Jump to content
Dogomania

esperanza

Members
  • Posts

    8494
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by esperanza

  1. Nowy bazarek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246858-Nowe-ciuszki-sukienki-bielizna-kurtki-na-Niczyje-do-19-09-13[/url] Kurtki z Promodu, jedwabne szaliki, sukienki i zestawy top plus spodenki
  2. Zrobiłam zwrot za transport - 75zl z własnego konta, powinny wpłynąć w poniedziałek. Pieniądze, które wpłynęły na konto Niczyje na rzecz transportu Lety zostaną zgodnie z życzeniem wykorzystane na psy ze schroniska w Kruszewie- na leczenie 8 szczeniąt, ze schroniska trafiły do domu tymczasowego i wymagają odrobaczenia i szczepień. Każda organizacja robiąc jakiekolwiek przelewy z konta jest zobowiązana do posiadania rachunków bądź faktur rozliczających te przelewy. Niestety w czasie, gdy gosia7 miała dostać zwrot nie było możliwe wzięcie fv na pokrycie wydatku, dlatego pieniądze miały być zwrócone z innego konta, a stowarzyszenie miało sobie to już rozliczyć. Niestety tak się nie stało. Trwało to zbyt długo, za co przepraszam. Resztę pozostawiam bez komentarza, napiszę tylko że tak ostre słowa ze strony gosia7 nam, jako organizacji się nie należą. Życzę Lecie, by była szczęśliwa w nowym domu do końca swoich dni.
  3. Co by nie było, zawsze odrobinę ruchu na wątku spowodowałyśmy ;-)
  4. Nie zrozumiałyśmy się troszkę, ale pewnie to jest wynik tego, że tytuł wątku nie był od dawna zmieniany i pochodzi jeszcze z czasu, gdy Ania opiekowała się Hakerem i wtedy istniało realne zagrożenie, że pies trafi do schroniska. Nie chcemy go oddawać do schroniska. Moim celem jest znalezienie mu domu tymczasowego. Wiem niestety, że po informacji, że Haker od dwóch lat szuka domu mało który dom tymczasowy będzie chciał przyjąć do siebie psa. Nikt nie chce, by tymczasowicz siedział miesiącami. Bardzo trudno jest znaleźć w okolicach Warszawy hotel tańszy niż 450zł, gdzie pies ma zapewnione codzienne spacery i zabawę i nie tkwi cały dzień sam w kojcu. Na pewno nie wyślemy go w Polskę, bo musimy go mieć "pod ręką" gdyby znalazł się ktoś chętny na adopcję. 50km od W-wy to i tak jest daleko. Haker waży 20 kg. Aż trudno w to uwierzyć, ale tak jest- jest niski, ale długi. Na pewien czas przestałam udzielać się na dogo, ponieważ Fb było skuteczniejsze. Nie znaczy to jednak, że nic nie robiliśmy by znaleźć dom dla Hakera. Były wydarzenia, była akcja plakatowania W-wy- niestety odzew był mały. Powstał nawet krotki filmik o naszych zwierzakach: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=eAcozkDTOV8[/URL]
  5. Może kahoona Ci kogoś wskaże. Znam jedynie jedną osobę na Fb z Łukowa, która zajmuje się bezdomnymi psami. Rita60 masz konto na Fb?
  6. Hotel kosztuje 15zł za dobę plus karma. To nie jest wygórowana kwota, ale przy tak długim pobycie to już jest bardzo duża suma. Tutaj jest Haker: [url]https://www.facebook.com/pages/Hotel-i-Spa-dla-ps%C3%B3w-HotDOGZ/330076667061550?fref=ts[/url] Na prawdę, nas już nie stać na to, żeby płacić za opiekę nad nim. Mamy długi we wszystkich 3 hotelach, w których są nasze zwierzaki.
