ja mam dwa psy, 9 i 4 lata i czasami zdarza im się nasikać na dywanik. Generalnie same nauczyły się że sika się na dworze, szczekały pod drzwiami jak im się chciało siusiu.
Widziałam jakiś czas temu reportaż w wiadomościach. Brak słów jacy ludzie chodzią po tej ziemii, bez serca. Sami powinni jeść taką kiełbasę z haczykami. Niestety obawiam się, że to co się wydarzyło to tylko początek i coraz więcej ludzie może zastosować ten sam sposób ale w innych miastach.
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Świetne pieski, jest mi szkoda każdego pieska, który trafia do schronisk, nie rozumiem po co ludzie kupują psy, które oddają jak tylko dorastają.