Jump to content
Dogomania

bandida

Members
  • Posts

    56
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Katowice

bandida's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. a co to jest DY[B]SRY[/B]BUCJA? :shithappens: ? czyżby efekt spotkania przy kawie? :cool3:
  2. bandida

    BARF w kostkach

    jeana, nie mam zamiaru babrać się z Twoim bajorze, bo widzę, że czujesz się w nim jak ryba w wodzie. Nie będę Ci sprawiać przyjemności ;) [B]Jedno czego mam zamiar się trzymać to faktów, m.in. w postaci pisma urzędowego, którego treść podważasz.[/B] [URL="http://img695.imageshack.us/i/pismozpiw.jpg/"][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/4950/pismozpiw.th.jpg[/IMG][/URL] Jeśli będę w posiadaniu jakiegokolwiek innego z pewnością się nim podzielę. jak dla mnie EOT
  3. bandida

    BARF w kostkach

    Jeana, Twój tupet trudno jakkolwiek określić ;) Uwielbiasz konfabulować nie stroniąc od pomówień, ale to już nie mój problem. Ja oprę się o fakty. Odświeżę Ci pamięć, bo widać dobra, ale krótka... 1. Fakt pierwszy niezaprzeczalny jest taki, że firma Primex Sp. z o.o. z siedzibą w Chorzowie przy ul. Michałkowickiej 88 obecnie znana jako „Polskie Centrum Barfa” [URL="http://www.barf-center.pl"]www.barf-center.pl[/URL] w okresie od [B]24.07.2008 roku do 27.10.2008 NIE POSIADAŁA NUMERU WETERYNARYJNEGO!!![/B], czyli krótko mówiąc: [B]miała zakaz produkcji oraz sprzedaży karm BARF i PRIMEX[/B]. Spółka Primex obecnie Polskie Centrum Barfa działając nieuczciwie [B]celowo[/B] wprowadzała swoich klientów w błąd nie informując ich o zatrzymaniu produkcji oraz sprzedaży przez Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Katowicach. Co więcej w okresie zakazu produkcji oraz sprzedaży uczestniczyli w wielu imprezach kynologicznych m.in. w Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Warszawie 12-13.09.2008, Krajowej Wystawie Psów Rasowych w Będzinie 27.07.2008. [quote name='kasiase']nie chce robic złych plotek ale duza hurtownia w wawie wycofała sie z barfa,bo podobno wstrzymano produkcje-sanepid....czy ktos o tym słyszal..chodzi mi oczywiscie o karme f-my primex,ja sama ta karma karmilam psy i zastanawiam sie o co chodzilo i jak naprawde jest z ta karmą:shake:[/QUOTE] [quote name='jeana']Muszę zdementować te plotki. Mamy AKTUALNE zezwolenie weterynarii na produkcję oraz sprzedaż karmy- jako zakład produkcyjny jesteśmy pod nadzorem weterynarii a nie Sanepidu. Posiadamy numer weterynaryjny 24638301, i jesteśmy wpisani w polskim rejestrze przedsiębiorstw mających zezwolenie na produkcję karm. Każdy zainteresowany może otrzymać kopię tego zezwolenia. Jak widać jesteśmy "solą w oku" naszej konkurencji. Wolałabym jednak, żeby konkurencja rywalizowała z nami jakością, a nie plotkami. Naszym dystrybutorem w Warszawie JEST duża i poważna hurtownia, która prowadzi swoją sprzedaż przez ponad 250 sklepów w Warszawie i okolicy. Pozdrawiam. Marzena[/QUOTE] [quote name='jeana']Od prawie 2 lat jesteśmy pod nadzorem weterynarii. Zapewniam, że nasza karma jest i zawsze była bezpieczna dla psów. W razie dalszych wątpliwości zapraszam do kontaktu telefonicznego z naszą firmą, chętnie udzielę odpowiedzi na wszelkie pytania. Pozdrawiam serdecznie. Marzena. [/QUOTE] Poniżej skan pisma z Państwowego Inspektoratu Weterynaryjnego w Katowicach. [URL="http://img695.imageshack.us/i/pismozpiw.jpg/"][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/4950/pismozpiw.th.jpg[/IMG][/URL] Karmienie skażoną karmą BARF Primex, wyprodukowaną mimo zakazu, dla wielu psów zakończyło się poważnymi problemami zdrowotnymi :-( [quote name='feeria']Czy ktos sie spotkal z przypadkiem, ze po BARFie w kostkach pies sie "zle czul"? Moja suka jest na suchej karmie, kupilam jej kilka kilo BARFA w kostkach,bo z apetytem zjadla probke i... skonczylo sie na podawaniu jej kroplowek, bo przez rozwolnienie i wymioty odwodnila sie biedaczka i dochodzenie do siebie trwalo prawie miesiac :( Wymiotowala samymi zmielonymi koscmi. W tym okresie bylysmy jednak na wystawie w Budapeszcie i istnieje podejrzenie, ze tam cos podlapala i nie jest to wina BARFA, ale boje sie jej go teraz podac... Mialy wasze psy podobne objawy? Chcialabym stosowac BARFA w kostkach, bo fajnie psy przybieraja na masie,amojej by sie troche masy przydalo...[/QUOTE] więcej tutaj: [URL]http://www.forum.bulterier.pl/viewtopic.php?p=78566#78566[/URL] [URL]http://www.forum.bulterier.pl/1-vt2770.html?start=0[/URL], 2. Fakt drugi: Firma Primex Sp. z o.o. obecnie Polskie Centrum Barfa od przynajmniej 2 lat stosuje nieuczciwą konkurencję używając opakowań, które[B] celowo wprowadzają klienta w błąd[/B], sugerując inną bogatszą zawartość. Dotyczy to w szczególności opakowań zbiorczych 1 kg oraz jednostkowych (kostka 250g) karm z linii Primex BARF dla psów młodych, dorosłych i alergików oraz karm z linii Primex dla psów młodych i dorosłych (kostka 250 g). Może ktoś pokusi się o badania i znajdzie w tych produktach legendarne Omegi :cool3: A tak jeana 20.10.2008 r. tłumaczyła niezgodność zawartości opakowania z treścią na opakowaniu: [quote name='jeana']Zboże tylko w postaci siemienia lnianego. Przyznam szczerze, że nasze opakowania nie są jeszcze dopracowane, ale faktycznie zamówiliśmy większą ilość tych opakowań parę miesięcy temu, zanim zaczęliśmy współpracę z prawdziwymi "barfiarzami". Dopiero od 2 miesięcy mamy dopracowany skład wszystkich mieszanek, całkowicie zgodnie z zasadami diety BARF. Odeszliśmy od dodawania oleju i siemienia lnianego, gdyż te dodatki pozostawiamy już właścicielom piesków. Wprowadziliśmy też mieszanki bez warzyw z jednego gatunku mięsa (osobno wołowina, osobno kurczak i osobno indyk). Nowością są też mieszanki grubo mielone, żeby pies mógł sobie pochrupać kości. Teraz pracujemy nad nową, wygodniejszą formą pakowania .[/QUOTE] Ciekawe co jeana (pracownik firmy Primex) powie dzisiaj? :cool3: Jak widać opakowań zamówiono gigantyczne ilości, bo od 2 lat są w bieżącej sprzedaży.
  4. bandida

