Tak jak w temacie, zwracam się do bydgoskich właścicieli czworonogów :lol:
Złożyło się tak, że od przyszłego tygodnia przyjdzie mi się opiekować dwoma zwariowanymi labradorami, przez okres około 2 miesięcy.
Ich właściciele wyjeżdżają do Norwegii, niestety na razie bez swoich psiaków żeby poszukać na miejscu pracy i mieszkania.
Przez ten czas labki będą u mnie, no i tu pojawia się pytanie- gdzie na spacer żeby je wymęczyć, wybiegać i żeby nie dostać mandatu za to że psy idą bez smyczy.
Mieszkam na szwederowie ale mam samochód więc psy do bagażnika i wszędzie dojedziemy ;)