siekowa

Nasz leniuszek kochany :loveu: [IMG]https://scontent-a-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/q80/s720x720/1460999_558106230911989_1940142638_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q75/s720x720/996663_558106197578659_1879851143_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q81/s720x720/1426636_558106224245323_45831119_n.jpg[/IMG] Jak widać guza już nie ma! :) Kończy się termin obroży więc dziewczyny zakropliły go fiprexem, a ja zamówię nową obróżkę.

[quote name='Gosiapk']Ciągle mnie zastanawia, czy ten kot został poprawiony w photoshopie, czy ma taką minkę naturalnie. :)[/QUOTE] Tutaj pisza o niej: [url]http://joemonster.org/art/25032[/url] "Patrząc na tego kota trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nienawidzi wszystkiego i wszystkich. Kariera kotki Tardar Sauce (bo tak naprawdę nazywa się zwierzak) zaczęła się w 2012 roku, kiedy jej fotki trafiły na Reddit. Potem na YouTube pojawiło się wideo potwierdzające, że wygląd zwierzaka nie jest dziełem Photoshopa. Sława Tardar Sauce rosła i rosła, aż w 2013 roku, podczas Webby Awards, uznano ją za mem roku. Kotka zarabia na sprzedaży gadżetów, licencji, udziale w programach telewizyjnych i kontraktach reklamowych, których suma nie jest znana. Wiadomo jedynie, że na samej sprzedaży kartek pocztowych na Boże Narodzenie udało się zarobić 30 tysięcy dolarów." [IMG]http://vader.joemonster.org/upload/qgd/11050778e4edbd6520e0e99c253f0503be3.jpg[/IMG] [video=youtube;INscMGmhmX4]http://www.youtube.com/watch?v=INscMGmhmX4[/video]

Bardzo dziękujemy za pomoc dla Leonka :loveu: U Leosia bez zmian, zawsze wesolutki i wpatrzony w człowieka. Większość dnia lata luzem po działce i oblewa co się da. [video=youtube_share;TanYAgrzTlM]http://youtu.be/TanYAgrzTlM[/video]

Bardzo dziękujemy, każdy grosik jest ważny, tak złej sytuacji finansowej jeszcze nie mieliśmy. Najtaniej udało mi się znaleźć na allegro 201 zł allegro.pl/trovet-hld-hepatic-dla-psa-12-5kg-i3669052215.html Numer konta bez zmian: [quote name='siekowa'] Fundacja "Psiegrane Marzenia" ul. Koryncka 11, 04-686 Warszawa Konto: 98 1540 1287 2049 5713 2976 0001 [/QUOTE]

Kluskowe Anioły zajrzyjcie na pierwszą stronę do rozliczenia :) Opłaciłam hotel i weterynarza (badanie krwi, odrobaczenie, szczepienie, wizyta). [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/1455175_548213768600265_2124947585_n.jpg [/IMG] [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/q71/1383975_548213865266922_196303915_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/q71/1424524_548213795266929_38743337_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/1460082_548213801933595_495952791_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q71/1380361_548213815266927_412358918_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q71/625576_548213851933590_578002896_n.jpg[/IMG]

Kochani Klusio ma się dobrze, guz jest codziennie smarowany i się zmniejsza, więc prawdopodobnie nie trzeba będzie mu tego wycinać. Badanie krwi wyszło dobrze jak na jego wiek, później wstawię wyniki. Klusio dostaje witaminki. Dostałam faktury za hotel i weterynarza, dziś będę robić przelewy. Rozliczenie w tym tygodniu już na pewno będzie zrobione, bardzo Was przepraszam za te opóźnienia. [video=youtube;8ydOQbn0L1Y]http://www.youtube.com/watch?v=8ydOQbn0L1Y[/video]

Tak jak pisałam wcześniej nie mogę trzymać Leona w domu, bo mamy dużo zwierząt (w tym dwie fundacyjne pieluchowe babcie), a jeden z psów źle znosi jego obecność. Mnie teraz bardzo długo nie ma w domu, więc nawet nie mam jak pilnować psów. Jak Leoś nam wchodzi do domu to leje po wszystkim :( Mam nadzieję,że jak uda się dla niego znaleźć dom z mniejszą liczbą zwierząt to da się opanować jakoś te jego sikanie. Leon ma się dobrze, chyba nie czuje się na swój wiek. Niedługo będzie miał badanie krwi i trzeba będzie go umówić na czyszczenie zębów. Pieniędzy w skarbonce ma tylko ok 250 zł a trzeba mu jeszcze kupić karmę hepatic, boję się zaglądać na fundacyjne konto :(

Kochani jak sytuacja finansowa Grafi? O ile dobrze pamiętam to mocz też miała badany w Warszawie i nic nie wyszło. Z ogłoszeń niestety cisza. Wczoraj miałam telefon od starszej pani której przypomina jej zaginioną w kwietniu Funię, ale niestety to nie ona.

