Mam pytanie:
Moja znajoma na w ogródku krzaczki z lawendą a szczeniak namiętnie kombinuje jakby ją zjeść/obgryźć. Coś już na pewno udało mu się uszczknąć, złych objawów nie widać a roślinki są teraz osłonięte.
Ale czy coś mogło by mu się stać gdy zje więcej z krzaczka????
Te roślinki działają na psiaka jak kocimiętka na koty :-)
Bardzo proszę o radę bo jeśli to niebezpiecznie rośliny po prostu się wysadzi.