Jump to content
Dogomania

Ewuś

Members
  • Posts

    25
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa

Ewuś's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. na działce super jest ! [IMG]http://i175.photobucket.com/albums/w129/ewcia_album/pit/DSCN4453.jpg?t=1170331532[/IMG] [IMG]http://i175.photobucket.com/albums/w129/ewcia_album/pit/DSCN4445.jpg?t=1170331607[/IMG] [IMG]http://i175.photobucket.com/albums/w129/ewcia_album/pit/DSCN4440.jpg?t=1170331672[/IMG] [IMG]http://i175.photobucket.com/albums/w129/ewcia_album/pit/DSCN4439.jpg?t=1170331737[/IMG]
  2. Ja z Pitem byłam najpierw u "zwykłego" weterynarza. Postawił diagnozę i skierował nas do chirurgo-ortopedy. Pit był jeszcze raz dokładnie badany. Operację wykonywał chirurg-ortopeda.
  3. [B]natasza123[/B] moim zdaniem (no i nauczona już doświadczeniem z wypadającą rzepką) to raczej ta dolegliwość sama nie przejdzie. Chirurg - ortopeda, który operował mojego Pita, powiedział, że z czasem taka dolegliwość się pogłębia i psiak coraz bardziej cierpi. Skonsultuj się więc z chirurgiem-ortopedą i wtedy będziesz wiedziała jak dalej postępować i czy potrzebna jest operacja. Ja bardo bałam się operacji, ale teraz wiem, że to było konieczne. Pit szybko doszedł do siebie, a teraz nikt by nie powiedział, że miał kłopoty z tylną łapką. Szaleje, skacze, biega i nie ma problemu.
  4. Mój Pit też miał operację na tylną łapkę. Coś w rodzaju "wypadającego barku u ludzi". Pit ma założony gwoździk, który nie pozwala na wyskakiwanie łapki ze stawów. Po operacji nosił opatrunek przez trzy tygodnie. Teraz Pituś nie ma już problemów i nikt nie przypuszczałby, że jeszcze kilka miesięcu temu bidulek kulał. A kontuzji nabawił się przy zeskakiwaniu z wersalki. Teraz szaleje i chyba już nie pamięta o bólu. A operacja była jedynym sposobem, aby pomóc Pitowi, bo samo usztywnianie nie pomogłoby. A więc powodzonka dla bidulków z chorymi łapkami. A dla właścicieli - nie bójcie się operacji, bo później psinka będzie zdrowa i nie będzie cierpiała. Nam lekarz powiedział, że im prędzej Pitowi zrobimy operację tym dla niego lepiej. I miał rację. Powodzonka !!! Teraz leczymy się z anginki.
  5. Mój Pit też uwielbia rozmaite gryzaki dla psów (szczególnie kostki i buciki). A z zabawek ma piłeczkę i taką niby kość ze sznurka, a na końcu są węzełki. Pit uwielbia się tym bawić. I nic nie niszczy w domciu. Jak był szczeniaczkiem to czasem lubił pobawić się jakimś pluszakiem mojej córki, ale teraz takie zabawki już go nie interesują.
  6. Pit nie przepada za gumkami, kokardkami czy spinkami. Staram się więc, aby nie miał długich włosów nad oczkami. Co do ubranek, to nie protestuje. Jak jest zimno czy mokro to nosi "męskie" polarki.
  7. A my mamy dodatkowe święto w Dzień Kobiet. Pit kończy dziś dwa lata !!! Na prezent dostał zabawkę i cieszył się jak na dwuletnie dziecko przystało:lol: A dla wszystkich kobietek najserdeczniejsze życzonka !!!
  8. Mi też bardzo przykro !!! Wiem co to znaczy stracić ukochanego psiaka. Trzymaj się !!!
  9. Ojej, a mój Pit nawet lubi jedzonko z tych saszetek. ALe lubi Royala dla yorków i puszki ANIMODA. No i uwielbia suchą kiełbasę. Z daleka ją rozpoznaje noskiem.
  10. [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184884.jpg[/url] [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184881.jpg[/url] A tak czasem śpią moje dwa Aniołki: [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184883.jpg[/url]
  11. [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184822.jpg[/url] [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184820.jpg[/url] [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184812.jpg[/url] [COLOR="red"]Prosze pilnowac regulaminowej wielkosci zdjec! Mod[/COLOR]
  12. [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184804.jpg[/url] [url]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/184803.jpg[/url] [COLOR="Red"]Post zostal edytowany! Za duza wielkosc zdjec! Mod.[/COLOR]
  13. moniakmc mój Pit też urodził się 8 marca, ale 2004 r. Ma więc prawie 2 lata i waży 3,8 kg. Ma straszny apetyt !
×
×
  • Create New...