Nat

a ja moja porzadnie wymeczam, a jak na dluzej to (mam o tyle dobrze) daje ja do zagrody. Moja tez sama byla max. 4 godziny i sa to rzadkie przypadki. :)

popatrzmy tez na to ze strony suni: ciaza to ogromne obciazenie organizmu, a glupota jest stwierdzenie, ze kazda sunia powinna byc przynajmniej raz dopuszczona (nie wiem kto i na jakiej podstawie to wymyslil). Poza tym moim zdaniem wielkich pieniedzy na szczeniakach sie nie zrobi. Wliczajac wszystkie koszty utrzymania, wyzywienia, szczepienia, zabawki, zniszczone rzeczy, specjalne karmy dla suni, mleko jesli nie moze wykarmic itp. itd to naprawde nie wiem czy taki wielki zysk bedzie ze sprzedazy. no :)

Yelo :) glowa do gory i nie martw sie :) Ja takze jestem przeciw "niepotrzebnemu" rozmnazaniu, faktycznie mamy juz duzo psow na tym swiecie i trzeba pilnowac swoich pociech by nie przyszly na swait szczeniaki, ktore potem znow nie znajda swoich domow. na 12 szczeniat moze polowa bedzie miala kochajacych wlascicieli. a co z reszta? :(

PATIszon ja mialam kiedys labka a teraz mam haszczaka i powiem ci ze roznica miedzy tymi dwoma rasami (w zachowaniu) jest kolosalna. Husky jest jak wilk, albo predzej jak kot. Ta rasa naprawde rozni sie od innych psow

moja za sarnami tez pobiegla i tez mialam przerazenie w oczach ! juz nawet w glowie ukladalam sobie ogloszenie "zaginal husky..." ;) Lecz po 5 minutach wrocila zadowolona 8)

Lakers moja tez pobiegla kiedys za konmi :P

amelecki skad masz pieska ? :)

teoretycznie mowi sie, ze malamuty sa bardziej jak to ujales "reformowalne" - tzn. spokojniejsze. Jednak nie tylko na tym polegaja roznice w charakterze - tu akurat nie moge sie wypowiadac bo mam tylko haszczaka, natomiast slyszalam pare opowiastek od ludzi posiadajacych te obie rasy naraz i podobno roznice w zachowaniu sa duze. Pewnie wszystkie przestrogi znasz - jak zostawisz pieska samego w domu mozesz zastac demolke jak wrocisz (tu wiem z autopsji, ze najsmaczniejsze sa meble wiklinowe :P a najfajniej sie żuje dywany :P itp... ale to chyba wiesz :)

Jolu ! Super extra swietne piekne zdjecia !!!!! :) :) poklony 8)

witaj Anja :) napisz cos wiecej o suni :angel:

a co ten koles myslal sobie gdy kupowal huskiego ????? i tak w ogole to po jaka cholere go kupowal, skoro "sytuacja rodzinna" mu nie pozwalala ?? :chainsaw: :evil:

Pay szóstke powinienes miec z WF-u :P

moze obroza polzaciskowa by cos pomogla? :roll: eh.. takie to sa wypadki z aparatami.. moj znajomy kiedys upuscil teleobiektyw i pekl na pol :o mam nadzieje, ze z Twoim bedzie ok i ze na tych 360zl sie skonczy.. 3mam kciuki :)

Dolphine a cos z Twoim aparatcikiem nie tak? Ja keidys tez pisalam do nich z pytaniem o instrukcje o po polsku, 45zl.. tez nie malo jak na zwykla instrukcje :o

podobno ukrocono trase do 30km (?) z powodu zlych warunkow atmosferycznych no i 2 zlote medale :) (Wilczopolski i Ekwiński)

tak wlasnie tez slyszalam (zaprzeg niem. podobno), mowili w trojce,,, :)

elo :) do zrobienia emblematu wystarczy Irfan View :P pozdr 8)

brawo dla Pay'a i FP ! :)

Dolphine - jasne :) ja tez wszystkim gratuluje :) bylo super, swietnie i wogle :)

Dolphine gratuluje stronki !! :multi: :BIG: :D jutro dodam linka :) kiedy bedzie reszta dzialow ?

czesc Monika :) strasznie zaluje, ze nie moglam byc w niedziele.. ale przejezdzalam kolo granicy i widzialam (z samochodu) zaprzeg B2 :) zdjecia oczywiscie chce zobaczyc wszystkie :) szkoda, ze juz koniec wszystkiego... choc moze uda mi sie wybrac jeszcze za tydzien na midy, ale na pewno nie beda one tak spektakularne jak sprinty.

w poniedzialek wywolam :)

Bylam, na krotko niestety (bo od godziny 11 do 14), ale widzialam wszystkie starty :) Z forum spotkalam Monike (od Manu&Chinooka), FP, Pay'a i Jole :) Pogoda byla w miare dobra, czasem nawet slonko wyjrzalo :) Trasa swietna, przeszlam sie kawalek i porobilam pare zdjec. Psow bylo po prostu tysiace :) i wszystkie piekne, a nasze polskie oczywiscie najpiekniejsze :) Bylo stoisko z artykulami Man-mata i Rowerlandu, i jakies gadzety z federacji (kubki, koszulki, naklejki itp..). Bylam z moja Aqua - jej takze bardzo sie podobalo :) Nawet na poczatku wyrwala z samochodu i z radoscia w oczach pobiegla do przyczep, ale udalo mi sie ja zlapac zaraz :) Byla zachwycona tak wielka iloscia psow i wszystkie takie podobne.. :) Bardzo bym chciala pojechac jutro, ale raczej watpie (rodzina mnie na narty wyciaga..). Moze uda mi sie jeszcze na midy pojechac za tydzien. Jak wywolam klisze i zeskanuje fotki, to umieszcze je na mojej stronce.. Czekam tez na fotki Joli, podobno 3 klisze juz wypstrykala :) Szkoda tylko, ze nie moglam zostac na Wieczorze Maszera.. no ale tak czy tak bylo fantastycznie :)

ze skijouringu moze dlatego, ze dzis startowala reszta zawodnikow ktorzy nie zakwalifikowali sie wczoraj... eh.. swietnie bylo :) cala klisza poszla :)

z tego co mi wiadomo, Lakers zyje 8) i ma sie dobrze, ale jest b.zapracowany. o reszcie nic nie wiem :wink: