Jump to content
Dogomania

gosia222

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Poznań

gosia222's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Nie bardzo sobie wyobrażam śledzenia kota non stop i obserwowanie czy aby nie ma ochoty skoczyć przez okienko. Dla pocieszenia powiem że koty to prawdziwe terminatory.Moja Elza, kiedy mieszkałam jeszcze w wieżowcu poszła sobie zwiedzać świat skacząc z 7 piętra. Skończyło się na ogólnych potłuczeniach i małym wstrząsie mózgu. Gosia ze swoim stadkiem
  2. POLECAM,polecam i jeszcze raz polecam. Z mojego szatana tylko dzięki pomocy Pana Piotra wyrasta prawie ideał. Zaczynaj jak najszybciej. Powodzenia. Gosia z Maksem.
  3. Moje maleństwo :D zawsze śpi ze mną lub moim synem. Chrapie niemiłosiernie ale już chyba nie zasnęłabym bez tych jego pomruków.Najszczesliwszy jest podczas weekendow kiedy to cała rodzinka łącznie z kotem ładuje się razem do jednego wyrka. Oczywiście zajmuje strasznie dużo miejsca a przy próbie przesunięcia go choć o kawałek wydaje z siebie dziwne dźwięki niezadowolenia. Czasami gdy rano wstaje do pracy otworzy jedno oko ale dalej smacznie chrapie zrywając się z wyrka dopiero gdy zmywam naczynia po śniadaniu- wie że teraz jego kolej-poranna zabawa na spacerze. W ciągu dnia też pcha się do łożka
  4. Ludzie-jestem w szoku. Już kilka razy próbowałam podzielić się moimi problemami z psiakiem na różnego rodzaju "forum" ale nikt nie reagował a tu proszę- od razu kilka cennych rad- jesteście CUDOWNI !!! Będę skrzętnie korzystała z waszych wskazówek i informowała o postępach. Wielkie buziaki.
  5. Wie że wszystkie boksery uwielbiają wszelkie stworzenia nawet niekoniecznie zasługujących na to ludzi.Czy jest szansa że bedzie jakaś poprawa w miare dorastania. W tej chwili jestem bezradna-mó Maksiu jest nieszczęśliwy, nie wybiegany a ja cierpię z tego powodu razem z nim.
  6. Mój 14-miesięczny bokser gdy tylko spuszcze go ze smyczy na spacerze momentalnie upatruje sobie grupę ludzi po czym wszystkich bezlitośnie obskakuje próbując polizać ich po twarzach.jest to bardzo niebezpieczne bo w stosunku do dzieci robi to wyjątkowo namolmie.Zznacza że na domowników nie skacze wogóle-a jest też dziecko. Nie wiem co robić-ostatnio wychodzę z nim tylko na smyczy.Mój treser twierdzi że w jego przypadku nie wynika to z chęci dominacji. Co robić?
×
×
  • Create New...