  7. Haker nadal bezdomny. Mimo ciągłego ogłaszania, wymieniania zdjęć na bardziej aktualne nikt o niego nie pyta. Pilnie szukam dla niego domu tymczasowego, bo po prostu nie stać nas na dalsze opłacanie hotelu. Przebywa w nim już rok, a to koszt ponad 5000zł :-( Możemy zapewnić karmę i opłacić weterynarza, jeśli będzie taka potrzeba, ale płacić dłużej za hotel nie możemy. Czy ktoś zna dt, które przyjmie niedużego, niekłopotliwego, kastrowanego psa? Tak teraz wygląda: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/818/9y6v.jpg/][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/470/9y6v.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/0j5x.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/5148/0j5x.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  8. Aktualizuję informacje. W chwili obecnej w schronisku w Kruszewie nadal przebywa 7 psów z Różana. Pod opieką Stowarzyszenia Niczyje nadal przebywają: Ida, Burka, Karolek i Kopiejka- wszystkie w hotelach, co generuje olbrzymie, przekraczające wpływy koszty. Niuniu zwana Ulą, Maksi i Mirka adoptowane jakiś czas temu mają się dobrze. Z powodu braków postępów w socjalizacji Idy- mieszka w hotelu prawie 1,5 roku i nadal wyprowadzenie jej na spacer na smyczy jest bardzo, bardzo problematyczne, o przyjściu do opiekuna na głaskanie nadal możemy jedynie pomarzyć, zdecydowaliśmy się na poszukiwania schroniska lub przytuliska, które dysponuje przestronnym kojcem i będzie w stanie zapewnić tej suczce w miarę dobre warunki i zaspokoi wszystkie jej podstawowe potrzeby- wolność od głodu, nadmiernego stresu, miejsce do spania i kontakt z innymi psami. Zdaję sobie sprawę, że trudno jest znaleźć takie miejsce i przykro nam będzie ją przenosić, ale prawda jest taka, że Ida ma minimalne szanse na bycie normalnym domowym psem. Na takie zwierzaki nie ma chętnych. Mamy wiele innych, normalnych domowych zwierzaków, które latami czekają na nowy dom. O Idę nikt nie pyta. Już raz została przez człowieka skrzywdzona- żyła w makabrycznych warunkach, gdzie musiała walczyć o jedzenie. Wiele psów w Różanie odeszło w cierpieniach. Jej się udało przeżyć. Wyleczyliśmy, wysterylizowaliśmy i utrzymywaliśmy ją od lutego 2012. Pieniądze, które wydaliśmy na tego jednego psa to ponad 10000zł. Wyobrażacie sobie, ile sterylizacji, ile szczepień można przeprowadzić za takie pieniądze? Ida powinna trafić do miejsca, gdzie jej utrzymanie nie będzie tak kosztowne. Nie możemy płacić za jej utrzymanie przez kolejne lata :-( Czy ktoś zna jakieś miejsce, gdzie Ida ma szansę być przyjęta?
  9. Aktualna lista zwierzaków pod naszą opieką: [COLOR=#000000]Bąbel- w hotelu w Drwalewie[/COLOR] [COLOR=#000000]Haker- w hotelu w Drwalewie [/COLOR] [COLOR=#000000]Rupi- mikro pies w hotelu u joaaa[/COLOR][COLOR=#000000] psy z Różana: [/COLOR] [COLOR=#000000]Burka, Ida- hotel w Drwalewie[/COLOR] Karolek i Kopiejka- hotel w Konstancinie szczeniaki: Alinka, Marley, Rozy- dt u jayo 5 szczeniąt biszkoptowych plus mama Bianka- dt u jayo 5 kociąt z lecznicy za chwilę pojedzie do dt. Jak widzicie mamy bardzo dużo zwierząt pod opieką :-( Jeśli ktoś ma psią karmę lub jedzenie odpowiednie dla małych kociąt i chciałby nam przekazać, bardzo proszę o info. Do odwołania wstrzymujemy przyjmowanie zwierząt ze względu na brak finansów, a wszystkie nasze dorosłe psy oprócz Bianki są w hotelach, co miesięcznie generuje większe koszty niż wpływy na konto. Obecnie jesteśmy zadłużeni. na ponad 5000zł.
  10. [B]List otwarty do burmistrza Łukowa w sprawie hycel Urszuli Konstanty[/B] 22 sierpnia 2013 o 15:39 [B]LIST OTWARTY[/B] BURMISTRZ ŁUKOWA PAN DARIUSZ SZUSTEK 21-400 Łuków, ul. Piłsudskiego 17 [B]Szanowny Panie Burmistrzu, [/B] [B] 22.08.2013[/B] Od wielu lat organizacje ochrony zwierząt i osoby prywatne interesują się podejrzaną działalnością Łukowskiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt i jego prezes Urszulą Konstantą. Mimo wielu bulwersujących faktów dotyczących tej działalności, wszyscy mamy wrażenie, że pani ta i jej stowarzyszenie znajdują się pod szczególną ochroną łukowskiego magistratu. Nie zmienił tego nawet raport NIK i złożone przez NIK doniesienia i postawienie zarzutów przez prokuraturę. Nic nie budzi zdziwienia urzędników z Łukowa, którzy uparcie chwalą tę podejrzaną działalność, wystawiają jej laurki i udają, że nie zauważają nieprawidłowości. Ostatnio wystawił taką laurkę Pan Marek Domański - Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miasta Łuków, w oświadczeniu, opublikowanym na portalu Luków24.pl. Abstrahując od oceny działalności Pani Urszuli Konstanta, uważamy za żenujące i skandaliczne sugerowanie, jakoby ŁTPZ była organizacją pożytku publicznego, czyli organizacją darzoną szczególnym zaufaniem. Pan Domański kłamie i należy się zastanowić czy kłamstwo to wynika z potrzeby obrony Pani Konstantej za wszelką cenę czy po prostu z żenującej niewiedzy i niedouczenia. Pan Domański takimi oświadczeniami nie przysparza chwały i szacunku władzom samorządowym. Jako osoby pragnące, aby Ustawa o ochronie zwierząt była realizowana właściwie, mamy do Pana kilka pytań: [LIST=1] [*]Czy jest Pan przekonany, że można odłowić i oddać do adopcji ponad 960 zwierząt w ciągu trzech lat, czyli prawie jedno dziennie? Byłby to fenomen na skalę europejską, a Pani Konstanta powinna nauczyć wszystkich jak to robić. [*]Czy nie budzi Pańskiego zdziwienia fakt, że wg raportu NIK Pani Konstanta przelała na prywatne konta około 295.000 zł (za co ma postawione zarzuty), a mniej więcej tyle zarobiła na odławianiu psów w latach 2010-2012? Jakie więc środki przeznaczała realnie na opiekę nad zwierzętami? No chyba, że wykorzystując swoje zdolności, o których wyżej, i wszystkie błyskawicznie oddawała do adopcji… [*]Czyż nie jest zdumiewające, że jednoosobowe stowarzyszenie podpisuje umowy z około 30 gminami w dwóch województwach i praktycznie za darmo jeździ, odławia, leczy, sterylizuje i oddaje dobrym ludziom psy? Przeciętny koszt całej tej „opieki” to 256 zł za jedno zwierzę – to najniższa stawka w Europie – jak udaje się to wszystko zrobić za takie pieniądze i jednocześnie przelać na prywatne konta 295.000 zł? [*]Czy sprawuje Pan właściwą kontrolę nad wydatkowaniem 20.000 zł rocznie jako dotacji dla ŁTOZ? Czy orientuje się Pan na co są przeznaczane pieniądze? [*]Czy wiadomo Panu, że Pani Konstanta, choć jest osobą bardzo kontrowersyjną i z zarzutami prokuratorskimi, zamierza zbudować schronisko w gminie Trzebieszów? Czy gmina Łuków podpisze z takim schroniskiem umowę? [*]Czy wie Pan o tym, że Pani Konstanta założyła działalność gospodarczą pod Firmą DASH i w 2012 roku i obecnie podpisuje umowy z gminami (m.in. Ostrówek), oszukując je i poświadczając nieprawdę w dokumentach, twierdząc, że po odłowieniu psy trafiają do schroniska w Halinowie, które zostało zamknięte w lutym 2013 roku? [*]Czy w umowie z Łukowem również jest napisane, że psy jadą do nieistniejącego schroniska? [/LIST] Panie Burmistrzu, proszę zastanowić się nad zasadnością popierania takiej organizacji i takiej osoby. Nie chcemy sugerować, dlaczego, mimo wszystkich znanych faktów, Łuków jest dla Pani Konstanty ostoją, a urzędnicy bronią jej publicznie i nie chcą przyjąć do wiadomości tych oczywistych faktów. Ocenę pozostawiamy Panu. Czy dla gminy Łuków korzystna jest sytuacja, kiedy od lat mówi się o nieprawidłowościach, a gmina uparcie twierdzi, że wszystko jest w porządku? Czy będą Państwo zachowywać się tak samo, gdy zarzuty o defraudacji potwierdzą się w sądzie, co jest bardzo prawdopodobne? Co z wizerunkiem gminy? Może już czas poszukać innego podmiotu, o którym nie pisze prasa i który jest transparentny w działaniach? Mamy nadzieję, że potraktuje Pan ten list otwarty poważnie, gdyż wystarczy poczytać dostępne w Internecie materiały i raport NIK, żeby wyrobić sobie opinię. Prosimy również o poskromienie zapędów Pańskich urzędników, którzy z sobie tylko wiadomych powodów, wystawiają Łuków na pośmiewisko. Podpisało się pod nim już ponad 320 osób prywatnych i organizacji.
