Jump to content
Dogomania

Bora [Grzesiek]

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

About Bora [Grzesiek]

  • Birthday 01/01/1989

Converted

  • Location
    MD
  • Interests
    Molosy rulezz ;)

Bora [Grzesiek]'s Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [URL="http://dogomania.pl/forum/member.php?u=9690"]daga_27[/URL] jeśli możesz to napisz jakie były przyczyny i jak się sprawa rozwiązała. Jestem ciekawy.
  2. Mój pies ma dobre stosunki z kotem, ale pies był od małego wychowywany z kotem. Czytałem w książce, że muszą jeść razem, spotkanie razem ma się im kojarzyć z czymś dobrym, wzmacnia się wtedy więź, jeśli pies będzie chciał przegonić kota od miski to trzeba wtedy reagować.
  3. Jejku ja uczę swoją Borę chodzić w kadańcu od małego i się jej nie da nauczyć :angryy: Kiedy zakładam jej kaganiec Bora dostaje świra na nic smakołyki, głaskanie, uspokajanie. Ona poprostu świruje... Już w sumie dałem sobie spokój z tym kagańcem, bo mieszkam w małym miasteczku, Bora nie jest agresywna, a na spacery chodzę do lasu, gdzie nie ma żywej duszy (oprócz sarenek, lisów, zająców, jastrzębiów). Czasami tylko muszę przejść przez kawałek miasta i spotkać ludzi, a oni boją się mojego psa "bo taki duży"...
  4. Jej moja też taka jest idę miastem ona jak zobaczy człowieka to odrazu chce być głaskana, a ludzie uciekają, bo boją się takiego dużego psa. W ogóle nie podoba mi się, że ona jest taka otwarta. To miałbyć pies obronny, ale wiem, że leiej mieć takiego psa niż agresywnego. Pieszczoty tak pół na pół czasami jak siedzę na kompe podejdzie do mnie i położy kufę na mojej ręce, mówiąc wzrokiem "chodźmy pobiegajmy po ogródku"
  5. Na razie sam uczę się jeździć na biegówkach z myślą, że kiedyś będę mógł biegać na nich z psem. Czy ktoś kiedyś biegał z psem na biegówkach? Jakie są wasze wrażenia?
  6. Ja mam inny pomysł niż wy wszycy. Zamiast nauczać psa sama naucz się wyrzucać chusteczki do kosza. Jeśli kosz jest otwarty zrób mu pokrywkę i po kłopocie. :roll:
  7. 1. Smakołyk do ręki (Może pies będzie bardziej zwracał uwagę na smakołyk niż na smycz) zakładamy smycz psu. Chwalimy go, kiedy nie gryzie smyczy bawimy się z nim dajemy smakołyk. Smycz pies musi kojarzyć jako coś dobrego, musi mu się kojarzyć ze spacerem, czymś miłym. 2. Daj mu jeszcze trochę czasu. Nauka wychodzenia po schodach u mnie wyglądała tak: Brałem smakołyk chodziłem na pierwszy schodek wołałem ją przychodziła chwaliłem i dawałem smakołyk wychodziłem o schodek do góry i powtarzałem czynność. 3. Odpowiedź [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=4261"]Paulin[/URL] 4. Pieskowi się poprostu nudzi kup mu zabawki, baw się z nim, kiedy się zmęczy pójdzie spać i będzie spokój :) 5. Odpowiedź [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=4261"]Pauliny[/URL] 6. Prostą komendą "FE!" Nie wiedziałem, że pies może pokaleczyć się drzewem, no chyba, że odstają od niego gałązki. A teraz rada do Ciebie idź do księgarni i kup sobie jakąś książkę o zachowaniu psów.
  8. Nie uważacie, że gumowe zabawki które piszczą jak pies je gryzie są złe? Przecież jeśli kogoś coś boli i piszczy to daje sygnał, żeby pies przestał. Kiedy pies bawi się taką zabawką ten odruch zanika.
  9. [quote name='Hossa13']Mój też czasami biega we śnie, szczeka. Szczekanie jest zazwyczaj śmieszne, bo takie zduszone, bez otwierania pyska i nienaturalnie [/quote] Dokładnie tak samo, w dodatku macha łapami. Nie zapomnę jak kiedyś siedziałem przed komputerwem późną nocą. Usłyszałem wtedy jakby pukanie do dzwi, zdziwiłem się kto może przychodzić do mnie o 1 w nocy, otworzyłem dzwi lecz nikogo nie było, zdenrwowałem się, że ktoś może chodzić po działce, że ktoś tu jest. Wróciłem do domu siedze dalej na kompie, od czasu do czasu spoglądam czy coś nie poruszyło się na zewnątrz, kiedy znowu usłyszałem stukanie. Zapaliłem światło w pokoju i zobaczyłem jak Bora merda ogonem...
  10. [quote name='an3czka'][COLOR=darkslateblue][I][B]Butelka lepsza bo więcej huku robi![/B][/I][/COLOR]:evil_lol:[/quote] Zgadza się, w dodatku jest lżejsza i można z nią szybciej biegać/uciekać. Moja mi kosci nie przynosi. No chyba, że powiem: "Bora szukaj kości!" wtedy ją odrazu znajduje i chce się bawić, ale nie dotego zmierzam. Kiedy Bora była mała nie umiała chwycić tej kości tak, aby jej się nie przesuwała i nie uciekała. Więc kiedyś założyłem jej łapa na łape włożyłem pomiędzy nie kość. Bora mogła bez problemów gryźć kość, odtąd zawsze tak robi :D
×
×
  • Create New...