Therion

Co za syf, Bianka zgłaszałaś do inspekcji weterynaryjnej ? Oni powinni to sprawdzić. Daleko od Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierztami , bo napewno by sie tym zajeli. Te krowy wygladają na 1-2 letnie jałówki.

Widziałem wczoraj Barbórka w świetnej kondycji, tylko szukać domu.

Nie mogę tego pojąć ,ze można tak bezkarnie przerzucać psy z jednego końca polski na drugi. Czyżby za jednego psa hycle inkasowali pieniądze kilka razy ?

Cisza w temacie nikt tu nie zagląda, to napisze , że Ziuta w nowym domu w Krakowie od wczoraj, 1,5 roku czekała. Podnosze apel missii o wsparcie kastracji, jest jeszcze jedna bezdomna suka na wsi u Missieek , która ciągle rodzi , teraz ma cieczkę, jeśli znajdzie sie sponsor będzie wykastrowana koszt zabiegu 160 zł.

Haga z pawiej w typie jamnika długowłosego była zabrana z Olkusza.

Nie rozumiem jak można trzymać świnie w takim syfie , ciekawe co na to powiatowy lekarz wet lub sanepid. Biedne zwierzęta.

Misia to nie robaczyca, tylko suche zapalenie rogówki owczarków niemieckich , dość zaawansowane , potocznie mówi się na ta jednostkę chorobową łuszczka. Leczy się cyklosporyną w kroplach , zreszta juz z missieek rozmawialismy i go pokaże.

Alojzyna suczka o która pytasz jest z gminy Zielonki pod Krakowem, została zabrana od starszego człowieka przez gminę i umieszczona w olkuskiej mordowni, wiem ,ze było tam pięć psów i żyły na podwórku, to nieduża suczka do 10 kg, więcej trudno coś o niej powiedzieć, jedno jest pewne trafiła " z deszczu pod rynnę", jest w Ol chyba od stycznia, Pałka miał ją gdzieś wywieżć , ale mu się nie chce -na razie...

Podrzucam potrzebny sponsor karmy .

Może ktos mógłby poogłaszać Ziutę, Montiego i Dingo, tyle czasu już siedzą u Missieek.

Podrzucam do góry.

Sterka pojechała do nowego domu. Podnoszę temat.

Lala jest u missieek. Czy ktoś mógłbu Dżinie i Syrii zrobić -odświeżyć ogłoszenia ?

Lala nadal siedzi u Missieek na kanapie i nikt w jej sprawie nie dzwoni. Widziałem ją w piątek , ma się dobrze. Misia macie jakies nowe domy dla szczeniaków ?

Niedługo w Olkuszu wylądują 4 suczki z Klucz , Krakowski toz i stowarzyszenie z Chrzanowa wzięli część psów, zostały suczki i 1 pies, Gmina Klucze zdecydowała , że odda je hyclom, można powiedzieć ,ze trafiły" z deszczu pod rynnę ", lepiej miałyby u kobiety gdzie żyły.

Zupełna cisz , nikt nie dzwoni w sprawie szczeniaków, i dorosłych psów.

Przypominam temat. Zdaje się ,ze 2 szczeniaki maja domy.

Co słychać u Ziki ?

Skorupiaczek ponoć psy sa słabo karmione, ale 2 dwa wzięli a 2 zostawili i maja dowozić karmę , wiec nie rozumiem dlaczego tak zrobili. Trzeba zadzwonić do gminy i zapytać , czy mogą oddać pewnie nie, bo zapłacili hyclowi i kto je przywiezie ? Już siedzą w Olkuszu.

Ostatnio Gmina Zielonki spod Krakowa zabrała 2 psy ubogiemu człowiekowi ( który sam mieszka w strasznych warunkach ) i przyjechał ten sk....... z Olkusza, można powiedzieć ,ze psy trafiły z deszczu pod rynnę, zamiast dać karmę , zaszczepić i wykastrować woleli za duża kasę pozbyć się problemu, uważam ,ze mogli inaczej załatwić ta sprawę. Psy jak przeżyją Olkusz pojada do Jastrzębia. ot opiek polskich gmin nad zwierzętami....

Może nadszedł czas , żeby zamknąć ten wątek bo wpisy już nie na temat.

Nikt nie pisze , że Oregon w nowym domu ? Dla Leona też się coś szykuje.

Czy moderator nie może zbanować Maksy i Dredd ? , to wątek krakowskich psów , a nie o kłótniach itp. nie chce się tego czytać .

Suki kastrowane u nas przez panią Iwonę opłacane są przez fundacje , są na to faktury, przelewy idą na konto lecznicy, więc nie wiem co kto tu ukrywa ?

Szlak mnie trafia jak widzę zdjęcia psów przerzucanych z pseudoschroniska do pseudoschroniska , a panowie biorą za to spore pieniądze.