  11. Wklejam opis wydarzenia: [IMG]https://fbstatic-a.akamaihd.net/rsrc.php/v2/yX/r/acBKJPTD7H-.png[/IMG] W dniu 26 czerwca 2012 roku, w siedzibie głównej NIK odbyło się, z inicjatywy kierownictwa NIK, spotkanie - panel ekspertów, w którym uczestniczyliśmy jako Fundacja oraz przedstawiciele Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. NIK przeprowadził kontrolę - jedna z nich odbyła się na nasz wniosek - skontrolowano działalność niejakiej Urszuli Konstanty z Łukowa, założycielki Łukowskiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt, która od lat odławia psy w całym prawie lubelskim i nie wiadomo co się z nimi później dzieje. Konstanta bezczelnie twierdziła, że ma taki wysoki wskaźnik adopcji. A wyglądało to tak: W latach 2009, 2010 i 2011 blond hyclówa odłowiła z 28 gmin lubelskiego i mazowieckiego i "zniknęła" 961 psów, za kwotę ogólną 246700 zł, co po policzeniu daje kwotę 256 zł na jednego psa. Te dane są niepełne, zawierają tylko liczby, które zebrała Fundacja Argos, a nie wszystkie gminy odpisały na wnioski. Twierdzi, że wszystkie poszły do adopcji - to chyba najwyższy wskaźnik w Polsce! W ramach owych 256 zł, jeździła po dwóch województwach, podobno sterylizowała i chipowała, zapewniała pobyt w schronisku i leczyła w potrzebie. UCZCIE SIĘ GŁUPIE LUDZIE! KOBIETA WSZYSTKO DOSTAŁA ZA DARMO PRAWIE! Wraz z posłem Pawłem Suskim próbowaliśmy dowiedzieć się czegokolwiek o losach psów - pisaliśmy pisma do PIW w Łukowie i gmin - efektem był tylko szkalujący nas artykuł w lokalnej prasie, napisany przez kolegę pani Uli: [URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fgazetylokalne.pl%2Fa%2Flukow-zatroskany-posel-po-poluje-na-czarownice&h=rAQEWvtvQ&s=1"]http://gazetylokalne.pl/a/lukow-zatroskany-posel-po-poluje-na-czarownice[/URL] Gminy, które brały i biorą udział w tym procederze nie były zainteresowane wyjaśnianiem losu zaginionych zwierząt. Wyniki kontroli NIK są jednak dla tej oszustki druzgocące - NIK opublikował dopiero ich część, ale obiecujemy tej pani, że to dopiero początek jej kłopotów - będzie musiała rozliczyć się z każdej złotówki społecznych pieniędzy i z każdego odłowionego psa. Gminy również będą miały kłopoty - a sprawcą tych kłopotów będą Regionalne Izby Obrachunkowe, gdzie złożymy doniesienia o marnotrawieniu środków publicznych. Prokuratury również będą miały zajęcie - przyszedł czas na kolejnego złego człowieka! [URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.nik.gov.pl%2Fkontrole%2Fwyniki-kontroli-nik%2Fkontrole%2C11256.html&h=gAQGvXmna&s=1"]http://www.nik.gov.pl/kontrole/wyniki-kontroli-nik/kontrole,11256.html[/URL] Postaramy się również, żeby plany pani Konstanty z wybudowaniem własnego schroniska legły w gruzach. To kolejny pomysł, który ma zagwarantować zarabianie na krzywdzie