[quote name='xxxx52']Ach Zyga ,gdyby napisali co i ile to by powiedziano ,ze sie chwala,ale nie o to chodzi.najwazniejsze ,ze zwierzeta skorzystaly .
Wiesz nie rozumiem zupelnie jednej sprawy,tzn dzialanosci niektorych org.prozwierzecych i ich dzialanosci.Ta dzialanosc przypomina mnie markieting,gdyz jest duzo halasu ,kankurencji,oskarzen innych organizacji ,no bo te co oskarzaja robia wszystko po swietemu ,nieskazitelnie i bezblednie.Oni sa super inne be.Marnuja pieniadze na procesy,zamiast spieniezyc np.kastracje no i co najwazniejsze WSPOLPRACOWAC ,ale to jest slowo obcojezyczne futurystyczne.Dopoki org.nie beda wspolpracowac , koncentrowac sie tylko na pomocy zwierzetom,nie zagladac na czyjes podworko ,chociaz na swoim jest balagan ,to nie beda to org.prozwierzece dobrze dzialajace.
Zarzad TOZ ,zamiast docenic czlonkow i wspolpracowac z okregami probuje po dyktatorsku bez szacunku do innych nabijac swoje kasy ,a powinni zachecac mlodych ,nowych czlonkow do dzialanosci w zwiazku.
Bledem jest to ,ze na stolkach siedza ciagle te same d.....,ze nie ma co 5 lat wyborow sposrod dobrze dzialajacych czlonkow.Stare wydry probuja teraz wszystko zburzyc,ale siebie zostawic na piedestale.tak nie moze byc ,albo wszystko zostaje zburzone i na nowo powstanie nowa org.co przejmie wszystkie brudy i wzmocni sie nowymi osobami ,albo org.TOZ bedzie nie istniala .
Schronisko swarzedzkie nie moze byc sprzedane ,jest to wspaniale miejsce dla seniorow psow w potrzebie.
Co do oskarzen w stosunku do osob prywatnych i org.prozwierzecej Mrunio w temacie psa Buba ,to po tym co wyczytalam za i przeciw,moge stwierdzic ,ze tak to jest jak org.prozwierzeca szuka rozglosu ,no bo zostala swiezo zalozona,i czym musi zwrocic uwage,no to najlepiej komus dolozyc.(opisac tu czy tam)
Stwierdzam ,ze dobra org.by zajela sie psem pod nieobecnosc DT ,bo byl w szpitalu,i to wszystko.Po co rozglos,psu nie jest potrzebny.To dla mnie normalne ,ze sie leczy psa tym bardziej jak DT jest chory ,a nie idzie sie do sadu.Cos nie tak z tymi ludzmi.!
Gdyby tak myslec jak ta org. N.A mysli i czynila ,to moje kolezanki by ze sadow nie wyszly,a ani razu z powodu zaniedban psow schroniskowych nie byly w sadzie prze 20 lat.Sama mialam psa ,ktory umarl na stole operacyjnym u weterynarza kolo Poznania ,ratowalismy do konca ,ale nigdy bym nie pomyslala zeby isc do sadu przeciw schronisku.kazdy ratuje nawet nie swoje psy,przeciez nie dla rozglosu czy reklamy?????????Cos nie tak Wspolpraca sie klania.Czy brak wspolpracy wnika z niedojrzalosci i braku doswiadczenia,czy z egocentryzmu ja i moje psy ,ja.......ja...ja ....![/QUOTE]
Masz 100 procent racji we wszystkim.Niestety,my jako Polacy jestesmy znani na swiecie,ze gdzie 3 Polakow to organizacji 30
i kazda z druga się żre.A psy spokojnie umierają albo w schroniskach,albo na jezdni-ile to skórek wygarbowanych widzimy!!!
ale nie dajmy do Niemiec,lepiej niech zginą u nas i naszymi kołami je wygarbujemy.Naprawdę,wstyd przynoszą niektóre
osoby ,które swoją zajadłoscia i głupotą psują stosunki między schroniskami i wolontariuszami w Polsce i Niemczech.
A psy sie nie upomną,że by wolały np czekac na adopcje w dobrym schronisku cy DT w Niemczech niż marznac na polach
czy byc rozjechanym na krajowych drogach.Tak,ja uważam ze jest to tylko egocentryzm polączony z głupotą i nie wiadomo czym jeszcze.Można by tu ksiązki napisac.No i zwykle najwiecej glosu zabieraja osoby najmniej roobiące,przynajmniej dobrego.