Chima

[U][COLOR=#0066cc]..........[/COLOR][/U][COLOR=#0066cc][/COLOR]

monika Rozumiem, wydaje mi się, że wystarczy zmienić sposób treningu, zmienić metodę. Na pewno jest przetrenowana, ale wyglądała na spokojnego i dobrze utrzymanego psa. Więc dramatu nie ma. Ona nigdy nie będzie bóg wie jak szeroka, nie ma po prostu szerokiego frontu, rosnąć już też nie powinna w górę. Z czasem nadrobi, byle nie aż tak intensywnie, jej organizm wysłał ostrzeżenie, że ma dosyć, odpocznie i będzie dobrze, jestem pewien.

monika Wysłałem Ci już informację na pv. Film nadal się ładuje, jak będzie gotowy będziesz mogła go wziąć podobnie jak zdjęcia. Suka utykała patrząc na psa z przodu na przednią lewą łapę. Reszta była ok. Targanie jednak psa za samochodem przy tej prędkości i na tym dystansie to duży błąd, można ją zwyczajnie skrzywdzić. Jeżeli nie wystarcza jej bieganie przy rowerze dodaj do tego obrożę z obciążeniem lub szelki z obciążeniem, tylko proszę nie załaduj jej od razu całego ciężaru na pierwszym treningu. Dzisiaj być może to same zakwasy, ale za kilka miesięcy będzie to już trwała kontuzja, stan zapalny, a w efekcie tego trwałe zwyrodnienie. Bieganie za samochodem to chyba najgorsze co można psu zrobić, znałem już kiedyś takiego asa, ale on waży grubo ponad grube 100kg i jemu się nie dziwię. Pies w tym wieku co Twoja Kana nadal kształtuje układ kostno-ruchowy i taki wysiłek jak widać po kulawiźnie zwyczajnie jej szkodzi i może zaszkodzić na resztę życia. To duża, wysoka na łapach suka, w sporotowym typie, w ten sposób nie wypracujesz jej klaty. Do tego celu są szelki do uciągu, a żeby psa zmęczyć doradzam pływanie za aportem i to co napisałem wcześniej czyli obciążenie. Zdjecia i film są Twoje. Pozdro.

@All No i na koniec jedyne CdB jakie było Ukajali RJO. Młoda suczka, dostała wszystko co mogła dostać, wesoły pies i bardzo mili właściciele. [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04304.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04303.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04302.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04301.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04300.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04298.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04296.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04295.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04294.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04227.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04226.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04225.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04220.jpg[/IMG]

pissarro Coś specjalnie dla Ciebie, a propos mojego żartu o lachonach na szpilach z yorkami, tego nie da się kupić za żadne pieniądze świata, to trzeba zobaczyć, a miny ludzi spoza ringu bezcenne :P [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04325.jpg[/IMG]

@All Trafił się również jeden BB Szejk XL jeżeli się nie mylę. Sympatyczni właściciele. Masywny nieduży 2 letni pies, bardzo mocna budowa. Stabilny charakter, jakoś wytrzymywał ciśnienie na wystawie i pałętających się ludzi. [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04215.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04214.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04213.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04211.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04210.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04209.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04208.jpg[/IMG] Kolejne wielkie cielę, MA. Widziałem tylko tego psa. Więc wrzucam, o DA i tak nikt nie pisze to chociaż sobie obczaicie zdjęcia innych psów ;) [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04275.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04274.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04273.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04271.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04266.jpg[/IMG] Jakiś CC, Filla, Owczarek Holenderski (nie często się je widzi u nas), Tosa. Było po kilka egzemplarzy, nie udało mi się zrobić wszystkich, więc zdjęcia raczej przypadkowe. [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04324.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04322.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04321.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04315.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04314.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04291.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04290.jpg[/IMG]

@All Kilka zdjęć DC z wystawy w Gdyni. Trzy suki dwie PA Tesa i Tradycja i jedna z Guanchos Guacha Canchas de los Guanchos (chyba dobrze napisałem). Trzy przyzwoite suki, mili właściciele. Nie znam wyników suk z PA. Suka beżowa z Guanchos dostała BOB i ZW. MŁ. bez nominacji na ring główny. Wrzucę tu wszystkie zdjęcia jakie mam, nie chce mi się robijać tego na rasy, większość tematów na DGM nie chodzi, a tu będzie wszystko łatwiej znaleźć. [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04231.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04230.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04229.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04288.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04287.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04286.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04285.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04278.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04277.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04276.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04289.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04269.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04268.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04267.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04265.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04260.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04250.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04234.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04223.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04221.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04194.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04193.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04190.jpg[/IMG]

@All Krajówka w Gdyni, dzisiaj. W końcu wystawa, na którą udało mi się dotrzeć, jako widz oczywiście. Były dwa DA, DE QUEEN Sulimer, ta duża suka z nie ciętym uchem i pies, którego nie znam. Sędziował A. Szutkiewicz, nie znam wyników, na pewno ktoś je poda. Suka utykała, tyle słyszałem z opisu sędziego, mam to na filmie, na razie jednak zdjęcia. Może to skłoni wszystkich do rozmowy w jakim kierunku zmierza hodowla DA w Polsce. Suczka poza utykaniem w dobrej kondycji, będzie duża. Pies w dobrej kondycji poza skórą i sierścią. [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04184.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04183.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04182.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04181.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04179.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04173.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04172.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04171.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04168.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04167.jpg[/IMG] [IMG]http://i491.photobucket.com/albums/rr279/cadebou/DSC04165.jpg[/IMG]

Weaver Nie mam zamiaru zbawiać całego świata, tego psiego w szczególności. Niewiele mnie to szczerze mówiąc obchodzi. Zajmuję się swoim psem / kilkoma psami ze schronu dzięki firmie w jakiej obecnie pracuję i reszta mi wisi, tak bardzo jak nigdy. To nie oznacza jednak, że jestem ignorantem, widzę co się dzieje i co więcej wiem dlaczego, ale staram się rozmawiać z każdym kto się pojawi, dobrze było by porozmawiać o psach, ale powiedzmy, że można wykreować pewne zachowania pisząc i trochę prowokując. Prowokując do myślenia of course. Wiem od jakich psów tej rasy zaczynaliśmy hodowlę i widzę co teraz mamy, co nowego przyjechało. Robi się ciekawie, ale o jednym zapominasz, moglibyśmy tu rozmawiać o pekińczykach to bez znaczenia, zwsze pojawi się jakaś menda, oszołom i oszust. Taka jest Polska, polscy sędziowie, kynologia i cały ten ZKwP. Wyluzuj trochę, nie trawisz kogoś kto pisze pod nickiem gingiel, zablokuj go i po temacie. Ja tak zrobiłem z Effką i mam ją z bani. Już przejechałem się nie jeden raz na "przyjaciołach". DA AB CdB Filla Alano Espanol to rasy jakimi się interesowałem od dawna, mniej lub bardziej zależy co się pojawiało u przyjaciół i znajomych, ale nigdy nie widziałem takiej bezradności i nieporadności tych "hodowców" DA, psy z temperamentem, a ludzie w większości nimi się jarający to albo dziewczynki z wybujałym ego albo zakompleksione wsioki gdzieś spod Malborka, no proszę Cię...Nadal liczę, że pojawią się ludzie piszący o swojej rasie bez skrępowania. Bez tego po co w ogóle się pojawiać na forach, wystawach i w hodowli po szczeniaka. Mi fora zaszkodziły i to bardzo, nie uważam jednak, że najlepiej jest schować się w domku i szlochać nad okrutnym losem...To tylko psy.

gingiel No raczej, niczym innym się przecież nie zajmuję. To o czym pisałem wiele lat temu dzisiaj dzieje się w mojej rasie. Mniej lub bardziej z głową i odrobiną szczęścia, ale dzieje się - i jakoś nikomu nie przeszkadza, że małpuje moje autorskie pomysły. Nie oznacza to jednak, że rasa święci sukcesy, jest gorzej niż było sami Hiszpanie podzielili się na tych pro rosyjskich zwolenników poprzebieranych w ludzkie ciuszki piesków i na tych, którzy jednak woleli by widzieć kawał prawdziwej presy w tej rasie, co patrząc na próby podczas tegorocznego Mono na Majorce szybko nie nastąpi... Są w DA dostępne psy o klasę lepsze niż te, od których wychodziliśmy w kraju. W przypadku DA nikt spoza rasy nie rozumie skąd te skojarzenia i wybory, kto sie objawił jako nowy hodowca i dlaczego, czasami mam wrażenie, że nie do końca rozumiemy, że to rasa trudna, obciążona wieloma chorobami, w wielu krajach zbanowana. Więc skąd ten front milczenia i podsrywanie się na forum. Żaden hodowca nie jest na tyle łaskawy żeby się skutecznie odezwać, pokazać pasję i zaangażowanie.

gingiel Weaver napisała dobre posty, nie można zapomnieć, że to właśnie ona rozpoczęła ten tok myślenia o rasie. Wyraziła o co jej chodzi, mimo wszystko ja to oceniam pozytywnie niezależnie od prawdziwych pobudek jeżeli takowe istnieją. Effę znam wydawało by się bardzo dobrze, jak dla mnie sprzedała się. Jej postów nie czytam i nie będę ich komentował, dla mnie dziewczyna popłynęła. Szmbo szambem, ale i dzielą nas i łączą psy, może dobrze było by przestać się mazać i zacząć pisać o psach. Kto wie może było by to rozwiązanie optymalne. Skoro już piszesz o ocenianiu i ludzkiej słabości do subiektywnej oceny innych.

kika Cześć, jeżeli jeden pies jest na KW, a drugi już ma pełne pochodzenie szczeniaki po tych psach wpisywane są na KW, wpis do PKR mogą dostać wyłącznie psy z pełnym 3 pokoleniowym pochodzeniem z dwóch stron. Psy z KW nie moga dostać CACIB-u, to jedno z ograniczeń o jakim wiem. Być może są i inne, ale jedyną niedogodnością jest brak uprawnień do zdobycia Intera.

[quote name='pissarro']No ja sobie wypraszam[/QUOTE] pissarro O taki żart :p, Masz Yorka ahahahahahaha ? nie wiedziałem :P bo już mnie głowa boli od marudzenia. nikt nie potrafi napisać niczego sensownego, ale mało tego niczego co związane jest z psami i DA.

Weaver No coś Ty, ja jestem chyba ostatnią osobą, która by rozmywała temat. Chcę po prostu pisaniny na temat psów. Jak narazie bieda w tym temacie. Właściciele tych psów przypominają mi takie różowe blachary z yorkami, które widać na ulicy pomykające na szpileczkach ze swoim szczurkiem do kolejnego butiku, takie odnoszę wrażenie :P A powinno być inaczej, za psami tej rasy powinny iść i temperamentne osoby z wiedzą i siłą, a nie takie pojękujące lale jakie czytam czy tu czy na FM lub FB.

gingiel Nadal nie rozwijasz swojego toku rozumowania w oparciu o psy. Wasze wzajemne ataki z Weaver są raczej słabe, widać Twoje intencje. Weaver napisała większość konkretnych postów na forach o rasie, żaden hodowca się na to nie zdobył jak do tej pory, wolą chować się na privach lub swoich zamkniętych forach lub profilach FB. To złe podejście i do ludzi i do samej rasy. Pisz konkretnie i postaraj się unikać takich konfrontacji, na tyle postów ledwo ledwo zahaczyłeś/aś o same psy. To nie ma sensu. Weaver Wydaje mi się, że Twoje posty rzuciły trochę światła na problemy w tej rasie, nie uwzględniły jednak problemu ścisnieniowanych właścicieli i hodowców tej rasy w kraju. Sąd prawdopodobnie niczego nie zmieni w najlepszym razie jakaś grzywna, pouczenie, ale nic więcej. Może piszmy dalej o psach, bez faworyzowania jednej czy drugiej hodowli, ja na oko widzę problemy w każdej bez wyjątku. Więc temat się nie kończy pod warunkiem, że pisanina będzie o konkretnych psach, wystawach w oparciu o materiały czy to filmy czy też zdjęcia. Na razie robi się jak kiedyś na CdB, czyli śmiesznie. Z cytatem się w pełni zgadzam. pissarro Wiem, że się doskonale rozumiemy, ale mała uwaga, piony czy to łopatka czy tył mają elementarny wpływ na rodzaj i jakośc ruchu, pionowy pies po prostu się kołysze, nigdy nie poleci tak wydajnym i ładnym kłusem jak poprawnie zbudowany pies, może wprawdzie nadrabiać temperamentem i zaciętością w polu, ale to nadal będzie pies źle zbudowany z dużym prawdopodobieństwem dysplazji czy to HD czy ED, jest to sygnał, że jest raczej źle... Co gorsza jest prawie pewne, że przekarze te wady w kolejnych pokoleniach jak to widać przy krowie z tyłu wielu ostatnio wystawianych i hodowanych psów. Długość ciała, przebudowany zad, luźny łałok, bulldoża mózgoczaszka i coraz słabsze w wyrazie kufki nowych pokoleń również są poważnym problemem w rasie obecnie, pojawiają się takie psy coraz częściej. Jest na FM jakiś miot dwa szczeniaki jeden z łatką na ogonie, jeżeli o mnie chodzi nie powinien to być problem, ale w odniesieniu do wzorca w rasie piesek jest niehodowlany i tyle. Detal, mała łatka przy nasadzie ogona, a robi różnicę, jeden szczeniak nadaje się drugi nie, na dwa, to pokazuje proporcje. Nawet inbred nie pomógł, bo był zwyczajnie zbędny, wg mnie wynik krycia "obcym" psem był by lepszy, a miot liczniejszy. To są właśnie te detale i szczegóły.

pissarro Trzeba przykładać większą wagę do detali i szczegółów. Bez tego z miotu na miot z automatu obniża się jakość psów i standardy jakie powinni narzucać sobie hodowcy. Łaty te, które opisuje wzorzec jako wada poważna lub dyskwalifikująca z hodowli, coraz większe braki, akceptowane, ale nie akceptowalne w rasie pracującej o tym, a nie innym przeznaczeniu są równie ważne jak piony, zbyt obfite fafle i łałok, okragłe mózgoczaszki, które przekształcają wyraz psa w coś bliżej AB niż DA, różowości i brak prawidłowej pigmentacji, różne stopnie niedosłuchu przekształcające się już w kolejnym skojarzeniu w głuchotę. To wszystko jest ważne. Wiadomo również, że nie można liczyć na poklask jeżeli zaczyna się od za dużego psa i suki po szczerbatej matce, bo wyniki już dzisiaj widać na ringach i forach. Przykładowo Twój pies ze wszystkimi jego wadami jest w całości zdecydowanie lepszym materiałem na repa niż te pieski jakie dzisiaj dają mioty w kraju, nawet jak bym się przyczepił standardowo jak na mnie i go rozpisał na części pierwsze ma więcej wyrazu niż nie jeden pokazywany dzisiaj na ringu pies, ale zachowajmy się bardziej krytycznie to tylko poprawia standard i jakość DA jakie mogą pojawić się w kraju. Nie jest to też jedyny dobry pies, ale w mojej ocenie jak pies ma łaty to samo obcięcie uszu to za mało żeby poprawić jego jakość, skoro suka jest długawa i słabo kątowana. Można tak długo, aż w końcu ruszą się inni posiadacze i może zaczną bronić swoje psy, bo być może zasługują na większą atencję i wyższą ocene niż dobra na wystawie. Bo takich ocen w tej rasie powinno na dzień dzisiejszy być najwięcej. Sorry, ale takie rodzą się mioty w kraju, to nie jest i tak źle, bywają kraje gdzie DA przypomina białego wygarbionego charta...my mamy lepsze psy już dzisiaj.

pissarro Oczywiście, że opis psa należy poprzeć konkretami. To, że uważa Gallię za najgorszą sukę DA w kraju to jedno, ale na jakiej podstawie, typ, charakter, pochodzenie, dlatego, że znajduje się w tych nie innych rękach. Tu się zgadzam to jasne jak słońce. Dlatego też namawiam samych właścicieli do opisu własnych psów, można to zrobić w każdej chwili, ale trzeba wiedzieć co napisać to już inna sprawa. Jak Wiesz ja na wystawy już nie jeżdżę i nie sądzę żebym miał ochotę rozmawiać nawet jak bym był z pewnymi ludźmi, a forum lub własna www to jest w dzisiejszych czasach najlepsze miejsce na poparcie swojej pracy. W mojej rasie podoba mi się kilka sprowadzonych psów, wyhodowanych przyzwoitych jest już mniej, ale nie sądzę żebym miał ochotę i vice versa rozmawiać z ich właścicielami, zwyczajnie ich nie szanuję i nie trawię ściem jakie propagują w rasie i o rasie, ale tu może nie ma aż takiego dysonansu, kto wie.

pissarro Siema, siema, ja w kwestii formalnej. Na forach można używać roboczych nicków i być anonimowym. Nie może to być piętnowane tylko dlatego, że ktoś nie ujawnia swoich danych osobowych. Regulamin forum tego nie wymaga i szczerze mówiąc my też nie możemy jeżeli ktoś sobie tego zwyczajnie nie życzy. Na wystawie można oczywiście porozmawiać, ale trzeba było by nagrywać to chyba kamerą co mówią Ci ludzie jakich min. wymieniłeś, ponieważ później jakoś dziwnie wersje się różnią od deklaracji i realnej sytuacji w hodowli. Wiele razy słyszałem na wystawach jedno, czytałem na forum drugie, a w hodowli działo się zupełnie coś innego. Oczywiście gingiel już zresztą to pisałem w jego kierunku lub jej...powinien pisać o konkretnych psach i na konkretnych przykładach, obyło by się bez poruszenia i ciśnień. Jednak nie musi się przedstawiać, ja bym tego nie robił jeżeli mam być szczery. To, że mnie niektórzy z userów rozpoznają nie oznacza, że mnie znają. Gingiel powinien być merytoryczny, ale nic więcej. Krytyka lub opinia na temat innych psów lub hodowli jest dopuszczalna jeżeli jest poparta konkretami, to samo dotyczy jego uwagi na temat Twoich wulgaryzmów, ja tam niczego takiego nie zauważyłem, a w wulgaryzmach jestem na prawdę dobry jak już trzeba. Tak więc albo hodowca, współwłaściciel lub właściciel psa potrafi się wypowiadać albo nie ma prawa głosu jeżeli się czai za plecami pomagierów. Pozdro.

gingiel Nie jest aż tak źle, wbrew pozorom nie jestem aż tak wymagający w kwestii eksterieru. Pisząc jednak posty trzeba nadać wypowiedzi wyraz, a zwrotami prawie, chyba i zadowalający nie przekonam nikogo. Stąd ten mały radykalizm bardziej na cele użytkowe niż zaplanowany. Mógłbym dzisiaj pisać o psach jakie widziałem, a to za mało na chwilę obecną przy tych powstających jedna za drugą hodowlach. Chętnie poczekam na kogoś kto widział te psy, zna rasę, hoduje i potrafi je opisać. Tak jak napisałem wyżej bez tego nie ma tematu rasy na tym forum.

gingiel Zacznimy od początku, inbred jako gwarancja uzyskania równego BIAŁEGO miotu w rasie to za mało żeby w ten sposób hodować, zwłaszcza jeżeli choroby skóry, głuchota, alergie skórne i pokarmowe, braki w uzębieniu i niestabilny charakter to jest akurat to co można dzięki zbyt bliskim skojarzeniom uzyskać. Każdy to wie, nie mam zamiarau faworyzować żadnej z hodowli. Inbred inbredowi jest jednak nierówny, to również powszechnie znana prawda, kojarzenie rodzeństwa lub w bezpośredniej linii rodzica ze szczeniakiem z miotu to moim zdaniem zbyt blisko jak na rasę, która jest obciążona tyloma genetycznymi chorobami. Czasami warto zrobić skojarzenie krewniacze, ale w przemyślany sposób, gdzieś już chyba ktoś i ja wrzucał rodzaje skojarzeń krewniaczych, nie w każdej rasie trzeba ich unikać, ale w przypadku DA jak najbardziej. Budowanie populacji powinno opierać się na wyselekcjonowanych egzemplarzach, przebadanych pod kątem ewentualnej głuchoty i wówczas ewentulanie można zrobić inbred, ale na pewno w dalszych pokoleniach na zdrowego i wybitnego przodka. Top ten nie zrobię z prostej przyczyny, nie widzę psów jakie rzuciły by mnie na kolana. Mamy wiele sprowadzonych psów i może jak w przypadku mojej rasy powinno się zawiązać współpracę między hodowlami, ale nie polegającej na kryciu repem, który krył już wszystko i to ze średnim wynikiem, jest miot, szukamy outcorssu i łączymy dwie lub więcej linii jeżeli psy pasują do siebie typem, a wynik z miotu jest dobry, conajmniej dobry. Szczeniaki przeznaczone do hodowli zostają u hodowcy, a te mniej udane idą do ludzi na kanapę, nie wierzę, że w miocie będzie więcej niż jeden/dwa szczenięta na tyle dobre żeby na nich hodować, a u nas...no cóż, każdy szczeniak jest championem, nie dlatego, że jest, a dlatego, że dzięki temu kosztuje parę tysięcy. To za mało. Te hodowle jakie wynieniłeś po 10 latach pracy mogły by być brane ewentulanie pod uwagę w tworzeniu populacji tej rasy w kraju, a na razie raczkują. Ilość miotów i śmieszne moim zdaniem chamiponaty z wystawek w ZK to za mało żeby je brać pod uwagę. Wydaje mi się, że powinno się robić szczegółowe przeglądy hodowlane i próby pracy inaczej te DA to jest tylko legenda i ściema nie rasa o jakiej rozpisują się w wielu postach naganiacze. Dzisiaj może kilka z nich brało udział w pracy w zagrodzie czy na polowaniu, a z tych, które to robiły może 1/3 nadawała by się do tego. To trudna do hodowli rasa właśnie ze względu na szereg wad jakie niosą za sobą cechy recesywne rasy na siłę utrzymywane przez nieświadomych mam czasami wrażenie właścicieli, tylko człowiek na siłę utrzymuje cechy rasy jakie wypiera natura. Szkoda, że hodowcy nie potrafią sklecić logicznego i treściwego zdania na żadnych z forów edukując ludzi, opisując swoje posunięcia tak żeby można było zrozumieć jakiekolwiek założenie hodowlane poza kryciem tym co się ma pod płotem. Skoro istnieje tyle hodowli to właśnie tym ludziom powinno zależeć na poznaniu rasy w jaką inwestują swój czas i pieniądze. Ale u nas jak to często bywa nagminne jest chowanie się na pv, na zamkniętych forach i podpieranie się klakierami, którzy więcej robią szkody niż przynoszą korzyści. Sam po tylu latach nigdy nie polecę takiej hodowli, hodowcy i jego psów, jak ktoś chce się bawić w podziemie to niech w tym podziemiu sobie funkcjonuje, dla mnie przedmiotem do jakiejkolwiek dyskusji jest własciciel psa lub hodowli, który otwarcie mówi o tym co ma i dlaczego, co planuje i dlaczego, co mu wyszło i co nie do końca, bez tego dla mnie te śmieszne hodowle zwyczajnie nie istnieją.