zwierząt. [URL="http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.dziennikwschodni.pl%2Fapps%2Fpbcs.dll%2Farticle%3FAID%3D%252F20130403%252FPODLASKA%252F130409828&h=oAQHgG_Ty&s=1"]http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20130403%2FPODLASKA%2F130409828[/URL] Do tego NIK złożył na nią doniesienie do prokuratury i blond Ula ma już postawione zarzuty - lekką ręką przelała około 250.000 zł na prywatne konta - jak się znam na matematyce to chyba własnie ta kwota została zarobiona na hyclowaniu.... Za co więc blond hyclówa utrzymuje psy? Ano za niewiele, bo przecież wszystkie wyadoptowała...... Ostatnio nie zajmuje się niczym innym jak wyłącznie brylowaniem w mediach. Twierdzi wszędzie, pochlipując z żalu, że poseł Paweł Suski i wredna asystentka jego czyli ja, uwzięliśmy się na nią i dręczymy zarzutami. A ona tylko kocha zwierzęta..... Na tym wydarzeniu pokażę Wam historie mojego dręczenia blond hyclówy, wstawię korespondencję, różne linki i poproszę o pomoc w naciskaniu na zakłamane gminy, które uczestniczą w tym haniebnym procederze. Ostatnio Konstanta działa jako firma DASH.... Myśli, że się dalej będzie udawać.... otóż nie....
  12. Powstało wydarzenie na Fb: [url]https://www.facebook.com/events/285921014883859/?hc_location=stream[/url] Dołączajcie i dopisujcie się do listy
  13. No i to jest przykład, że psa w każdym wieku można nauczyć odpowiedniego zachowania :-)
  14. Skontaktowałam się z Igam jakiś czas temu. Jeśli Pipi nie uda się ich odebrać, to zabierzemy do Kruszewa. Wiem, że Pipi bardzo się przydadzą, ale odległość znaczna, więc wszystko zależy od możliwości transportowych. U nas też kociaki. Szukam dt dla 5 maluszków bez mamy.
  15. Morek wygląda kwitnąco :-) Mam pod opieką takiego mikro bohatera- 11-latek,5kg wagi, ale charakter taki hmmm "morkowy". Do czyszczenia uszu trzeba zakładać kaganiec i ktoś musi trzymać. Potrafi naburczeć na opiekunkę, gdy go w nocy przesuwa na łóżku.
  16. Przeczytałam i zamarłam w pierwszej chwili. Jeśli państwo tak bardzo chcą, by sunia się wybiegała, niech przypną jej linkę treningową 5 lub 10metrową. Mogą ją nawet sami zrobić z linki dostępnej w Leroy Merlin lub innym tego typu sklepie i karabińczyka. Jeśli suczka odbiegnie kawałek, zawsze jest szansa, by zbliżyć się do suni i choćby przydepnąć smycz. Nie polecam jedynie swobodnego puszczenia psa z linką w lesie, bo psiak może odbiec, zaplątać się w krzaki i już nie wróci na wołanie. Adresówka jest?
  17. Nowy bazarek na koszty pobytu naszych zwierzaków. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245862-markowe-ciuszki-do-12-08-13-na-psiaki-Stowarzyszenia-Niczyje?p=21145639#post21145639[/url] Doszło nam 7 psiaków- malutka mama z 5szczeniąt i szczeniak sunia w wieku 8 tygodni.
  18. Jestem tego samego zdania niestety. Naszym zadaniem jest edukować ludzi i pokazywać im ich błędy w opiece nad zwierzakami, a tylko w przypadku zagrożenia życia i zdrowia odbierać.
  19. Nie musi być konający, wystarczy, że wlaściciel nie spełnia warunków zapisanych w ustawie o ochronie zwierząt. Tutaj zgodnie z UoZ można przyczepić się co najwyżej do niespuszczania psa z linki. Oczywiście, że dostali zalecenia. Postaramy się o kolejną kontrolę w okresie, gdy będzie mokro, by sprawdzić, czy teren zgodnie z przypuszczeniami jest w błocie, czy nie i będzie porównany stan suni- mamy zdjęcia z tej kontroli.
  20. Kontrola została przeprowadzona przez właścicielkę schroniska w Kruszewie. Na miejscu ustalono, że: warunki dalekie od ideału, ale nie wymagające radykalnej interwencji. Sunia rzeczywiście ma kojec bardzo mały, ale nie jest to na pewno 1 na 3 metry. Miski przed kojcem przewrócone. Właściciel twierdzi, że sunia je przewraca po jedzeniu. Woda w kojcu jest w wiaderku, wiadro zabezpieczone obręczą przed przewracaniem. Wizyta była niezapowiedziana, a woda była świeża- pełne wiadro. W kojcu buda, ocieplana, obok podest z desek. I buda i podest czasy świetności mają już za sobą, ale to znaczy że ten podest i ta buda są już od dawna.Kojec otwarty, sunia na lince około 7 metrów. Teren nie zacieniony. Dookoła kojca krzaki i zielsko. Właściciel twierdzi, że specjalnie ich nie wycina, aby było trochę cienia. A cienia jest rzeczywiście mało. Nie wiemy jak zimą, pewnie jest tam błoto, bo kojec nie jest utwardzony, jest tylko ten podest z desek obok budy. Odchodów w kojcu nie było. Psa z linki spuszczają rzadko i tylko pod nadzorem, podobno dlatego, że wykopuje tuje. Jeśli chodzi o jej wygląd to nie ma żadnych wyłysień ani na ciele ani na ogonie. Sierść jest ładna, chociaż nie błyszcząca jak u psa często czesanego. Na pewno nie ma żadnej choroby skóry. Nie ma też zaniku mięśni. Jest chuda, ale nie wyniszczona. Podobno karmiona jest karmą z Lidla i resztkami z obiadu. Gdyby właściciel podawał wartościowszą sucha karmę to sunia nabrałaby trochę masy, o czym pani Wiesława powiedziała właścicielowi. Zgodnie z informacjami z książeczki zdrowia psa - szczepienie p/wściekliźnie i ostatnie odrobaczanie było w listopadzie 2012r. Suczka nie jest na nic leczona, a wizyty w gabinecie weterynaryjnym są regularne, co zostało również sprawdzone.
  21. Zgłoszenie zostało przyjęte. W najbliższym czasie poinformuję Was o wynikach.
  22. Tak, ale psiaki z Kruszewa będą jeszcze aktorami w sierpniu :-)
  23. W schronisku jest w tej chwili aż 25 szczeniąt! Zdjęcia są tutaj: [url]https://www.facebook.com/pages/Schronisko-dla-Bezdomnych-Zwierz%C4%85t-Canis/117175221718509[/url] Aż 10 maluchów jest dzikich- zabranych z lasu, gdzie wychowały je dzikie suki, których nie udało się niestety odłowić :-(
  24. Aktualizacja listy zwierzaków: Aktualna lista zwierzaków pod naszą opieką: [COLOR=#000000]Bąbel- w hotelu w Drwalewie[/COLOR] [COLOR=#000000]Haker- w hotelu w Drwalewie [/COLOR] [COLOR=#000000]Rupi- mikro pies w hotelu u joaaa[/COLOR] [COLOR=#000000]Sonia- mini suczka w dt u Anety psy z Różana: [/COLOR] [COLOR=#000000]Burka, Ida- hotel w Drwalewie[/COLOR] Karolek i Kopiejka- hotel w Konstancinie A tutaj krótki filmik z naszymi zwierzakami: [url]https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=eAcozkDTOV8[/url] Mirka jeszcze się załapała, ale tego samego dnia pojechała już do nowego domu :-)
  25. Proszę o namiary na pw. Schronisko w Kruszewie nic nie wie o tej sytuacji. jayo dzwoniła zapytać.
×
×
  • Create New...