Pies Szuka Domu

Za prośbą P. Kariny sunia widnieje u nas na stronie oraz naszych kontach FB. Życzymy powodzenia!

Właśnie przed chwilą nasz podopieczny - ofiara wypadku - wróciła do swojego domu. Cieszymy się, że ten psiak ma tak fajnych i odpowiedzialnych właścicieli, którzy będą kontynuować leczenie psa, który jest dla nich członkiem rodziny. Łzy szczęścia Pani Joanny - właścicielki psa, świadczyły o tym jak wiele on dla niej znaczy. Kibicujemy pozytywnemu rozwiązaniu sprawy i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym za pomoc, wszelkie darowizny które od was otrzymaliśmy oczywiście przeznaczymy na pomoc tym najbardziej potrzebującym. A w szczególności dla naszej drugiej kaleki - szczeniaka Brego : [url]https://www.facebook.com/events/353804838063934/[/url]

[h=2]ON -ek ze zmasakrowaną łapą POTRZEBUJE POMOCY! GROZI MU AMPUTACJA![/h]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241977-ON-ek-ze-zmasakrowan%C4%85-%C5%82ap%C4%85-POTRZEBUJE-POMOCY!-Pomorska-Fundacja-Pies-Szuka-Domu?p=20693288#post20693288 [IMG]http://img267.imageshack.us/img267/2651/32075566.jpg[/IMG]

Noc z piątku na sobotę nie była dla nas spokojna. Nie pierwszy raz po ciężkim dniu pracy z psami ciszę nocną przerwał nam błagalny telefon z prośbą o pomoc. I od tamtego momentu wszystko działo się bardzo szybko, po kilku minutach nasza wolontariuszka Karolina siedziała już w samochodzie jadąc na miejsce wypadku gdzie został potrącony pies. Każdy z nas zapewne ma do czynienia z takimi zdarzeniami, iż sprawcy uciekają a cierpiącemu czworonogowi nie ma kto pomóc. Lecz w tym przypadku było zupełnie inaczej, Ci na których spoczywa obowiązek pomocy zostawili psa i kierowce samym sobie. Tylko dzięki uporowi i determinacji osoby, która potrąciła psa, udało się uratować zwierzaka. Czy naprawdę byliśmy jedynymi w promieniu wielu kilometrów, którzy mogli pomóc temu biednemu psu? Zapakowany do auta owczarek niemiecki natychmiast trafił do zawsze gotowej Pani doktór współpracującej z naszą fundacją. Nie miejscu wypadku można było zauważyć iż psiak został uderzony w tylną część ciała, a jego tylna łapa zwisała bezwładnie, lecz dopiero w klinice, po badaniach i zdjęciach przekonaliśmy się jak bardzo sprawa jest poważna. Jest to kolejny trudny przypadek jaki do nas trafił w tak krótkim czasie. Jak sami zapewne wiecie aby mu pomóc potrzebne są finanse. Łapa jest w masakrycznym stanie, noga jest praktycznie oderwana trochę niżej od biodra, a do tego popękała na kilka mniejszych kawałków. Jedyną szansą by uratować nogę przed amputacją jest jej operacja metodą płytkową. O możliwości i kosztach operacji będzie wiedzieli w najbliższym czasie. W chwili obecnej uszkodzona łapa doraźnie została umieszczona w stelażu usztywniającym aby nie pogłębiał się uraz. Pomimo leków przeciwbólowych widać jak pies bardzo cierpi. Samodzielnie bez waszej pomocy nie mamy możliwości finansowych aby wyleczyć i utrzymać kolejnego podopiecznego w tak ciężkim i poważnym stanie. Aktualnie psiak przebywa pod opieką Pomorskiej Fundacji Pies Szuka Domu i znajduję w hotelu dla psów k. Gdańska. Zwracamy się do was z prośbą o pomoc, każda choć najmniejsza wpłata pomoże mu w jego powrocie do zdrowia. Pamiętajcie - RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ! Pomagając jednemu psu nie zmieni się świata, ale świat zmieni się dla tego jednego psa! Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu Sulmin, 83-331 Przyjaźń Nordea Bank nr konta: 09 1440 1013 0000 0000 1393 3456 W tytule przelewu koniecznie wpisz DAROWIZNA dla ONka dla przelewów zagranicznych : BANK NORDEA KOD SWIFT: NDEAPLP2 IBAN PL09 1440 1013 0000 0000 1393 3456 Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu Sulmin 53, 83-331 Przyjaźń Kontakt w sprawie psiaka : Karolina - tel. 606 635 019 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [URL="http://www.PiesSzukaDomu.pl"]www.PiesSzukaDomu.pl[/URL] [IMG]http://img267.imageshack.us/img267/2651/32075566.jpg[/IMG] [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/7060/20772332.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/7233/64198965.jpg[/IMG] [IMG]http://img51.imageshack.us/img51/5320/69601433.jpg[/IMG] [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/5336/43838095.jpg[/IMG]

Nasza Salma: [IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-frc1/554271_323496437767970_1738529267_n.jpg[/IMG] oraz jej dzieci na wydarzeniu : [url]http://www.facebook.com/events/465480063501846/?ref=notif&notif_t=plan_user_joined[/url] [QUOTE]Mów się, że strach ma wielkie oczy... Ale co się mówi kiedy są ich aż trzy pary? Co myśli osoba, która mając swojego pupilka, po jakimś czasie wyrzuca go na bruk? Co się dzieje gdy ludzie są obojętni na los porzuconej, bezdomnej i przerażonej istoty? Kiedy nikt nie odważy się być człowiekiem... Człowiek, pojęcie dumne. Lecz to właśnie człowiek jest winny ogromnemu cierpieniu w przypadku złego traktowania najlepszego przyjaciela człowieka... Nie wiadomo jaki tym razem był powód kolejnego psiego nieszczęścia. Wyjazd za granice? Narodziny dziecka? Brak czasu? Pogryzione buty czy nowa zachcianka? Najważniejsze jest teraz abyśmy jak zwykle, naprawili błędy tych którzy źle postępują. Salma to młoda sunia w typie cocker spaniela, która została porzucona jakiś czas temu przez swoich właścicieli. Nikt, przez bardzo długi czas nie wyciągnął pomocnej dłoni złotej księżniczce. Walcząc z silnymi mrozami, głodem i samotnością, znalazła sobie ustronne opuszczone schronienie. Jakby tego było mało, kolejną walką o przetrwanie okazała się niechciana ciąża. Gdzie od tamtej pory walka zaczęła się o dodatkowe dwa życia. Można śmiało powiedzieć, że przybyliśmy w ostatniej chwili z ratunkiem. Wykończona, wychudzona o ostatkach sił, dzielna mama i jej dwa małe również walczące o życie dzieci trafiły pod opiekę Pomorskiej Fundacji Pies Szuka Domu. Zostały otoczone troskliwą opieką, pełną michą i ciepłym miejscem do spania. Salma szybko okazała wdzięczność za pomoc, jest kochaną i wesołą sunią. Z dnia na dzień jest w coraz lepszej kondycji, szybko nabiera sił. Aczkolwiek utrzymanie całej trójki jest bardzo kosztowne. Psiaki przebywają w hotelu dla psów pod Gdańskiem, niedługo będą gotowe na szczepienia, psiaki zostały również odrobaczone. A najważniejsze co powinniśmy jeszcze zrobić to wysterylizować Salmę tak aby już nigdy nie musiała przez to przechodzić. Dlatego zwracamy się z wielką prośbą do wszystkim miłośników i przyjaciół psiaków o pomoc. Każda choć najmniejsza wpłata pomoże nam w utrzymaniu Salmy i jej dzieci. Każda choć najmniejsza wpłata pomoże nam w przygotowaniu ich do adopcji i znalezieniu nowych kochających domów! Pomóż nam uchronić je i zabezpieczyć ich przyszłość! Pamiętaj - RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ! Pomagając jednemu psu nie zmieni się świata, ale świat zmieni się dla tego jednego psa! [/QUOTE]

Toffik już po kastracji. Karma - 12 kg Dog Chowa i cylinder pojajeczny również powędrował do Dagmary i Toffika. Kochani kto jeszcze dorzuci grosik do kastracji? ;)

Kochani kto jeszcze dorzuci grosik na kastrację ? :)

Oba psiaki w nowych domkach!

