Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'skład karmy'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Witam, od dłuższego czasu żywienie zwierząt to moja pasja. Chciałabym żebyście ocenili lub wyrazili swoje zdanie na temat żywienia psów. Oto mój stosunek do żywienia psiaków. Miłej lektury :D Przez ostatnie lata ilość karm dla psów i dla kotów na polskim rynku znacznie wzrosła. Dzisiaj skupię się na karmach dla psów. Możemy wybierać małe kawałki, duże kawałki, te z czerwonymi granulkami, te z brązowymi, te dla yorka, te dla labradora, goldena, owczarka dla białego psa, dla czarnego, różowego, na porost włosów, na kolor... Wymieniać można by było w nieskończoność. Ale czy w karmie na prawdę najważniejsze jest to jaki kolor ma granulka albo czy to jest karma stworzona dla labradora czy owczarka? Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie powinniśmy (dosłownie) zajrzeć w głąb psa. (zdjęcie na górze) Tak wygląda nasz pupil w środku. I nie ma znaczenia jakiej jest on rasy, maści czy ma duże uszy małe uszy, krótką sierść czy długą. Każdy pies w środku jest identyczny. Zacznijmy od paszczy, w której znajdują się zęby. Nie są one stworzone do przeżuwania traw czy zbóż ale do łapania, zabicia i rozszarpania ofiary. Żołądek z bardzo silnymi sokami żołądkowymi stworzony do trawienia kawałków mięsa i kości. W żołądku psa znajduje się między innymi kwas solny. Jest go nawet 10x więcej niż u ludzi a pH wynosi poniżej 1. Głównym bodźcem do produkcji soków trawiennych jest MIĘSO. Układ trawienny psa jest dość krótki, a samo trawienie zajmuje do 24h. Co ciekawe zwierzęta roślinożerne potrzebują nawet od kilku do kilkunastu dni. A więc skąd taka różnorodność w karmach, skoro wszystkie psiaki ( z wyłączeniem szczeniaków, starszych i chorych psów) potrzebują do życia takich samych składników odżywczych? Myślę, że jest to spowodowane głównie tym, że czujemy się lepiej jeżeli kupimy naszemu pupilowi karmę "idealną" dla niego, wydaje się nam, że trafiliśmy w 10, bo ktoś tworząc karmę myślał tylko i wyłącznie o naszym psie. W rzeczywistości skład karmy nie różni się niczym od karmy dla innej rasy. Jest to ewidentnie chwyt marketingowy, na który nierzadko my właściciele psów dajemy się nabierać. Pójdźmy o krok dalej i zobaczmy co jest w worku! Otwieramy a tam granulki czerwone (to te z marchewką), brązowe (to wołowina), żółte (hmm... to pewnie żółtko jaja). W rzeczywistości jest to nic innego jak szkodliwe barwniki dosypywane do karmy żeby polepszyć walory wizualne, które akurat naszego psa mało interesują ale nam się bardzo podobają i chętniej sięgamy po taką właśnie karmę. Jeśli jesteśmy już w worku to warto teraz rozłożyć granulkę na czynniki pierwsze. Chciałabym teraz przeanalizować dwie karmy. Pierwszą niech będzie chyba jedna z bardziej znanych - Pedigree. PEDIGREE DLA DOROSŁYCH PSÓW, DRÓB + RYŻ Składniki : Zboża , mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% drobiu w beżowych granulkach), oleje i tłuszcze( w tym 0,5% oleju słonecznikowego), substancje mineralne, produkty pochodzenia roślinnego, warzywa (w tym 4% marchewki w pomarańczowej granulce, 4% groszku w zielonej granulce). Dodatki: witamina A: 8500 IU/kg, witamina D3: 940 IU/kg, witamina