Ewa-Jo

[quote name='Glonek'] PS Lalunia ukończyła 7 lat w sobotę.[/quote] Wszystkiego najlepszego dla Laluni :new-bday::BIG::tort: ,a przede wszystkim zdrówka ,zdrówka i jeszcze raz zdrówka:loveu::loveu::loveu:

[quote name='Ivonna70']Witam. Surykat wygral jedynke suma punktow 283.przewaga punktowa nad psem nr dwa to dwa punkty.Ayshe wraca jutro przed poludniem.[/quote] Brawo Surykat i Beata :multi::multi:. Najkomiczniejsze będzie to ze zajęła pierwsze miejsce a narzekać bedzie pewnie tak jakby zajęła ostatnie. :evil_lol::evil_lol::lol::lol:

[quote name='Ivonna70']Witam. Juz po starcie.Z konkurencji C:96 pkt.W cwiczeniu nr.2(osaczenie i oszczekanie)Surykat dwukrotnie uderzyl pozoranta,bez ugryzienia ,ale jednak uderzyl. Jutro konkurencja A,a w niedziele B.To znaczy,ze do niedzieli Ayshe bedzie miala zapasc nerwowa.Znajac jej stosunek do posluszenstwa,wiem ,ze modlila sie gorliwie,zeby wylosowac najpierw B.[/quote] Brawo Surrykat i tresserek :multi::multi: choć jak znamy Beatke to będzie jęczeć na wynik i marudzić że tak żle wypadła ,ale u niej to normalne. Trzymamy kciuki za c.d. Ivona dzieki za relacje i jezeli mozesz przekaz pozdrowienia .

[quote name='saJo']Ekhhhh, no dobra, bo ja niedlugo bede ganiac do hurtowni po pampersy; golden Golden nie jest moj :eviltong: Ma sobie po prostu kilka dni u mnie pomieszkac. Czy Wy naprawde myslalyscie ze kupilam sobie goldena?? :icon_roc: :evil_lol: :megagrin:[/QUOTE] W dzisiejszej rzeczywistości każdemu może odbić ,a wiadomo że różnie to może się objawiać nawet kupnem goldena co faktycznie jest dosyć extremalne.:eviltong: :eviltong: :evil_lol: :evil_lol:

[quote name='Romas']Skoro Bols i Whisky to do tego albo cola albo soczek pomaranczowy .No mozna jeszcze z Żytnia ale wtedy to juz żyleta. hm....musi przewiało mnie na tych polach .To ide na rower :-)[/quote] Żytnia nie -lepiej hehehehe finlandia z soczkiem i lodem mniam ,mniam:evil_lol:

[quote name='ayshe']rrany widac post:crazyeye: :roll: . przypominam ze jutro o 8.30 pod karczma w emowie sie spotykamy i stamtad jedziemy za gemmami nie wiadomo gdzie:evil_lol: .[/quote] wspomnienie zeszłorocznych majowych śladów i adwokacika wywalonego przez Alix dośmieci [IMG]http://img413.imageshack.us/img413/634/slady1ii2.jpg[/IMG] aż łza sie w oku kręci .

[quote name='saJo']:placz: nie pojechalismy dzis na tropienie, bo jakis :zly7: zastawil mi samochod i nie moglam wyjechac, a opcja autobus odpadala, gdyz o 8:00 musze byc w domu,zeby odebrac malego goldena :placz:[/quote] saJo a na co ci golden?:crazyeye::-o:-o

[quote name='ayshe']boszsz bingo ma juz 4 miechy?:-o .rrany ale szybko ten czas leci. relacje?no normalne,beda jak to miedzy dzieciakami:evil_lol: .mam nadzieje ze kiedys zrobicie tez spotkano z chilli i np.dzosterem i baba-te maja po 6miechow.:cool3: :diabloti: .[/quote] nie o relacje mi chodzi ale o to jak sie bedą rozwijac ,czym interesować -czyli porównanie rozwoju ,zainteresowan. Na przykład Bingo lubi piłke ale tylko na chwile -no jak sie na przykład uda zabrać Joshowi i od razu ja potem olewa, Joshua w jego wieku jezeli była piłka a jeszcze bardziej patyczek olewał cały świat naokoło poza jeleniem ,ktorego szukał do rzucania i nie uczony przynosił natychmiast i wypluwał pod nogi.Zabawa to pewnikiem bedzie normalna -oczywiściw wyjdą w niej charaktery ale chyba czy to uzytek czy eksterier nie ma znaczenia -oba przeca owczarki niemieckie. Interesuje mnie po prostu zobaczenie uzytka od małego bo nigdy nie widziałam. W sumie na forum duzo sie naczytałam opinii wielu i teraz chcialabym zobaczyć i poobserwować. No i chyba trafiła sie okazja -szkoda tylko ze Gosia jest niestety delikatnie mówiąc leniwa z tuptaniem na tresurkę. Ją to niestety nie pociąga. Chyba ze sytuacja ją do tego zmusi.

