Ewa-Jo

[quote name='monisieczka']bardzo prosze o skrótowo opis co mam jeszcze robić żeby moja franca uznała mnie za boginie. oprócz znaczy siem plucia miensem. taki instruktaz w punkcikach dla debila pliz[/QUOTE] Moni uwazaj z tym mięsem bo boginią mozesz nie zostać a głodny Norasek moze i ciebie przerobić na kotleta.Troszku mięska by siem z ciebie dało zrobić:diabloti::diabloti:

[quote name='ayshe']zapisane:p[/quote] czy my z Joshem jako działający na wariackich papierach/autysta z emerytem/ mozemy wpadać kiedy damy rade?:hmmmm: bo nas nigdzie nie ma :placz::placz: Baba jest a my nie:cool1:

Gratulacje dla Shado i Chity oraz trressserka :Rose::Rose::Rose: Brawo hip hip hurrrra hurrrrrraaaaaaaaaaa:multi::multi::Rose::Rose::Rose: :multi: :loveu: :multi::multi::multi:

[quote name='ayshe']chwale::cool3: josh-wielki brawa dla asi za prace na kontakcie i ukladanie psu w glowie zeby nie knul:diabloti: .ogromne asiu dzieki za chec do wyrwania go z tego swiata w ktorym sie zaszyl. babe-za piekny chwyt [/QUOTE] Justynie od Baby przekaże. chwalą nas -jest nam baaaaaaaaardzo miło i nie da sie ukryć ze podtrzyma to mnie na duchu bo po dzisiejszym dniu ja mam ochote sie zaszyć we własny świat zamknięty na wyrku z tv. ta godzina przed tresurką polegająca na łapaniu kontaktu z muchomorkiem i własną osobowością odciąganie go od patyczków ,ciągłe skupianie sie na nim oraz tresurka wykończyły mnie dokumętnie -jego zreszta też. jeszcze po tresurce dostał 15minutowego speeda na frisbee i piłke Baby ,ale potem skapcaniał szedł do domu noga za nogą -Baba niosła jego frisbee a on nawet jej nie zabierał . Był naprawde wykończony. Jak justyna oddała frisbee to wypuscił na chodnik i jakby nie wiedział co z tym zrobić. w domu dopiero na mięso sie obudził do życia zjadł i poszedł w kimono. Ale widok Josha wyglądającego jak przebita dętka przeraził mnie tak ze mało co sie nie poryczałam. Na wieczornym spacerku na polach zachowywał sie jakby wiedział co sie będzie działo . Podchodził do patyka -normalnie to by go wziął i polecią radośnie przed siebie i wywalił go komuś pod nogi ,a tu stawał schylał sie a potem podnosił wzrok na mnie ja oczywiście juz go wołałam ,podskakiwałam jak głupia pokazywałam ptaszki lub żarełko i tak wkoło macieju. na koniec miał dośc i znowu wracał do domu jak staruszek. ufffffffffff nie wiem jak to oboje wytrzymamy:placz: :placz:

[quote name='monisieczka']wiesz... czego kursant może się nauczyć nie zalezy tak od szkoleniowca jak od samego kurasnta ile potrafi z niego wyssać. Bywa że są tępi :diabloti::cool3::diabloti:[/quote] teściowia wiesz że ciem kocham -masz taką łatwość i delikatność wypowiedzi:lol::lol::lol::roflt::happy1:

[quote name='monisieczka']no wiesz... z Izraela to moze bym miała lekkie obawy :cool3::cool3::cool3: a tak na poważnie jak ktos pluje jadem znaczy się ma zafiksowany obraz siebie i bardzo ciezko mu żyć. Najcześciej ma kamice nerkową albo w woereczku, nalezy mu współczuc i tyle.[/quote] te teściowa czego chcesz od Izraela???? tam na pewno walki uczą najlepiej :eviltong::eviltong::evil_lol::evil_lol:

[quote name='ania skala']Czesc Beata Wilk , tu Ania Skala Majewska slyszalam ze masz meza niemca i licencje SV pokaz komus ja jak to wyglada bo znajac Ciebie 17 lat w zyciu zadnych papierow mi nie pokazywalas. Masz pozdrowienia od Marka Strzeleckiego. Masz wyszkolic dobrze Edoxa ON ktory sie u mnie urodzil. Niewierze ani jeden twoj kit ktory wkladasz ludzia w glowe pokasz sie sama wreszcie na zawodach a nie chodzisz i pierd.....ludzią glupoty a tak wogule to cie serdecznie pozrawiam i przykazji marek makuch przesyla gorące buziaczki[/quote] bbbbbrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr aż dreszczy dostałam .Tyle jadu i nienawiści !!:shake: Beata nie dziwie Ci się teraz ,ze w Polsce nie chcesz brać udziału w wystawach i zawodach. Widzę że farta miałam kupując ON-ki od hodowców takich jak Lidka Antuszewicz czy państwo Czerniakowscy . Poziom i język ciutka inny. A tak z czystej ludzkiej ciekawości dlaczego Paweł od Edoxa nie szkoli u szkoleniowca u którego Edox się urodził ,a jeździ do Warszawy kawał drogi aby szkolić u Ayshe? A moze to jest przyczyną tego jadu i nienawiści????

[quote name='ayshe']monisieczka-przytaszcz.zajecia w takim deszczu sa najfajniejsze.jestes tak przemoczona ze juz ci nic nie przeszkadza.:evil_lol:[/quote] do chwili jak dojdziesz do domu i zdzierasz z siebie mokre ciuchy i starasz sie rozgrzać przemoczone i zamarźnięte stopy. jeszcze mam je ciągle zimne a zaraz wychodze na następny spacer. Beata jutro melduje się razem z Babą . Jezeli będzie padać to i tak przyjde -widmo tego domu przy tresurce / wiesz ten za płotem/ skłania mnie do największych poświęceń. Jakbyś miała jutro odpuscić ranny wypad na pola to daj znać. Mimoza dzięki za towar -frolici są superackie -Joshua da się za nie pokroić na plasterki -szkoda ze tak mało zamówiłam -piłki tez paszą. Powiedz ile ci wisze -nagrałam sie na komorke ale nie odpowiadasz. Dalam Beacie stówe ,powiedz ile jeszcze mam dopłacic to jutro doniose.

[quote name='Eddiii'] albo chce papier :lol:[/QUOTE] chyba zamieni go na patyczek:lol:

[quote name='ayshe']jeden ocalony od plastikowatosci pospolitej:multi: :evil_lol: monisieczka-trzeba bylo chodizc na zajecia i zdawac pt-tez bys miala dyplom i wtedy norasek by juz nic nie musial bo ma papier:D8)[/QUOTE] ale chodziłaby na sznurku na wszelki wypadek:evil_lol: :evil_lol: :diabloti: :diabloti:

[quote name='monisieczka']jak juz pisalam na owczarku, Argo ma dyplon to nie musi warować, najważniejsze że on UMIE[/QUOTE] najśmieszniejsze jest to ze układaliście psy pare minut a Joshua ku mojemu zdumieniu cały czas lezał na waruj i to nawet w pawidłowym waruj :crazyeye: chyba był zmęczony:lol:

[quote name='ayshe']wiem.:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .ale cieeerpie...musisz to sobie zwizualizowac...zaciskam paluchy az sinieja,jezor pod zebami,zwijaja mnie bolesci i czytam"reaktywacja":roll: ......boszsz..dobrze ze chociaz edoxa wyrwalam z tego gronka radosnej cwierkaniny :diabloti: :eviltong: :evil_lol:[/QUOTE] a to dlatego przestał się odzywać na owczarku i go nie było w niedziele??. hehehehehe . Naszym juz nic nie pomoze ale on jest maluch więc rozumiem.

[quote name='Eddiii']a gdzie te zdjecia to se pooogladam - na owczarku?[/QUOTE] [url]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=6709&PID=587011#587011[/url] na spotkaniach na polach mokotowskich

[quote name='ayshe']nie ewa-jo..ja przeciez nei mam pretensji czy cos tylko uwazam ze przez te spotkanka rozwalilyscie sobie psy.ale to moje zdanei i pozostanei wylacznie moje-psy sa wasze.ja ot szanuje dlatego nei jojcze na owczarku.pl.ale jak patrze na te zdjecia,csy psow,to oc tam robia t[COLOR="Blue"]o noz mi sie w kieszeni otwiera..no co ja na to poradze?nic.przygryzam jezor i paluchy trzymam z daleka od klawiatury[/COLOR].:evil_lol:[/QUOTE] Beata wiesz ze duzo bym dała zeby to zobaczyć na własne oczka :lol: :loveu: :loveu: :loveu:

