-
Posts
179 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Dorota_64
-
-
:BIG:
Opowiedz o nim troszeczkę, opowiedz...
skąd go masz, jaki jest... :lol: -
[quote name='carragan'][quote name='Dorota_64']Ojej, jak to :([/quote]
Dostal krwotoku wewnetrznego spowodowanego najprawdopodobniej bezobjawowym,acz juz b.zaawansowanym rakiem. :cry:[/quote]
przykro mi -
[quote name='doddy']
Gaja jak weszłam wstała, podeszła do mnie i......... machneła ogonkiem :o[/quote]
Czekałam na taką wiadomość :klacz:
Doddy - jesteś wspaniała.
Reszta wieści niestety - smutne, ale jest pod opieką najlepszą z możliwych: medyczną i psychoterapeutyczną :D -
No co Ty, żaden wstyd. Sytuacja jest wyjątkowa.
Nie otwierają mi się ostatnie jej zdjęcia, ale mam ogólne wyobrażenie.
:( -
Nic Ci się nie pokotkowało.
Nie mogłam pojechać. -
[b]Doddy[/b] - co u Gaji. :-?
-
[quote name='joanna23']
moja daisy nie udziabala syna .....[/quote]
Wiem o tym :D
Tofcia też nie od razu zabrała sie do gryzienia. Najpierw pokazywała zęby i zabrakło właściwej reakcji z mojej strony. :-?
Trzeba być czujnym. -
[quote name='szaraduszka']
[b]Dorota_64[/b] gdzie można zobaczyć fotki Twojej psinki?[/quote]
Niestety, nie ma na "dgm" Tofinych fotek :oops: ale mam nadzieję to zmienić niebawem. -
Ojej, jak to :(
-
[quote name='szaraduszka']hihi :) tofikopodobny jest bajgluś :D
[/quote]
Wiem, podobni są do siebie tylko wtedy gdy leżą "do góry kołami" :wink: -
[quote name='coztego']Ale jeśli chciałabyś przysłać paczkę, [/quote]
Dzięki "ja wsio poniała" 8)
Ciężkich garnków już teraz chyba się nie robi :wink: ale smycz, obroży i żarła wszędzie jest pełno. -
Widziałam dzisiaj Gaję i jej dzieciaczki w telewizji (niestety, nie wiem jaka to była stacja).
-
[quote name='coztego'] Wysłuchałyśmy opowieści pewnej dziewczyny o tym, jak to dopuściła swoją ASTkę bezrodowodową, [/quote]
:evil: :evil: :evil:
Następna ciemna masa. :evilbat:
Coztego - napisz mi proszę, czy jak się jest wirtualnym opiekunem psa, to można mu od czasu do czasu przesłać paczkę? Jeżeli tak, co oprócz jedzenia mogłoby w niej być? A może paczka to zbyt duży kłopot z odbiorem przesyłki więc lepsza kaska :roll: -
To super, będę mogła osobiście wyrazić uznanie dla wspaniałej akcji tropienia. :D
Wiesz, o której zbiórka? -
Seria "jasno-ciemno" extra.
Kozy i kot w koszyczku na chlebek (chyba) bomba.
Azjata z "Toficopodobnym" :wink: super.
Plenery baaaardzo mi sie podobają.
Pozdrawiam -
[quote name='Kasiek']
To jestesmy działkowymi sąsiadkami! :)[/quote]
Witam Szanowną Panią Sąsiadkę :D
W poniedziałek jadę do Gaji w odwiedzinki i mimo to, że ona jest taka biedna, jakoś mi tak radośnie. -
Więć załatwiam urlop na poniedziałek :lol:
Popraszam o Twój nr telefonu na PW chciałabym z Tobą porozmawiać o tych odwiedzinach -
Przeczytałam cały temat.... od deski do deski ..........
Płakałam kilka razy...........
Mam działkę w Załubicach, byłam tam w czasie "akcji" nie pomogłam - bo nie wiedziałam...
Widzę, że kasa topnieje, bo DESZCZOWA przedstawiła nowe rachunki, dopłacam jutro, bo już widzę, że są potrzeby...
Ten sku....syn który to zrobił pewnie myśli, że pozbył się problemu. Chciałabym teraz widzieć jego minę, kiedy jest tyle wspaniałych osób, które ratują "jego" psa.
[b]Doddy[/b] czy będziesz u suni w poniedziałek?