gingiel Nie napisałem, że nie cieszę się. Nie mam powodów żaby się martwić, kilkoro z hodowców znam osobiście i nie kupił bym od tych ludzi żadnego psa, a DA na pewno nie, więc idealnie też nie jest. Gdybanie tu chyba trochę przesadziłeś, co lata po ringu widzę i daleko jeszcze do super psa, powodów jest kilka, inbredowanie bez żadnego pomysłu, kojarzenie słabych, szczerbatych i łaciatych psów z wieloma wadami, brak powszechnych badań słuchu co w tej rasie uważam za obligo etc. Na razie praca nad tą rasą w kraju jest w powijakach, kilka, dosłownie kilka nowych psów, na szczęście są jakieś z ciekawym pochodzeniem z Argentyny czy Włoch. Po czym nawet jak pies nie wyjdzie idealny lub co gorsza jest petem dalej się go promuje, to tak jak robienie sobie na rękę, nie o taką pracę hodowlaną chodzi. Wydaje mi się, że Weaver napisała więcej konkretów niż do tej pory Ty. Tak więc skoro gdybanie jest złe, prosze o konkrety z Twojej strony. Napisz o psach, temat wątku jest bardzo czytelny, pokarz wszystko co mamy, niezależnie w jakiej hodowli i powiedzmy stwórz top ten najciekawszych Twoim zdaniem psów, tak obiektywnie bez podziałów. Ja tego zrobić nie mogę, ale chcętnie przeczytam i napiszę co myślę.

gingiel Oczywiście, że wniosły. Nie trzeba przecież łykać wszystkiego bezkrytycznie. Teksty Weaver dały jednak do myślenia. Nie muszę zgadzać sie ze wszystkim, każdy niezależnie jak będzie się bronił ma pewne preferencje i to widać w każdym poście. Chodzi mi raczej o nakreślenie ogólnej sytuacji w rasie i niewielką świadomość ludzi zajmujących się tą rasą czy to jako hodowcy czy właściciele i wystawcy. Nie mamy złych tych psów dzisiaj, ale jeszcze kilka lat temu było słabiutko. Dzisiaj w każdej z istniejącej hodowli trafiają się psy słabe, mioty są zróżnicowane na tyle, że czasami nie wiadomo co by tu wybrać, ale jest postęp. Wg mnie Weaver pisząc to co pisała dała przykład jak wiele aspektów jest do ogarnięcia, niepotrzebnie tylko ujawniła swoje typy. To było niepotrzebne ponieważ wzbudziło kontrowersje i spowodowało brak wiarygodności. Podkolorowanie jednej i deprecjacja drugiej hodowli na pewno było niepotrzebne.