[IMG]http://joemonster.org/i/f/allswinie_01.gif[/IMG] [IMG]http://joemonster.org/i/f/allswinie_09.gif[/IMG] [IMG]http://joemonster.org/i/f/allswinie_11.gif[/IMG] [IMG]http://joemonster.org/i/f/allswinie_13.gif[/IMG] [IMG]http://joemonster.org/i/f/allswinie_15.gif[/IMG] [IMG]http://joemonster.org/i/f/allswinie_19.gif[/IMG] Więcej tu: [url]http://joemonster.org/art/25088/Wszystkie_zwierzeta_to_swinie[/url]

Niestety badania krwi dziewczyny jeszcze nie zdążyły zrobić, dziś przypomniałam im o tym. Całe szczęście Klusek czuje się dobrze i ten guzek po sporo mu się zmniejszył, więc możliwe, że to tylko ropień. To urocze, że taki duży misio ładuje się opiekunkom na kolana, on raczej nie czuje się na tyle lat co ma :)

Klusio ostatnio ma się lepiej, chodzi na dłuższe spacerki. Dziewczyny jakiś czas temu musiały uśpić swoją rottweilerkę, widać było, że Kluskowi brakuje koleżanki. Czekamy na badanie krwi. Ania też się obawia czy on da sobie radę z narkozą.

Tak widział to weterynarz który przyjeżdża do dziewczyn gdy zadzwonią i od początku zajmuje się Kluskiem. On raczej nie jest za operacją bo wiadomo, że narkoza w tym wieku jest ryzykowna. Ja też jestem za tym by wyciąć mu to cholerstwo jeśli badania wyjdą dobrze.

Kochane ciocie bardzo przepraszam ale ostatnio ciągle brakuje mi czasu. Niestety nie mam dobrych wiadomości, Klusio przez pogodę miewa problemy z chodzeniem i w szybkim czasie urósł mu na pysiu guz :( [IMG]http://img138.imageshack.us/img138/351/29zt.jpg[/IMG] [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/6300/x3ol.jpg[/IMG] Tutaj pytanie do Was czy jeśli badanie krwi i serducha wyjdzie dobrze to czy jesteście za tym by zaryzykować z operacją? Niestety nasz Klusio jest wiekowy, więc nawet narkoza wziewna nie da nam pewności, że wszystko będzie ok. Trzeba by było go przewieźć do Warszawy bo w Wołominie nikt mi nie polecił dobrej lecznicy. Zbieram też opinie o lekach na stawy bo już czas zacząć wspomagać naszego seniora. Jeśli macie zaufanego weta to proszę abyście podpytały jaki lek jest dobry a nie obciąży mu wątroby. Kurcze przez te awarie dogomanii coś się popsuł post z rozliczeniem. Wygląda jakbym robiła ostatnie rozliczenie w maju, a przecież w wakacje ten post był aktualizowany. Uporządkuję to od nowa i wsadzę też na nasze fundacyjne forum by znowu nie zniknęło. Wpłaty na konto Kluska: 5.09 Beata S 200 zł 5.09 Ilona M. 160 zł 16.08 Beata S. 200 zł 08.08 Barbara M 100 zł 2.08 Ilona m. 200 zł bardzo dziękujemy za pomoc! :loveu:

Podobno Komandosek jest w domku tymczasowym u wolontariuszki, ale niestety jeszcze nie wiem jak się miewa nasz senior.

Dawno mnie w azylu nie było. Wiem tylko, że Bonsai jakiś czas temu zrobiła Brutuskowi piękne zdjęcia :) Podobno bardzo dobrze się zachowywał a był w samochodzie, w domu i w parku. Zauważyłam, że ciocia Bumelkowa napisała mu nowy tekst do ogłoszeń i nawet podmieniła imię, oby to przyniosło mu wreszcie szczęście! :) [QUOTE][B][FONT=Times New Roman]POZNAJCIE VITO - PSA O WŁOSKIEJ URODZIE I FRANCUSKICH MANIERACH[/FONT][/B] [FONT=Times New Roman] [FONT=Times New Roman]Psa anioła, który: [/FONT] [FONT=Symbol]- [/FONT][FONT=Times New Roman]suczki traktuje z elegancją prawdziwego gentelmana, [/FONT] [FONT=Symbol]- [/FONT][FONT=Times New Roman]koty nie robią na nim żadnego wrażenia, [/FONT] [FONT=Symbol]- [/FONT][FONT=Times New Roman]smakołyki z ręki bierze delikatnie jak piórko, [/FONT] [FONT=Symbol]- [/FONT][FONT=Times New Roman]znosi cierpliwie czesanie, najbardziej lubi głaskanie, tulenie i spacery pod chmurką, [/FONT] [FONT=Symbol]- [/FONT][FONT=Times New Roman]nie ma zwyczaju zjadać weterynarzy na śniadanie czy podwieczorek, [/FONT] [FONT=Symbol]- [/FONT][FONT=Times New Roman]w aucie jeździ niczym zawodowiec R. Kubica - nie wymiotuje i dopisuje mu humorek, [/FONT] [FONT=Times New Roman]- w domu zachowuje czystość niczym perfekcyjna M. Rozenek, [/FONT] [FONT=Symbol]- [/FONT][FONT=Times New Roman]i najważniejsze: jak J. Bond – jest czujny, bystry i odważny oraz lojalny i wierny jak trzej muszkieterowie razem wzięci! [/FONT] [/FONT] [FONT=Times New Roman]VITO zachwyca wspaniałym charakterem i urodą – ale co z tego, kiedy nie ma dla kogo żyć, bo sensem jego życia jest człowiek. Dla Kogoś, kto podaruje mu dom, będzie najbardziej oddanym przyjacielem. [/FONT] [FONT=Times New Roman]VITO jest psem dużym, zdrowym, zaszczepionym i wykastrowanym. Obecnie przebywa w Warszawie. [/FONT] [FONT=Times New Roman]Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. [/FONT][IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q71/1234850_610287699021987_630144231_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q71/1240132_610287785688645_1795688755_n.jpg[/IMG] [/QUOTE

