Jump to content
Dogomania

akacha

Members
  • Posts

    252
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by akacha

  1. witam, zapraszam do nas na forum [url]www.rottka.pl/forum[/url], do watku FIGO [url]http://www.rottka.pl/forum/wiesci-od-figo-vt218.htm?highlight=figo[/url] na podobnych zasadach, po podpisaniu umowy mozemy pomóc w organizacji pomocy dla Sary, bedzie to jednak wymagało pomocy i zaangazowania innych wolontariuszy, ale zapraszam, cos na pewno uda sie uzbierac i uzgodnic z klinika, ktora zgodziła się na preferencyjne warunki.
  2. piechcia15, to zawsze były oddzielne Fundacje, Pomorska Fundacja Rottka ( Sopot) to my - [url]www.rottka.pl[/url] , Fundacja Rottka z Krakowa to inna Fundacja. Odpisałam Ci, na naszym forum jest dział miksy rottweilerów, idealne miejsce dla Dziadka, musi kogos chwycić za serducho.
  3. brazowa1 czekam na kontakt, zdjecia i info mozesz tez na [email][email protected][/email] lub [email][email protected][/email]
  4. brazowa1 daj znac gdze ten psiak, jak tylko damy radę, zabierzemy go. moj nr 503036372
  5. psy juz wnowych domach, za wyjatkiem Belusi, jej watek na naszym forum 9nie we czy moge podac link), u niej sie dzieje wiele cały czas ja leczymy, juz jestesmy chyba u celu, udałos ię ja net wysterylizowac :)
  6. Powodzenia dla przystojniaka :)
  7. Piekne zdjęcia Wezyra, dziekujemy, już umieszczam na naszym forum adopcyjnym
  8. Lambi na razie nadal pozostała w domu tymczasowym u bachar, nastapiła zmiana planów. dziękuję bachar za wyrozumiałosc i dalszą troskliwą opieke nad sunią, u niej odżywa pomału i otwiera się.
  9. witam, ponizej wklejam to, co napisałam na naszym forum na temat Lambi, moze znajdzie się pomoc w transporcie tutaj. czekam na ostemplowaną umowę warunkową, adres Fundacji przesłałam na maila ilon_n. Lambi ma dom, zamieszka u Gosi w towarzystwie rottweilera Szagiego. Ten psiak tez został zaadoptowany, jednak do dzisiaj nie był jeszcze wykastrowany. Na moją prośbę, ponieważ Lambi musimy wydac na umowę adopcyjną warunkową - nie ma jeszcze zatwierdzonego przepadku zwierząt, wobec czego NIE MOŻEMY jej wysterylizowac, Gosia bez problemu zgodziła się na kastrację Szagiego . obecnie Szagi już wykastrowany czeka w Warszawie na transport Lambi do nowego domu. U bachar Lambi ma się świetnie wykazuje wiele dziwnych zachowań, co jakiś czas metoda małych kroczków udaje się uzyskac poprawe, ale przy różnych okazjach sunia się cofa i trzeba wszystko zaczynać od poczatku. Sunia musiała zostać bardzo skrzywdzona, w wielu przypadkach trudno to ocebic nawet w jaki sposób, bardzo dziwnie zachowuje sę przy misce, boi się podejmować z niej jedzenie, zwłaszcza inne niż suche chrupki. Mięsa z miski nie wyciągnie za skarby świata, boi się . Dopiero przy jego wyciągnięciu wcina az miło, pomaga nawet "markowanie" wyciagania. tuż po jedzeniu, jeśli bachar nie zabierze misem od razu, sunia chodzi i ... posikuje. nie jest to żadne nietrzymanie moczu, bo dzieje się tylko przy takiej okazji. Nawet nie mam pomysłu, skąd to może być... Bardzo potrzebujemy transportu z Mysłowic do Warszawy dla Lambi. Ktoś pomoże jej zakończyć tę tułaczkę? Bardzo prosimy . gabi, dzięki za pomoc w tej adopcji.
  10. [quote name='Wala2006']Ten psiak jedzie do Fundacji Rotka :)[/QUOTE] Tak, zabieramy go do hotelu i ciesze się, ze zostanei odpiety od tego diabelnego łańcucha
  11. [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f6ba426eca58b523.html][IMG]http://images8.fotosik.pl/1407/f6ba426eca58b523m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bbea468eeefeffea.html][IMG]http://images8.fotosik.pl/1407/bbea468eeefeffeam.jpg[/IMG][/URL] TAK WYGLADAŁA SUNIA JESZCZE W TRAKCIE PODRÓZY DO DOMU TYMCZASOWEGO DO BACHAR. Sunia obecnie przebywa w hodowli Z Pałacu Cesarza pod troskliwą opieką. Zmiana jest kolosalna! ilon_n mamy już faktury na sunię, wystawione jeszcze przed nadaniem tych numerów (hotel, karma,weterynarz, transport). Czy mogę prosić na maila [email][email protected][/email] wzór umowy warunkowej, na którą mamy wydawać te psy ewentualnym potencjalnym domom? Czy ktoś ma jeszcze ONkę do adopcji z tej pseudo? przypominam się, ze mam sprawdzony domek ze złotymi klamkami dla długowłosej młodej ONki, nikt sie ze mną nie skontaktował :(. gg 2648901 w razie czego. Przystępujemy jako oskarżyciel posiłkowy.
  12. Moge podac namiary na potencjalny dom, zeby uzgadniac szczegóły co do suni samodzielnie. komu mam podać? Lambi jedzie - jutro ją zabieram i w Kilecach przejmuje ja Roda, wiezie do DT.
  13. Lambi Catani jedzie na tymczas do bachar. To super informacja, dzięki bachar za pomoc dla tej suni <brawo> . u bachar Lambi Catani znajdzie nie tylko spokojną przystań, ale też utrzymanie (wyżywienie). To naprawdę dla nas znaczy bardzoe wiele. W razie problemów ze zdrowiem, weterynarz jest na naszej głowie i kieszeni, jesli bachar od czasu do czasu zawoła sucha karmę dla niej - też zgłaszamy gotowość jej dostarczenia. Jak widać dalsze zycie Lambi Catani będzie się dalej kręcić wokół hodowli, tylko teraz będzie to dom tymczasowy, w którym będzie sunia dochodzić do siebie. Na teraz mamy za nią do zapłaty koszty obdukcji - 50 zł, hotel - 20 zł/doba oraz karma. Bardziej kiepska informacja jest taka, ze to świat drogi z Gdańska, Hodowla bachar " Z Pałacu Cesarza", gdzie obecnie znajdzie przystań Lambi Catani znajduje się w Mysłowicach, tutaj można dokładnie zobaczyc te trasę [url]http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/kontakt/kontakt.htm[/url]. Potrzebujemy transportu dla Lambi Catani na już na trasie Gdańsk - Mysłowice. Inna wersja, ale do zrealizowania na już (!) jest taka, ze jutro koło południa będę wyjeżdzać z Sopotu do Kielc p osunię ze schroniska i wieźć ja za Kielce. Tę sunię odbieram dopierow Kielcach, więc mogłabym Lambi Calatni zabrać z Gdańska, pod warunkiem, ze znajdziemy kogoś, kto odbierze ją w Łodzi lub w Kielcacj i zawiezie do bachar. To już dużo mniejsze odległości, łodź ok 200 km, Kielce ok. 150 km... W grę wchodzi także zwrot kosztów transportu - bardzo prosze o szybką moblilizacje i p omoc, sunia byłaby do odbioru w Łodzi lub Kielcach jutro późnym popołudniem lub pod wieczór... Musze to wiedzieć do jutra rana, czy znajdzie się transport. Mój telefon w razie czego: 503 036 372.