[quote name='mimoza']Bingo?!!! Taki misiek? Kiedy było robione zdjęcie? I ile waży teraz? Balto jutro kończy 4 miesiące i waży ok.21kg. Mało ma kudełków, więc zamiast wyglądać jak misio wygląda jak szczurek :-)[/quote] Bingo jest DON-kiem po ON-kach a zdjęcie było robione jak miał 3 miesiące .Teraz uszka juz mu stoją .No więc Bingo jutro tez kończy 4 miesiące jest z 29.12.2006r. Tak więc chłopcy są idealnie w tym samym wieku. Będzie bardzo ciekawie obserwowac jak się rozwijają i mieć porównanie między eksterierem i użytkiem:multi:.No zadzwoniłam do Gosi i Bingo został zważony- 21,5 kg. Gosia w poniedziałek będzie w pracy więc pewnie coś więcej o maluchu napisze i moze zamieści jakieś nowsze zdjęcie. Szerokiej drogi .

[quote name='mimoza']HURRRAAA!!! Pit wypełniony, teraz tylko odstać swoje na Głownej i z głowy. Ewa-Jo, super, że Ci się chce pośredniczyć. Jutro rano wyjeżdżamy, więc z Bingo spotkamy się pewnie po powrocie, który nastąpi pewnie za ok. 2 tygodnie. Tak, czy inaczej będę na forum cały czas wyjazdu. Co do zdjęć szczyla, to chętnie je umieszczę, jak ktoś mnie oświeci jak to zrobić :roll: :roll: :roll:[/quote] bardzo prosto 1.zmniejszasz zdjecie to mniej wiecej takiego [IMG]http://img251.imageshack.us/img251/608/ivo1md4.jpg[/IMG] Bingo na polach następnie 2.wchodzisz na [url]http://imageshack.us/[/url] wciskasz wybierz i pokazujesz zdjecie w kompie ,potem host it i jak pokazą ci sie adresy to ostatni na dole wkopiowujesz po nacisnięciu 5 ikonki od prawej na gorze/tej pod strzałką w prawo/ i to wszystko. milej zabawy.

