Hej ja też mam stafika który obecnie ma 6 miesięcy a jej problemy rozpoczęły się tydzień po przybyciu do naszego domu i mam podobny problem lecz po wizycię u kilku wetów którzy próbowali ją leczyć twierdząc że to nużeniec, świerzb lub jakiś grzyb itp. trafiłam do weta specjalizującego się w dermatologi u psów. Od razu stwierdziła u psiaka alergie i kazała na zmienić karmę. Po paru próbach podawania leków odczulających i zmniejszających świąd, stwierdziła że nie ma poco psa dalej truć lekami lecz trzeba zrobić badania alergiczne i szczepionkę odczulającą koszt ok. 1000zł. więc teraz zbieramy kasę a do tego czasu stosujemy moczenie psu suchych miejsc wodą by strupki się trochę namoczyły i odeszły bez zostawiania ran, oraz stosujemy szampony nawilżające i łagodzące.