-
Posts
36 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
Warszawa
Mruczek's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Nie nie, to troche nie tak. Od dawna nikt go nie chwali za sikanie "w domu" bo robi to gdy nikogo nie ma. Jak jestesmy w domu, to sie nie zdarza i nie ma jak mu pokazac, ze tak nie wolno. Probowalismy nie zostawiac gazety, bo wpadlam na to, ze on kombinuje "jest gazeta - wolno sikac". Niestety, bez gazety tez leje. :( Kajtek zostaje w ciagu dnia na ok. 8 godz. tyle, ile jestesmy w pracy. W nocy nie zdarza mu sie sikac - na ostatni spacer wychodzi ok. 22, rano ok. 6 (czyli tez 8 godz. bez spaceru) Jesli popelnilam jakis blad :-? - np. uczac go sikania na gazete - to moze macie pomysl co poczac dalej? Pozdr.
-
Ja z Kajtkiem tez mam problem. Podczas kwarantanny szybko sie nauczyl, ze sikac wolno tylko na gazete. Wiec sikal na gazety, czy w domu, czy w gosciach... czasami niestety rowniez na takie, ktore ktos odlozyl na ziemi do czytania :wink: Pozniej zaczelo sie juz wychodzenie na spacery, wiec jak bylismy w domu, to wszystko gralo. Czesto na dwor, siku odrazu w jednym ulubionym miejscu. Nie wytrzymywal jednak jak siedzial sam, gdy nas w domu nie bylo. Sikal wtedy dalej na gazete, ktora mu zostawialismy. Teraz Kajtek ma juz 5,5 mies i wciaz nie wytrzymuje w ciagu dnia. Problem jednak w tym, ze zaczal podnosic noge (w koncu to juz kawaler :) ) i wyobrazacie sobie, co mu wychodzi z proby sikania na gazete. Kaluza laduje "obok". Poradzcie, czy jest sposob zeby cos z tym zrobic? Moze on nie wie, ze nie powinien sikac w domu? Czy po prostu jest jeszcze za mlody zeby wytrzymac dluzej bez sikania? Magda
-
Co do tego, ze psiakom trzeba myc zeby nie mam watpliwosci. Zaniedbalam te sprawe u mojego poprzedniego ulubienca i konsekwencje byly krotko mowiac niemile, nie wiem dla kogo bardziej... Ale do rzeczy :) Co polecacie bardziej - paste czy spray? Mozna cos w ogole poradzic, czy po prostu musze sprobowac jednego i drugiego i wtedy zdecydowac? Magda
-
Sluszna uwaga :lol: Poprawaiam wiec - miejmy nadzieje, ze liczba klow spadnie, ale nie wiecej niz o 2 szt. :wink:
-
No dobra, uspokoiliscie mnie! Kajtek poki co ma 6 klow :D i miejmy nadzieje liczba ta bedzie malec :lol: Pozdr.
-
Widac tylko czubki, powiedzmy 1mm. Wychodza w tym samym rzedzie co reszta zebow (nie prze, ani za - na podniebieniu) stykajac sie z mlecznymi kielkami. Tez mi sie wydaje, ze jest duza szansa, ze mleczki zostana wypchniete przez nowe zabki... Bede obserwowac Dzieki! Pozdr
-
Ja rowniez polecam dr Irene Raczko! Co prawda (na szczescie) nie mialam okazji korzystac z uslug leczenia, a tylko z profilaktycznych szczepien i porad, jednak polecili mi ja znajomi psiarze z okolic, ktorych pieski borykaly sie z powaznymi chorobami i dr Raczko pomogla :) Pewne jest jedno - Pani Raczko kocha zwierzaki i zawsze ma chwile, zeby porozmawiac, poradzic, wyjasnic itp. To przesympatyczna kobieta, ktora kazdego pacjenta traktuje indywidualnie i pamieta go. Bylo mi bardzo milo, gdy po dosc dlugim czasie wpadlam do kliniki po front line, a Pani Raczko zaczela wypytywac o Kajtka, jak bysmy byli tam dzien wczesniej ;) Pani Raczko przyjmuje od niedawna rowniez na Ursynowie przy ul. Dereniowej
-
No wlasnie niestety nie ruszaja sie. Coz, czeka nas wizyta u weta :( No chyba ze jakies domowe sposoby (nitka do klamki... :wink: )
-
Moj psiak wlasnie wymienia zeby na stale. Jak narazie mleczaki wypadaly, na ich miejscu pojawialy sie stale. Tak bylo z dolnymi klami, tymczasem dzis rano zauwazylam , ze gorne mleczne kielki jeszcze sa, a obok rosna juz stale :-? . Mleczne siedza dosc mocno. Czy powinnam cos z tym zrobic? Pojsc do weta? Czy czekac az mleczaki same wypadna? Pozdr, Magda
-
i moj poprzedni psiak Filip i obecnie Kajtek zachowuja sie tak samo. szalenstwo, trzeba tylko uwazac, zeby sie o cos nie rozbil ;)
-
Chyba buldozki francuskie rowniez rodza sie juz bez ogona
-
Nadal probujemy z suchym zarciem. Ostatnio oprocz Royala daje Kajtkowi Pro Plan z jagniecina. Nawet lepiej mu to smakuje. Kupilam tez za namowa sprzedawcy Bento Kronen dla szczeniakow malych raz. Karma ponoc chetnie zjadana, bo z dodatkiem suszonej ryby. Coz, Kajtek nie byl zachwycony, za to wniebowzieta okazala sie byc kocia babcia (14-latka ;) Pozdr.
-
Ja ze swoim szczeniakiem-podlotkiem moge zaczac chodzic dopiero w drugiej polowie sierpnia (wakacje, wyjazdy - wiadomo ;). Bedzie juz mial ponad 4,5 mies. Zastanawiam sie, czy to nie za pozno, zeby zaczac przedszkole
-
Aha, stronka: www.cavecanem.republika.pl Przedszkole jest przy ul. Goczalkowickiej, szkolenia nie wiem...
-
Sa szkolenia PTI, ale nie wiem, czy nad jeziorkiem, czy w innym miejscu. Najlepiej wejdz na strone Cave Canem, tam sa namiary na Beate. U niej uzyskasz wyczerpujace informacje na temat szkolen Pozdrawiam :)