Jump to content
Dogomania

lukka

Members
  • Posts

    22
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by lukka

  1. No to jest dobra wiadomość. Może i w naszym przypadku to zadziała. Trzeba chyba zacząć zbierać fundusze. Aktualnie sprawdzamy steryd w spreju. Póki co efekty są mizerne. Zobaczymy co dalej.
  2. W naszym przypadku kolejna wizyta za nami. Po raz kolejny został zeskrobany naskórek z miejsc, w których się drapie. Weterynarz, oprócz większej ilości łoju wokół mieszków włosowych, nie stwierdził żadnych innych niepokojących rzeczy. Sama skóra na grzbiecie, szyi, bokach, klatce piersiowej i brzuchu wygląda zdrowo. Od wewnętrznej strony ud i w okolicy pach przybrała ciemny kolor, co ponoć jest dość częste w przypadku alergików. We wtorek mamy odebrać steryd w sprayu do stosowania zewnętrznego. Co do leków antyhistaminowych. Stosowaliśmy co najmniej siedmiu różnych, o różnych substancjach czynnych. Ostatni stosowany to Telfast. Żaden nie przyniósł poprawy. Dzisiejsza noc znowu była nie przespana. Akcja drapania rozpoczęła się o 2. Z racji tego, że weekend w zanadrzu ubrałem się i poszliśmy na 30 minutowy spacer. Po powrocie pokręcił się jeszcze pół godziny i potem spał do 6:30. W takim stylu życia długo nie pociągniemy. Niewyspanie wprowadza rozdrażnienie i nerwową atmosferę w domu. Do tego dochodzą problemy wychowawcze z naszym dzikiem. Ehhh.. Co do odczulania. Weterynarze, których odwiedzamy mają bardzo mieszane zdanie, co do powodzenia tej operacji.
  3. witam. Też szukam kogoś kto pomoże z moim ONkiem. Czy ktoś może kogoś sprawdzonego polecić z Kielc lub okolic?
  4. Odwiedziliśmy już 4 weterynarzy w naszym mieście. Dwóch kolejnych stawia na sterydy :( Aktualnie próbujemy kąpieli co 3 dni w zaleconym szamponie (Allermyl firmy Virbac). Po 4 kąpielach nie widać specjalnie efektu. Pod koniec tego tygodnia znowu idziemy na wizytę zobaczymy co będzie dalej.
  5. Co do pcheł na dwóch poprzednich psach przerabiałem pchły (zwłaszcza na pierwszym, kiedy wcierki i inne wynalazki nie były dostępne). Doskonale wiem jak wyglądają ich odchody. Nie ma żadnych "ziarenek" więc nie mam co rozcierać. Skóra też wygląda normalnie. Nie ma przebarwień, a po suplementacji vetoskinem nie łuszczy się, a sierść jest naprawdę super. Tą zeskrobinę pobrać z mijsc w których się drapie? Co oznacza "do pierwszej krwi"?
  6. Steryd odstawiliśmy po kilku dniach. Teraz eksperymentujemy z hydroksyzyną. Spostrzeżeniami i opinią podzielę się za jakiś tydzień lub dwa.
  7. Witam, czy jakieś doświadczenie z tą szkołą?
  8. Witam. Dzięki za opinie. Z tego co napisałaś: - co do 1) - spotkaliśmy się raz z tą Panią (Zaklinaczka psów). Sesja trwała około godziny. Jako, że nie byliśmy przekonani jej metodami, szukaliśmy na necie opinii kursantów. Oprócz stron domowych szkoły opnie nie są przychylne metodą jakie są tam stosowane. Po drugie koszt szkolenia to 1600 zł, który chwilowo nas przerasta. Zatem odpada. - co do 2) - do Pani Agnieszki chodziliśmy do psiego przedszkola. Szkolenie metodami pozytywnymi. Niestety na naszego psa nie do końca to działa. U psów spokojniejszych efekty były bardziej widoczne niż u naszego "dzika" (zapewniam, że bardzo, bardzo staraliśmy się). - co do 3) - według nas to też najlepszy wybór. Niestety póki co nie udało się nam skontaktować z Panią Mirellą. Próbujemy co jakiś czas. Zatem na razie działamy sami. Jednak nie wiem na ile wystarczy nam zapału, miejscami bywa ciężko. Opinia kogoś doświadczonego byłaby bardzo, bardzo pomocna.