    BARF w kostkach

    [quote name='Sylwia M.']Mam namiary na tani [B]Barf [/B]w kostkach (na terenie Warszawy i Łomianek) nie wiem, czy tu mogę podać? Jak ktoś chce, to proszę pisać na PW. Cena kostki 250 gr wołowej 0,50 gr, a kurczak z kośćmi +wołowina 0,35 gr. Moje suczki już jedzą i bardzo im smakuje :)[/QUOTE] A kto jest producentem tych karm? Mogłabyś podać nr weterynaryjny z opakowania?
  5. Ja na spacerkach jestem wyposażona w suszaki pocięte na małe kawałki np. przełyki albo żwacze. Sama piekę też ciasteczka, tzw. na winie :) czyli co się nawinie :cool3: Piesusy baaardzo zadowolone i co najważniejsze, odwoływalne :D Gotowe karmy też od czasu do czasu się pojawiaja, najczęściej jest to Frolic, bo jest łatwy do połamiania.
  6. [quote name='Greven']...Jeśli pies bardzo przeżywa cięcie pazurów, panikuje, to trzeba go spokojnie i delikatnie do tego przyzwyczajać. Najpierw tylko brać łapkę do ręki, a obcinak dać do powąchania razem ze smakołykiem, żeby utrwaliło się pozytywne skojarzenie. Jak już łapka w górze i obcinak w pobliżu łapki nie jest straszny, to popukać pazurki, pochwalić za spokojne zachowanie, zostawić w spokoju. Potem można próbować ciąć po pazurze i obserwować, czy pies wytrzymuje to psychicznie. Jeśli nie, to przerwać, zanim wpadnie w panikę, albo zacznie się buntować. I za każdym razem ciąć trochę więcej i więcej, pokazywać, że przecież nic strasznego się nie dzieje. [/QUOTE] Identycznie, jak napisała Greven, przyzwyczajałam moją sukę do obcinania pazurów cążkami. Był to dość długotrwały proces, ale zwieńczony sukcesem. U nas było o tyle dobrze, że bez jakichś specjalnych zachodów mogłam suce pazury piłować, ale TYLKO i wyłącznie... papierem ściernym. :lol:Jakiekolwiek narzędzie w moich rękach powodował ucieczkę lub atak dzikiej radości, uniemożliwiający skracanie pazurów. Jedynie papier ścierny okazał się nie być narzędziem w odczuciach mojej suki i tym czymś manewrowałam przy jej łapach dobre 2 lata. Równolegle przyzwyczajając ją metodą Greven do obcinania cążkami. Teraz obcinanie pazurów jest też dla mnie nie lada wyzwaniem, bo mam ich 54 do obcięcia :cool3:
  7. [quote name='ryjkomanka']moze mi ktos polecic dobrego laryngologa na śląsku, w okolicach katowic? szukam jakiegos specjalisty, nie moge znalezc...[/QUOTE] Polecam: 1. doktora [B]Grzegorza Kocota z Rudy Śląskiej[/B], ul. Kilińskiego 4, tel. 32 7935802. Może nie jest specjalistą laryngologiem, ale na pewno jest godnym polecenia weterynarzem. Dobrym przykładem trafnego rozpoznania laryngologicznego było wręcz ekspresowe wyleczenie przewlekłego stanu zapalnego ucha środkowego z powikłaniami. Pies wcześniej był "leczony" przez kilka miesięcy przez weterynarzy z przychodni Diagnowet w Chorzowie. Pies cierpiał, schorzenie nawracało, lekarstwa nie działały. Po tym czasie lekarze z Diagnowet rozłożyli ręce sugerując wykonanie TK głowy psa i operacji. Wtedy zaproponowałam, aby przed wykonaniem TK i ewentualnej operacji skonsultować psa u doktora Kocota. To był strzał w 10! Obyło się bez TK i operacji. Już po 3 dniach[B] właściwego leczenia[/B] pies odżył. Leczenie trawało kilka tygodni i skończyło się pełnym wyleczeniem. Ceny u doktora są bardzo przystępne. 2. doktora [B]Krzysztofa Czogałę i doktor Joanna Czogałę[/B] z kliniki weterynaryjnej w Katowicach-Brynowie. Nigdy nas nie zawiedli. Zabiegi chirurgiczne bez powikłań, zawsze czyste rany pooperacyjne. Beznadziejne przypadki żyją do dzisiaj :p dzięki wiedzy i doświadczeniu doktora. Złego słowa nie dam powiedzieć. Ceny adekwatne do lokalizacji - niestety. 3. doktor [B]Tomasz Borówka [/B]z Bytomia[B]- [/B]koci czarodziej - tak go nazywają kociarze. Zawsze fachowo i profesjonalnie. 