Jump to content
Dogomania

MonikaM

Members
  • Posts

    21
  • Joined

  • Last visited

MonikaM's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Ja także wzięłam udział w kursie Wesołej Łapki. Zanim się zdecydowałam "przetestowałam" kilku trenerów z lublina- dramat. Mój psiak jest agresywny i bardzo trudny w ułożeniu. Na kurs pojechałam w akcie desperacji, że nikt już mi nie pomoże i nigdy nie będę mogła normalnie przyjmować np gości. Oczywiście, że przez tydzień nikt nie sprawi że mój pies stanie się inny, ale otworzyly mi się oczy. Wykłady J.Gałuszki- byłam zachwycona- ogrom wiedzy przekazany w dostępny sposób. Zagadnienia omawiane na wykładach, ćwiczone w praktyce na placu. Dowiedziałam się dużo o swoim psie, wiem jaki on ma problem no i jaki problem tkwi we mnie. To był dla mnie świetny początek do pracy z psem. Dowiedziałam się jak mam pracować by uzyskać efekty. Reszta to ciężka praca właściciela. Nikt za nas tego nie zrobi. Załuję że tak późno trafiłam na ten kurs, bo to czego się dowiedziałam powinnam wiedzieć od pierwszych dni, kiedy trafił do nas psiak.
  2. szukamy wszędzie, pytamy każdego i nic :placz:....czy ta kochana istotka została skazana na schronisko??
  3. Lusia bardzo potrzebuje kochającego człowieka! czy ktoś ją pokocha??
  4. [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5f2cadef47317df.html][IMG]http://images49.fotosik.pl/1918/d5f2cadef47317dfm.jpg[/IMG][/URL]
  5. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d2f4cba284ffe9b.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/2059/2d2f4cba284ffe9bm.jpg[/IMG][/URL][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] Nazywam sie Lusia. Mam 8 lat, tak mówią. Dużo w życiu wycierpiałam, ale nie chcę o tym opowiadać, chcę zapomnieć, te złe chwile. Dostałam promyk nadziei na lepsze życie bo trafiłam na dobrych ludzi, którzy dali mi tymczasowe schronienie. Mam ciepły kąt i pełną miskę, ale wiem, że tu gdzie jestem długo już zostać nie mogę..., może Ty mógłbyś mi dać stały dom? Wiem, że ciężko jest z psami w moim wie[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]ku, ale nie tracę nadziei... Choć każdy dzień przynosi rozczarowanie... Ile jeszcze wytrzyma moje stare serce? Czekam na cud, z nadzieją wypatruję gdzieś tam w oddali człowieka, który da mi szansę... Bardzo bym chciała mieć swojego człowieka, nie pragnę tak wiele, jedynie osoby dla której pomerdam ogonkiem, do której wtulę swój uśmiechnięty pyszczek i mokry nosek, poliże rękę. Pokocham na dobre i na złe, niezależnie od tego, jakim jesteś człowiekiem, czy masz dom duży czy mały, obojętnie w jakim będziesz nastroju, będę zawsze obok. Czy pragnę tak dużo? Tylko jednego... miłości... daj mi szansę... Lusia została zabrana z posesji na której mieszkała przez Straż Miejską. Jej właścicielka wyprowadziła się a psa zostawiła. Lusia przeszkadzała "menelom" zamieszkującym w okolicy. Zabrano ją z zastrzeżeniem że nasze Stowarzyszenie Fido ma tydzień na znalezienie jej domu! Szukaliśmy ale czasem szczeniaki wymagają zdecydowanie więcej czasu by trafiły w dobre ręce. Nie było wyjścia zabraliśmy ją. Lusia została w ostatniej chwili uratowana przed schroniskiem...tam nie miałaby już szansy na adopcje. Udało nam się znaleźc jej dom tymczasowy ale na krótko. Bardzo boimy się co będzie gdy w tym czasie nikt nie zakocha się w Lusi. Ona tak bardzo garnie się do człowieka...[/FONT][/COLOR]
