Jump to content
Dogomania

Marta i Wika

Members
  • Posts

    1817
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Marta i Wika

  1. [quote name='PaulinaT']To może jakiś spacerek wspólny?? :cool3:[/quote]

    A, może :) Ja teraz dość blisko Rusałki mieszkam.
    Tylko z netem krucho - mam tylko na uczelni, pon, śr, pt.
    Ale telefon ten sam.
    Kiedy możesz?

    [quote name='diabelkowa'][URL]http://images42.fotosik.pl/14/28c441508bee9786.jpg[/URL] widze ze naasze psy maja duzo wspolnego:evil_lol:[/quote]

    Zdolność sierści do wchłaniania ogromnej ilości wody, błota, rzepów itp.? :razz:
    Ta sierść jest tak chłonna, że w konkurencji z ręcznikiem *nawet takim specjalnym chłonnym) przegrywa - właściwie po kąpieli z psa się wyciska wodę, a nie wyciera...

  2. [quote name='PaulinaT']A tego patyczka, co go Lalunia żre na zdjęciach, to potem pracowicie wyrzygała w pokoju 8)[/QUOTE]

    Taaak :evil_lol:
    Czarek ostatnio wyrzygał... dużą ilość czegoś brązowego, śmierdzącego gnojem, z dość długimi kawałkami słomy. Gdzie? Kiedy? :shake:
    A Abisia ma nową obróżkę, czy ja opóźniona jestem? :oops:

  3. [quote name='PaulinaT']
    Bo to wiesz, nie chodzi oto żeby się przytulać do wszystkich równo jak leci ;-)
    Trzeba mieć odpowiedniego kogoś do przytulania :cool3:[/QUOTE]

    Dokładnie tak :p

    Jesień. Czas mgieł...
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/370/263a014c788b1475.jpg[/IMG][/URL]

    ...pajęczyn...
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/14/f98bf3b9aeba235a.jpg[/IMG][/URL]

    ...i bardzo bardzo brudnych psów :evil_lol:
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/14/28c441508bee9786.jpg[/IMG][/URL]

    Taki efekt powstaje bo kilkudziesięciokrotnym powtórzeniu sekwencji: mokra trawa - przeorana ziemia - mokra trawa - przeorana ziemia ;)

  4. [quote name='Tośka_m'][U]Marta[/U] - ech, pracoholiku Ty... :eviltong: Oderwij się trochę od szarej (choć w Twoim przypadku raczej należałoby mówić o zielonej) rzeczywistości i odwiedź Bałtyk. [/quote]

    Może w grudniu ;)

    [quote]A tak poza tym to ona ma zakaz wchodzenia na łóżko :cool3:[/quote]

    Taki całkowity? W ogóle i nigdy? :-o ;)

  5. [quote name='Marysia_i_gończy']Trop miał ok 80 kroków, z czego ok. 78 przez zaorane pole (więc JA wiedziałam bardzo precyzyjnie, którędy trop idzie), prosty, potrójny [/QUOTE]

    A jak robisz potrójny? Chodzisz tam i z powrotem, czy trzy razy w tym samym kierunku? Bo pies odróżnia, w którą stronę jest ślad. Co nie znaczy, że nie umie tropić po wstecznym ;)

  6. [quote name='Od-Nowa']stare sady mają coś tajemniczego w sobie... ;)
    [/QUOTE]

    [quote name='PaulinaT']Boski sad, a ta ławeczka...[/quote]

    Kiedyś, kiedy miałam ten sad codzienne, jakoś go nie doceniałam.
    Teraz wydaje mi się bajkowy...

