DorotaSz

Perełka nie może się już doczekać podróży :)

Wiecie, że nasz Skubiś był w sobotę na dogtrekkingu? :) Nasz staruszek przeszedł (razem z fundacyjną trójłapką Luną) dystans 14 km :) W lesie posprzątał butelki, zastanawiał się czemu ludzie tak śmiecą :( Skubiś poznawał nowych przyjaciół :) Dzielny chłopak! :)

"Za piłką wejdę wszędzie" Miał nadzieję, że jednak go zabierzemy Ale grzecznie położył się na miejsce :) Po wyjściu nie było słychać żadnych pisków skomleń czy szczeków więc zapowiada się dobrze :) Trzymamy kciuki :D Jakość fotek niestety kiepska, bo późno, ciemno i pies uspokoić się nie chciał :( U nas w fundacji nie było problemu z kotami, więc podejrzewam, że się dogadają :) Jak z Hollywoodu ;D https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11888049_459034264275969_8898885636767444336_n.jpg?oh=2d173e9a0401871d8b54947b204a922c&oe=563C7934

Skubiś pojechaaał :) Razem ze swoją skromną wyprawką Chodził, chodził i chodził, więc zdjęcia wyszły tak: Nie umiał sobie znaleźć miejsca Ale pierwsze co znalazł to oczywiście piłka :) I miskę :) Z nową opiekunką

Podejrzewam, że nie wszyscy śledzą nas na Facebooku, więc nie wszyscy wiedzą, gdzie Skubiś był we wtorek :) Towarzyszył Perełce w drodze do Żywca- do nowego domku, no Perełka jeszcze tam nie została, ale gdy już się wyleczy (po sterylce) to jedzie tam na stałe <3 Grzecznie jechał w samochodzie ;) Trochę mu się chyba nudziło ;D Wszyscy sprawdzali każdy kąt, czy to na pewno odpowiedni dom dla Perełki (Na zdjęciu również nasza ruda Georginia, która również się z nami zabrała :P no i oczywiście główna zainteresowana- Perełka) Skubiś sprawdzał nawet, czy porcelanowy ptaszek jest jadalny :) Rozglądał się na prawo i lewo Ale w końcu wydał wyrok- DOM JEST SUPER! I poszedł spać :)

Dzisiaj szukając ochłody pojechałyśmy ze Skubisiem do lasu. Ale niestety niewiele ochłody nam to przyniosło no i dwa pozostałe psiaki które również zabrałyśmy strasznie się zmęczyły :( Te upały nas wykończą... A jeżeli chodzi o skojarzenie z Kudłatym, to muszę podziękować mamie, bo to ona po usłyszeniu imienia Skubisia od razu skojarzyła to z bajką ;) Sama bym na to nie wpadła, a już na pewno nie tak szybko :D

Zapoznawał zapoznawał i zapoznawał :) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Pokazałyśmy mu jak wejść do budy, [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] i nie bardzo chciał z niej wyjść :) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Dostał swoją miskę :) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] I chyba zadomowił sie :) Oby nie na długo- w końcu szukamy mu DOMU, my tylko mu pomagamy :) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Ah no i tak... Jeżeli chodzi o wiek Skubisia to chłopak trochę nas oszukał ;) Na początku, gdy AlfaLS go wypatrzyła, na stronie schroniska miał napisane, że ma lat 16, ale też inne imię! No ale wychodzi na to, że imię i wiek się zgadzał, ale zdjęcie i numer nie :( 16 letni piesek faktycznie nazywał się Spiker, tylko dodali złe zdjęcia :( Niestety psiak jest już za tęczowym mostem :( A Scooby według uaktualnionej strony ma lat 13 i 3 miesiące, ale Grażynka mówi że w książeczce ma napisane, że lat ma 9. Więc ile ma lat? Tego nie wiemy na 100%, ale wiemy że w schronisku był już długo za długo i zasługuje na naszą pomoc :)

