Jump to content
Dogomania

Izold@

Members
  • Posts

    31
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Izold@

  1. Pies powinien dostawac miske przede wszystkim jako ostatni w stadzie i tylko na czas posilku, ktory nota bene, powinien byc staly. Pies zjada, miska znika, pies nie zjada, wybrzydza, cokolwiek, miska tez znika. Moje psy dostaja zarlo dwa razy dziennie, miski, nawet puste, nie stoja. Zabieram od razu po zarciu, a zarcie znika w ciagu niecalej minuty :D Karmienie to jedna z najwazniejszych i najbardziej podstawowych taktyk wychowaczych....
  2. Rotti - trzymamy kciuki, pomozemy, jak mozemy:serce Wracaj jak najszybciej do zdrowia i pamietaj, ze TY jestes dla siebie teraz NUMER JEDEN!! Super Specjalne Zalizanie Terapeuttyczne od BenDylanow :D
  3. Zgadzam sie w 100% z Masza. Ja zdolalam przyzwyczaic swoje psy do moich juz doroslych kotek, ale tylko dlatego ze psy mialy po 8 tygodni, gdy do nas przybyly... Sporo czasu trwalo jednak, aby koty zaakceptowaly szczeniaki - teraz, choc jedna z kotek niestety juz od nas odeszla, druga coraz czesciej cieszy sie na widok wiekszych braci :) I choc sa juz ze soba ponad trzy lata, to w dalszym ciagu i kot, i psy, maja swoje miejsca, w ktorych nie lubia sie widziec nawzajem - chyba, ze rano - wtedy cale stado pala miloscia do siebie po dlugim nocnym rozstaniu :lol: Natomiast, choc psy sa zsocjalizowane z kotami, to jednak jesli obcy kot smie sie wedrzec do ogrodu to niestety huzia na jozia :roll: i tylko wdzieczna jestem, ze to kaukazy a nie charty, wiec szans na dogonienie kota - prawie zadnych :lol:
  4. :lol: Aleksandra, ale pamietasz jak pieknie zastrozowaly ramie w ramie przy siatce, jak jakis "obcy" rowerzysta przejechal? WSPOLNIE :lol: I tak sie zachowuja zdrowe psychicznie, dobrze wychowane psy strozujace - nawet jesli sa to kaukazy i azjaty :lol:
  5. :lol: no tak - kaukaz w tekscie, wiec nie pozostaje obojetna :D Jak widac mam dwa - samce, wychowane w domu i ogrodzie, absolutnie nie kojcowe, zsocjalizowane, po szkoleniu. Uwielbiaja gosci - najchetniej by wszystkich zalizaly, a jak prosimy goscia o ignorowanie psow (wiecie, hierarchia, te sprawy) to gosc zostaje zalizany podstepnie, usilujac je ignorowac - pieeeekny widok :lol: Stroze doskonali - najmniejszy halas i juz daja znac. Szczekaja inaczej na swoich, czyli juz zaprzyjaznionych za furtka, a i naczej na obcych - nigdy nie bylo problemu z wpuszczeniem obych na teren - dopoki MY ich wpuszczamy. Dzieci bardzo lubia i jest kupa smiechu, gdy taki np 6 latek daje im komendy, a one 3 razy wieksze, gimnastykuja sie na siad, waruj, stoj, noga... :D Oczywsicie, najlepiej za smakolyka :D Ludzie na ich widok "siadaja" z wrazenia (maja ponad 68 w klebie), ale wychodza zakochani... to tylko kwestia wychowania i socjalizacji. Moze byc tylko jeden problem - nie pogodza sie z psem turystow, jesli ten sie nie podda... A, i jeszcze sie dolacze do glosow za Azjatami - z nimi podobnie - kwestia wychowania:D
  6. Moje dwa kaukazy zostaly wykastrowane w wieku 6 miesiecy, poniewaz obydwa sa dominantami (bracia z jednego miotu, ze schroniska) - i skonczyly sie krwawe jatki miedzy nimi ( w tym wieku byly juz rozmiarow ONa lub wieksze). Charakter jako taki pozostal ten sam i mimo wczesnej kastracji wyrosly na prawie 70kilowe, 86 cm w klebie cielaki:) Choc dochodzi miedzy nimi do starc, nie sa to juz walki na smierc i zycie, suczki wogole nie sa interesujace, ale w dalszym ciagu pozostaly dominantami w stosunku do innych psow. Z racji rozmiarow niewiele psow im sie co prawda stawia, ale jesli do tego dochodzi, zalatwiaja te sprawy bez walki, bardziej postawa i ewentualnym szczypnieciem w pupe, niz agresja. Dodam, ze wielokrotnie spotykaly obce psy, z ktorymi sie zaprzyjazniaja i biegaja luzem i bez kagancow. Ukonczyly tez szkolenie PT na piatki. Oczywiscie, nie wiem, jak zachowywaly by sie gdyby nie zostaly wykastrowane, ale sadzac po ich mlodzienczych wystepach, byloby znacznie gorzej (zwlaszcza, ze tak naprawde dojrzalydopiero teraz, czyli w wieku 3 lat - normalne dla molosow). Jesli zas chodzi o zdanie znajomego z Wloch, ktory twierdzi, ze agresja wzrasta po kastracji, to jak dla mnie, absolutna bzdura!! Wiem za to, ze wielu facetow jest anty kastracji - zgadnijcie dlaczego? :wink: Jesli Tabris nagminnie ucieka do suczek, to zdecydowanie bylabym za kastracja - widuje za duzo zwlok psow na poboczach w tych okresach, zeby usprawiedliwiac to co sie slyszy od wlascicieli takich ucieczkowiczow, czyli" pies sie zakochal, niech sie wyszaleje...., kiedys wroci". Czesto nie wraca:(
×
×
  • Create New...