[quote name='monisieczka']ale dzieki temu spotkanku zauwazyłam postepy mojej malutkiej "doopy z uszami", po małej scysji na wakacjach i tu u nas (znaczy duupa była wietrzona) Niuniusia siem umie słuchac[/QUOTE] to słuchanie to było zanim przyszliśmy ?:diabloti: :diabloti: bo jak byliśmy to zamiast słuchania braliście ja na sznurek jak tylko cosik z daleka zamigotało :evil_lol: :evil_lol:

[quote name='monisieczka']aaale smieszne!!! BARDZIEJ???? Ona w przeciwieństweie do josha MA tarkowate! Joshek ma niewyczuwalne pod zwałkami sadełka, tak mamunia o niego dba :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE] No jak sie zajmuje tylko nowym samochodzikiem i nowym kotem i zapomina dawać jeść Noraskowi tobiedny Norasek ma zebra jak tarka i smakołyki połyka razem z rką dającego:eviltong: :eviltong: :diabloti:

[quote name='ayshe']on se toto czesto sam probuje odgryzac radosnie to widocznei mu przeszkadza:roll: :evil_lol: .moze jak sie boisz ze mu sie suwa to kolce?kolce sie nei suwajom:diabloti: . ewa-jo-jak patrze na zdjecia z pm z tych spotkan on to mi serce krwawi.ja w zyciu tego nie zalapie.ale zauwaz ze milcze.och mezne me serce....8).[/QUOTE] podziwiam cię masz piwo i pełne uznanie ale wiesz ze kazdą uwage od ciebie przyjme. Zeby cie zaoszczędzić to nie wstawiałam zdjęć na dogomanii. Beatko tego siem nie przeskoczy z Joshem -wiem jakbym pracowała nad tym długo to by wyszło ale dla niego to byłaby kara a w sumie niech ma chłopak troche radochy. Oni przyjeżdzaja na pola z częstotliwoscia 2 razy do roku wiec ...........A jest to grupa kanapowych plastików i już. Obiecuje z ręką na sercu w następnym wcieleniu jezeli nie będę owsikiem tylko człowiekiem to ONk-a bede wychowywać tak jak powinnam OKI?:loveu: :loveu:

[quote name='Eddiii'] jak to blizniak :lol: tylko chyba wyprzedzilismy o jeden worek :roll: bo my po bento mielismy acane jeszcze :razz:[/QUOTE] no bo myśmy dłuzej orijen jedli. Bardzo Joshowi ladnie wchodził no i doszedł do wagi tak ze na ulicy ludzie mnie zaczepiali dlaczego głodze psa -wyglądał jak przecinek -a teraz faktycznie Norasek ma żebra bardziej tarkowate od Josha :shake:

[quote name='ayshe']boszsz a tak ladnie wygladal:placz: .rrrrany.... teraz proformance pro power.idziesz rowno z eddiii:evil_lol: .zamiast top 10dawaj drucal.tylko nie od karmy[ze tak powtorze 500raz].jak uwazasz ze jest taki srednio energetyczny[josh nei drucal]mozesz mu dawac dolfos z karnityna.[/QUOTE] Josh jest wysoko energetyczny na widok aportów i wody ,na spotkaniu w niedziele wykończył wszystkich facetów /nie krzycz wiem ze to żle ale bym musiała przywiązać go do drzewa zeby do nich nie ganiał a i tak pewnie wyrwałby je z korzeniami zeby ganiać za patykami :angryy: :angryy: /.

Hejka Beatka -mam taki mały romansik do ciebie -jaką karme kupic tłuczkowi bo Bento mi sie kończy.Jak nie zaśpie /ostatnio otwieram ślepia około 8 rano / to jutro bym sie doczołgała do ciebie rano i byś obaczyła bo młody chyba jednak ciutka sie zaokrąglił -bez przesady oczywiście ale ostatnio mniej ludzi chce mnie podawać dotowarzystwa opieki nad zwierzętami za głodzenie psa . No i top 10 juz 3opakowanie skończone wiec moze cosik mu zmienic?? zdrówka dla wszystkich dwu i cztero-noznych.