  14. witam, czy pamiętacie o super domku w GDAŃSKU dla suni ON najlepiej długowłosej? sprawdzony i moze być na razie o statusie DS. Podda się wszelkim wymaganiom zgodnie z prowadzona sprawą. nadrabiając zaległosci wstawiam opinię lekarską z oględzin po przywiezieniu rottki Lambi Catani do nas do hotelu. [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=372de72d36036ac1][IMG]http://images8.fotosik.pl/1338/372de72d36036ac1m.jpg[/IMG][/URL] czy dostaniemy jakiś nr psa względem sprawy do faktur? juz nam je wystawiają... o info prosimy na [email][email protected][/email]
  15. Dodatkowo: mam SPRAWDZONY domek pod Gdańskiem dla młodej suni ONkowatej, tzw. "złote klamki", za ktore mozna poreczyć. Z uwagi na sytuacje, domek moze na razie mieć status tymczasu z gwarancja, iz w sprzyjajacych okolicznościach stanie się DS. kontakt do mnie w tej sprawie: [email][email protected][/email], 503036372
  16. Wstawiam info o rottce, kopiujac to, co napisałam u nas na forum: [url]http://www.rottka.pl/forum/lambi-catani-odebrana-pseudohodowla-interwencja-pod-toruniem-vt2239.htm[/url] Już ustalilismy, także dzieki temu że hodowczyni rozpoznała swoją sukę na zdjęciu, że to 7-letnia obecnie [b]Lambi Catani, urodzona w 2004 roku. [/b]Chociaż tatuaż jest słabo widoczny, czip nie pozostawił watpliwości. Lambi Catani, wg informacji od hodowcy została wydana pseudohodowcy na warunku hodowlanym w lipcu 2010 roku, po urodzeniu szczeniat i miała mieć obiecaną przerwę w szczenietach przy kolejnej cieczce. Jeśli ten warunek przez pseudohodowcę zostałby dochowany, Lambi Ctani nie miałaby szczeniat u niego. Co się jednak mogło stać, że sunia jest wrakiem spychicznym bojacym się własnego cienia, kontakt z człowiekiem przyprawia ją o paralizujący strach, wbija się w kąt i oczekuje wszystkiego co najgorsze. Można a wówczas dotknąć, zrobić z nia praktycznie wszystko, bo wówczas osiąga taki stan, że w ataku paniki prawie nie oddycha, sika pod siebie i drży. Drżenie utrzymuje się jeszcze bardzo długo. Nie wykazuje wówczas żadnej agresji, żadnego warknięcia, nic. Tylko, jakby czekała na najgorsze i godziła się na swój los. Serce normalnie pęka :(. Część psów z pseudohodowli, które przebywaja teraz na tymczasach ma kaszel kennelowy. Lambi Catani na razie nie ma takich objawów, ma ok. 40 kg wagi, sierść lśniącą i jeśli tylko się na nia patrzy z daleka wyglada jak normalny pies. Przy próbie podejścia z nią okazuje ęsi to być makabrycznym złudzeniem. Teraz jest w hotelu, w którym naprawdę ma dobra opiekę, jednak mim zdaniem na już, na teraz, na wczoraj wymaga domu tymczasowego, gdzie w swoim tempie, powoli oswajana będzie mogła otoczona opieką dochodzić do siebie. Już jest jakby ciut lepiej, ale nawet najlepszy hotel, a za taki mamy ten, w którym przebywa, nie nadaje się obecnie dla tej suni. To wrak psa, który został skazany na taki los. W przeszłości gwiazda wystaw, tytuły, rodowodowa sunia, piękne mioty, czarne podpalane kluseczki na zdjęciach i ogłoszeniach z allegro, mioty po 9 szczeniąt, a teraz? W pseudohodowli nie była gwiazdą, nie mogła nawet być psem. Przedmiot – nie wiem do czego, do bicia, do kopania? Co jej zrobiono, że tak drży i kładzie się na widok człowieka i sika? Kiedy poprosiłam o skanowanie czipa, Artur, własciciel podchodził do niej jak pies do jeża z tym czytnikiem, w końcu do mnie zadzwonił i gdyby mógł to by pewnie powiedział „bujaj się, nic nie skanuję, bo ona nam padnie na zawał ze strachu”, ale, że jest grzeczny, powiedział: Kasia, nie mogę, to jak zadanie gwałtu temu psiakowi, ona nie może mnie tak kojarzyć, jeśli ma u mnie na dłużej zostać, muszę ją oswoić, uspokoić, wtedy spróbuję. Nie mogę teraz :(. Nalegałam, dostałam maila z hodowli Catani, ze są właścicielami tej suki i musiałam to sprawdzić również dlatego, ze w pseudohodowli „biednego rolnika” odnaleziono też inne psy z tatuażami z różnych hodowli. Kolejnego dnia do artura dojechał Maciek, zaprzyjaźniony psiarz, u którego obecnie rezyduje Hektor i razem, uspokajając Lambi maksymalnie jak tylko się dało i starając się działać powoli, przeskanowali ją. Zwlekałam wiele dni z opisaniem, co u Lambi Catani, ale w sumie mijajace kolejne dni nie spowodowały, abym cos więcej zrozumiała z tej sytuacji, poukładała ja sobie, czy bardziej się uspokoiła. Stąd może opisy nieskładne czy chaotyczne, bo nadal bardzo emocjonalne. Podobnie jak nasza rottka przerazona jest też biszkoptowa sunia labka. Po kilku dnaich udało jej się zjesc z miski, wczesniej przyjmowała pokarm tylko z podłogi. Wet nie był jej w stanie zbadać, jej przerażenie sięgało zenitu. Podobnie, jeśli nie identycznie na każdą osobę, na każdą czynność reaguje Lambi Catani. Strach na umór przed skanerem czytnikiem czipów, podobnie reagowała na Panią wet. Rozmawiałam z doktor w czasie jej wizyty, była wstrząśnięta stanem psychicznym suni :(. nie Ona jedna. Mako ja wiózł i pierwsze co mi powiedział to, jaka jest przerażona. c.d.n.
