Pavulon

Ja w domu mam asta (suka 2 letnia) i staffika (pies 15 miesiecy). Panuje miedzy nimi ogromna milosc, psy jedza z jedniej miski obgryzaja jedna kosc, nigdy nie mialy najmniejszego spiecia. Lecz na spacerach nie ma prawa podejsc do nich jakikolwiek pies bo od razu konczy sie to atakiem :evilbat:

Adolf a nie prosciej taniej i wygodniej byloby kupic sucha renomowana karme? nie musisz sie martwic o skladniki, tracic czasu na gotowanie itp.

One tak wlasnie maja wygladac, ich przeznaczenie jest inne niz wystawy

A to pedzie gdzies na hali czy na otwartej przestrzeni?

Ten staffik jest moj :D Tak ten pies na 3 fotce to Dread W Zbroslawicach byla pierwszy raz taka impreza ale mam nadzieje ze bede juz co rok. Na stronie Tomka jest info gdzie i kiedy odbywaja sie tego typu imprezy

Dokladnie zaba ten pies to Dread. A tu jeszcze 3 foty

kilka fotek z imprezy

Co to tego ze pies kuleje to moj staffik tez tak czasami ma:( Kiedy mial szyta poduszke, rana bardzo szybko sie zagoila i pies znow smigal jak glupi :evilbat: ale wlasnie na ta lape kuleje, ale wydaje mi sie ze jak on spi to mu ta lapa dretwieje tylko niewiem czy to jest spodowowane

Gratuluje Dingo wyboru, zobaczysz jakie cudowne i dziwne sa te psy :evilbat:

Z tymi labladorami czy retriverami to tez jest roznie, znajoma ma psa retrivera wiek okolo 2 lat, medalista jezdzi na wystawy wygrywa ale dziecka ogolnie nie lubi calkowcie je olewa, a pomyslowosc bachorow tez jest duza ostanio kobieta zabrala ze schroniska boksera w domu male dziecko wszystko ladnie pieknie ale ktoregos dnia tej rodzinnej sielanki dzieciak naplul psu do ucha i pies je gryzl delikatnie nawet sladu nie bylo chyba bardziej chcial nastraszyc ale kobieta stwierdzila ze pies jest glupi i trzeba go oddac do schroniska, na ludzka glupote nie ma lekarstwa

Ja bym po drzewach narazie nie pozwalaljej chodzic jest jeszcze mloda i skoki z takiej wysokosci moga zrobic wiecej szkody niz pozytku

Staff-ka dokladnie te przyklady ktore podalem to jest atak na czlowieka ale napisalem to kiedy Ty napisalas "Am,staff byl wyhodowany z ZEROWA agresja w stosunku do czlowieka ,wszystkie osobniki wykazyjace AGRESJA byly ELIMINOWANE" Moim zdaniem ast lub pit jest tak elastycznym psem ze bedzie zarowno swietnym psem rodzinnym jak i wspanialym obronca

Piesek super, ale te uszy wygladaj strasznie niewiem czy tylko na zdjeciu, moze live wyglad to lepiej

Staff-ka tu masz cytaty o tej kulce leb sa chyba ze strony Tomka a ja znalazlem je gdzies na innym forum Bullyson Gdy był u Bobby'ego zaatakował go. Bobby mial w rękach łopatę, którą uderzył Bully'ego w tył, od góry. Nastepnie trzymając łopatę w ręce powiedział : "Chodź tu synu". "Bully son chodź do mnie", a wtedy Bully podszedł do stóp Bobby'ego machając ogonem i liżąc go po ręce. Bobby odszedł nadal trzymając łopate w ręce ... Chinaman Rob trzymał go na długiej linie i próbował pomóc mu przezwyciężyć wycięczający stan. Chinaman "odwdzięczył" mu się gryząc go, więc Rob wysłał go do Vince'a. Zebo Niefortunnie Zebo zaatakował syna Adams'a i prawie oberwał mu ucho Po drugie to nie pasjonuja mnie walki ale czytam o nich na zasadzie historii ktora wlasnie z nimi jest zwiazana Po trzecie nie porownuj owczarka z astem bo one maja malo wspolnego ze soba Po czwarte o tym ze asty pilnowaly farm w usa przeczytalem w "terierach typu bull" wiec nie jest to moj wymysl Tomek szkoli swoje 3 psy i ponoc swietnie sie w tym sprawdzaja

A ja sie Staff-ka z Toba nie zgodze ze wiercej chlasuja niz to warte, asty czy pity czesto byly wykozystywane przez farmerow do pilnowania posiadlosci nie tylko przed zwierzetami ale tez przed zlodziejami, niewyobrazam sobie zeby moje psy nieobronily mnie w sytuacij zagrozenia, jesli bronia siebie nawzajem to mnie chyba tez by bronily. Wydaje mi sie ze wiekszosc obecnych hodowcow zwraca uwage tylko i wylacznie na wyglad a nie na inne cechy charakteru, ich popularnosc bardzo niszczy rase. Ale wracajac do tematu ast moze bardzo skutecznie bronic, tylko ze dla napastnika moze to byc ciezkie w skutkach, przy sile szczenk, zwinosci i szybkosci czlowiek nie ma szans w konfrontacij z astem. Qurde mam fajny filmik pokaz ataku kontrolowanego na 3 osoby,pies po gwizdku zostawia agresora i atakuje tego najblizej wlasciciela tylko ze nie wiem jak tu filmik wrzucic:( Ktos pisal ze jego owczarek dostal pala i zrezygnowal z obrony ast raczej tak sie nie zachowa, kiedy walczy z innym psem tez odczowa bol ale to je jeszcze podkreca

Do roku czasu suka ast dostawała royala a teraz bento kronen perform, stafik od malego jest na bento, czasami dostaja wolowine, lub drob z ryzem lub makaronem, a z przysmakow to tylko ciasta z eukanuby, i co jakies 2 tygodnie wielka kosc wolowa

No własnie i wszytstkie rzeczy negatywne i pozytwne wychwytuje od razu, ale te negatywne chyba szybciej wyłapuje :evilbat:

Konsul jest tam duzo osob ktore maja Asta np ja i nigdy nikt mnie tam nie szykanowal z tego powodu, czesami ludzie mowia ze maja asta bo nie ma ich na liscie psow agresywnych

Spokojnie Dingo lepeij jest pogladac troche pieskow zanim sie zdecydujesz, idz do zwiazku popytaj o mioty, nic na sile

No chlopak bardzo dziwny, ale moze bardziej interesuje go dom niz Ty

U mnie w domu taka sytuacja jst nie do pomyslenia, rodzice zwariwali na punkcie psow a wczesniej mama nie przepadala za psami teraz ast to jej coreczka, jak byla zima bylem na dluzszym spacerze to z pretesjami ze psu zimno a ja go ciagam po dworze, z kasa na jedzenie, weta, czy inne zabawki nie ma problemu zawsze kupia jak mnie nie stac:) A bulla bym na dwor nie dal moj wujek ma ze schroniska bulika kotry byl trzymany na dworze przez poprzednich wlascicieli i teraz wydaje kupe kasy na jakies masci, pies jest schorowany i trzeba bedzie go uspic :(

Zanim kupilem stafika rozmawialem z pewym hodowca jego zdaniem stafik jest bardzije odporny na zaczepki otaczajacych go psow, tu za przyklad podawal Asta ktory raczej nie odpusci a stafik ponoc tak. Moje psy ostatnio wszytsko robia razem do suki Asta podlecial wyzel w malo pokojowych zamiarach i stafik nawet przez chwile niezawachal sie stanac w jej obronie mimo ze byl mniejszy od wyzla jakies 4 razy, i dziala to w druga strone do stafika moze podejsc kazdy pies ale minimalne warkniecie na niego i ast atakuje. Ten drugi opis "negatywny " bardziej mi pasuje do Asta, ale wszytsko zalezy od poszczegolnych dyspozycij psa i w bardzo duzym stopniu od wychowania. Poczytaj inf na strone akroby ona naprawde bardzo fajnie to opisuje. Ja mialem i mam duzo wiecej klopotow z astem niz stafikiem, ale napewno nie jest to regola.

Dingo chodzi o to ze w rekach nieodpowiedniej osoby z tego spokojnego kochajacego caly swiat stafika moze zrobic sie postrach osiedla (oczywiscie tyczy sie to kazdej rasy psow) ale jak juz mowilem one podczas ataku tak latwo nie odpuszczaja. dingo wydaje mi sie bulowatych nie mozna porownywac do innych ras czasmi mi sie wydaje ze to jest calkowicie inny gatunek:)

Dingo u mnie to akurat ast pokazal ze chce mnie bronic ale to nieistotne. Przypomnialem sobie ze ostatnio na spacerze rozmawialem z wlascicielka Asta opowiedzial mi ze na spacerze pies biegal luzem, przechodzil facet z dzieckiem , dziecko bylo niegrzeczne i tatus chcial dac mu klapsa, jednego dal ale zaraz potem 35kg wisialo mu na rece Sciagnij sobie z kazzy fajny filmik pt "fighst pitbull entreno" Tam raczej nie jest to zabawa :evilbat: i chyba raczej niechcialbym zeby moje psy atakowaly w ten sposob