[quote name='ayshe'] nidhogg-ja WOGOLE nie mam poczucia humoru jesli chodzi o ony.kompletnie.:diabloti:[/QUOTE] nie zgadzam sie musisz mieć poczucie humoru bo jeszcze nie wącham kwiatków od spodu pomimo moich poczynań z Joshem :multi: :loveu: :loveu:

[quote name='ayshe']no bo ja juz calej grupie powiedzialam ze gofffniarz edzio sie pojawi:cool3: :diabloti: na zajeciach tj.mamy nowy narybek na grupie i byc moze dobijesz do sportowej jak bedziesz wystarczajaco nawiedzony jak my:evil_lol: . zdjecia byly robione po zajeciach.nawet ewa-jo popracowala troche z synkiem:eviltong: :diabloti: .na ktoryms widac babe ktora poluje kolo edzia vel edox'a na poduche z nadzieja ze junior ja wypusci:lol: .[/QUOTE] troche???????? :angryy: :angryy: no nie zabije tego tressera całą bitą godzine i to z bieganiem i nawet młody dobrze ćwiczył a ta troche :mad: :mad: :mad:

[quote name='mimoza']Bardzo odporne są piłki i inne zabawki amerykańskiej firmy ORKA link [url]http://www.dogtoys.com/petstages.html[/url] Nie są tanie, ale są spore (większe od gappaya) z bardzo fajnej przezroczystej niebieskiej gumy z jednego kawałka i też kląskają przy żuciu jak gappay. I pływają w wodzie i mają otwory na sznurek. Tyle, że swoją baltowski gdzieś wczoraj posiał... Dopóki jestem w Szwecji (jeszcze przez tydzień), to mogę zawsze kupić, ale koszt jest ok. 40zł[/QUOTE] Hejka Mimoza to mam romansik mogłabys mi kupić ORKA Ball Dog Toy/ $14.99/ i ORKA Ball with Rope Dog Toy /$16.99/ jezeli oczywiście nie są mniejsze od tenisowych. Joshua miał Orka Jack with Rope i poodgryzał wszystkie części czyli chyba 6 ale trwało to w sumie dosyć długo jak na niego. Byłabym wdzięczna. Pozdrowienia dla Baltowskiego.

[quote name='ayshe']:turn-l: aga zycie ci za wszybko przebiega przed oczami?:cool3: ...to tak jak mi:cooldevi: . cala grupa ma pozdrowienia od zaginionych w akcji monisieczki[wirtualne ale mam nadzieje ze zgadlam:evil_lol: ]i od ewy-jo.zyja.:roll: :sweetCyb:[/quote] żyją ale smutno im bez grupy i tęsknią -tak sie stęskniłam ze potuptałam dzisiaj rano z młodym na zajęcia Ayshe z Babą żeby chociaż tresserka zobaczyć i posłuchać ,ale jakoś nietypowo było -czegoś mi brakowało -treserek wcale nie krzyczał jakoś takie te zajecia spokojne bez ikry były. tylko Surrykat był w formie i pogonił 6-miesięcznego On-ka który za blisko się podturlał gdy jego pancia słuchała rad treserka.Moze jak Monisia będzie się chciała pochwalić nowym samochodzikiem to zabierze Josha z pańcia /Josha na pewno ,jeżeli o mnie chodzi to nie mam takiej pewności / i przyjedziemy na jakieś spotkanie :multi::multi::loveu::loveu:

[quote name='Pyros-Aga']Gosia od Szirki- czy ja pożyczyłam ci trymer?? Bo coś takiego kołacze mi się po głowie :oops: a nie mogę go znaleźć. Pewnie mi go oddałaś, a ja go zgubiłam, ale tak na wszelki wypadek pytam :p Zbyt długo już nie zgubiłam czegoś, byłoby zbyt pięknie :roll:[/quote] szukaj a znajdziesz ja swojego trymerka szukałam prawie 2 tygodnie.zgubiłam dzień po dostarczeniu. Myślałam ze mnie szlak trafi -wpadł pod komode . Marek odsuwał komode ale tylko troszke i sprawdzał ale to wcisnęło sie głębiej ,dopiero po wyjęciu szuflady go znalazłam. Miłego szukania.