Pozwiedzał wybieg: [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Głaskanie jest super: [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Podejrzewam, że taką myśliwską pozę zobaczymy jeszcze nie jeden raz: [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] 'Porozmawiał' z współlokatorem, [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] i przywitał się z sąsiadami :) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Zapoznał się z swoim nowym boksem, [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] i cd znowu w kolejnym poście :( Mam nadzieję że nie oberwę za post pod postem, ale wyskakuje mi że mogę dodać tylko 8 zdjęć w jednym poście :(

Uwaga uwaga! :) Dzisiaj Skubi pożegnał schronisko :D Grzecznie jechał w samochodzie Wyglądał na szczęśliwego, gdy wyszedł :) Wąchał i niuchał Przystojniak :) Poznał swojego nowego kumpla cdn w następnym poście bo brakło mi miejsca na zdjęcia ;)

Niestety jak zadzwonilismy do schroniska dowiedzieliśmy się, że Skubiś nie ma jeszcze sciagnietych szwów ;( Grażynka jutro znowu będzie dzwonić do schroniska i wypytywać co i jak.

Nie zgadniecie gdzie Rokuś był dzisiaj :) Załapał się razem z fundacyjnymi psiakami do... FRYZJERA :D Wypiękniony Rokuś pozdrawia :)

Nieśmiało odświeżę wątek :-x Zobaczcie kto odwiedził wczoraj fundację :) KRÓL PIŁEK :D Pokonywał strach przed wodą: I niesamowicie bawił się na nowym placu zabaw :P Szczęśliwy Rockuś pozdrawia! :)

Przepraszam że tak długo się nie odzywaliśmy. Skubiś wczoraj był kastrowany i miał czyszczone ząbki :) Najdalej za 2 tygodnie (gdy będzie miał ściągnięte szwy) będziemy go wreszcie mieć u siebie. Ja już nie mogę się doczekać!

O niego chodzi? https://plus.google.com/photos/109346062976163264563/albums/6129696924620461521chłop ;) Skubiś, trzymaj się! Za niedługo Cię poznam :)

No, a wczoraj Rockuś dostał obróżkę feromonową (55zł) Pożegnał się Chętnie wskoczył do samochodu [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1e0f6451dff0874a][/URL] i z radością pojechał :) [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=92c02351da907d8f][/URL] Był bardzo pewny siebie [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5184bd7fa7471850][/URL] Szedł jak do siebie [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a35c962fca9e738b][/URL] [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=eb7038344dad7f95][/URL], od razu pobiegł do kuchni, [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0a90bf8fd525962b][/URL] zachowywał się jakby mieszkał tam od zawsze! Nawet się nie pożegnał, bo taki był zaaferowany ;)

Potwierdzam, Rockuś wczoraj pojechał do nowego domku! :) Powrzucam parę zaległych fotek :D Nie było zdjęć Rockusia na pierwszej wizycie u weterynarza na badaniu krwi i prześwietleniu, to wrzucam :D , Nie było też zdjęć z pierwszej wizyty Rockiego w nowym domu :) Spacerek przed wizytą Mimo początkowej niepewności czuł się jak u siebie :D Nawet później, w samochodzie nie opuszczała go ekscytacja :)

Na początek chciałam się przywitać :D Jestem wolontariuszką w fundacji pod ktorej opieką jest Rockuś i pani Grażynka poprosiła mnie żebym wrzuciła parę fotek naszego modela :D Dzisiejszy spacerek się udał- pogoda była dla nas bardzo miła- przed spacerkiem padało, na spacerku świeciło słoneczko, po spacerku znowu się rozpadało, więc się nam udało:D Rocki dzisiaj bardzo ładnie się zachowywał- widać było że spacerek mu się podobał (: Niestety fotek ze spacerku mało, bo się prześwietliły i pokazuję tylko te na ktorych widać coś więcej niż białą plamę :( Ale wrzucę też zdjecia z wczorajszego spacerku (: Rocki z kolegą z boksu :D A tutaj Rocki pomiędzy dwoma samcami, z ktorymi grzecznie szedł na spacerek :D