  6. [COLOR=#000000]Bardzo dziekuję za wskazanie tej hodowli, dziś rozmawiałam chyba się zdecyduje :)[/COLOR]
  7. zgadzam się z tym o czym piszesz :)...już odnalazłam forum owczarek.pl ..wierzę że uda mi się odnależc wymarzonego psa, ile to potrwa nie wiem..pewnie tyle ile będzie konieczne, każdy dzień to kolejne informacje dla mnie i to mnie bardzo cieszy :)
  8. dziękuję wszystkim za odpowiedź...widzę że nawet zostałam poddana surowej ocenie z racji "kryterium wyboru założyciela wątku"..no cóż bywalcem forów nie jestem i nie sądziłam, że można kogoś oceniac nie wiedząc o nim za wiele..ale widocznie takie są realia zadawania pytań i kierowania próśb o rade na forach.. wiem, że zapewne to co napiszę wielu osobom sie nie spodoba, ale byłabym bardzo szczęsliwa gdyby jedynym problemem związanym z psami było to że gniją z nudów. Na co dzień mam do czynienia z psami tymi najbiedniejszymi, których nikt nie chce, które cierpią w zaciszu na łańcuchu bądź są katowane przez swoich nienormalnych właścicieli...wiem tez jak bardzo trudno jest znaleźc odpowiednich ludzi, którzy dadzą dom takim bidulkom, wiem jak dużo jest ludzi, którzy wręcz powinni miec zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzaka....do tej pory ja oceniałam czy ktoś może czy powinien miec psa czy kotka, ale nie opierałam swego zdania na jednej wypowiedzi, choc fakt czasem wystarczy jedno zdanie by ktoś ode mnie psa nie dostał..widzę że coraz bardziej odchodzę od tematu, zadałam proste pytanie o dobrą hodowlę gdzie można kupic czarnego ON, jeżeli odpowiedź jest zbyt trudna rozumiem..
  9. co sądzicie o tej hodowli ? [url]http://www.scrato.nysa.pl/galeriam.html[/url]
  10. wiem, że pies obronny wymaga szkolenia, rozważam w tej chwili 2 szkoły w Lublinie. Dlatego też chcę psa z hodowli, by była szansa że pies będzie zrównoważony, choc gwarancji nikt mi nie da. Nie wyobrażam sobie posiadanie psa obronnego bez odpowiedniego ułożenia pod okiem fachowca.
  11. co do propozycji psa ze schroniska..ja zajmuję się bezdomniaczkami na co dzień, mam w domku sunię uratowaną ślicznotkę bardzo podobną do owczarka, niemniej jest mieszańcem, mam tez kotka uratowanego, miałam też pieski z ulicy na tymczasie, ja chcę psa obronnego, jestem w stanie poświęcic mu sporo czasu...moja sunia nie nadaje się na psa obronnego, jest bardzo ułożona wręcz pies ideał, ale była bardzo katowana jak była szczeniakiem i jest lękliwa, to idealny pies do towarzystwa i zabaw..nie wiem co zrobię, jaką podejmę decyzję...smucie mnie to wszytsko :(
  12. nie odzywałam się bo miałam smutną sytuację, piesek taki bezdomniaczek będący u mnie na tymczasie wrócił z adopcji...musiałam się nim pilnie zając, na szczęście jest już w nowym dobrym domku :) wracając do tematu, nie chcę labradora ..marzę o owczarku..muszę to wszystko przemyślec raz jeszcze..
  13. Wątek d usunięcia......
  14. dostałam telefon w sprawie Puszka, znów niepoważni ludzie...nie mogę długo go u siebie zatrzymac...bardzo się martwię czy ktoś się znajdzie, ktoś kto da mu prawdziwą miłośc..
  15. [URL]http://www.facebook.com/events/587015731312206/[/URL]
×
×
  • Create New...