  9. Wykonywany test w tym kierunku był skriningowy. Czyli wykazuje tylko wyniki pozytywny lub negatywny na daną grupę alergenów. W tym przypadku wyszedł wynik pozytywny na grupę Mites/Moulds (roztocza/pleśnie). Nie wiemy dokładnie, które z nich uczulają i w jakim stopniu (w skali od 0 do 5). Można to ustalić wykonując kolejny test: roztocza, pleśnie, pchły duży panel: 11 alergenów- 255 zł roztocza, pleśnie mały panel: 6 alergenów- 164 zł Trochę to kosztuje więc póki co dajemy sobie na wstrzymanie. Będziemy ewentualnie działać w tym kierunku jeśli inne poczynania nie przyniosą efektów. Kąpanie na noc nie pomyślałem o tym a to jest genialne :) Mam kolejne pytania: Czy ktoś miał doświadczenie z odczulaniem? Jeśli tak to w jakim stopniu była poprawa oraz czy jest to efekt "do końca życia"? Proszę o polecenie jakiś suplementów z witaminą A i D (jeśli chodzi o kwasy omega 6 i omega 3 to Vetoskin przynosi u nas widoczne rezultaty). Oczywiście zapytam też weta ale dobrze też mieć opinie z pierwszej ręki.
  10. Karma Brit, której aktualnie kolejny worek pies zjada nie zawiera powyższych składników. Co do leków jaki zalecono i podajemy to jest to Vetaraxoid. W jego skład wchodzi hydroksyzyna (antyhistaminowy) i prednizolon (steryd). Mamy stosować przez max5 dni raz na dobę 1 tab./ 10 kg masy psa (czyli w naszym przypadku 3 tab./dobę) a później stopniowo schodzić. Mamy świadomość stosowania sterydów i nie mam zamiaru podawać ich przez dłuższy okres. Do weta wybierzemy się znowu za tydzień. Zobaczymy co powie. Jeśli dalej będzie naciskał na steryd, poszukamy innego. Co do kąpania. Czy przy obecnych temperaturach i później w zimie nie narażę psa na jakieś przeziębienia i tego typu sprawy?
  11. Może się to komuś przyda na przyszłość. Ciąg dalszy naszej walki z "drapactwem". No i testy zostały wykonane. Po konsultacji z wetem zdecydowaliśmy się na zestaw: testy w kierunku alergii pokarmowej (są to 24 alergeny) jest to koszt 324 zł. roztocza, pleśnie, drzewa, trawy/zioła + pchły- 130 zł (test skriningowy (test wykonywany w kierunku grupy alergenów, czyli daje pogląd na to czy pies jest np. uczulony na roztocza, ale nie mówi nam na jakie konkretnie)) Pobrane zostały 4 próbówki krwi. Po 4 dniach roboczych otrzymaliśmy wyniki. Wyglądają tak: Nutridexx ELISA 1) Detection of canine IgG antibodies Beef R 0 Pork R 0 Lamb R 0 Duck R 0 Chicken R 0 Turkey R 0 Wheat R 0 Soybean R 0 Rice R 0 Corn R 1 Egg R 0 Cow's milk R 0 Fish Mix R 0 2) Rabbit R 0 Salmon R 0 Tuna R 1 Barley R 0 Potato R 1 Oat R 1 Beet pulp R 0 Venison R 0 Ostrich R 0 Millet R 0 Detection of canine IgE antibodies Beef R 0 Pork R 0 Lamb R 0 Duck R 0 Chicken R 0 Turkey R 0 Wheat R 0 Soybean R 0 Rice R 0 Corn R 0 Egg R 0 Cow's milk R 0 Fish Mix R 0 2) Rabbit R 0 Salmon R 0 Tuna R 0 Barley R 0 Potato R 0 Oat R 0 Beet pulp R 0 Venison R 0 Ostrich R 0 Millet R 0 Uwagi / Note: 1) R 0 Reaction class 0 no antibodies present R 1 Reaction class 1 very low concentration of antibodies R 2 Reaction