Tekst do ogłoszeń : [QUOTE]Nie znajdziesz przyjaciela lepszego niż pies. Jaki nie byłby dzień, on zawsze przy Tobie jest. On dobrze wie, gdy jesteś smutny i nadąsany, On liżąc Cię po twarzy usuwa wszystkie rany. I mogę gwarantować, że da wszystko, co może, w zamian za nowy dom - bez krzywdy - broń boże! Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu poszukuje nowych kochających właścicieli dla małego Toffika, którego bezdusznie porzucono na małej wsi niedaleko Trójmiasta. Koło tej bezradnej istoty nie można było przejść obojętnie. Toffik został zabrany przez ludzi nieobojętnych na los skrzywdzonych zwierząt i przebywa w domu tymczasowym gdzie oczekuje na nową kochającą rodzinę. Toffik jest zabawnym około 2 letnim jamnikowatym kundelkiem, który swoim wspaniałym charakterem rozkochuje w sobie wszystkich ludzi. Szybko przywiązuje się do nowych ludzi, za którymi chodzi jak cień, domaga się pieszczot i uwagi. Toffik jest typowo domowym psiakiem, uwielbia zabawy i szaleństwa, na spacerach jest wesoły i bardzo energiczny. Idealny towarzysz na długie spacery i wędrówki po lesie. Bez problemu dogaduje się z łagodnymi suczkami. Toffik potrafi chodzić na smyczy, w domu nie sprawia większych problemów, jest to młody, wesoły pies, który szuka kochającego domu w którym zostanie otoczony opieką i miłością do końca życia. Może właśnie Ty szukasz wesołego czworonożnego przyjaciela? Toffik jest zaszczepiony i odrobaczony. Przed adopcją zostanie wykastrowany. Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Gdańsku. Kontakt w sprawie adopcji: Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu Karolina, Tel. 606 635 019 e-mail: [email][email protected][/email] Zapraszamy na stronę Pomorskiej Fundacji Pies Szuka Domu. Wiele psich nieszczęść czeka na swoją szansę : [url]www.PiesSzukaDomu.pl[/url][/QUOTE]

Witajcie! Po zapoznaniu się z wątkiem Toffika, bardzo cieszy nas fakt iż trafił do tak wspaniałych ludzi jakim jest Dagmara i jej TŻ. Toffik od naszej fundacji otrzymuje w prezencie wyżywienie na czas pobytu w domu tymczasowym oraz zostanie wykastrowany na nasze konto. Od dzisiaj rusza również dla Tofficzka kampania ogłoszeniowa i będziemy maluchowi szukać domku. Gdyby ktoś chciał wspomóc w kastracji chłopaka ( jak na razie jest 50 zł zebrane przez Dagmarę ) będziemy bardzo wdzięczni. Pozdrawiamy wszystkich przyjaciół Toffika :) Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu

[IMG]http://www.piesszukadomu.pl/img_news/big/1356280021.jpg[/IMG] Z okazji zbliżających się Świąt Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu chciałaby złożyć życzenia dla wszystkich przyjaciół, którzy byli z nami w trudnych chwilach, którzy pamiętali o nas, wspierali nas ciepłym słowem, dla których los naszych podopiecznych nie był obojętny. Z każdą chwilą grono naszych przyjaciół powiększa się, a czas świąteczny to czas refleksji i przemyśleń. Gdybyśmy chcieli składać życzenia każdemu z osobna, zapewne nie starczyło by nam czasu i musielibyśmy odebrać czas, który poświęcamy naszym czworonogom. Ale w szczególności życzymy wszystkiego co najlepsze podopiecznym Pomorskiej Fundacji Pies Szuka Domu, które są już w nowych, kochających domach oraz ich właścicielom. Aby ten dom był już waszym domem na zawsze! A wasz pies waszym przyjacielem jeszcze dłużej! W wigilijny wieczór wysłuchamy tych psiaków, które są pod naszą opieką ale już wiemy, że najlepszym darem dla nich będzie prawdziwy kąt w którym będą kochane. I tego też im życzymy! [B]Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku[/B] składają [B]Załoga Pomorskiej Fundacji Pies Szuka oraz nasi czworonożni podopieczni !!![/B] [url]www.PiesSzukaDomu.pl[/url]

