-
Posts
1257 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by ara
-
Niepełnosprawny Oskar wciąż potrzebuje pomocy finansowej
ara replied to asiaf1's topic in Już w nowym domu
Huraaaaaaa:multi::multi::multi:Trzymałam za malucha kciuki od kiedy pojawił sie na dogo (kiedy to było:hmmmm:ze dwa lata temu?:crazyeye:) i wiedziałam, że mu się uda:multi::multi::multi: -
No wiesz, jeżeli wyproszenie z ringu ze względu na wadę dyskwalifikującą można nazwać uczestniczeniem w wystawie, to owszem;)o ile izabele i błękity są uznawane przez niektóre organizacje kynologiczne, to białe chyba przez żadną:hmmmm: Na uniknięcie kolorystycznych niespodzianek jest dość prosty sposób:fadein: DILUTE... i wszystko jasne:cool3:
-
Edzina, nie znam się na kotach:niewiem:chociaż może podobny wpis dostałby szczeniak dobermana z długim włosem:hmmmm:
-
[quote name='Edzina'] I tak powinno byc. Jednak hodowczyni brytyjczykow mowila wlasnie, ze kociak z dluga siersia bedzie mial taki wpis. I jak tu wytlumaczyc to nabywcy?[/quote] A jesteś pewna, że "nierasowy" a nie właśnie "niehodowlany"?:roll:
-
Uratowany od niechybnej śmierci, piekny brzydal... już w domu!!!
ara replied to gemsi's topic in Już w nowym domu
Ludwa, szczekamy na zdjęcia braciszka:cool3: [SIZE=1]pisałaś do moda, żeby przeniósł wątek?[/SIZE] -
[quote name='Edzina']Jesli urodza sie zwierzaki po rodowodowych rodzicach to juz nie sa rasowe, bo nie sa w zwiazku? Ejze.. Przeciez nagle nie traca swojego pochodzenia.[/quote] Edzina, po trzech pokoleniach dzikiego rozmnażania zapewne szczenięta zaczną w widoczny sposób odbiegać od wzorca. Będą jeszcze rasowe czy już nie? W rasach podlegających próbom pracy wystarczy niezaliczenie jednego z testów... po takich rodowodowych rodzicach, ale niespełniających wymagów wzorca i oficjalnie uznanych za niehodowlane, szczeniaki są Twoim zdaniem rasowe? Miałam sukę, która w żaden sposób nie uzyskałaby uprawnień hodowlanych ze względu na psychikę, ale była jak najbardziej rodowodowa... gdybym ją pokryła, to psy byłyby rasowe?:crazyeye:
-
Ja też lubię Radomskie wystawy:cool3:ale tym razem niestey będę będę tylko kibicować
-
Wszyscy chyba wiedzą skąd się biorą szczenięta;)a psy nie wiedzą, że nie wolno wbiegać na ulicę, bo jest to zagrożenie dla nich i użytkowników dróg itd... jeżeli ktoś nie czuje się na siłach przypilnować suki dwa razy w roku, to jaką opiekę jej zapewnia?:roll:
-
[quote name='onek'] W tym widzisz problem? Że jedne są dopuszczone przez prawo a inne nie? Ustawodwaca dopuścił zabiegi ratujące zdrowie i życie zwierzęcia. Dopuścił także zabiegi dla [COLOR=black][B]koniecznego ograniczenia populacji[/B][/COLOR]. Nie każda zatem sterylizacja jest zabiegiem dozwolonym. A jakie Ty zabiegi na zwierzętach byś dopuścił? Wszystkie?[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=70841"][/URL][/quote] Ja bym dopuściła zdecydowaną większość, pod warunkiem, że będą je wykonywać fachowcy. Jeżeli w umowie adopcyjnej jest zobowiązanie się do wysterylizowania zwierzęcia, to jest to Twoim zdaniem zgodne z prawem czy nie?
-
Nadszedł dzień rozstania ;( Do końca Dianko w moim sercu [']
ara replied to romenka's topic in Tęczowy Most
A ja wczoraj w końcu osobiście poznałam Diankę:cool3:słodziak z niej straszliwy:loveu: -
A czy samo "rasowy bez rodowodu" nie jest przypadkiem oszustwem?
-
[quote name='Mokka']To zamiłowanie do kopiowania jest jednak światopoglądem? :roll: [/quote] To ktoś tu jest miłośnikiem kopiowania:crazyeye:to napewno nie ja:evil_lol: [SIZE=1]ja mdleję już przy szczepieniach[/SIZE];)
-
[quote name='Visenna']A do wszystkich - powiedzcie mi jak to jest z moją rasą tj Yorkami...im tez sie obcinało ogony..na cholere? Przeciez to zadne psy polujace juz od dawna, ogonów sobie jakis tez nie rozwalają o futryny... Szczegolnie liczę na obroncow mozliwosci kurtyzowania, wyjasnijcie mi to. wiem jedno - moj psiak z ogonem jest boski i zabiłabym kazdego kto widząc go jako szczenię miałby choc najmniejszą myśl idącą w kierunku obcięcia mu czekogolwiek ( tak- czegokolwiek - łacznie z jajkami, bo zamierzam trzymac go z dala od wszelkich suczek)[/quote] Nie wiem czy zauważyłaś, że nikogo nie interesuje, czy Twój pies ma ogon, czy nawet dwa;)ani nikogo do kopiowania nie namawia. A już na pewno nie ma ochoty zabić przeciwników kopiowania za światopogląd.
-
Zgodnie z życzeniem:cool3:
-
A w jakim wieku do Ciebie trafiła? Moze miała wcześniej jakieś negatywne doświadczenia?
-
A mi się podoba ten fragment o małych dzieciach:lol:moja suka uwielbia moje maluchy i ma do nich zdecydowanie więcej cierpliwości niż ja:oops:
-
Bzuma, stosowanie inbredu dalo wiele wybitnych psów, chociaż jeżeli nie ma się wiedzy lub odpowiednich "egzemplarzy", to faktycznie lepiej nie eksperymentować. A nie byłoby krycia na lewo, gdyby nie było chętnych na takie "tanie" szczeniaki:shake:
-
Śliczne:loveu::loveu::loveu:
-
Coraz lepiej:shake: Iwona&Car, ja widziałam takiego psa, a nawet słyszałam o biedaku (Ponie albo bobtailu), którego kilkakrotnie prześwietlano, żeby wykluczyć kopiowanie:roll: Czy możesz mi przy okazji wyjaśnić, jak wypatrzyłaś u mnie pazerność?:evil_lol:
-
Nadszedł dzień rozstania ;( Do końca Dianko w moim sercu [']
ara replied to romenka's topic in Tęczowy Most
Ja już Iwonce mówiłam, że jakieś zabezpieczenie by się przydało... jak nie trzeba będzie go zastosować, to super, ale zawsze lepiej dmuchać na zimne. Trzymam:kciuki:, żeby Dianka pokochała maluszka od pierwszego wejrzenia;) -
Laluna, ale obecnie zabiegi kosmetyczne są normą, również w przypadku dzieci i nikt z tego powodu krzyku nie podnosi. Ba, zdarzają się infekcje przy przekłuwaniu uszu, czy to oznacza, że należy zakazać takich "zabiegów"? No całkowicie się nie da... to może chociaż u nieletnich:hmmmm: Dalej będę twierdzić, że należy brać pod uwagę wszystkie użytki, w końcu nie bez powodu niektóre kraje dopuszczają kopiowanie psów policyjnych?:cool3:
-
Moja suka wychodzi na jeden długi (1-2 godziny) spacer, za to baaaaaardzo intensywny, praktycznie cały czas lata za piłką, skacze przez przeszkody, czasami zabieram gryzak. I myślę, ze w tej chwili w zupełności jej to wystarcza, ma prawie 5 lat. Dużo też zależy od konkretnego "egzemplarza";)
-
[quote name='sylwia i boksery']Pies to nie jest auto-nie ma na niego gwarancj.[/quote] A niektórzy hodowcy udzielają nawet 2 letniej gwarrancji rozruchowej:cool3: A w opisanym przypadku zwykła przyzwoitość nakazywałaby coś z tym fantem zrobić:roll:
-
Laluna, teraz to ja nie rozumiem, pisałaś o zarezerwowaniu nieskopiowanego szczeniaka, a ja nie mogę ryzykować "wybierając" szczenię kilkudniowe, czyli zamawiać jedynego, losowo kopiowanego/niekopiowanego specjalnie dla nas... dla mnie priorytetem są moje dzieci, pies musi być "bezpieczny" w obsłudze i uwielbiać je jak moja suka, poza tym nadawać się do sportu (tu jestem w miarę elastyczna, np. z moim suczydłem trochę bawię się w obronę, chociaż wolałabym, żeby miała predyspozycje do do czegoś mniej popularnego), musi mieć też "coś", co oczaruje mojego męża, chociaż posiadanie już wymienionych cech pewnie wystarczy:evil_lol: Onek, co niezgodnego jest w nabyciu skopiowanego za granicą psa?:crazyeye:I wystawianiu go?
-
Mówimy o dobermanach:loveu: niestety, moje zwierzęta muszą być bardzo wszechstronne, więc nie mogę tak ryzykować:shake: Ravik, żyję i nie narzekam:lol: a że chciałby, żeby mu się podobało zwierzę, na które wyda ciężko zarobione pieniądze, to chyba nie zbrodnia?