class 2 low concentration of antibodies R 3 Reaction class 3 moderate concentration of antibodies R 4 Reaction class 4 high concentration of antibodies R 5 Reaction class 5 very high concentration of antibodies oraz Test Wynik / Result Sign Wartosc referencyjna / Reference value Jednostka / Unit Uwagi / Remark Allergy Screeningtest 1) Mites/Moulds positive + Grasses/Weeds negative Trees negative Przy okazji zrobiliśmy ogólne badania krwi. U naszego psiaka występuje słaba odpowiedź immunologiczna względem kukurydzy, tuńczyka, ziemniaków oraz owsa, tak więc tych składników karm mamy unikać. Wystąpiła też pozytywna odpowiedź przeciwko roztoczom i pleśniom. Zalecenia: - zachowanie dotychczasowego postępowania czyli: codzienne odkurzanie, pranie posłania psa w wysokiej temperaturze, wietrzenie na ile jest to możliwe. - suplementacja kwasami omega 3 i witaminami A i D. - przy nasileniu objawów kąpiel w szamponach łagodzących. - polecono także podzielenie karmy na mniejsze porcje i mrożenie jej w zamrażalniku. Nie obejdzie się też bez podawania leków. Niestety teraz nie pamiętam co dokładnie nam zaordynowano. Jak tylko wrócę do domu dopiszę.
  12. Zrobiłem rozeznanie co do testów: testy w kierunku alergii pokarmowej (są to 24 alergeny) jest to koszt 324 zł. Testy, które są dostępne to oznaczenia pojedynczych alergenów środowiskowych: drzewa duży panel: 12 alergenów- 255 zł trawy i zioła duży panel: 12 alergenów- 255 zł drzewa, trawy, zioła mały panel: 8 alergenów- 164 zł roztocza, pleśnie, pchły duży panel: 11 alergenów- 255 zł roztocza, pleśnie mały panel: 6 alergenów- 164 zł Testy skriningowe (test wykonywany w kierunku grupy alergenów, czyli daje pogląd na to czy pies jest np. uczulony na roztocza, ale nie mówi nam na jakie konkretnie) i tutaj mamy do wyboru: roztocza, pleśnie, drzewa, trawy/zioła- 111 zł roztocza, pleśnie, drzewa, trawy/zioła + pchły- 130 zł Do tego koszt wizyty i pobrania krwi. Tanio nie będzie. To drapanie (zwłaszcza w nocy) doprowadza wszystkich w domu do szału ...
  13. Nie wiem czy dobrze, ale miałem wcześniej dwa psy (Spaniel a później Alaskan Malamute) i oba były kąpane tylko w razie potrzeby (np. wytarzanie się w krowim placku :)). ONka póki co kąpaliśmy tylko raz (po godzinnej zabawie na szutrowej drodze z innym psem brudził wszystko o co się otarł). Czy częsta kąpiel nie spowoduje spłukania z niego naturalnej warstwy ochronnej? Jeśli już to jakiś konkretny szampon warty polecenia?
  14. Dywanów nie mamy. Za legowisko chwilowo robią ręczniki prane co kilka dni z małym dodatkiem proszku dla alergików. Chyba nie obejdzie się bez testów. Trochę droga ta impreza. Z tym odczulaniem, czytałem że udaje się w 70% przypadków. Clavia daj znać jakie efekty u Was po takim zabiegu.
  15. Spróbujemy na ile to możliwe ograniczyć używanie detergentów. Łatwiej to wyeliminować niż roztocza czy kurz :) A czy ktoś podawał swojemu pupilowi hydroksyzynę? Wiem, że działa przeciwświądowo, ale też niestety powoduje senność.