[quote name='mimoza']Ha ha! Wróciłam właśnie ze spaceru ze szcylem - miało być 15 minut (bo wcześniej szalał przez 4 godziny na powietrzu), ale poznał nową koleżankę i nie miałam serca (i daru przekonywania :p ) przerwać mu zabawy. Koleżanka ma ok. 6 miesięcy, ze schronu, owczarkowa (choć bardziej chyba po beligijsku niż niemiecku) i baaaaaaardzo żywiołowa. Wreszcie znalazł się godny przeciwnik dla mojego owczara. Oboje zaliczyli fotannę (ale nie dali rady wypełznąć na brzeg i cholercia trza było rękawki zawinąć i wyciągać mokre doopeczki :lol: :lol: :lol: Co do mojego podpisu - noooooooo... wrrr! Za każdym razem, jak pojawiają mi się mordercze pomysły muszę szybciutko sobie przypomnieć, że "to tylko szczeniaczek" (a w myśli dodaję różne epitety w rodzaju krnąbrny, nieposłuszny, ćwok itd. ;) Niestety po chwili uzmysławiam sobie, że to wszystko to ja i jeśli Mr Baltowski mnie lewa, to znaczy, że mu na to pozwalam. No i dalej reszta epitetów idzie już pod własnym adresem :oops: Ayshe, nawet nie wiesz jak się cieszę, że spotkania są właśnie w centrum :multi: My mieszkamy właśnie w tej okolicy, a dokładnie na koszykowej przy Pl. Na Rozdrożu. W niedzielę wybywamy do Niemiec na tydzień (niestety nie do hodowli naszego malucha :shake: ) i może byśmy się spotkały po długim łykendzie? Ewa-Jo, tak się cieszę, że nie tylko ja pita zostawiam na ostatnią chwilę, hi hi. Właśnie zamierzam poszukać w netcie jakiegoś programu, bo jak raz byłam dzielna i wypełniłam sama, to US mnie zawezwał do siebie :shake: Dostało mi się od pani ze skarbówki, że studentka SGH (wtedy) a nie umie kilku liczb do siebie dodać :oops: Jak ja nie cierpię tych PITów - co roku obiecuję sobie zrobić to szybko i mieć z bańki i co roku ląduję na poczcie głównej ostatniego dnia lub nocy (ale zawsze spotykam kupę znajomych :cool1: ) Jeżeli chodzi o kolegę dla Balto, to bardzo chętnie, szczególnie jeśli Jula jest z mojej okolicy, chociaż nie wiem, czy jej owczarek jest odporny na takich małych namolnych bandziorów jak Baltuś :diabloti: Uuuuuuuuuuu........ Zabieram się za pita... :placz: :placz: :placz:[/quote] pełne wspołczucie jezeli chodzi o pita -wypełnianie mam za sobą ,tylko wpłaty i wysłanie. Balto bedzie miał twardy orzech do zgryzienia z Bingo . Ulubioną zabawą Binga jest połozenie sie na przeciwniku i warczenie -oczywiście jak przeciwnik jest silniejszy to Bingo bawi się ciutka mniej ofensywnie . MAluch jest fantastyczny pełen energi i głupich pomysłów. Gosia/ forumowa Jula/ mieszka na Mokotowie tak ja ja i chodzimy na pola Mokotowskie. Oczywiście Gosia moze podjechać z Bingo blizej ciebie z tym ze spotkanie musiałoby byc rano bo maluch ma chorobe lokomocyjną i na czczo Gosia go wozi ale po jedzeniu nie bardzo. Serdecznie zapraszamy na Pola Mokotowskie. Pewnie chodzisz na Agrykole.Gosia z niecierpliwością oczekuje na propozycje spotkania Balta z Bingo. Będe robić za łacznika poniewaz Gosia nie ma netu w domu. Przyjemnego wypełniania pita:diabloti:

[quote name='BeataG']Musi albo skasowała, albo znowu dogo wariuje. :angryy:[/quote] Raczej dogo wariuje bo nic nie kasowalam . dzieki BeataG za namiar -w zeszłym roku tez na nich dalam ale mi linka gdzies wcielo i teraz szukalam jakiegos schroniska i wszystkie ktore znalazlam nie miały up wiec do bani dla mnie.

[quote name='mimoza']Witam wszystkich, w tym szczególnie latorośl (Kasiu -to do Ciebie :multi: Ja też od niedawna jestem szczęśliwą posaidaczką potworka :evil_lol: o imieniu Balto. Balto ma prawie 4 miesiące i jest owczarkiem nietypowym w Polsce, bo pochodzi z niemieckiej hodowli owczarków użytkowych. Ostatnio zaczyna przypominać onka, ale wcześniej najbardziej przypominał szarego szczurka:lol: Jest osobnikiem bardzo odważnym i wciąż proponuje zabawę pt. "zamieńmy się miejscami". Pomimo ślicznych ocząt patrzących wymownie staram się "nie dawać", czyli wymagać. Ciężko mi idzie, bo skubaniec jest strasznie przyjacielski ;) Aysha, przeczytałam w Twoim profilu (i w wypowiedziach na forum), że jesteś szkoleniowcem - może i ja bym Cię niecnie wykorzystała przy układaniu potworka? :evil_lol: Gdzie prowadzisz zajęcia? No i czy miałabyś czas? Podobno mój szczeniol dobrze rokuje... :lol: Generalnie chcę przygotować go do IPO i potrzebne mi są prywatne lekcje (MI, bo pies pewnie szybciej łapie niż ja ;)[/quote] Hejka mimoza jezeli poza szkoleniem szukałabyś kumpla dla swojego malucha to Jula ma nowego futrzaka w wieku 4 miechów i namiętnie poszukuje towarzyszy do zabawy dla niego.