    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/9/03292b99d810ccdd.jpg[/IMG][/URL]

    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/9/cee49ba96b14eae4.jpg[/IMG][/URL]

    [quote]Na bali słomy fota wypaśna! :lol:[/QUOTE]

    A to jeszcze jedna, tym razem z samym Wikulcem:

    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/9/ea2d0a3078aa9542.jpg[/IMG][/URL]

    Wika jako przytulanka - chyba rzadko pokazuje się z tej strony, przynajmniej na zewnątrz ;)
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/9/ccb046d4168de263.jpg[/IMG][/URL]

  7. [quote name='Iss']Nie lepiej było po prostu spokojnie brać jej miskę co jakiś czas i oddawać?[/QUOTE]

    Akurat to może być prosta droga właśnie do nauczenia psa warczenia przy misce.

  8. [quote name='PaulinaT']Nawet zastrzyki przyjmuje tylko ze zmrużeniem oczu (nie wiem dlaczego na ten sam zastrzyk zaaplikowany u weterynarza reaguje gryzieniem mnie po paluchach...)[/quote]

    To nie trzymasz go tak, żeby nie był w stanie Cię użreć?
    Fakt, że te chwyty różne nie są fajne dla kota i z Werą to specjalnie robiłyśmy tak, że ja przytrzymywałam kota, żeby jej się nie skojarzyło, że to właścicielki jej to zło wyrządzają - mnie Werunia i tak nie lubiła specjalnie, wiele to nie mogło popsuć... chociaż potem jak widziała mnie z ręcznikiem w ręku to wciskała się pod biurko...

    Dobrze, że już lepiej.

    [quote]Czy do pojutrza zdążę się sklonować??[/QUOTE]

    A ile czasu zwykle ci to zajmuje? ;)

  9. [quote name='GoniaP']Dola mnie to on zawsze Dyziem zostanie :lol:
    Boski jest, a jaki przystojny :loveu:[/QUOTE]

    No, przystojniak z niego :razz:
    Korzystam z tego że mama na urlopie i próbuję go trochę odchudzić :evil_lol:

    Brudny piesek w porannym słońcu:
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/9/88dae9e5a14c54ee.jpg[/IMG][/URL]

    A tu moczy łapki w sadzie:
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/359/a10e3642e79f474d.jpg[/IMG][/URL]

    My się nie znamy...
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/9/f95533fb0201f1ed.jpg[/IMG][/URL]

  10. Oj, przypomina mi się nasza Werunia.
    Ona takie rzeczy robiła z podłączona kroplówką :roll:
    Trzeba było ją cały czas trzymać. Np. dwie godziny. I ja to robiłam. Grubym ręcznikiem. A ona cały czas wydawała dźwięki pt. "jak tylko mnie puścisz, zostaniesz pożarta"...
    U weta krew jej się pobierało w 5 osób...

  11. Mam nadzieję, że już jest lepiej...

    Ja nie mam wielu doświadczeń z kotami, ale mieliśmy przejścia z Werą, jak się zatruła i przez dwa tygodnie trzeba było jej dawać kroplówki, jeździć do weta, podawać lekarstwa... a Wera to jest kocica, która się nawet za bardzo pogłaskać nie da. U weta przy pobieraniu krwi od takiego małego kotka było potrzebne 5 osób :roll: A w domu jakoś wszystko robiłyśmy w 2 osoby, tzn. za pomocą grubego ręcznika i cierpliwości - tego ostatniego właśnie u weta brakowało.

  12. Siedzimy w Kosieczynie, znów będziemy jeździć trochę po łąkach i lasach. I tak za dużo było miasta w te wakacje - trzeba jeszcze złapać co się da.

    Wikulek w porannej rosie:
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/6/0c3564ea4a23161b.jpg[/IMG][/URL]

    Na wieczornym spacerku - Czarek i ukochana-koleżanka Sheila:
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/354/072dae2ee1ca1041.jpg[/IMG][/URL]

    W blasku zachodzącego słońca ;)
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/359/d8f62fdf1c8ae910.jpg[/IMG][/URL]

  13. Co ja bym zrobiła: odsunęłabym się, respektując warczenie psa, pozwoliła psu zjeść spokojnie i od tej pory dużo ćwiczyłabym z psem sytuacje ze zbliżaniem się do jedzenia, tak żeby czuł się w tej sytuacji bezpiecznie.

