Jump to content
Dogomania

MagYa^^

Members
  • Posts

    4720
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by MagYa^^

  1. [quote name='Biafra']Nie wiem co doszło :evil_lol: ale jest paczka z firmy Gandalf z Warszawy od Pana Andrzeja B.
    Błagam, nie pisz, że mam ją szukać :placz:[/QUOTE]

    hmm... błagasz? ;)
    Nie na już, ale jeśli będziecie rozpakowywać, to dajcie znać czy wszystko jest. Tam powinna być też fakturka, więc trzeba usunąć.. (powinny być 3 piórniki, gumki i ołówki)

  2. O je..u .. kicior trzymam kciuki za Ciebie!

    Ja mam swojego kota po przejsciach - wpadł pod coś mechanicznego... Kości miał pogruchotane w tylnej łapie, stracił (amputowano mu) ogon (ktorego wszyscy mu zazdroscili) i podwiniętą skórę-w którą wdała się martwica. Wyszedł z tego pięknie. Przez miesiąc okłady żelowe (rana pieknie sie zarosła), sierść w niedlugim czasie..
    Coprawda z ogonem kot stracił chyba połowę muzgu-bo zgłupiał doszczętnie, ale "wylizał" się dzieki pomocy odpowiedniego weta.

  3. Tak wiem gisellko, wielkie serducha tam macie...
    A mnie sie mętoli po głowie jak tu.. co tu.. zadziałać żeby ktoś taki jak "Pan" zniknął z tego świata..
    Takich "elementów" jest cała masa..
    Gisellko a może masz swoj bazarek to ja bym dorzuciła coś od siebie?

  4. [quote name='Biafra']Ja nie mam biura i pani sekretarki ;)
    W Krakowie mamy siedzibę-adres ale trzeba się umówić telefonicznie wcześniej.
    Ja siedzę ze zwierzętami , nie w gabinecie :evil_lol:
    tel 692 33 44 33[/QUOTE]

    Asior pisala, zeby wysylac na adres Fundacji, dlatego pytam czy ma kto to odebrać.
    Jak pisalam wczoraj odemnie dzisiaj kurierem do Was dojdzie drobiazg dla dzieciaków.

    Tylko dzwonił kurier i pytal czy od 14 do 16 bedzie w domu..
    Odebrala moja mama-akurat ćwiczylam dziecko-i powiedziala, ze to pomyłka :oops: (bo nie wiedziala o co chodzi). A teraz sie do niego dodzwonic nie mogę.

×
×
  • Create New...