Jump to content
Dogomania

joa29

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by joa29

  1. dzień dobry jestem szczęśliwa posiadaczką jamnika Plamy 10 lat 7 m-cy. Też pojawił nam się guzek na listwie. Zrobiłyśmy badania - morfologia wyszła bardzo dobrze jak na psa w tym wieku, jedynie trochę podwyższone wątrobe wskazniki ale nie wiele. EKG ok, RTG płuc bez przerzutów. Wczoraj miała być operacja, jednakże przed jej rozpoczęciem a po rozluźnieniu Plamy wyszła im jakaś narośl z brzucha, przy wątrobie lub śledzionie. Plama się dobrze czuje, jedynie mam wrażenie ma przyspieszony oddech, jest żywa, pięknie je, chętnie chodzi na spacery. na 28 sierpnia mamy umówioną wizytę u dr Marcinkowskiego na USG< na 12 września u dr Jagielskiego onkologa, teraz po zabawie odpoczywa strasznie serce jej szybko bije, jak dla mnie za szybko. Myślałam że ta operacja to wierchołek naszej góry, a to się okazało że jesteśmy u jego podnóżka. ZUpełnie nie umiem sobie tego wyobrazić mimo że jestem mocno zadaniowa. NIe wiem co jeszcze mogę zrobić. pozdrawiam wszystkich zatrwożonych właścicieli najlepszych przyjaciół na tym padole.. ps guzek mamy malutki i to jeden i żeby było ciekawiej jesteśmy za młodego po sterylizacji
  2. dzień dobry jestem szczęśliwa posiadaczką jamnika Plamy 10 lat 7 m-cy. Też pojawił nam się guzek na listwie. Zrobiłyśmy badania - morfologia wyszła bardzo dobrze jak na psa w tym wieku, jedynie trochę podwyższone wątrobe wskazniki ale nie wiele. EKG ok, RTG płuc bez przerzutów. Wczoraj miała być operacja, jednakże przed jej rozpoczęciem a po rozluźnieniu Plamy wyszła im jakaś narośl z brzucha, przy wątrobie lub śledzionie. Plama się dobrze czuje, jedynie mam wrażenie ma przyspieszony oddech, jest żywa, pięknie je, chętnie chodzi na spacery. na 28 sierpnia mamy umówioną wizytę u dr Marcinkowskiego na USG< na 12 września u dr Jagielskiego onkologa, teraz po zabawie odpoczywa strasznie serce jej szybko bije, jak dla mnie za szybko. Myślałam że ta operacja to wierchołek naszej góry, a to się okazało że jesteśmy u jego podnóżka. ZUpełnie nie umiem sobie tego wyobrazić mimo że jestem mocno zadaniowa. NIe wiem co jeszcze mogę zrobić. pozdrawiam wszystkich zatrwożonych właścicieli najlepszych przyjaciół na tym padole.. ps guzek mamy malutki i to jeden i żeby było ciekawiej jesteśmy za młodego po sterylizacji
×
×
  • Create New...