terka

:lol!: Puk puk, Ola ;P Pół dnia dzisiaj już minęło, żyjecie czy odsypiacie nockę, hihihi :evil_lol:

Dopiero teraz tu jestem...:/ Wcześniej, niestety, nie mogłam... Dziewczyny, i jak?

Oj przypominają mi się stare czasy, kiedy to Włodek miał "tacierzyńskie" hihihi ;) a pieski się docierały, ech......;P ps. u nas wszystko ok, sielanka aż miło :)

Ola, z całego serca, serdecznie, życzę Wam , aby wszystko było tak, jak sobie wymarzyłaś!!!! :)

:loveu: Aleksandro, jesteś wielka :loveu:

Aniu, co Ci odpisał ;P ?

Cuda się niekiedy zdarzają, niekiedy...Ares to potwierdził :)) Warto próbować...

Ania, odebrałaś wiadomość Włodka?

Ja bardzo proszę o aktualizację tego tematu, bo warto :)

Czekamy na wieści ! Dziewczyny, jesteście wielkie *)

Dziewczyny, duże buziaki dla WAS :)

No ładnie...Ja dopiero teraz, dzisiaj się o tym dowiaduję...I jak Kapsel...? Cieszę się bardzo :)

Dziewczyny, pełne uznanie dla WAS :*

A mówią, że kobiety to kwoki :eviltong:, faceci widać też :eviltong:, tylko jak ich nazwać....:evil_lol: Choć wcale się nie dziwię TZ, mój by tak samo zareagował :p Becia, najważniejsze, nie dać się zwariować :evil_lol:

Becia, czekamy i czekamy :p

Jutro ? A mi się wydawało, że dzisiaj miałyście iść :eviltong:

To akurat zdjęcie jest SUPEEER :) A niech dziewczyny ćwiczą, w końcu podbiją wystawy :loveu:

Ale fajne zdjątka :lol: Tylko mi jednej, nestorki rodu :eviltong: brakuje :mad: Fajnie, młode na wybiegu, a Indorek w domciu zamknięty :razz:

No nie mogę:eviltong:, ostatnie jest najlepsze :cool3:

Witajcie dziewczyny, dołączam do Waszego grona... Przeczytałam temat, mam totalny mętlik w głowie:cool1:. Moja 3 letnia sunia, shar pei, jest podejrzewana o chorobę Cushinga:cool1:. Na razie bez możliwości badania bo jest po operacji kolana, nafaszerowana antybiotykami i innymi lekami, dostała dexamethazon z okazji operacji, no i 2 lata jest non stop na encortonie. W sumie dostaje małe dawki, bo 5 mg dziennie ale zawsze to encorton. Dzisiaj odebrałam wyniki: fT4 11.6 pmol/l wartość referencyjna 7.7 - 47.6 TSH 0.04 nq/ml < 0.6 No i wstyd przyznać, nie za bardzo jak zinterpretować wynik:oops:

Nasz chomik był szybszy od Bezana-ciapy:razz: Lunka nie miała już "przyjemności":razz: obcowania z sierściuchem:diabloti: i dobrze...:diabloti:

Hej, hej :mad: "jutro" już się kończy, a fotek jak nie było, tak nie ma :mad: :diabloti: w aptekach jest jeszcze silniejsza wersja Bilobilu :diabloti: [SIZE="1"]to ku gwoli przypomnienia :eviltong:[/SIZE] Poproszę o wypożyczenie Missi na kilka dni, bo się nie mogę jakoś pozbierać:cool1::placz:

A tuńczyk w sosie własnym? czy w oleju? U nas ten pierwszy jest bleee:roll:, drugi z łaską zjedzą:razz:

Czyli "ogień w gaciach":diabloti: Jak miło się czyta takie wieści :loveu: A możeby tak jakieś zdjęcia :cool3:?

I chwała Ci za to, że ustaliłaś termin, co trzeba zrobić, lepiej nie odwlekać:cool1: A, że nowe wpłaty wpłynęły, jest z czego zapłacić:razz: Jak już dziury w skarpecie będzie widać, będziemy cerować, spoko;-) Karmy ubywa, to dobrze, jeden problem z głowy:evil_lol:, nic gorszego, niż pies niejadek, coś wiem na ten temat:mad: