Zebra

W tym roku obie z Czaplą umówiłyśmy się na wystawie w Poznaniu, coby pooglądać i powystawiać, mogę więc wstawić wyniki z pierwszej ręki. [B]Poznań CACIB 22.10.2011 [/B]zgłoszonych 5 kerry blue - sędzia p.Anna Winiarska [U]psy klasa szczeniąt[/U] VIPER Z Płockiego Wzgórza -wybitnie obiecująca [U]suki klasa baby [/U] KAILA BLUE Dvomaro- wybitnie obiecująca [U]suki klasa pośrednia[/U] SHELBY z Płockiego Wzgórza- dosk, CWC, res.CACIB [U]suki klasa otwarta[/U] WIKI-EMILKA Błękitna Hawana-dosk. CWC [U]suki klasa champion[/U] Gaeltacht SIOFRA- dosk, CWC,CACIB, BOB [B]Poznań CACIB 23.10.2011 r.+ Crufts Qualification[/B] zgłoszonych 6 kerry blue terrierów- sędzia p.Marek Trębala [U]psy klasa szczeniąt[/U] VIPER Z Płockiego Wzgórza- wybitnie obiecujący, [B]3-BIS Szczeniąt!!!!!!!![/B] [U]psy klasa champion[/U] RICARDO BOY Vaksam- dosk. CWC, CACIB, Zw.Polski 2011, CQ [U]suki klasa młodzieży[/U] SHELBY z Płockiego Wzgórza- dosk, Zw.Mł. ,Mł.Zwyciezca Polski, JCQ [U]suki klasa otwarta[/U] WIKI-EMILKA Błękitna Hawana- dosk, CWC [U]suki klasa champion[/U] Gaeltacht SIOFRA- dosk, res.CACIB Lakki Kerri SALOMEYA TRIUMPH- dosk, CWC,CACIB, Zw.Polski 2011, CQ, BOB Na finałach nic nie ugrałyśmy, bo Semisia miała focha i kompletnie nie obchodził ją sędzia na ringu honorowym, myślała tylko o tym, jak wrócić do przytulnego pudełka :evil_lol:, natomiast latorośl od Czapli czyli VIPER z Płockiego Wzgórza poprowadzony przez młodziutkiego właściciela zaszalał i na swojej pierwszej wystawie, a nie raczej drugiej, bo pierwsza była dzien wcześniej ;) i wywalczył 3 miejsce na BIS Szczeniąt !!!!!!!!!!- super się obaj bawili. Tyle wyników, wystawa dla nas bardzo sympatyczna, sędzia w porównaniu o rasę przegonił nas chyba z kilkanaście kółek po ringu , bo nie mógł wybrać, czy córcia, czy mamuśka :lol: mają wygrać rasę - ale i tak bawiłyśmy się super. Ogrom spotkań ze znajomymi, trochę psich zakupów, super wieczór w miłym psiarskim towarzystwie i przy przepysznych nalewkach a dla mnie dodatkowo po 9 godzin w autobusie w każdą stronę, ale jak widać warto było.

Ponieważ myślę, że choćby dla mnie, wczorajsze wydarzenie jest bardzo ważne, a dla innych [B]miłośników naszej rasy[/B] także chyba nie jest to wydarzenie do przeoczenia, więc założyłam nowy topik na temat tej wystawy. Dziękuję tym co potrafili pokazać, ze zależy im na rasie i pogratulować, choćby skromnie, ale zawsze ;-). Ja jestem bardzo , bardzo szczęśliwa i choć przez śmieszne dla mnie układy towarzyskie panujące na tym forum staram się tu nie udzielać, to jednak uważam, że zdobycie przez kerry blue terriera [B]BIS [/B]na wystawie rangi międzynarodowej i to u sędziny która w Paryżu na Wystawie Światowej 2011 r sędziować będzie kerry blue terriery -zasługuje na to, abym choćby się tutaj przypomniała i napisała, że nasza Semi w dniu wczorajszym wywalczyła[B] BOG i BIS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [/B]na krakowskiej międzynarodówce i że obie z Czaplą jesteśmy z niej bardzo dumne, ale nade wszystko jesteśmy bardzo szczęśliwe. Ci co szczerzy niech się cieszą razem z nami, a reszta niech zazdrości- bo jest czego. Pozdrawiam wszystkich bywalców.

Dziekuję za gratulacje w imieniu własnym, Semi, a także Czapli. Może ja jestem nieobiektywna, ale jakoś przeżyłam tą złą organizację i nawet zadowolona jestem :lol:, ale fakt sama odczułam kilka powiedzmy " niedociągnięć".

Taaaaak, o te właśnie:lol:

Czy ja mogłabym poprosić o fotki mojej kerraczki, będe mieć pamiątkę, a fotki superz ringu na dodatek:lol:, bardzo bardzo proszę....

Czapluniu, Twoje kerraki jak zwykle się podobają, widzę, ze Shelbisia polubiła chyba wystawy, napiszę jak jednen z naszych kolegów napisał, tylko gdzie indziej i do kogo innego " TAK TRZYMAĆ":lol:

[IMG]http://img840.imageshack.us/img840/2710/1005909.jpg[/IMG]

Pani też nie oszczędzaja w bitwach [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/4831/1005908v.jpg[/IMG]

moze jeszcze cosik pokażemy [IMG]http://img812.imageshack.us/img812/2903/1005915.jpg[/IMG]

[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/5852/1005894.jpg[/IMG]

[IMG]http://img683.imageshack.us/img683/8251/1005820.jpg[/IMG]

Żadna zaraza, są cudne i kochane:lol: - teraz najfajniejsza zabawa to wspinanie się po schodach i schodzenie z nich, dobrze, ze to tylko trzy drewniane schodki. Niektórzy już robią to wprawnie. Beżyk właściwie to od razu załapał jak to sie robi, a reszta dalej kombinuje i idzie im coraz lepiej, a czerwony to jak prawdziwy kermicik - najchętniej hopppp z tych schodków na rączki do pani i od razu znowu do góry:evil_lol:. Do tego gonitwy w trawie, ale frajda, ganiać dookoła domku, a Pani za nami, albo przed nami-jak wyjdzie.

Ja myślę, ze w każdym kraju znajdzie się ktoś, kto robi kerry pięknie, widziałam naprawdę świetnie przygotowane kerraki czeskie, czasem także słowackie i w węgierskich rękach , na Śwatówce w Poznaniu można było takze paru innych groomerów podpatrzeć, nie tylko z Rosji. W Bratysławie na światówce widziałam świetnie przygotowane kerraki z Hiszpanii i Chorwacji, najmniej podobały mi się te robione na litwie, choć już estońska suka była przygotowana doskonale jak na mój gust. U nas pewnie najlepszą w strzyżeniu kerraków jest Kasia , widziałam co prawda tylko kilka razy pokaz jej umiejętności, ale naprawdę uważam, ze robi to świetnie, szczególnie duże wrazenie zrobiła na mnie piękna fryzura Ursusa na klubówce w Warszawie kilka lat temu. Całej reszcie pewnie faktycznie jeszcze sporo brakuje, ale myślę, że staramy sie tak jak każdy umie, i cały czas się uczymy, uczymy, uczymy. Mnie osobiście nigdy nie zdarzyło się wchodzić na ring nie krytykując własnej pracy, ale też się staram jak mogę, widać grooming nie jest moim talentem ;).

To ja przerwę złośliwe milczenie częsi towarzystwa - jak wygrywa kerrak, to zawsze jest to świetna wiadomość, wygrać grupę to duze osiagniecie -WIELKIE GRATULACJE

Nasze dzieciaki brykają po zielonej trawce jak zwariowane, kochają wolność i zabawy z Mamą i ciocią, ale najfajniejsze jest baraszkowanie z Panią. Czapla skompi tych zdjeć, a ja mam za mało czasu na wstawienie czegokolwiek, właściciw emoze i czas by sie znalazł, ale wolę go spędzić z maluchami- są takie cudowne, w domu nastało istne wariactwo na ich punkcie:lol:. Co tam, to cudowny czas dla mnie i dla nich;)

Wszystko z czasem się okaże, mam nadzieję, ze spełnią oczekiwania tak nasze jak i przyszłych właścicieli i dadzą im taką radość jaką ja mam z obcowania na codzien z Semisią, a Sasza w Chorwacji z Tristanem.

No trudno, u nas mają do obrobienia mieszkanie, ogród mojej mamy i jeszcze naszą małą rekreację, może wszystkiego nie zdążą zniszczyć ;). Mimo wszystko myślę, że dla takiego fajnego skojarzenia warto było choćby raz trochę poświęcić :lol: ( mam nadzieję, ze za jakis czas zdania nie zmienię, ajk przyjdzie mi zrobić generalny remont :evil_lol:)

Ty mnie nie strasz, bo odwrotu już i tak nie mam.....

Nareszcie choć ze dwa dni chłodniesze, ale już szykują się znowu upały od czwartku. Maluchy już dokazują, mamy za sobą pierwsze wyprawy samochodem i pierwsze spacerki po trawce. Zaczynamy smakować coś innego niż cycuś mamusi... Moe uda sie dzisiaj jakieś foty wstawić, zobaczymy....narazie roboty przy maluchach dużo, ale i radoiści ogrom

Wielkie gratulacje-idziecie ostatnio jak burza!!!

U Semisi i maluchów wszystko ok, jedzą , rosną i czekamy aż otworzą oczka.

[URL=http://img29.imageshack.us/i/dsc0038dl.jpg/][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/4859/dsc0038dl.jpg[/IMG][/URL]

To może wstawimy jakieś zdjątko.... [IMG]http://img268.imageshack.us/img268/9648/dsc4262z.jpg[/IMG]

Przywitam się tutaj, witam nowych kerrakowców, fajnie że do nas dołączyliście, a Czaplę o foty i relację to proszę mocno molestować, bo jest jak zwykle oporna...