Jump to content
Dogomania

KasiaK

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Szczecin
  • Occupation
    dogo-koniomaniak

KasiaK's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Moja AST-ka cieszy się do wszystkich - a ma 5 lat - i myslalam ze nauczyla sie odrozniac ludzi o dobrych zamiarach od tych drugich...niestety czy trzezwy czy pijany jak tylko sie do niej przymilnie odezwie juz leci zeby sie polasic! i gdzie tu jakas ochrona ciemna nocą?? :-?
  2. Dzięki za pocieszające wieści, przekaże napewno!! A propos Flaire, napisz co Twoje piechy robią z miskami z wodą, pośmiejemy sie trochę :wink:
  3. Witajcie!! Moja siostra ma malutki problem z 9 tygodniowym szczeniaczkiem Tosy inu, gdyz po wypiciu wody wklada łapę (a jak na tak młodego psiaka juz ma wielką ;-)) do miski z wodą, co kończy sie rozlaniem tej wody. Potem mu tą miske zabiera i karci go glosem ze nieladnie itp. Siostra zastanawia sie nad motywem takiego postepowania, czy to tylko zabawa czy moze cos wiecej mały piesek chce przez to powiedziec? Druga sprawa to robienie siku na swoim posłaniu. i to chyba specjalnie...czy moze byc to chec zaznaczania swojego terenu, bo w domu jest jeszcze dorosła ON-ka. Co Wy na to?
  4. witaj Mysle ze najwazniejsze w ulozeniu sa pierwsze miesiace w nowym domu, gdyz potem zbiera sie plony dobrego czy zlego wychowania. moja amstaffka od malego probowala ustawic sie i nas. Miarka sie przebrala kiedy kazalam zejsc 3-miesiecznemu szczeniakowi z kanapy a on zawarczal. zasiegnelam jezyka u posiadaczy astów i udalo mi sie wychowac naprawde wspanialego psa. teraz ma 5 lat i nie mam z nia zadnych wychowawczych problemow. czytalam tez troche ksiazek o wychowaniu, a szkolenie na PT czemu nie, ale niekoniecznie. zycze powodzenia
  5. Amstaff z klapnietymi uszami :roll: Miałam dylemat czy kopiować uszy czy nie, w rezultacie wyszło na tak, ale po zabiegu czulam sie fatalnie. Jak zobaczylam, jak po znieczuleniu moja suńcia się osuwa i robi taka bezwładna popłakałam się :( Potem były problemy z jednym uszkiem, bo mala drapala sie i teraz to uszko różni sie trochę od drugiego, ale i tak jest piękna i tak pracuje uszami, ze wszystko jest zrozumiale o co jej chodzi. Myślę, że decyzja o kopiowaniu uszu czy ogona powinna nalezec do wlasciciela. To on wie do czego pies ma mu sluzyc, czy do domowych pieleszy, czy do hodowli, czy jako pies wystawowy, itp. Tak jak Marek z Gromem napisal, to my stworzylismy psy i pewnie my bedziemy tworzyc nadal, wiec niech tak pozostanie. A tak przy okazji, nie uwazacie za okrucieństwo widok bezpańskich, porzuconych, glodnych i chorych psow, czy ludzka glupote w organizowaniu walk psow, gdzie zaznaja bolu i cierpienia. A my tu o kopiowaniu....
  6. KasiaK

    kamien na zebach

    Na usuwaniu kamienia byłam u weta, sunia dostala "głupiego jasia" i po 5 min padła jak betka. zabieg trwal jakies 20 minut, przez jakas godzine pies jest otumaniony - "pijany". uwazam ze narkoza nie zawsze jest konieczna, chodzi o to zeby nie skrzywdzic psa podczas zabiegu, zeby lezal spokojnie. u nas kosztuje taki zabieg 80 zl.
  7. Moja amstaffka strasznie nie lubi psów typu pudel, cocer spaniel. musi byc czarny, biale i zlote toleruje. Jak widzi takiego to pierwsz zaczyna, jezy sie i warkocze. Inne psy sa ok. Im wiekszy tym lepszy. Male sa jej obojetne dopoki nie zaczna jej obszczekiwac, jak warcza to kaplica, przygniata je swoim cialem i czeka...no ale do tego nie dochodzi bo ja juz interweniuje na etapie jezenia sie. ale niektore psy sa odwazne i mimo ostrzezen mojej suki podchodza i szczekaja. o dziwo nawet lubi owczarki niemiecki, a suczke tej rasy odczula na wlsnym ciele wiele razy. moja siostra ma ON-ke i ta ustawiala moja jeszcze za szczeniaka, jak moja podrosla to poklocily sie o pileczke, i skonczylo sie szyciem lapki i glowki mojej malej sunci. I po tym zdarzeniu na widok ON moja macha ogonem, pod warunkiem ze nie jest to suka mojej siostry.
  8. Droga Mag, Jeżeli masz mozliwość wybadania jak psy sie beda zachowywac, to nie pozostaje nic innego jak sprobowac - dobrze ze masz psa a to bedzie suka. Powinna sie dostosowac, zalezy skad ja bierzesz, w jakim jest wieku i jakiego charakteru. Ale z reguly suki sa mniej dominujace ;-)) Moja jak byla szczeniakiem probowala nas ustawiac po katach ale jak natrafila na silniejsza reke Pańci to odpuscila i teraz jest najspokojniejszym i najukochanszym psem ( zreszta to kobieta ciezarna w tej chwili;-)) Napisz prosze skąd pochodzi suńcia, ile ma latek i cos o niej. Pozdrawiam
  9. Witam serdecznie!! Jestem w posiadaniu cudownej amstaffki, która mając ponad cztery lata nie miala poważniejszych "walecznych akcji" tzn. nie rzuca sie na psy pierwsza,chodze z nia bez kaganca tylko dla jej bezpieczenstwa, bo tak naprawde te duze,dojrzale i o zrownowazonej psychice psy są bardziej bezpieczne niz male krzyczące kundle. Co do ludzi to lize wszystkich bez wzgledu na stopien znajomości. W domciu oprocz niej jest jeszcze krolik ktory przyszedl do nas pol roku temu i bez problemu go zaakceptowala. Poza tym inne znajome nam i jej psy wpuszcza do domu, niektore nawet moga wypic wode z miski ;-)) Ale pytasz o hodowlę tego typu psów. Znam ludzi ktorzy maja hodowle amstaffow - psa i dwie suki. Jezeli chodzi o zycie codzienne to jedzą razem, na spacery razem etc. Kazdy pies pojawial sie w innym czasie, wiec kazdy zna swoje miejsce w grupie. Innaczej jest kiedy suki mają cieczke lub są w pologu, wtedy sa odosobnione. Takze zycze powodzenia, jednak nie polecam bullowatych ludziom ktorzy nie mieli z rasa do czynienia, gdyz wymagaja takie rasy dojrzalego prowadzenia. A jezeli chodzi o hodowle to juz w ogóle ogromnej wiedzy i czasu.
×
×
  • Create New...