  17. ale ale, rottka szuka domu, my ja tylko doprowadzamy do pionu. jesli ktos sie zakochał od 1-szego wejrzenia to namiary do mnie: 503 036 372, [email][email protected][/email]
  18. Rottka juz u nas! zabrana dzisiaj do hotelu, takiego, co to bardzo zajmuja sie naszymi psakami. na poniedziałek umowiona z pania wet, jutro odrobaczanie. po wizycie ustalamy kiedy szczepienia kiedy sterylka, kiedy rodziła i czy mleko juz zaschniete. rottka cudna jest: [url]http://www.rottka.pl/forum/dora-wyeksploatowana-w-pseudohodowli-pod-toruniem-vt2239.htm#54991[/url] Dora w podrózy z mako i na spacerze podczas podrózy. w samochodzie była grzeczna, wystraszona... [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/0cb147ffacaf9822.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/2826005d192f3f97.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/c7193d6bf0710417.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/d18fb6f40c61c33a.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/6080f621903f12a9.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/036f334d4c992957.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/4112b455a31b9bab.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/7eb7eb280b56f801.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/21d1e076fb4e741d.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/6408aaf29046d4a2.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/47422b4789dab572.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/54bb04ded3ad3fd9.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/56d4de820db1d2b8.jpg[/img][/URL] [URL=www.fotosik.pl][img]http://images8.fotosik.pl/1195/3b8219dbfcd4f121.jpg[/img][/URL]
  19. Witam, wieści od Hektora sa jak widac budujace. Jeżeli ktoś chciałby mu pomoc, np. darami na aukcje (mozna wysłać cos, co my wystawimy na allegro na adres Fundacji podany poniżej, jesli ktoś może finansowo, podaje namiary, gdzie mozna wpłacać: Dane Fundacji: Pomorska Fundacja Rottka, 81-771 Sopot, ul. Grunwaldzka 94, Nr KRS: 0000264192, REGON 220298294, NIP 585-14-26-492 Konto bankowe Bank BZ WBK S.A. O /Sopot: 53 1090 1098 0000 0001 0587 2375 wpłaty z dopiskiem "BRIARD" lu "FILC" Do przelewów zagranicznych: kod SWIFT (BIC code): WBKPPLPP [url]www.rottka.pl[/url]
  20. w przyszłym tygodniu planujemy zrobic mu nowe, piekne fotki. jak zwykel w takich przypadkach okazało się, ze nie taki diabeł straszny jak go malują . obie z Marta przewiozłysmy go moim samochodem, bez żadnych usypiaczy, przytulonego, choc nie bez wczesniejszych zabiegów, aby pozyskać jego sympatię . wiecej się nie będe rozpisywac, wszsytko w watku podanym przez gabi na Pomorskiej Fundacji Rottka .
  21. w przyszłym tygodniu planujemy zrobic mu nowe, piekne fotki. jak zwykel w takich przypadkach okazało się, ze nie taki diabeł straszny jak go malują :D. obie z Marta przewiozłysmy go moim samochodem, bez żadnych usypiaczy, przytulonego, choc nie bez wczesniejszych zabiegów, aby pozyskać jego sympatię :D. wiecej się nie będe rozpisywac, wszsytko w watku podanym przez gabi na Pomorskiej Fundacji Rottka :).
×
×
  • Create New...