Cześc wszystkim nowym owczarkarzom. Ayshe przestań jojczyć bo ci tak juz na stałe zostanie i co wtedy:eviltong::eviltong::diabloti::diabloti: mogiła zamiast pokrzykiwac na kursantów będziesz pojękiwac i zajęcia stracą niepowtarzalny koloryt .mam pytanko macie namiary na jakies schronisko ,ktoremu mozna dac 1%, szukam i nie moge znależc a został mi juz tylko jeden dzien na załatwienie wpłaty /niestety pita zawsze załatwiam w ostatniej chwili -jak większośc spraw/.Kasia Joshua bardzo miło cię wspomina ,o wiele bardziej podobała mu sie zabawa z tobą niz szkolonko z twoją rodzicielką :diabloti::diabloti::diabloti:

[quote name='Lara']w calkiem innym celu :evil_lol: to gryzienia tej poduszki.[/quote] to my dziękujemy ale Joshua ciągle ma inklinacje do normalnych poduszek więc raczej nie będę go utwierdzać w przekonaniu że to do gryzienia. :diabloti::diabloti: Natomiast jak trafi ci się czerwony ring gappay nr 0444 to poprosze -ja zachorowałam na czerwony i jak na razie mam buro zielony i buro szary /za kazdym razem miał być czerwony/ więc moze kiedyś doczekam sie tego czerwonego . Jak na razie Joshua obrasta w ringi ,ale ze ładnie je aportuje to przynajmniej sie nie marnuja.:evil_lol::evil_lol:

[quote name='Lara']Podsumowujac jutro na zajecia polowe przywioze dla: 6. Justyna&Chilli - znacznik, przedmioty na slad, poduszke juz przekazalam Jakby komus sie cos jeszcze przypomnialo do jutra to tak do 14.00 przeczytam i moze uda mi sie jeszcze zgarnac na trening o 19.00 :p[/quote] Hejka Lara co to jest ta poduszka?????? czy to dla psa /Joshowi pod główke/ czy dla prewodnika ,czy w całkiem innym cele ,a jezeli to w jakim????:crazyeye:

[quote name='shida']acha nie ma pojecia czy preventik jest - nie moge znalezc w ofercie...ale mozliwe ze jest tylko ja slepa jestem :)[/QUOTE] preventic jest na Karwińskiej a 30zł o ile pamiętam -tak kupowałam Joshowi ze 2miechy temu.

[quote name='Romas']BeataG czyli namawiasz mnie na te szelki indianskie ?Hm... Lara , a jakbys mi przesłała zdjecie tych szelek i tych do obrony i cene albo linka do Twojej strony .Mi z raczka niepotrzebne .Boje sie tylko ,ze te indianskie oplataja za bardzo tłow i Bianka bedzie sie ich bała. To jakbys mogła zdjeci to bym była wdzieczna. A jakbym poprosiła toAga Pyrosowa bys mi kupiła od Lary ?? Ja oddam forse w sobote ,co ? Ayshe ,to ja chetnie w sobote zapłace za czesc zajec z tropienia co juz odbyłam ,zawsze pare groszy wiecej na suki bedzie.[/QUOTE] sklep Lary [url]www.pieseria.pl[/url]

[quote name='Justyna&Chilli']Jeśli można to ja też poprosze o pw z towarem[/QUOTE] Tez byśmy poprosili co ewentualnie mozemu kupić i za ile.

[quote name='ayshe'] boszsz....kurna...niedobrze....jak my sie wyrobimy z programem treningow?:placz: .zaczyna cie meczyc synek?nieeee doczekalam sie?:roll: :evil_lol: .to chyba niemozliwe:diabloti: .eddiii-jaci mowie ze ciezko bedzie bo bys musiala zrewidowac swoje podejscie do psa a ja nie mam przekonania czy to mozliwe.po prostu obrona WYMUSI na tobie wieksze wymaganai bo bedziesz bezsilna.ale kwestia uzycia awersji prawidlowo wisi nad nami jak katowski miecz...ciezko wam bedzie niestety to zalapac.rece mi opadaja jak sobie tylko o tym pomysle bo musze wam zrobic wyklad czyli trzeba miec troche na to czasu a na treningach nigdy go nie ma. ja mialam tajny planik-tym planikiem jest zmuszenie ciebie [[COLOR="Blue"][B]i nie tylko[/B][/COLOR]]do weryfikacji pracy z psem bo obrona to KARNOSC w pracy na wysokich obrotach z pozorantem.[/QUOTE] hehehehehe chyba to coś o nas???:oops: proponuje dodatkowe zajęcia -korepetycje dla Timonka i Josha a właściwie dla obu mamusieczek. Mam nadzieje ze tresserek daruje nam obu eo /myśle oczywiście o pańciach nie o synkach/.

