niger

ok tylko ze ta lecznica ma podpisana umowa z fundacja ktora Rojowi sponsoruje wizyty

witam wspolczuje znajomych bo czlowieka poznaje sie po tym jak traktuje zwierzeta NIEPOTRZEBNE POZBYC SIE. O ile mi wiadomo zyjemy w cywilizowanym kraju i zwierzeta da sie przewozic Wielki szacun dla Ciebie ze zalezy Ci na ich losie i szukasz im domu Bede zagladac

niestety z tymi ogloszeniami tak jest jak nie deszcz odklei to jakis spoleczniak np zyczliwy PAN DOZORCA ale trzymam kciuki no i wyklejam

zadnych badan nie bylo tylko ogledziny na oko w poniedzialek rano bede z nim i jego tymczas Pania w lecznicy to dopytam o ten kreon dyskretnie mam nadzieje ze jakos go zaladujemy do auta bo nadal nie staje na lapki a jesli chodzi o te uprawnienia skarbnika itp to nie mam tak owych wszystko to takie tu zagmatwane a do tego ja jestem komputerowa analfabetka

ROJ cierpi na zanik miesni a to ze nie chodzi to wynik kopania go m.in no i skrajne wycienczenie z braku jedzenia i wody Pies ma poscierane zeby na wysokosc dziasel. Dlaczego? Bo z glodu gryzl kamienie i patyki Na dzien dzisiejszy Roj jeszcze nie wychodzi z domu niestety robi pod siebie. Szukam kogos kto pomoglby wyprowadzac bo na podworze bo Pani opiekunka jest bardzo mikra i nie daje rady (okolice pl Szembeka-Grochow) Co nam potrzebne? Na dzien dzisiejszy to wlasnie ktos do pomocy przy wychodzeniu i reszta ssie okaze po wizycie u weta (czy dostanie jakies recepty) A skarbnikiem jestem ja jesli ktos zechcialby cos ofiarowac to nr konta przysle na wiad prywatna Dzieki wszystkim za to ze jestescie

Nie wiem jeszcze na ktora bo to zalezne od jego tymczas Pani Jutro sie dowiem i oczywiscie tam bede i poprosze o bad krwi dzieki za info

Tak ciociu to ta na Osowskiej niedakeko Wspolnej Dr i w niedziela ta czyli pojutrze a dlaczego kreon ie wiem badania krwi nie mial CZY TO DR SMIERC TA BABA Z 9SOWSKIEJ MOZE BO TA FUNDACJA Z TA LECZNICA MA PODPISANAA UMOWE

sluchajcie jestem tu od niedawna i nie bardzo lapie sie z tymi wszystkimi nazwani fundacjami itp tos atos kastor nie wiem dopytam poniewaz to zalatwiala pewna pani ktora pomaga zwierzakom juz od dluzszego czasu.Dla mnie to malo istotne jaka organizacja najwazniejsze ze to najdrozsze leczenie (czyli wizyty 2 razy w tyg u weta)poki co jest refundowane Moze uda sie jej rowniez zalatwic dofinansowanie na wykup lekow. Narazie dziewczyna ktora ma go u siebie zrealizowala recepte na leki watrobowe przeciwbiegukowe i jeszcze na cos tam NIFUROKSAZYD 9.90 HEPARAGEN 22 KREON 39zl do tego dobre chude jedzonko. Od weta dostal jeszcze antybiotyk do niedzieli i w niedz musi jakos dotrzec do lecznicy(samochodem oczywiscie). Dzis raz udalo sie Rojowi stanoc na chwile na tylnych lapach wiec to juz osiagniecie

dzieki ciociu za dodanie zdjec

Roj ma sie juz lepiej. wczoraj troche podjadl choc jedzenie bo byl zaglodzony. Temperatura minela. Jest cien nadziei ze stanie na tylne lapy. Teraz ma warunki do zdrowienia nikt nie bije nie krzyczy daje jesc i pic glaszcze chce walczyc TRZYMAJCIE KCIUKI!!!

[IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=329698483780497&set=a.290498377700508.70587.100002210430980&type=1&relevant_count=1&ref=nf[/IMG]

czekam na pomoc ktores cioci bo ja sie jeszcze nie naumialam dodawac tu zdjec

Jutro dodam zdjecia ROJA Dzis bylam z nim w lecznicy mial 40 stopni temperatury dostal leki przeciwbolowe przeciwgoraczkowe antybiotyk i na recepte tabletki na watrobe przeciwbiegunce wit b16 i inne cuda byl bardzo wychudzony-zamozony. mimostrachu i nowej sytuacji zjadl chetnie i glaskany poszedl spac

[B]ROJ to piekny dlugowlosy owczarek nieniecki z tragicznym zyciorysem-uratowany przez dwoje mlodych ludzi z opuszczonej dzialki naktora jego wlasciciel przyjezdzal bardzo zadko. I mialo byc tak piekie- mlodzi przygarneli niby pokochali glaskali piescili dawali jesc chodzili na dlugie spacey byl z nimi ok 2 lat... i...pojawilo sie na ich drodze dziecko... nowa sytuacja powrot do rodzicow dla Roja wyrok- ON TU NIE MA PRAWA WSTEPU!!!- zadecydowal pan domu. I Tak smutny i przerazony psina trafil na ...meline gdzie przezyl pieklo. Codzienne libacje krzyki bicie go kopanie nie wychodzenie na spacery brak jedzenie a NAWET PICIA! [/B][B]Na chwile obecna ROJek dorobil sie po dwoch latach(ma 7 z czego praktycznie samotny 3 lata na dzialce 2 lata u mlodych i 2 u SUPER PANA) dysplazji stawow zaniku miesni w tylnych lapach z braku jedzeniadzenia klopoty z trawieniem plus biegunka... [/B] [B]Dzis Roj znalazl swoje tymczasowe wybawienie Pania ktora bedzie o niego dbala i miejmy nadzieje wyjdzie z tego. [/B] [B]Potrzebna pomoc finansowa na wykupowanie lekow(wizyty u weterynarza sponsorowane sa przez fundacje TOS)wyrzywienie podklady bo pies robi niestety pod siebie narazie... Mam nadzieje ze razem pomorzemy mu przez to przebrnac i jak tylko stanie na 4 lapy znajdziemy mu cudowny dozywotni dom. [IMG]C:\Dokuments and settings\xxx\Pulpit\1[/IMG] [/B]

nika to drukuj i odezwi sie tel nie odbierasz

cudne oglo wielkie dzieki

mam nadzieje ze ciocia agniesia sie nie zniechecila i w wolnej chwili zrobi odloszenia dla was psiaki kochane

ogloszenia sa ciocia nika druknie a ja porozwieszam i podrzuce kilku chetnym osobom

pewnie jest tylko przybral pseudo kobiece

to ja poprosze age (dziewczyne ktora robila plakat) o dopisek nr konta i zmiane na jpeg

dajcie znac czy sie udalo z ogloszeniami

psiaki maja teraz kiepski okres adopcyjny... wakacje... ale miejmy nadzieje ze cos sie ruszy

ja dzis troche porozwieszam ogloszen

dzis znowu pomecze o blyskawiczne zrobienie plakatow

szwagierka zrobi plakaty tylko nie wiem na kiedy moni wydrukuje porozwieszamy tu i tam a szczeniaki porozwieszam tez oczywiscie