kiwi

nie wysłałas :)

a tak sobie z Agatką spędzamy popołudnie :) Jako że jestem chora, mam wolne i oglądam sobie z Agatka dr Housa :) [url=http://www.youtube.com/watch?v=kE8HLpAlbcc]YouTube - Agatka[/url]

dostałam przed chwilką takiego maila: [quote] Chciałabym szczeniaka chłopczyka. W związku z tym w niedziele 05.04.20009 przy ulicy floriańskiej 53 tam będziemy. Interesują mnie tylko psy rasowe. Nie wiecej niż do pierwszego roku życia. Potrzebuję informację czy tam bedą wlaśnie psy rasowe. Jak będą takie szczeniaczki to chętnie takiego zaadoptuję w dobre ręce. Proszę o kontakt na numer[/quote]co za babon:roll: Agatka może jechać z magdą, ale ja mam angine i nie moge nigdzie jechać. tylko muszę potem sama osobiscie zawieźć mała, gdyby był ktos chętny na nią :) i nie może byc to ten babon z maila :angryy: wszystko jedno czy bernardyn czy york, byle był rasowy :angryy: ciekawe jakie ona ma pochodzenie :angryy: zreszta ciekawe czy chce na sprzedaż czy dla siebie

Ja nie dam rady iść na aukcję w niedzielę :(

Asior, mogłabyś dołożyć do aukcji szukającej domu dla milusia zdjęcia Agatki? Ahgatka wczoraj sie źle czuła, przez cały dzien nic nie zjadła. wieczorem odwiedziłysmy doktora i dostała antybiotyki, kolejna dawke mocniejszego odrobaczania i na wszelki wypadek caniserin. dzisiaj w nocy wydaliła makabryczna ilośc robali! jak nigdy dotąd! i juz tryska humorem, więc winowajcami były robale. pomimo odrobaczen! agatka nadal szuka domu, jest cudowna!!! nie bardzo mogłam jej zrobić ładne zdjęcia bo ona od razu na kolana się pakuje i przytula :) [img]http://images49.fotosik.pl/97/1811d83962344001.jpg[/img] [IMG]http://images49.fotosik.pl/97/438cd0c28edc3dad.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/93/bfb26380ea5e503emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/93/e8af2e1334bccb11med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/97/408f2a489cc2b890.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/97/88443cc9da8ee7b8med.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/93/9a6247582ba46862.jpg[/IMG]

Magda, tylko tzreba bardzo uważąc - pojechac z ludzimi, którzy beda chcieli psa do domu, spisac umowe itp. jak przy normalnej adopcji ja w niedziele odpadam :(

Piękna!!! musze w takim razie obfotografować Agatkę i będzie do aukcji :)

Magda nic nie dostałam :( spróbuj przesłac na [email][email protected][/email]

Melduję, że dwa chłopaki rozwiezione do domów :) Magda, Ty nie rozpaczaj tylko bądź dumna :) wiesz co by się stało, gydby nie to, że zabrałas maluchy? każdy z nich już wygrał los na loterii, bedzie żył, 4 maja już nowe, własne domki :) Milusia może się troszkę uspokoi jak nie bedzie miała kogo targac za uszy ;) :evil_lol: Jacek i Strumyczek zostali wczoraj w swoich domkach, na obu czekały własne łózeczka i zestawy misek :) niestety jeździły ciemna nocą i były tak śpiące ,że nie zauważyły, że cokolwiek sie zmieniło ;) Agatka dzielnie sobie sama pomieszkuje, duzo śpi i bawi sie z pluszowym Garfieldem :) dZisiaj wytrzymała cichutko rano prawie do 11, bo z TZ ogladaliśmy formułe ;) Swoja droga to jest absolutnie niesamowiete, jakie moga byc ogromne różnice w charakterach psiaków! kudłate sa spokojne i grzeczne, 90% dnia przesypiaja albo kokoszą się na poduszkach a gładkowłose nie spia i beigaja jak odrzutowce :) Tak czy inaczej, milusia na mnie zrobiła niesamowite wrażenie ;) Agata to przy niej jak w zwolnionym tempie:)

patia, wyslalam ci smsem

jak to weszka,żeby był "koło domu" a i nie trzeba wywalać ziemniaków z obiadu :mad:

odwiedzili mnie dzisiaj młodzi ludzie, chcieli zobaczyc Jacusia. Tak im sie spodobał,że już dzisiaj by go wzieli. pomijajac fakt ze bym im nie dała :p to w rozmowie okaząło sie ze pies ma byc dla babci. no wiec pytam gdzie bedzie meiszkł? ano koło domus obie bedzie a spac to mzoe w kotłowni, tam psy zawsze miały leżankę. nie dam im Jacka! koło domu i w kotłowni :angryy:

Jcuś już jest taki duży i gruby, że w zasadzie nie ma jak go podniesc jedną reką :) Agatka urosla niewiele, jest drobnej kości :) za to Jacek zrobił dzisiaj kupe w wielgachnym, żywym robalem! miałam nadzieje, że odrobaczenie pomogło sie pozbyć wszystkich dorosłych osobników, a tu jeszcze są i to takie ogromne :angryy:

moje maja drugie odrobaczenie w środę, nie wiem ile czasu musi potem upłynąc do szczepienia....

Patrycja a co robimy ze szczepieniem? ja bym chciała je dawac do nowego domu poszczepione. Agatka jedzie do domku w nastepna sobote, jak Jacus nie bedzie miał do tego czasu domu to j chyba bym wzieła jednego malca od Magdy, bo nie wyobrażam sobie jak on miałby byc sam :(

asior, chyba wiem kto to może byc... psa ode mnie nie dostanie :angryy: [IMG]http://images50.fotosik.pl/88/0cbeeb5db4bb6960med.jpg[/IMG] [IMG]http://images36.fotosik.pl/84/e4ccec7de0889a48med.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/84/42c638837b52860dmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/88/2ed2e8f7aee5fbe3med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/84/0334f01360c457cemed.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/84/768452feeea2b97emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/88/280b1d76de7ce28bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images36.fotosik.pl/84/a5f3937311fd6dc5med.jpg[/IMG]

[quote name='ewelinka_m']poszłoooo;)[/quote] dziekuje bardzo za błyskawiczna reakcje :)

one sa takimi cudownymi aniołeczkami, zwłaszcza agatka! nie wiem jak je oddam, naprawdę :placz: budza sie rano i piszczą jak do nich przyjdę to jakby dostały największą nagrodę swiata! przytulenie na kolanach jest warte porzucenia najprzyjemniejszej zabawy i jedzenia, całują mnie pachnącymi mordeczkami gdzie się tylko da. A agatka uwielbia wąchac skarpetki mojego TZ :razz: są strasznie grzeczne. maja już troszkę bardziej "stały" tryb zycia, tzn przesypiają więcej czasy ciągiem, potem pobudka, siku, kupa, zabawa, jedzonko, siku i spac znowu. i już nie chcą robić kup w klateczce, tylko czekają az je wyciązgnę i chcą robic na podłogę:) ja wtedy na posteunku czekm i podkładam pod kupe ręcznik papierowy i ziu kupa do worka i do smieci :) najgorzej jak robia oba naraz wtedy musze obiema rekami celować papierem pod kupy :evil_lol:

aga, trzymam za zosie kciuki! na doktora zawsze można liczyc, zwłaszcza w nagłych wypadkach

pilnie potrzebny mi numer telefonu andzi69, czy ktos mógłby mi wysłać?

maluszki sa takie kochane! robia mi w nocy pobudke co 3 godziny :mdleje: strasznie za mną biedaczki stęsknione, bo mało mam czasu, żeby sięz nimi pobawic... ale juz jutro weekend :) będa maluchy sie mogły przytulac ile beda chciały:)

ale mafia!!!! :D

[quote name='moana'][COLOR=DarkGreen] O, super. To teraz ci z pieniedzmi zapraszani na watek karusi i Jagienki, bo Ich psiaki zadluzone ... [/COLOR]:diabloti: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/krakow-watek-zbiorczy-psiakow-pod-opieka-karusiap-jagienki-120874/[/URL][/quote] nam sie udało to i dziewczynom się uda :) u mnie jest jeszcze troche rzeczy do zlicytowania na bazarek, moge sie podzielić z dziewczynami :) karusiu, jak ci bede dawał ksiazki to przypomnij mi prosze :)

kro s widział kundla? zmiesiły sie zdjęcia? ani jednego telefonu :(

Magda, ja rok temu miałam szczeniaki przez kilak dni :) miały takie robale, że do tej pory nie jadłam makaronu :) jedyne co moge jesc to kokardki :p