    A przede wszystkim uszanowałabym wcześniejsze sygnały wysyłane przez psa (CSy, znieruchomienie) i nauczyła, że bliskość człowieka nie oznacza zabierania jedzenia (chyba że na wymianę).

    Każdy pies, nawet jeśli normalnie zawsze toleruje bliskość człowieka przy jedzeniu, w sytuacji stresu (nadmiar wrażeń, choroba itp.) może poinformować, że nie życzy sobie przeszkadzania przy misce. Człowiek ma rozum i ma tak obserwować psa i przewidywać jego zachowanie, żeby nic się nie stało. Żaden z naszych psów nie warczy przy misce, ale nie wyobrażam sobie karmić psów przy obcych dzieciakach bez kontroli.

  14. [quote name='PaulinaT']:lol:
    Wiesz co.
    Ja to Tobie zazdraszczam tego Strzeszyna!
    Tam jest tak... spokojnie.
    Do tego śliczne lasy - często tam sobie podjeżdżam z łapami na spacery :cool3:[/quote]

    Ostatnio poleźliśmy na półgodzinny spacer i przyszliśmy z pełnym workiem sów zwanych kaniami zwanych czubajkami. Zjedliśmy na obiad i nawet okazało się, że to nie były muchomory.
    Fajnie tu jest.
    Z dojazdem w różne punkty miasta bywa różnie, ale nie jest to niemożliwe ;)

    [quote]Zmiany, zmiany...
    I u Ciebie, i u mnie.
    Ważne, ze na dobre :-)[/QUOTE]

    Zdecydowanie na dobre :p

    [quote name='Mudik']A co z pasieniem???[/QUOTE]

    Ostatnio nie jeździmy do owieczek. Ale może jeszcze się wybierzemy jesienią.

    [quote name='Tośka_m']Wywialo was koszmarnie! Choc nie powiem, ze tez chyba bym sie dala tam wywiac - tereny spacerowe super, w dodatku cisza i spokoj. [/quote]

    No, fajnie jest. Takie miasteczko za miastem, a miejcami to nawet wiocha.

    [quote]Z tym absolutnym zakazem [U]szczeniaka[/U] na przechodniow przesadzilas.[/QUOTE]

    Freudowska pomyłka? ;)

    Aha, fotki.
    Dwie ważne rzeczy w życiu psa.

    Kostka...
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/270/57c0dc46c5c1d0a0.jpg[/IMG][/URL]

    ...i piłka.
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/5/faa5eddb735ba02a.jpg[/IMG][/URL]

  15. No dobra. Dawno mnie tu nie było :-)
    A to wszystko przez różne zmiany w życiu, do tego ograniczony trochę dostęp do netu.
    Ale teraz już chyba będę częściej.

    Przede wszystkim - zmieniłyśmy miejsce zamieszkania, mieszkamy teraz w Poznaniu na Strzeszynie Greckim. Trochę koniec świata, ale przyjemne osiedle i fajne tereny spacerowe.

    Na przykład pod takimi chmurami jak wczoraj:
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/4/e6ad0bd6185fdb3e.jpg[/IMG][/URL]

    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/268/69ce2300a300a1ff.jpg[/IMG][/URL]

    Poza tym - Wika ma nową ofiarę ;) Wreszcie ktoś się z nią szarpie, rzuca jej zabawki i spełnia wszystkie jej zachcianki ;)
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/269/335d85497fdfeb4c.jpg[/IMG][/URL]

    I może się wylegiwać na balkonie (z [U]absolutnym zakazem[/U] obszczekiwania przechodniów)...
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/269/cd2ba5a6aa45eba9.jpg[/IMG][/URL]

    O rany, gdzie oni mnie tu wywieźli...
    [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/339/0ffbdff9916b9616.jpg[/IMG][/URL]

×
×
  • Create New...