Dobrze, że Grafi ma swój wątek, szkoda, że sytuacja tej bidy nadal jest taka niefajna :( Ja ją ogłaszam na Warszawę ale nie ma z tego żadnego odzewu :( Cały czas szukamy jej jakiegoś tymczasu w Warszawie, bo wtedy moglibyśmy ją podpiąć pod fundację (niestety z finansami jesteśmy na minusie ale bardzo nam zależy na tej bidzie). Czy Amadorka może wystawiać faktury, czy to jest płatny tymczas? Pytam żeby wiedzieć na jakie konto można zbierać deklaracje.

Dostałam smsa, że Grafi może zostać maksymalnie do jutra i gdzie ją mają zawieźć...

Tyle, że sytuacja cały czas jest bardzo napięta, a nadal nic się nie rusza do przodu :( Pytają się o konkretny termin bo każdy dzień jest problemem przez wynajęte mieszkanie.

Sytuacja niewidomej Grafi bez zmian, czas się skończył, a nie ma dla niej domu tymczasowego. Poprosiłam o jeszcze kilka dni i zdjęcia ach :(

Niestety tego psiaczka wywieziono do Niemiec :( [quote name='Mazowszanka2']Przyszłam z banerka Gusiaczka :) Mam pełno kołder, koców, poszewek itp. Odezwę się jesienią jak zjadę ze wsi do Warszawy.[/QUOTE] Ciociu bardzo dziękujemy za pomoc, takie rzeczy cały czas nam się przydają. Adoptowana Grafi ma problem z czystością, niedługo minie miesiąc, a nie ma żadnej poprawy. W badaniach nic nie wyszło, od 3 dni dostaje jakiś lek. Mamy czas tylko do poniedziałku żeby coś dla niej znaleźć, zupełnie nie mam pomysłu gdzie ją można umieścić :( [URL]https://www.facebook.com/events/169581493228317/[/URL] i jeszcze jej kolega ze schronu, który będzie musiał opuścić hotelik bo nie ma deklaracji :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232943-Zbieramy-stałe-deklaracje-na-hotelik-dla-Zekkiego!-Prosimy-o-pomoc-([/URL]

Bardzo dziękuję :) Przydałby się jeszcze jakiś namiar na dobrego weta z okolic Górczewskiej. Niewidoma seniorka znalazła dom, ale niestety często sika w domu i trzeba sprawdzić czy to nie przez problemy zdrowotne.

[video=youtube;Y2gYiiLSidE]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Y2gYiiLSidE[/video]

Ojej Figunia cudownie, że chcesz dać jej schronienie :) Ja to niestety aktualnie mogę pomóc raczej tylko ogłoszeniowo.

Ogłoszenia to Kluseczek ma cały czas robione ale teraz muszę zrobić z nowymi fotkami. Można pomyśleć o jakimś wyróżnieniu, na tablicy chyba nie wystawią faktury, ale może gumtree. Filmik muszę najpierw wreszcie wstawić. Nowe wpłaty w skarbonce Klusia: 08.07 Aneta B. 20zł 22.07 Joanna T. 100 zł 22.07 Beata S. 200 zł Bardzo dziękujemy za pomoc! :) Jutro się zabiorę za aktualizację rozliczenia.

Bardzo dziękujemy za banerek, obecność i wsparcie :) Aktualnie najbardziej nas widać na facebooku, tam prowadzimy stronę Adopcje starszych psów (polubiona przez ponad 4,300 osób) na której promujemy psiaki z całej Polski i pomagamy organizować dla nich pomoc. Mamy tam też stronę fundacyjną, którą polubiło ponad 500 osób. Rzeczywiście pomału nam ta promocja idzie, ale fundacja to działania wolontariackie głównie 2 osób, wiecznie brakuje czasu :( Słychać o nas było w kilku radiach, zaczynamy się też pojawiać na różnych imprezach i będziemy kontaktować się z gazetami. Teraz mieliśmy robić kampanię promującą starsze psiaki, ale niestety osoba z agencji reklamowej, która miała nam w tym pomóc musiała się wycofać, więc szukamy dalej. Szukamy grafika i kogoś kto poprawi oraz rozbuduje naszą stronę (lub zrobi nową). Wczoraj trafił do nas jeż pigmejski, takiego podopiecznego zupełnie się nie spodziewałam.