  16. Mieszkamy w Kielcach. Znajomi i znajomi znajomych nie są w stanie kogoś polecić na miejscu, kto by nam pomógł (w sensie nie słyszeliśmy aby jakiś wet specjalizował się w tej dziedzinie). Oczywiście ten do, którego chodzimy też proponuje nam testy. Z tego co się zorientowałem to są ich dwa rodzaje: - golenie boku psa, testy na skórze alergenów i sprawdzenie odczynów (czy jak to się nazywa) - testy z surowicy krwi (zbadanie ilości przeciwciał na dany alergen) Są zwolennicy i przeciwnicy jednego i drugiego. Pierwszy wydaje się dosyć inwazyjny (dość znaczne wygolenie sierści). Drugi w moim odczuciu jest bardziej przekonujący. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w tym zakresie? Czy rezultat badań z krwi ujawnił faktycznie przyczynę problemu i dzięki temu udało się opanować sytuację? I ostatnie pytanie jaki jest koszt tego badania? Dzięki za zainteresowanie.
  17. Co do legowiska sprawa rozwiązała się sama :) Pies obecne rozniósł w drobny mak, więc tak czy siak wymiana będzie. Co do miejsca spania. Trochę źle się wyraziłem. Pies drapie się w wszystkich pomieszczeniach w mieszkaniu. Chodziło mi o to, że pies około 22:00 wychodzi na ostatni spacer. Usypia na kilka godzin i nad ranem około 4-5 zaczyna się drapać i wiercić (nie codziennie ale dość często). Spróbujemy zmienić miejsce ale może być ciężko. Obecnie "bazuje" w przedpokoju blisko drzwi, ma doskonały wgląd na wszystkie pomieszczenia i odgłosy na klatce schodowej. W sumie pies sam je wybrał. Do tego w lato jest to najchłodniejsze i zaciemnione miejsce. Obrożę Foresto ma odkąd skończył 10 tygodni. Wcześniej nic nie wskazywało aby powodowała jakieś akcje. Jeszcze jedna kwestia. Co możemy zrobić zaczynając o rzeczy najprostszych, najtańszych aby ustalić przyczynę (chodzi o działania w domu a także o badania i zabiegi, które mógłbym zasugerować weterynarzowi)? Dzięki za wskazówki i zainteresowanie naszym problemem. ps. diagnosta dr. House by się przydał :)
  18. Owczarek krótkowłosy. W mieszkaniu temperatura jeszcze kilka tygodni temu była znacznie wyższa i wtedy cała akcja nie miała jeszcze miejsca. To raczej nie to. Pies ma obrożę foresto (co kilkanaście dni czyszczona zgodnie z instrukcją). Co do przebywania na powietrzu mam na myśli całodniowy wypad na łono natury (wtedy pies jest w ruchu ale także wypoczywa leżąc). Ale biorę też pod uwagę to, że jest wtedy na tyle zajęty obserwowaniem otoczenia, że drapanie się schodzi na dalszy plan. Drapanie na tle nerwowym. Jak to stwierdzić?
