Gonia_20

Ja nie wiem co ja mam zrobić...pierwsze nasze wyjście było , jak pogoda naprawdę dopisywała...było cieplutko i przyjemnie, nie chciałam przysparzac mu dodatkowych stresów związanych z zimnem, dlatego czekałam na ciepełko...ale nic...wyszedl, połozył sie na ziemi i nie chciał iść, drugi raz jak wyszliśmy poprostu usiadł na ziemi i sie trząsł... nastepnie wstal i zaczął skakać na mnie, żebym go wzięła na ręce...szkoda mi takiego trzęsącego się maluszka ... ja nie wiem sama sie też zastanawiam czy problem nie polega na tym, że on poprostu jak kawałek ze mna przejdzie odrazu interesuje się smyczą i chciałaby ją gryżć... Mój Dino nie jest generalnie yorczkiem mega posłusznym...ma swoje humorki...w sensie, ze lata lata i jesce raz lata wieczorem po domu, że nie można go złapać...:p... śmiesznie to wygląda, ale na dwór naprawdę chciałabym z nim wychodzić... chce, żeby miał więcej świeżego powietrza i przede wszystkim więcej ruchu...oj będziemy przerabiac jeszce te wyjścia na dwór...napiszę Wam czy odnosimy sukcesy.... a może to przez ta wiosne, która nie moze się zdecydować czy do nas przyjść ??? :lol:

Mam pytanko.... jak wychodzicie na spacerki ze swoimi Yorczkami to na smyczy czy szelkach???? Mój ma niecałe 5 miesięcy...( bedzie miak dopiero 24 kwietnia ) i nie chce chodzic na smyczy...kupiłam mu obrózkę i smycz typu automat... jak wychodzi na dwór to albo sie poloży albo usiądzie i cały się trzęsie...a w domu chodzi normalnie i nie ma problemu...co moge zrobić, żeby zachęcić go do spacerów? a raczej do chodzenia na smyczy?

Kosmetyki kosemtykami....może to nieodpowiedni dzial...ale mam takie pytanie...wiekszosc z was uzywa preparat hery Demelant Eclat czy cos w tym sytlu...ja tego nie mam...mam jedynie szmpon i odzywke hery....poza tym olejek norkowy w sprayu do rozczesywania...szczerze powiedziawszy to sama nie wiem juz jak mam tego używać...olejek jest firmy Beaphar...używalam tez szmponu ale mowie mega niepolecam...nie pieni sie ...mam wrazenie ze nawet nie myje wogóle....preparat w sprayu o ktorym napisalam do czego sluzy? jaka jest jego cena? nie trzeba mnie przekonywac ze warto bo juz sam fakt ze wiekszosc z was go używa mnie do tego przekonuje...i kolejna sprawa...ktoś na forum napisał, że pieska takiego, jak York trzeba czesac codziennie...mówi o tym również literatura...a dziś tez na Dogomania przeczytałam,że jednak nie, poniewaz włos sie wyrywa.... jak to wkońcu jest? Jest to dla mnie ważne, poniewaz kupilam Yorczka 2,5 miesięcznego i szcerze powiedziawszy ciesze się, że go wzięłam od poprzedniej właścicielki... jednak gdybym ja tego nie zrobiła, zrobił by to ktoś inny... nie chce tutaj czegoś sobie przypisywać, ale piesek jako mały szceniaczek mial zaniedbana szate...do tej pory doprowadzam jego wloski do porzadku...byl strasznie zakołtuniony...robilam to stopniowo i byc może ta stopniowość przyczynila się do tego, że u mnie te kołtunki sie powiekszyly...ale teraz jest świetnie...włoski sa super rozczesane...a na kosmetyki nie żałuję...Yorczki są warte tego, żeby o nie dbać...są piękne i rozkoszne...nie wiem czy włoski rozczesuje sie na sucho , dlatego jednak póki mam ten olejek norkowy to stosuje sie do instrukcji na opakowaniu...czy ktoś mógłby opisac " rytuał" rozczesywania swojego Yorczka???

he he he ...ja kupiłam wczoraj bluze sportową w kolorze czerwonym...chciałam szarą..taką jak ma Pedro z hodowli Dan Danilo...ale jest tylko rozmiar XS...długo się zastanawiałam, ale wkoncu kupilam czerwoną S... te rzeczy są sprowadzane z USA więc dlatego sa takie oryginalne...mi jeszce podoba się koszulka z napisem Bling Bling...zastanawiam sie nad jej kupnem ponieważ sama mam bluze świetną tez czarną z takim napisem.....poza tym rewelacyjne obroże i skladana miseczka...mi mega się podoba...polecam..[url]www.pankracy.pl...buzi[/url] :laola:

Świetne fotki...poprostu rewelacja...chciałabym polecić stronę sklepu internetowego [url]www.pankracy.pl[/url] .... wczoraj dokonałam tam zakupu rewelacyjnej bluzy dla mojego Yorczka... Jest to skel prowadzony przez Panią Justynę Daniluk...prowadzi ona hodowlę Dan Danilo...a mi bardzo podoba się jej York Pedro....rewelacja....serdecznie pozdrawiam....Gosia i Dino.

Aż dziwnie się czytalo opinie o kosmetykach Hery.... moj Yorczek ma niecałe 4 miesiące. Zakupiłam kosmetyki Hery i raz już go kąpałam...w sumie wlos był taki puszysty i blyszczący. Z tego co czytam posty, to większość z Was ich uzywa i większość je zachwala, dlatego własnie skusiłam się na ich kupno. Jednak z pewnością jest tak, że reakcja na dany kosmetyk to sprawa indywidualna....serdecznie pozdrawiam...Gosia i Dino. P.S. Postaram się wyprobować kosemtyki Lady Belle...a tak wogóle to nie polecam kompletnie kosmetyków Beaphar....mam szampon...raz go użyłam..wogóle się nie pieni i nie daje żadnych efektów.:shake:

Ale jaki jest cel golenia takich uszków? czy trzeba to robić? dziękuje za wszystkie odpowiedzi....

Ponieważ jesteśmy w temacie uszka to mam pytanko... nie ma problemu z oklapnięciem uszek...Dino ma za tydzien 4 miesiące a uszka mu tak stoją, że szok...heheh taki smieszny jest....moje pytanie jest nastepujące...Czy yorkom należy golic bądż jakos obcinac uszka? nie wiem dokładnie jakiego słowa użyć...proszę o w miare możliwości odpowiedż...serdecznie pozdrawiam ..Gosia i Dino.:bigok::ghost_2:...fajne co nie?

Przepraszam, że nie odpisywałam...miałam bardzo wazny egzamin...w tych chilach całkowicie wyłaczam się z '' internetowych spraw'' ...oczywiście podaję wszystko w wersji dla juniora!!!!! Powiedziano mi, że Purina jako sucha karma jest jedna z lepszych....:roll:....

Podaje sucha karmę Purina i do tego puszeczki drób + wołowina lub drób + serca z indyka...czasami cos ugotuje...cos robie nie tak?

Przepraszam.

Witam serdecznie, założyłam to forum w celu zapytania was jako doświadczonych posiadaczy Yorków o to, jak powinien jadac szczeniak? Moj Dino ma 3 miesiące i jest grubaskiem. Weterynarz powiedział mi, że powinien jeśc 5 razy dziennie, ale dla mnie to chyba lekka przesada...Karmię go 3 razy dziennie...daję mu mokra karmę, suchą i czasami coś ugotuję, ale z niego robi się taki grubasek, że hehehe. Jak powinnam karmic Dina??? Bardzo prosze o sensowne porady!!!

Używam IrfanView....

Mam mnóstwo fotek, ale nie wiem jak je wstawić...korzystałam z poradnika zamieszczonego na forum, ale wstawiają się zdjęcia tylko w małych formatach...a ja widziałam Wasze fotki w duzych rozmiarach i też bym chciała takie wstawić!!! Co robić???

Witam wszystkich forumowiczów...Mam na imię Gosia i jestem nowa na forum...zalogowałam sie kilka dni temu...od niecałych dwócg tygodni mam ślicznego Yoreczka Dinusia. Niezły z niego psotnik...teraz właśnie przedrzeżnia się z rysunkami znajdującymi sie na jego łóżeczku...hahaha...Dino ma za chilke 3 miesiące i po konsulatcjach z weterynarzem, a więc za jego przyzwoleniem wykompałam Dinka. Użyłam do tego szmponu dla szczeniaczków Beaphar. Dinko jest teraz bardzo puszysty i taaaaaaaaaaaki śliczny...:eviltong::loveu::lol:...Oczywiście podczas kompieli bardzo sie denerwował, ale jakos udało mi sie go uspokoić...problem był z suszarką...bardzo się jej przestarszył, ale jak zauważyłam potrzebuje chwilki, aby sie przekonac do czegos nowego, więc po chwili spokojnie dał sie wysuszyć...niestety tylko tyłeczek, grzbiet, brzuszek... za nic w swiecie nie dal sobie wysuszyć główki...przyznam się, ze nie zmoczyłam go prawie w cale, ale jednak troszke...miałam na uwadzę to, aby nie zalać mu wodą uszu i oczu...moje pytania są następujące: Czy macie jakies sposoby, aby przekonac pieska do kąpieli?, jak suszycie swoje pieski?, czy używacie jakiś balsamów? ( ja nie uzyłam, bo poinformowano mnie, że u szczeniaka trzeba zadbac o skórę, bo włosa prawie nie ma, ale dla mnie to bezsensu, bo Dino ma wszystkiego dużo...:p...) , :Dog_run::Dog_run:, generalnie interesują mnie wszelkie porady dotyczące kąpieli pieska! I jeszce jedno...jak dbacie o oczy...mój Dino przyznam sie szcerze musial byc doprowadzony do porządku...Jest zdrowy, nic mu nie jest, ale sądze, ze jego poprzednia właścicielka za bardzo o niego nie dbała....miał oczka bardzo zaniedbane...weterynarz stwierdził stan zapalny i kazał zakraplac oczka...teraz jest wszystko dobrze...miałam wrażenie, że te kropelki dopiero mi ukazały jego oczka...teraz ich nie staosuje, ale co mam robić? przemywac mu herbatką??? Generalnie moja mama twierdzi, że jestem przewrażliwiona, bo ciagle chodze z odkurzaczem i sprzątam, żeby Dinko sie niczego brzydkiego nie najadł:cool3:....czytam wasze posty i widzę, że wiele wiecie...serdecznie prosze o rady...żlicznie dziękuje i pozdrawiam wszystkich ...będe tu teraz stałą bywalczynią...buzi:*