[h=5]Witajcie ! Mija kolejny dzień nowego życia naszych chudzinek. Oba psiaki jeżeli można tak napisać trzymają się "nieźle". Apetyt mają wilczy, gdyby nie to, że miska jest metalowa to i z miską posiłki by zjadały. Gotowane jedzonko bardzo im służy, stopniowo są przyzwyczajane do jedzenia - aż dziwnie to brzmi. Były już raz na króciutkim spacerku, żeby stopniowo przyzwyczajać ich mięśnie do pracy. Pierwszymi siłami zaczynają cieszyć się do swoich opiekunów, leciutko machając ogonkami zwłaszcza kiedy idzie się do nich z żarełkiem. Nadal są bardzo przestraszone, zbyt mało czasu minęło by widać rezultaty ale jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do ich rekonwalescencji. Dziękujemy wszystkim którzy pomagają psiakom w nowym lepszym życiu i bardzo prosimy o dalszą pomoc. Mamy kilka zdjęć, jak tylko obrobimy wstawimy na wątek.[/h]

Zapraszamy na wydarzenie : [url]http://www.facebook.com/events/125734424247265/[/url]

Codziennie przechodzili koło nich, rąbali drzewo, wieszali pranie, wyciągali listy ze skrzynki, chodzili do sklepu a dzieci bawiły się na ogrodzie tuż pod ich nosem. A one patrzyły na nich... Nie znając innego życia cieszyły się szczęściem swoich "ludzi". Czy w słońcu czy w mrozie stały na swoich krótkich łańcuchach po obu stronach nowo wybudowanego domu. Spoglądając w dziurawe garnki wyczekiwały na upragniony posiłek. Jednak do pustej miski przez wiele dni, tygodni i miesięcy nic nie wpadało. A one patrzyły na nich... za każdym razem kiedy drzwi od domu otwierały się, wiernie patrzyły z nadzieją. Lecz "człowiek", za którego oddałyby życie przechodził koło nich obojętnie nie widząc głodnych psów i ich błagalnego wzroku. Dzięki ludziom którym nie obojętny jest los zwierząt, powiadomieni inspektorzy OTOZ Animals bez chwili zastanowienia ruszyli na pomoc zagłodzonym - "znikającym" psiakom. Po przyjeździe na miejsce inspektorzy zobaczyli dwa umierające śmiercią głodową młode mieszańce. Psy zostały odebrane w trybie natychmiastowym. Obecnie przebywają pod opieką [URL="http://www.piesszukadomu.pl"]Pomorskiej Fundacji Pies Pies Szuka Domu[/URL], zostały umieszczone w hotelu i są otoczone troskliwą opieką. Lecz aby doprowadzić je do normalnego stanu potrzebna jest pomoc medyczna oraz wysokoenergetyczna karma. Ich stan jest bardzo poważny, piesek i sunia są bardzo wycieńczone i odwodnione. Zapraszamy do śledzenia dalszych losów "znikających" psiaków, na bieżąco będziemy informowali o ich stanie zdrowia. Galeria psów na facebook'u : [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.289017681215846.71623.100003228499546&type=1[/URL] [B] Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu i utrzymaniu ich, każda pomoc jest na wagę złota![/B] Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu Nordea Bank nr: 09 1440 1013 0000 0000 1393 3456 W tytule przelewu koniecznie wpisz "DAROWIZNA na znikające psiaki" [IMG]http://www.piesszukadomu.pl/zdj/big/1352638831.jpg[/IMG] [IMG]http://www.piesszukadomu.pl/zdj/big/1352638845.jpg[/IMG] [IMG]http://www.piesszukadomu.pl/zdj/big/1352638867.jpg[/IMG] [IMG]http://www.piesszukadomu.pl/zdj/big/1352638944.jpg[/IMG] [IMG]http://www.piesszukadomu.pl/zdj/big/1352638906.jpg[/IMG]