  19. Witam. Na wstępie, jeśli to niewłaściwy dział proszę o wyrozumiałość i ewentualne przeniesienie tematu. Do rzeczy: Prawie 8 miesięczny owczarek niemiecki od około 7 tygodni drapie się i gryzie się. Ma to miejsce tylko w domu (na dworze nawet raz się nie skubnie i nie machnie łapą). Na skórze nie widać jakiś większych zmian. Pcheł nie ma. W mieszkaniu nie było przeprowadzanych żadnych remontów itd. Co robiliśmy: - pies regularnie odrobaczywiany - wizyta u wet (nawet kilka), zeskrobany naskórek, który został zbadany - nic nie zostało wykryte - za pierwszym razem dostał steryd (działanie przez dwa dni) - pomogło chwilowo (przekonaliśmy się sterdy działają moczopędnie) - podczas kolejnej wizyty zalecono zmianę karmy- zmieniliśmy na Brit care hypoallergenic junior large breed lamb & rice - efektu brak, pies co prawda jest niejadek i dostaje dosłownie plasterek wędliny na spód miski "na start" :) - pies dostaje Apoquel 1/2 tabletki 16mg 2 razy na dobę - początkowo pies drapał się mniej, teraz już tak dobrze nie działa - pies dostaje dwie tabletki na dobę VetoSkin - sierść stała się bardziej błyszcząca i miękka, mniej złuszczonego naskórka - efektu brak - pies miał dwa razy czyszczone gruczoły okołoodbytowe - efektu brak - codziennie mieszkanie odkurzane (odkurzacz z filtrem hepa) - raz na tydzień posłanie psa prane w wysokiej temperaturze w proszku dla alergików Pomocy! Oszaleć można jak zaczyna się drapać, zwłaszcza w nocy nad ranem. W pewnym miejscu na grzbiecie łapą wydrapał sobie "dziurę" (mniej więcej na grzbiecie koło łopatki - w tym miejscu nie widać żadnych zmian skórnych). Jakieś sugestie? Wszelkie pomysły mile widziane. ps. pies najlepiej jadłby gotowane jedzenie (mięso, warzywa, ryż lub makaron), które uwielbia.
  20. Witam. Mam 7 miesięcznego ONka. Czy ktoś może mi polecić jakąś szkołę lub trenera w Kielcach lub okolicy? Dwa miesiące temu zakończyliśmy psie przedszkole. Szkolenie pozytywnymi metodami (kliker i przysmaki). Myślałem, że dalej pójdzie łatwo, a jest wręcz odwrotnie z ujarzmieniem naszego "Dzika". Pies strasznie ciągnie na spacerze. Szczeka i zaczepia przechodzących obok ludzi, wyrywa się i próbuje gonić rowerzystów i samochody. Powoli tracę cierpliwość.
  21. Witam. Mój pies to 8 letni malamut. Mieszka z moimi rodzicami. Od kilku dni bardzo dziwnie się zachowuje. Cały czas chodzi po mieszkaniu. Może tak nawet przez klika godzin. Potem położy się na chwilę (kilkanaście, kilkadziesiąt minut) i znowu zaczyna chodzi. Wygląda to tak: [video=youtube;PCNHV4KlwX8]https://www.youtube.com/watch?v=PCNHV4KlwX8[/video] Do tej pory pies nigdy nam nie chorował. W okresie letnim zawsze mniej jadł. Jednak od ostatniego lata zaczął chudnąć (kiedyś 38 kg, dziś 34,5 kg). W jego najbliższym otoczeniu nie było w ostatnim czasie żadnych zmian. Przez ostatni rok przytrafiło mu się kilka kleszczy (mimo obroży i wtarć w skórę dedykowanego preparatu). Pies jest pod opieką weterynarza (aktualnie nawet dwóch). Miały wykonywane w ciągu ostatnich dwóch tygodni: - 2 razy usg jamy brzusznej (lekko powiększona prostata, śledziona do obserwacji ze względu na nie do końca gładką teksturę) - prześwietlenie kręgosłupa i stawów biodrowych (nie stwierdzono żadnych zmian) - 2 razy badania krwi (podwyższone białko, reszta wyników przy min lub max dopuszczalnych norm) Przez klika dni przyjmował luminal, jednak w żaden sposób nie przyniosło to poprawy. Aktualnie wychodzi z luminalu, przechodzi na relanimu. Od wczoraj zaczął też przyjmować steryd (w tej chwili nazwy nie pamiętam, ale jeśli to ważne mogę uzupełnić później tą informację). [B]Czy ktoś jest mi w stanie pomóc zdiagnozować co się dzieje psiakowi? Bardzo proszę o pomoc.[/B] ps. jest to mój pierwszy post na tym forum, jeśli założyłem go w niewłaściwym dziale proszę o przeniesienie go.
×
×
  • Create New...