gingiel Zdjęć moich psów usunąłem tak wiele, że na prawdę nie ma o co kruszyć kopii - bo są moje, bo nie życzyłem sobie żeby jakiś roofi, gruby czy effa korzystali z nich bez mojej autoryzacji, bo likwidowałem konto na serwerze, powodów było wiele, a prawie żaden z nich nie był związany z samą jakością moich psów, czy jakością zdjęć. Pissarro ma do tego prawo jeżeli uznał, że mogą to być zdjęcia krzywdzące dla psa. Sam widziałem takie działania u dosłownie każdego forumowicza czy to na DGM czy FM, teraz cała piana przeniosła się na FB myśląc, że to lepsze narzędzie do propagowania ściemy, ale to tylko sen blondynki. Gorzej jeżeli pies znika i pojawia się z kompletem uzębienia, bez plam na ogonie i uszach, no to tu już nic nie powiem, wiadomo. Weaver nie znam, ale jej posty rzuciły wiele światła na rasę i jej problemy, ma prawo mieć takie zdanie nie inne, możesz z nią polemizować, ale na przykładach. Nie zagłębiałem się w pobudki jakimi się kieruje lub kierowała, ale jej posty na DGM i FM pokazały skalę problemu, nie tylko z samymi psami. Ty natomiast nie potrzebnie krążysz z tematem naokoło nikt nie jest w stanie nawiązać do tego co piszesz dyskusji, no może jak ktoś skumał o co Ci chodzi, ale jak już wrzucasz temat to było by dobrze go opisać dokładnie, o co chodzi, o jakiego psa, pokazać go na forum na poparcie tego co się przekazuje. Miało by to początek i koniec i jakiś sens, a tak jest tylko krótką wrzutą, którą rozumie lub nie sam odbiorca. effa natomiast zawsze taka była, dzisiaj jedyną różnicą jaką widzę to pokazowa "przyjaźń" ze wszystkimi, których miała kiedyś gdzieś i uważała ich za miernoty. Dzisiaj to już przyjaciele, więc albo wówczas byli źle odbierani albo effa jest taka jak oni. Sądami koleżeńskimi się nie przejmuj, najwyżej jakiś pedałek Cię wyrzuci z ZK nic więcej, to nie boli.

msir Podobnie jak kolega odradzam trzymanie dwóch samców. I dobry CC i DA nie będą się tolerowały jak dorosną. Skoro chcecie te dwie rasy, a mieszkacie we Francji...po pierwsze poszukał bym u Was w kraju dobrych psów, a po drugie, wybrał bym się do Włoch...Włochy, Hiszpania, Francja tam są lepsze psy w rasach Was interesujących niż w Polsce. Polska raczkuje tak na prawdę w DA, a CC hodowane u nas z naciskiem na tłuste i pozbawione kuf dziwadła nie jest dobrym pomysłem. To tak z grubsza.

gingiel wydaje mi się, że to trochę nie tędy droga. Pissarro poznałem osobiście, spoko człowiek, nie poznaliśmy się oczywiście na tyle żebym mógł dać sobie rękę obciąć za to co pisze i tak dalej ...ale na pewno jego pies jest przyzwoitym egzemplarzem DA. Dobre pochodzenie, niewiele ściemy w poprzednich pokoleniach, a te, które były są nie groźne. Gallia nie jest najgorszą suką tej rasy w kraju, wprawdzie ją widziałem tylko na zdjęciach, ale uwierz widziałem psy jakie w ogóle nie łapią się na repa czy sukę hodowlaną, a były hodowane latami lub nadal są dając coraz słabsze mioty niestety. być może nie jest to wzorzec, ale tak jak napisałem personalne próby ataku lub celowe działanie w ten sposób niewiele może zmienić na lepsze. pisz wprost pokarz swoje psy i zdecydowanie nie rozmawiaj z ludźmi, którzy straszą Cię sądami koleżeńskimi, takich ludzi unikaj jak możesz. I Ty i Pissarro macie swój cel w tej deprecjacji psów i samego konkurencyjnego hodowcy, a to jest bardzo czytelne i bez sensu w gruncie rzeczy. I drugi temat, niech psa opisuje spec od rasy, sędzia lub wieloletni hodowca, a nie każdy kto się zgłosi z łapanki.