E: 270 mg/kg, miedź jako siarczan miedzi, pieciowodny 11mg, siarczan manganu jednowodny 100mg, jodek potasu 1mg, siarczan cynku, jednowodny 450mg. Zawiera dodatki dopuszczone przez UE: przeciwutleniacze, barwniki, konserwanty. Analiza składu Białko ogólne 23%, oleje i tłuszcze surowe 13%, popiół surowy 8%, włókno surowe 2%. Zgodnie z prawem skład na opakowaniu musi być pisany od tego czego jest w karmie najwięcej do tego czego jest najmniej. I tak na pierwszym miejscu ZBOŻA. Zboża wypełnione glutenem i o nieodpowiedniej zawartości aminokwasów. Zadajmy sobie proste pytanie, jaki jest najbliższy krewny psa? Myślę, że długo nie musimy się zastanawiać. Co więcej, pomijając sam zewnętrzny wygląd wilka, jego układ pokarmowy nie różni się niczym szczególnym od psa. Jakby ktoś nie dowierzał tej teorii to wilk i pies są do siebie tak podobne genetycznie, że zdziczałe psy krzyżują się z wilkami. Czy wyobrażając sobie wilka widzimy jak zbiera watahę, otacza i rzuca się na wybrany, kulejący i odłączony od stada kłos pszenicy? Mam nadzieję, że odpowiedź wszystkich czytających brzmi "nie" . Więc jeżeli wilk nie je pszenicy a pies jest jego bliskim krewnym, to czy powinniśmy żywić naszego pupila karmą, która na pierwszym miejscu zawiera zboże a na drugim produkty pochodzenia zwierzęcego (w któryś tam granulkach). Ich łączna ilość (piór, dziobów, łap, kopyt i innych nienadających się do jedzenia składników) wynosi pewnie z max 1%. Zboże jest najgorszym z możliwych wypełniaczy. Dodatkowo słabo przyswajalnym, powodującym otyłość lub wręcz przeciwnie za małą wagę. Dodatkowo pies musi zjeść dużo więcej karmy z samym zbożem, ponieważ nie dostarcza ona wszystkich składników odżywczych. I tak zaczynamy rozpychać żołądek naszego zwierzaka. Nie dość, że pies musi zjeść więcej karmy to dodatkowo zboże pęcznieje w żołądku rozpychając go. Szukając idealnej karmy powinniśmy też unikać sformułowań takich jak "produkty pochodzenia..." Tak naprawdę nie wiemy co to za produkty. Równie dobrze może to być ryż jak produkty uboczne przy wytwarzaniu ryżu (brewers rice) i obawiam się, że jest to ta druga opcja. Pomijam fakt używania w karmie składników takich jak przeciwutleniacze, barwniki, konserwanty. O skutkach używania takiej chemii możemy dowiedzieć się u weterynarza, kiedy zdiagnozuje on nowotwór u naszego pupila lub mnóstwo innych chorób i schorzeń. Spotykam się często również z opinią "mój pies je pedigree i żyje". Świetnie, że żyje tylko niestety nie może powiedzieć jak się czuje jedząc taką karmę. To trochę tak jakby karmić swoje dziecko lub nawet samego siebie, zupkami chińskimi i powiedzieć komuś: "przecież żyje". Tego jak będziemy się czuć i jakie będziemy mieć po kilku latach schorzenia możemy się tylko domyślać. Myślę, że kolejną ważną rzeczą o której niestety produkujący karmę wolą nie wspominać to substancje uzależniające. To, że pies patrzy na karmę jak dziecko na cukierki powinno nam dać do myślenia. Są również sytuacje, kiedy przy zmianie karmy na dużo lepszą pies nie chce jej nawet spróbować. Często winą tego są używane w karmach substancje uzależniające. Pokaże na składzie innej znanej karmy jak koncerny wykorzystują naszą niewiedzę. Royal Canin Maxi Ageing Skład: suszone białko drobiowe, ryż, tłuszcze zwierzęce, pszenica, mąka pszenna, kukurydza, gluten kukurydziany, hydrolizat białka zwierzęcego, izolat białka roślinnego*, pulpa buraczana, włókno roślinne, sole mineralne, olej rybny, drożdże, olej sojowy, pomidory (źródło likopenu), łupiny i nasiona psyllium, fruktooligosacharydy, hydrolizat skorupiaków (źródło glukozaminy), olej z ogórecznika, wyciągi z zielonej herbaty i winogron (źródło polifenoli), wyciąg z aksamitki wzniesionej (źródło luteiny), hydrolizat chrząstki (źródło chondroityny). Dodatki : (na 1 kg karmy): Dodatki dietetyczne: Witamina A: 29300 UI, Witamina D3: 800 UI, E1 (Żelazo): 51 mg, E2 (Jod): 5,1 mg, E4 (Miedź): 10 mg, E5 (Mangan): 67 mg, E6 (Cynk): 200 mg, E8 (Selen): 0,11 mg, Konserwanty, Przeciwutleniacze. Składniki analityczne : Białko surowe: 27%, Oleje i tłuszcze surowe: 17%, Popiół surowy: 5,7%, Włókno surowe: 2,7%, EPA/DHA: 4 g/kg. Dlaczego ta karma a nie inna? Przecież ma na pierwszym miejscu produkt pochodzenia zwierzęcego! Właśnie dlatego. Pierwszy worek karmy jaki kupiłam dla swojego psa u weterynarza to właśnie Royal Canin. I niewiele brakowało żebym kupiła go więcej. Szczęście w nieszczęściu, że mój pies nie toleruje glutenu (zresztą żaden pies go nie toleruje, ewentualnie lepiej znosi). Tak zaczęła się moja przygoda z karmami w poszukiwaniu najlepszej. Myślę, że po dwóch latach doświadczeń z karmami mogłabym stworzyć własną :P. Wracając do składu karmy. Dawno, dawno temu kiedy jeszcze karma Royal Canin nie była tak znana, to można było ją zaliczyć do najlepszych karm. Dzisiaj na pierwszym miejscu zamiast mięsa drobiowego (które widniało jeszcze kiedyś) ma "suszone białko drobiowe". Hmm... Co to jest to suszone białko drobiowe zapytacie. Są to pióra, dzioby i odpady z obróbki drobiu. Bezwartościowe białko. To pierwszy powód dla którego podałam tą karmę za przykład. Drugim powodem jest kolejność występowania. Produkt pochodzenia zwierzęcego (jakikolwiek by nie był) jest na pierwszym miejscu, świetnie! To teraz zastanówmy się dlaczego ryż, pszenica, mąka pszenna, gluten, kukurydza itd. jest rozbite na czynniki pierwsze. Nie prościej byłoby napisać zboża? Jasne, że prościej tylko wtedy zboża znalazły się na pierwszym miejscu. Znalazłam również ciekawą informację do której oficjalnie przyznaje sie Royal Canin. "Firma produkująca karmę wykorzystuje jako białko zwierzęce hydrolizat z piór" - niech każdy z nas sam zastanowi się co to znaczy i czy na pewno jest zdrowe dla czworonoga. Dietetyka psów i kotów to moja pasja. Analizuje składy, dobieram karmę dla zdrowych jak i chorych zwierzaków. Wiem, że dużo ludzi kupuje te karmy, ponieważ są nieświadomi tego co w nich jest. Firmy reklamują i prześcigają się w różnych chwytach marketingowych. Royal Canin jest bardzo drogą karmą uważam, że nie wartą swojej ceny. Natalia Hutnik. Tekst na stronie jest mojego autorstwa i wszelkie kopiowanie bez mojej zgody oraz rozpowszechnianie w sieci lub w innych mediach, jest zabronione. Zaznaczam, że nie zamierzam podważać zdania i metod doboru karmy hodowców i weterynarzy. To co jest zawarte w tekście jest wynikiem mojego własnego doświadczenia w żywieniu oraz zbierania wiedzy na targach i w Internecie.
×
×
  • Create New...