Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'kał'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 4 results

  1. Witam. Posiadam 7 miesięcznego Maltańczyka. Od jakiegoś czasu zauważyłam ,że piesek bardzo wylizuje łapy i strasznie się drapie. Pies je karmę Royal Canin Mini Junior (biało zieloną).Leon (tak ma na imię) je tylko karmy z kurczakiem, ponieważ innej karmy nie zje. Problem tkwi w tym, że przypuszczam alergię na kurczaka. Druga sprawa jest tak, że pies robi bardzo niefajne kupy od małego. Nie zawsze robi takie kupy tylko np. w jeden dzień robi ładną twardą kupę, a da drugi umie zrobić miękkie take, że nie da się zebrać. PS. Zdarza mu się wymiotować żółtą "wodą" z pianą.
  2. Witam, w schronisku przebywa już ponad 2 lata pies w typie Husky Misiek. Jak tylko tu trafił został wykastrowany. W zeszłym roku zauważyłam w trakcie spacerów że dość mocno napręża się by móc wydalić kał. Przez co zaczął mu wypadać odbyt. Lekarze ze schroniska przeprowadzili operacje przyszycia prostnicy. W trakcie okazało się że powstał uchyłek w którym osadzała się du ża ilość kału. W miarę możliwość zostało to zszyte. Przez pewien czas było wszystko w porządku, ale od 2 miesięcy zauważyłam że Misiek dość mocno się męczy znowu by się wypróżnić. Spacer z nim to udręka, co kilka kroków przystaje by wydalić z siebie kilka kropel kału. Od pierwszej operacji jest na diecie która nie utwardza mu stolca. Ze względu na bardzo kiepski komfort życia dzisiaj odbyła się kolejna operacja, w trakcie której okazało się że uchyłek się powiększył i sięga aż do kości miednicy (tak mnie poinformowała pani lekarz). Nie mają możliwości tego zszyć dlatego został wykonany zabieg jedynie przy samym odbycie. W efekcie tego Misiek ma duży uchyłek w dalszej części odbytu a zwężonie na końcu odbytu. Lekarz dała mi jasno do zrozumienia że to nie załatwi problemu, że istnieje duże prawdopodobieństwo że będzie się męczył jeszcze bardziej niż przed operacją. Wiem że jak na warunki schroniskowe lekarze zrobili wszystko. Ale mam pytanie czy można COŚ jeszcze zrobić? Jakaś operacja? Leczenie? Jakaś bardziej specjalna dieta? Zaznaczam że to duży pies w wieku 12 lat. Nie ma opcji ręcznego usuwania kału ponieważ nie daje sobie nic zrobić, a usypianie go codziennie w celu wyczyszczenia nie wchodzi w rachubę. Ciężko dla takiego psa znaleźć nowy dom, ale jednocześnie nie chce by odszedł sam w schroniskowym boksie... Proszę o pomoc i dziękuje z góry za szybką odpowiedź Natalia14 Posty: 1 Rejestracja: dzisiaj, 10:34 Na górę
  3. Witam, bardzo martwi mnie stan zdrowia mojego pieska. Problemy zaczęły się kilka miesięcy temu, kiedy zaczął robić mało zwięzłą kupkę ze śluzem. Nie było to jednak codziennie i po pewnym czasie ustało. Myślałam, że jest to wina kości ze sklepu zoologicznego, które dawałam mu na chwilę, żeby zaspokoił potrzebę gryzienia. Niedawno jednak problem powrócił - stolec z powrotem bywa luźny ze śluzem. Dodatkowo piesek kilka razy dawał znać w środku nocy, że potrzebuje się załatwić, co wcześniej się nie zdarzało. Byłam z nim u weterynarza. Najpierw zrobił RTG żołądka- nic nie wykazało, potem podał mu dwa rodzaje tabletek na robaki - nie pomogło, teraz zrobił badanie krwi - trochę podwyższone parametry dla wątroby. Pies dostał prebiotyk, zmieniliśmy mu zgodnie z zaleceniem karmę na RC gastro intestinal, podajemy leki na wątrobę. Niestety kupa nadal pojawia się luźna i ze śluzem (średnio jedna dziennie)... Wcześniej jadł Purinę Pro Plan i ryż z filetem z kurczaka, psie ciasteczka zwykłe i z royala. Zaczynam się martwić, bo odnoszę wrażanie, że weterynarze nie wiedzą co to może być. Może ktoś z Was miał podobny przypadek? Czy to może być zapalenie jelit? Bardzo proszę o pomoc. Mój poprzedni pies umarł na raka śledziony i bardzo przeżywam każdą chorobę mojego nowego pupila. Pozdrawiam
  4. Przyjechałam na święta na wieś do znajomych, mają psa (pekińczyk, 6 lat)-nazywa się Amigo, jednak nie ma się nim kto zajmować, więc cały rok 24/7 przesiaduje w (bardzo dużym)ogrodzie, w domu nie był odkąd skończył 6 miesięcy. Jak przyjeżdżam to staram się opiekować pieskiem (grooming, spacery itp.), jednak niemożliwe jest zawiezienie go do weterynarza, ponieważ psa można określić jako dzikiego. Gdy poszłam do Amiga aby się nim zająć zobaczyłam w ogrodzie pełno odchodów (naturalne jeśli pies tam przesiaduje całymi dniami),lecz zaniepokoiła mnie rozbieżność pomiędzy nimi. niektóre były złożone w 100% z kaszy( to co dostaje :/) , inne były że tak powiem zdrowe, jednak zaniepokoiły mnie najbardziej te, co przypominały trochę biegunkę, jednak nie wodę, i te, w których było więcej śluzu niż odchodów. Najważniejszą kwestią, o której pragnę wspomnieć jest jego dieta. Do ogrodu codziennie są wrzucane wszystkie biodegradowalne odpady , skórki od wszelkich owoców, resztki jedzenia, torebki od herbaty, Amigo je dużą część z tych rzeczy, a oprócz tego dostaje codziennie ugotowaną kaszę i trochę psiej karmy z puszki (takiej np. z biedronki) , więc w zasadzie nie ma diety, bo je to, czego ludzie nie zjedli, lub to co nie nadaje się do jedzenia dla ludzi. Jak już wspomniałam nie ma możliwości aby zabrać go do weterynarza. BARDZO PROSZĘ O PORADY CO ZROBIĆ I CZY TO MOŻE BYĆ SPOWODOWANE SPOSOBEM ODŻYWIANIA PSA, proszę nie piszcie, że to jest biedny piesek, i że go szkody , czy że to jest wyrodna rodzina, ponieważ ja to wiem i nie mogę nic z tym zrobić :( BARDZO ZAŁEZY MI ABY DOWIEDZIEĆ SIĘ CZYM JEST TO SPOWODOWANE PS. Wiem, że temat jest w złej kategorii ale jestem bardzo zdesperowana i potrzebuje pomocy
×
×
  • Create New...