[quote name='ayshe']na 19 zrobimy lupowe pt czyli obi.na 20 bedizemy bujac sie z tym co wszystkim nie wychodzi czyli to co bylo w srode z pyrosem.komendy statyczne na linii przy zmianie dynamiki przewodnikow:roll: :evil_lol:[/QUOTE] Beatko czy nasz tandemik moze popylać na zajęcia nie tylko nasze ,oczywiście jak dam rade - bo bym wykozystala to ze masz zajęcia na polach.

[quote name='shida']czyli acana fajna ? hmm bo chyba tansza sporo od orijena.... nie ? musze psozukac tanszje karmy bo jak skonczylo mi sie z hurtownia tona orijena nie bedzie mnie stac :([/QUOTE] a dlaczego ci sie skończyło z hurtownią?. Ja czasem i na krzywy ryj tam właziłam ,witałam sie grzecznie udawałam stała klijentke rzucałam nazwą sklepu kumpeli i dokonywałam zakupow /na zasadzie uda sie to dobrze jak nie to niestety bedzie głupio ,ale jak na razie tfu tfu odpukać zawsze sie udawało z tym ze te zakupy to robiłam zawsze na piętrze ,karme kupowałam dopiero pierwszy raz no i tym razem byłam z właścicielką sklepu/.Jakby co to wszystko teoretycznie da sie załatwić poza odczepieniem muchomorka od patyczków.

[quote name='ayshe']we wtorek i czwartek zajecia dla poczatkow sa na polach o 18.i tez tam reszte na 19 zapraszam. [/QUOTE] [COLOR="Blue"][B]HIP HIP HURRA!!!!![/B][/COLOR]:multi: :multi: :multi: :multi: :multi:

[quote name='ayshe']sprawa rekawa zostala rozwiazana:eviltong: .a nawet nie mysl ze zostaniecie na miekkim-nooo nooormalnie:mad: .josh ladnie lapie twardy i nie marudz.tylko musze ci lopatologie pracy PO puszczeniu rekawa przez pozoranta wytlumaczyc bo nic nie kumasz.druga-monisieczka.tez cos robi a nie wie co.musze wam chyba w punktach to napisac.:roll: :evil_lol:[/QUOTE] ty ciagle zapominasz ze ja robilam z Josterem w 83roku PO1 gdzie jak pies szedł na rękaw to szedł nikt sie nie cackał i tylko trzeba było nauczyć psa puszczania. Potem był egzamin i koniec. Nigdy -duzymi literami NIGDY pozorant nie oddał Josiowi rękawa. Sean u Aski M. był w sumie 3 razy bo mi transport na szkolenie do Zalesia sie wykruszył i tez szedł bez problemu na rękaw wiec tylko go zdejmowałam z pozoranta -ale byłam młodsza o parenaście latek ,szczuplejsza o xxkg i z lepsza kondychą wiec problemu nie było. A Joshua to juz tłuczek -byczek Fernando ,tylko nie kwiatki mu w głowie a patyczki. No i szkolenie nie na odwal sie tylko jakieś takie wymyślne -o ambitne -a u nas tej ambicji to wiesz -jak na lekarstwo.:eviltong: :diabloti:

[quote name='ayshe']Raclawicka.bedziesz miala sklep przed nosem:roll: :evil_lol:[/QUOTE] Racławicka -pod nosem ,nie zartuj to pare przystankow ode mnie ,a ja myslałam ze naprawde pod nosem. No to Lara bedziesz miala troszku konkurencji ale na standardy ,a nie na szkoleniowki.Niedaleko sa na obu bazarkach sklepy i Lidka ma przy radiu.