Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'biodra'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 2 results

  1. Hey, pisze, Bo zastanawiam sie Jak rozpoznaje sie dysplazje we wczesnym stadium? Mam cross owczarka niemieckiego i labradora, obie rasy sa podatne, a Ja psa adoptowalam Jak mial 10miesiecy, bez wgladu w to czy jego rodzice mieli badania. Zreszta Pewnie przypadkowy miot, Bo komus sie zachcialo szczeniakow... Zastanawiam sie czy wszystko ok, Bo wydaje sie, ze ma slabe tylne lapy. Dosyc gramoli sie, Zeby wejsc na sofe, Jak z Niej chodzi to tez tylne lapy zsuwa a Nie zeskakuje. Jak jest zaspany to tylka mu sie Nie chce podniesc Tylko sie przesuwa. Wogole pierwszy razie spotkalam sie z psem ktorzy sie Nie kladzie sie Tylko rzuca calym cielskiem na podloge, albo sie rozsuwa. Dokladniej siada i rozplywa sie z glupkowatym wyrazem pyska:-) i Teraz w zasadzie Nie wiem czy to po prostu taka leniwa slamazara czy cos jest Nie Tak... Bo Jak chce Wyskoczyc to smyczy. I wyskok ma Nieziemski. Biega bez najmniejszego problemu, Przy czy spokojnie dorownuje hartom Jak sie je razem pusci w parku. W szybkich ruchach jest sprawny Jak sarenka, Tylko Jak robi cos powoli to Jakby od niechcenia. Budowe ma owczarka, Tylko wyzsze tylnie nogi. Porusza sie identycznie Jak owczarki. Jest wysoki. W wieku 13miesiecy ma 64cm. Wazy na oko kolo 35kg, ale jest Bardzo smukly . kiedy do nas trafil Byl niejadkiem. W sumie nadal je Tylko tyle ile potrzebuje. Dlatego Nie wiem czy Byl odpowiednio odzywiany Jak dorastal. A rosnal na pewno szybko. Teraz prewencyjnie Daj mu tabletki wspomagajace stawy. I Nie wiem dalej czy jest leniem czy cos jest Nie tak
  2. Witam wszystkich. Na forum chciałbym się podzielić naszą historią. Od maja jestem posiadaczem border collie, którego wg. zapewnień hodowcy rodzice są wolni od dysplazji. Niestety w wieku ok. 7 msc zauważyliśmy, że jest problem z chodzeniem, widać taki zajęczę skoki tylnych łapek. Udaliśmy się do kliniki w Poznaniu gdzie lekarz na pierwszy rzut oka stwierdził dysplazję, niestety potwierdziliśmy to badaniem RTG (załączam zdjęcia). Okazało się, że jest to już ciężka dysplazja typu D. Po początkowym szoku chcieliśmy działać żeby jakoś to naprawić. Weterynarz, który wykonał RTG zaproponował metodę resekcji obu głowek- terapia dosyć drastyczna i nieodwracalna(koszt ok. 1700zł za jedną nogę). Stwierdziliśmy, że poszukamy informacji i pomocy u innych lekarzy. Dwóch z trzech stwierdziło, że resekcja to zły pomysł a pies będzie po niej inwalidą. Jeden z weterynarzy polecił wg. niego najlepszą w Europie klinikę w Czechach ABvet, ok. 400km od nas ale czego się nie robi dla kochanego pupila. Po kontakcie mailowym (zero problemów z językiem) i przesłaniu RTG umówiliśmy się na wizytę. Na miejscu lekarz stwierdził, że pies ma tragiczne biodra, ale na szczęście dla niego w wieku 8 msc można jeszcze zrobić podwójną osteotomię obu stawów. Na informację co zaproponowali inni lekarze tj. resekcję powiedział, że nigdy w życiu nie zrobiłby tego takiemu młodemu psu i dla niego byłoby to inwalidztwo. Dodatkowym atutem za osteotomią jest to, że nie jest bardzo wyrośnięty i waży 16kg. Lekarz powiedział, że mamy 2 dni na zastanowienie bo w tym przypadku każdy dzień się liczy. Koszt operacji oszacował na 3tys za jedną nogę. Stwierdziliśmy, że jak się wzięło psa to trzeba też wziąć za to odpowiedzialność i dać mu bezbolesne życie. Doktor powiedział, że nie ma terminów na msc. do przodu, jednak ten niecierpiący zwłoki przypadek gdzieś "wciśnie". Po tygodniu miała mieć miejsce pierwsza operacja tj. 4 grudnia 2018r. Pieska zawieźliśmy na 8 rano, zostawiliśmy go w klinice, poinformowano nas, że pies po operacji zostanie jeszcze ok 2-3 dni. Niestety z przyczyn technicznych operacja przesunęła się o jeden dzień. 7 grudnia dostaliśmy informację, że piesek jest gotowy do odbioru. Lekarz przekazał nam dobre wiadomości, że wszystko się udało a następna operacja będzie 20 grudnia. Ciąg dalszy nastąpi. Cywil jest po drugiej operacji, stan biodra był tragiczny, jednak udało się poprawić panewkę i jej kątowanie. Pierwsza rana się zagoiła bardzo szybko. Z drugą jest trochę komplikacji, ponieważ zaczął się zbierać płyn i trzeba było go spuścić. Pies dochodzi do siebie i zaczyna coraz bardziej obciążać lewą nogę. Jeśli ktoś chciałby jakieś szczegółowe i dodatkowe informację to proszę o kontakt. Zdjęcie RTG po dwóch operacjach: https://zapodaj.net/50ff53cd830e2.jpg.html
×
×
  • Create New...