4. Przychodnia weterynaryjna w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach [B]Barbara Slapka[/B] [B]Sabina Wiencek[/B], ul. Żymły 39, tel. 32 2486191. [B]NIE POLECAM[/B]: przychodni Fabisz-Stefanek. Po pierwsze chamstwo. Mimo woli wysłuchałam monologu pana Stefanka, na temat problemów z zapłatą za usługi jednej z klientek. Kilka osób wysłuchując wrzasków tego pana postanowiło opuścić poczekalnię... Po drugie, brak profesjonalizmu. Oczekiwanie na wynik badania krwi: 7 godzin. Pani doktor pobierająca krew nie mogła się nadziwić, po co robię badanie krwi mojej suce, która wygląda jak okaz zdrowia. Odpowiedziałam, że kontrolnie, ponieważ sporo bulterierów cierpi na schorzenia nerek a tylko okresowe badania są w stanie w miarę szybko taką przypadłość wykryć. Pani doktor krew pobrała i poprosiła o telefon w godzinach wieczornych. Wieczorem zadzwoniłam i dowiedziałam się, że moje obawy były uzasadnione ponieważ: 1. mocznik osiągnął poziom 168 mg/dl 2. kreatynina 1,8 mg/dl Tej nocy nie spałam, tylko nasłuchiwałam, czy suka oddycha. Dzień wcześniej odeszła za TM o pół roku młodsza od mojej suki bulterierka, a parę tygodni przedtem bulterier niespełna dwuletni. Rano pognaliśmy do przychodni, poprosiłam o wyniki badań. Wyników nie ma, trzeba czekać aż koleżanka laborantka wypisze!!!:crazyeye: No to czekam, czekam i czekam - godzinę czekałam. Dostałam świstek papieru nabazgrany odręcznie a tam: mocznik 68 mg/dl!!!!! pani doktor stwierdziła, że laborantka się pomyliła i przy mnie dopisała 1 przed 68!!!!!!! :angryy::mad:Tym cudownym sposobem zrobiło nam sie z 68 mg/dl 168 mg/dl!!!!:angryy: Zaordynowano suce leki, i ew. kroplówki!!! Według lekarzy z przychodni Fabisz-Stefanek miała długo nie pożyć, no chyba, że będziemy ją regularnie "płukać" i leczyć. Po tej "rewelacyjnej" diagnozie postanowiłam zrobić badanie krwi suce u doktora Kocota. Wyniki badań miałam po 3 minutach, mocznik 43 mg/dl, kreatynina 0,6 mg/dl. Do 3 razy sztuka, wylądowaliśmy tego dnia jeszcze w brynowie, wynik był identyczny jak u Kocota. Wnioski nasuwają się same. Od feralnego dnia minęły 2 lata. Moja suka ma wzorcowe wyniki badań:loveu:. Robimy je u doktora Kocota albo w klinice w Katowicach-Brynowie. Fabisza i Stfanka po tym incydencie omijam szerokim łukiem i wszystkim odradzam.
  8. [quote name='isabelle30']ekonomiczna strona to jest taka ze jak kupie u rzeznika plucka i watrobke to wiem co kupilam, ususze bez dodatkow to wiem co pies zjada. to ze sklepu, nawet z tego sklepu z suszakami moze byc jakos konserwowane. mam porownanie na dorszu. gdy sama susze to mam smakole na spacer do ktorych wszystkie psy w okolicy sie modla, do tych kupnych rybek suszonych juz takiego pociagu wielkiego nie ma...[/QUOTE] Trudno się z Tobą nie zgodzić. Sama piekę swoim psom ciasteczka. Ale nigdy nie odważyłabym się suszyć w domu rarytasów, za którymi najbardziej przepadają. Pomijając aspekt ekonomiczny, spróbuj wysuszyć w domu żwacze, przełyki lub jelita - zawstydzisz nawet Turbodymomena :cool3:
  9. Wszystko da się wysuszyć w piekarniku, należy sobie tylko zadać pytanie o ekonomiczną stronę tego działania :cool3:
  10. [quote name='GPooLCLD']dzięki, też muszę go dalej obserwować na Twoim miejscu spróbowałabym zmienić dietę na [B][COLOR=blue]barf[/COLOR][/B], u nas wprawdzie dieta miała iść w drugą stronę (wszystko miękkie) ale na długi czas pomogła.[/QUOTE] Na zapychające się gruczoły polecam naturalną dietę BARF. Przetestowana na wszystkich psich mieszkańcach mojego domu. ANI RAZU! podczas stosowania tej diety nie zdażyło się, aby jakikolwiek pies miał problemy z gruczołami okołoodbytniczymi. Natomiast moja suka, karmiona w pierwszych miesiącach życia suchą karmą Eukanuba, była o krok od czyszczenia tychże gruczołów. Przechodząc na surową dietę oszczędziłam mojej suce nieprzyjemniej ingerencji weterynaryjnej. Wystarczy podać psu 2 x w tygodniu cokolwiek surowego z kością a problem "wyczyści się" sam ;) ps. 1 jakoś trudno mi sobie wyobrazić lisa albo wilka pędzącego do weta na czyszczenie gruczołów :D
  11. bandida

    BARF w kostkach

    [B]bulina,[/B] nie wiem dlaczego, ale nie mogę wysłać Ci PW :(, ciągle wyskakuje informacja, że nie odbierasz prywatnych wiadomości... odpowiem tutaj: "niestety nie mam pojęcia, ponieważ nie zajmuję się sprzedażą karm. Proponuję zajrzeć na [URL]http://www.biosk.pl/index.php/article/articles/22[/URL] i skontaktować się telefonicznie lub mailowo. pozdrawiam"
  12. bandida

    BARF w kostkach

    [quote name='Bura']Produkuje to Primex.[/QUOTE] [B]Na pewno nie produkuje tego Primex. [/B] A serwis [URL="http://www.barf.pl"]www.barf.pl[/URL] jest moją własnością :)
  13. Wystarczy skorzystać z opcji "szukaj" na forum, znajdziesz mnóstwo jadłospisów. Pamiętaj, że w BARFowaniu najważniejsza jest różnorodność. tutaj jest kalkulator ilościowy [URL="http://www.barf.pl/index.php/components/com_kalkulator"]BARF.pl zdrowa dieta dla psa[/URL] powodzenia w BARFowaniu :)
  14. bandida

    barf a alergia

    Najprostszym i wbrew pozorom najtańszym rozwiązaniem w waszym przypadku byłoby wykonanie testów alergologicznych dla psiny. Bez tego ciągle będziesz domniemywać na co jest uczulona. Nie wspominając o uciążliwym leczeniu. Jeśli masz pewność, że sunia choruje na alergię pokarmową to możesz sama sprawdzić metodą prób i błędów jakie pokarmy ją uczulają. Z tym, że ta metoda jest dość długotrwała. Polega na karmieniu psa tylko 1 gatunkiem mięsa przez kilka dni. Co kilka dni wprowadzamy inny gatunek wyłaczając poprzedni nie mieszając z żadnymi dodatkami.
×
×
  • Create New...