Search the Community
Showing results for tags 'pulka'.
-
Mam małego, liskowatego, dwuletniego, kundelka, który strasznie niewyżyty jest. Znaczy się ma dużo energii. Skarżyłam się gdzieś na forum, że strasznie ciągnie i mam problemy z nauką chodzenia na smyczy, więc używamy takiego kantara na nos, co nam ułatwia życie. Poradzono mi, że skoro pies tak ciągnie to może warto to wykorzystać. A prawdę mówiąc to silna bestia jest mimo małego wzrostu i krótkich łapek. Kupiłam mu więc, szyta na miarę uprząż ala pulka, z kółkiem na grzbiecie i dwoma kółkami po bokach. Kupiliśmy ją z myślą o tym, żeby mu tam zapinac jakieś obciążenie, żeby się mógł naprawdę zmęczyć na spacerze. Na początku trochę mu ta nowa uprząż przeszkadzała, no ale jak pojął, że zakładanie jej oznacza dłuższy spacer to natychmiast przestała mu przeszkadzać. Ba, nawet się cieszy na jej widok. Jak jest ślisko, to można nieźle za nim pojechać na butach hi hi hi. Na razie uczymy go komend maszerskich i chyba powoli zaczyna łapać. Przed świętami, kiedy spadł śnieg podpięłam mu sanki z moją ośmiomiesięczną córką. Wiem, że według zaleceń to nieco za duży ciężar, ale zarówno pies jak i dziecko byli zachwyceni. Mała aż piszczała, a pies się napracował na całą resztę dnia. Wyżył się i nie rozrabiał w domu. Ja nie mam zupełnie kondycji i trochę mnie to kosztowało, bo ledwie nadążyłam za nimi. a jednak szkoda, że śnieg stopniał :( To właściwie tyle. Tak się chciałam pochwalić :P