Pytam, ponieważ chciałabym pojechać tam z Tobą . Może po maleńku mogą dobre ciotki ją odwiedzać i dać jej znać, że ludzie są dobrzy. Chciałabym też osobiście ją zobaczyc i "powiedzieć", że jest dzielna, wspaniała...
Jeżeli uznasz, że to jednak nie właściwe, trudno :( -
Cześć Joasiu, Twoja sunia jest śliczna. Bardzo przypomina mi nowy nabytek na naszym osiedlu: 4 miesięczną Lady. Ona jest koleżanką Tofci i kilka dni temu przez dwie godziny ( do 12 w nocy) na naszym "spacerniaku" szalały jak głupie jakieś. Była rosa i trochę błota :evilbat: więc wymorusały się okrutnie, były całe w błocie ale oczy miały w pół dzikie ze szczęścia. :wink:
Lady to super grzeczna jak na jej wiek chszczaczka, bardzo słucha się swojego Pancia, przybiega do niego na każde zawołanie. I za każdym razem dostaje przysmak. Przysmaki maja magiczna moc i są niezastapione. Twoja Lady też bedzie taka grzczną sunią, na pewno.
Gdy Tofcia miała 4-5 miesięcy udziabała moją córkę. :o :evilbat:
To zdarzyło się chyba w środę a w sobotę już biegała po placu szkoleniowym [b]w "psim przedszkolu[/b]". I to było bardzo ważne. [b]Kontakt ze szkoleniowcem dał mi [/b][b]ogromnie dużo[/b], a muszę przyznać, że myślałam, że mam doświadczenie z pasami. Kiedyś przygarnęłam dorosłego, dużego psa ze schroniska i wydawało mi się, że poradzę sobie ze szczeniakiem. :wink: Ty może też tak myslisz, bo miałaś dobka, trudnego psa.
[b]Reasumując: psie przedszkole czyni cuda z małymi rozberbeluszonymi szczeniorkami i nie wierzmy w swoje doświadczenie[/b].
Pozdrawiam :lol: -
Ja Tofcinych smyczy też nie prałam. Poprostu dlatego, że nigdy nie dojrzały do tego momentu. :wink: Tofcia na spacerku z tej złości, że idzie na smyczy poprostu ją dziabała. I tak trzeba było sprawiać nową. :-?
Czasem widzę jak pieski biegają sobie radośnie, a smycz ciągnie się za nimi. Może to właśnie takie smycze trzeba prać :roll: -
CUDA!CUDA!CUDA! śliczne i podobne do naszej Toficy :wink:
-
[quote name='malawaszka'][quote name='Katerinas'][quote name='LAZY'] A ja bym tak chciała jakieś zdjęcie maluszka....i maluszka z pieskami.... :oops:[/quote] A psze bardzo :D
[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/michal013.jpg[/img]
[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/michal014.jpg[/img][/quote]
:angel: :klacz: :angel: aaa kiedy ja będę miała takie fotecki Lunkowo Oliwkowe? :angel: Boooskieee :P[/quote]
Ojej! Razem wyglądają przeuroczo :baby: -
[quote name='dbsst']o rany faktycznie to juz 100 stronka :o :eek2:
jestescie koffani ze ze mna tyle przezyliscie ;)
[img]http://img243.echo.cx/img243/4383/13333551uc.jpg[/img]
dziekuje :D
[img]http://img243.echo.cx/img243/9666/200504022002449yn.jpg[/img]
[size=2]komporka dalej sie opiera[/size][/quote]
Oto przykład ewolucji odwrotnej( z istoty nadrzędnej do podrzędnej) :):):) -
Ja nigdy nie byłam chora na anginę :o
Ale chorowała moja córa, całkiem niedawno. To był prawdziwy koszmar. Baaardzo wysoka temperatura, wymioty, sińce pod oczami.
Mam nadzieję, że Ty tak tego nie przechodzisz. :sabber:
O wiek się nie martw. :wink:
Off-MIX
in Grupa 'Extra' - Kundelki
Posted
Tofcia wykradła wczoraj z mojego plecaka swój miesięczny przydział witamin i zeżarła go w całości :evil:
Obserwowałam ją pilnie ale nic jej nie jest, nawt rozwolnionka nie dostała. Cześciej siusia ( na godzinny spacerze z 5 razy, a to się wcześniej nie zdarzało ). Myślę sobie, że może w ten sposób wydala nadmiar witamin albo... lada moment dostanie pierwszą cieczkę.
Byłby już czas; ma 8 miesięcy :wink: