Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'pysia'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Pysia to mała suczka, urodzona 13 lub 14 maja 2008 r. gdzieś w nocy, dlatego data bliżej nieokreślona :D. Dostałam ją od sąsiada, któremu urodziły się dwa małe pieski :) Samiec i samiczka, wszystkie siostry wolały pieska, ale mi od razu spodobała się Pysia. Jej imię wywodzi się od tego: Dzień był deszczowy i zimny, a właściciele przynieśli mi ją do obejżenia na podwórko, miałam kurtkę, sweterek i bluze, ale wszystko rozpięte, a sunia szła do ciepłego, więc zaczeła ryć zwoim malutkim pysiem pod moją kurtkę, sweterek i bluze i się tak wtuliła :) Była tak mała, że jeszcze nic nie widziała :)Od tamtej pory przychodziłam codziennie, lub co kilka dni. Gdy była już większa brałam ją na godzinkę do domu, a gdy rok szkolny się zakończył, to w ten sam dzień wprowadziliśmy się do mojego domu na stałe i w ten sam dzień mieliśmy już ją w domciu, byłam taka zadowolona, ale nie wiedziałam że będzie tak ciężko. Piszczała noc i dzień, sikała wszędzie, całymi nocami nie spałam, aż w końcu usypiałam przy obiedzie itp. Zapytałam się rodziców, czy nie wezmą jej do siebie na noc, bo już ledwo żyje, zgodzili się, spała tam kilka dni i zamienialiśmy się. W końcu udało się wychować piękną, mądrą i inteligentną psiuńke <3 Moje siostry zawsze chciały mieć pieska z ogonkiem długim i włochatym, a Pysia miała malutki, bo jej mamusia odgryzła jej kawałek po urodzeni (nie wiadomo dlaczego). Teraz Pysia udaje odważną, a kiedy ktoś podejdzie to zmyka :D Jest naprawdę cudowna, za nic w świecie jej nie wymienie !<3
×
×
  • Create New...