Jump to content
Dogomania

embw

Members
  • Posts

    25
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by embw

  1. [attachment=16214:20150503_104144.jpg] [attachment=16215:20150518_182323.jpg] [attachment=16216:20150524_170206.jpg] [attachment=16217:20150531_114131.jpg] [attachment=16218:20150531_114208.jpg] [attachment=16219:20150629_092855.jpg] Z wielkimi pozdrowieniami od Emiśki :)
  2. Wiosna idzie. Zaczną się wyjazdy. Mam nadzieję, że nie będzie już taka Kluśka. Miała ok. 9 kg, prawda? Teraz oscyluje między 13 a 14 :) Ale trochę przegonimy ją na trawie i złapie figurę. A tak na marginesie to byłem ciekaw czy ten świateczny mail dotarł, ale już wiem, dotarł ze zdjęciami Emiśki.... Jest cudna..... łobuzerna, zazdrosna, przytulaśna, taka...."do zjedzenia" :)
  3. A oto Emi /Lusia Nasz kanapowiec kochany :) :) :) Pozdrawiamy serdecznie [attachment=10710:20150102_172501.jpg] [attachment=10711:20150102_172521.jpg] [attachment=10712:20150102_172532.jpg] [attachment=10713:20150102_172711.jpg] [attachment=10714:20150217_195830.jpg] [attachment=10715:20150217_195835.jpg] [attachment=10716:20150217_195840.jpg] [attachment=10717:20150217_195852.jpg] [attachment=10718:20150217_195912.jpg] [attachment=10719:20150217_195918.jpg]
  4. [quote name='Nutusia']No, to z dziękowaniem jesteśmy kwita ;) A najważniejsze, że takich "roków" przed Wami jeszcze całe mnóstwo :)[/QUOTE] Oby jak najwięcej :) :) :)
  5. [quote name='Nutusia']Ależ się z niej piękne psisko zrobiło! A tarzanko w koniczynie... jaka beztroska, szczęśliwość i bezpieczeństwo. No i wciąż na piernatach, wciąż tulona, głaskana... DZIĘKUJĘ! :)[/QUOTE] Jest cudna, kochana..... Jest z nami rok.... a jest tak jakby była z nami od zawsze..... To my dziękujemy :)
  6. [url]https://plus.google.com/photos/108866744178466410576/albums/5710861497906376625?authkey=CP2ru-e-m8DQjwE[/url] Mam nadzieję, że będą widoczne. Jest tam też filmik :) a zaraz będzie drugi Pozdrawiamy serdecznie :)
  7. [quote name='Ellig']Nie widac zdjec, znowu cos sie dzieje z Dogomanią.[/QUOTE] Dzisiaj wieczorem dam link do zdjęć na zewnętrznym serwerze.... Ale to pewnie za jakąś godzinę najwcześniej..... Zgrywają się..... Jeszcze proszę o cierpliwość :)
  8. No to mamy już rok :) Emi własnie stuknął roczek jak jest z nami. :) Nadszedł czas na pewnego rodzaju podsumowanie. Właściwie można by napisać jednym zdaniem. SUPER PSIAK! I naprawdę.... Nie wyobrażamy sobie już domu i nas bez niej. Daje radość, szczęście, uśmiech.... choć czasem łobuzuje, ale przecież to normalne. Emi jeździ autem bez problemu. Środkami komunikacji publicznej również. Tylko takiego "kagańca" - niestety obowiązek - nie lubi i próbuje zdejmować na każdym kroku :)Ale chyba nikt nie lubi jak mu się krępuje usta :) Przeżyła z nami już rok. Właściwie 4 pory roku już zaliczyła. Uwielbia skakać w głęboki śnieg i wtedy ma wielką radochę, a że nie jest niskopodłogowcem to kombinuje i wpada w coraz większe zaspy. Wiosna, lato, jesień jeździ z nami właściwie co tydzień na działkę. Tam jest w swoim żywiole. Biega, skacze. Największa radocha to wyglądać przez bramę i obszczekiwanie pasących się krów w oddali. No i hit sezonu to bociany. Mamy gniazdo na działce. Boćki lubią fruwać nad podwórkiem, a Emi oczywiście goni za nimi robiąc hałasu dużo. Na jesieni największa zabawa to nauka dla żab aby szybciej skakały.... uciekając przed nosem Emi. Była z nami również nad jeziorem. Zabawa super. Przez tydzień została z moją siostrą bo wyjechaliśmy nad morze. Bez żadnych problemów. Ale tęskniła i nasłuchiwała czy samochód jedzie czy jeszcze nie. Kłopoty.... Hmmm.... na spacerach trzeba uważać, bo to mały śmieciarz i niestety gównojadek :) Niestety parę razy się zdarzyło..... No i miesiąc temu był większy kłopot. Bo dla babci na dzień babci kupiliśmy Merci. Wyszliśmy z domu, a w tym czasie Mała dobrała się do tych czekoladek. Kultura pełna, bo wszystkie odwinęła sobie z papierków i zjadła. Po powrocie już wiedzieliśmy, że coś zbroiła bo wtedy minkę ma taką zawstydzoną. Skończyło się na natychmiastowej wizycie u weterynarza i trzeba było zwrócić tę czekoladę. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Postaram się wkleić link do nowych zdjęć Emi i filmiku. Ale najpierw muszę to ustawić przez Picassę :) Generalnie super!! [B]Nutusia [/B]ma dobrą rękę..... Pozdrawiamy serdecznie Marcin
  9. Jak na razie Emi jest mam wrażenie zadowolona. Takie sprawia wrażenie.... I my również BARDZO!!!!! A poza tym Emi to bezproblemowy psiak:multi:
  10. No i byliśmy u [B]Nutusi. [/B]Emi się pokazała:lol: Troszkę już chyba Kreski zapomniała i starała się mnie przed nią bronić :multi: Serdecznie pozdrawiamy
  11. [quote name='Nutusia']Fajnie by było ;) Na kleszcze panna zabezpieczona? Bo u nas strefa najwyższego zagrożenia :([/QUOTE] Dzisiaj dostała kropelki bo byliśmy u weterynarza. przy okazji troszkę pazurki zostały podcięte. Do łapy dostaliśmy tabletki na odrobaczenie, bo 6 mcy od ostatniego mija 14 maja, więc już jesteśmy gotowi. Dodatkowo oprócz kropli ma obrożę przeciwko tym kleszczom, której niekoniecznie lubi..... Ale daje radę :) Pozdrawiamy serdecznie Marcin
  12. Razem z Emiśką też wszystkich pozdrawiamy. :D Jak będziemy oddawać fartuszek to możliwe, że ją pokażemy na żywo. :P
  13. Emisia dzielnie sobie radzi, a niedługo będzie mogła się sprawdzić, bo niedługo jest sprawdzian :) Pisze jedną ręką, ponieważ drugą głaszcze Emisie. Dodam kilka jej zdjęć bo się trochę zmieniła :P Teraz waży 11kg. przykrywnia się nie boi już od jakiegoś czasu. O fartuszku pamiętamy. :D straszny z niej śpioch. Rozkręciła się już bardzo więc zdjęcie naprawde trudno zrobić. :P Weronika :multi: [IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/651/img9628mae.jpg/"][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/9956/img9628mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/209/img9623mae.jpg/"][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/4158/img9623mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/32/img9583mae.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/4749/img9583mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/848/img9576mae.jpg/"][IMG]http://img848.imageshack.us/img848/4492/img9576mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/338/img9581mae.jpg/"][IMG]http://img338.imageshack.us/img338/8089/img9581mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG] :D
  14. [quote name='Nutusia']Wypolerowana, słoneczna Emiśka - CUDO! Jak tam w szkole było w miniony weekend?... Biedna Malutka (i Bartek) - pogoda, że psa z domu żal wyrzucić, a tu jeszcze trza wiedzę zdobywać!...;)[/QUOTE] Zimno było bardzo..... Ale dzielni byli bardzo i wytrzymali te 2 godziny i w sobotę i w niedzielę.... Tyle, że robili to na zmianę. Sobotę Weronika, Niedziela Bartek. Ale w niedzielę się dowiedzieli, że po szkoleniu jest egzamin :) Także może być wesoło :) A Emi robi postępy. No i przełamała strach i na przeszkody zaczyna wchodzić :)
  15. :):):) stale ją polerujemy :) .... dwa razy dziennie......:):):) a tak poważnie Malutkiej sierść jest piękna sama w sobie i dlatego tak się błyszczy..... A to zdjęcie leżące na kanapie.... Tak mniej więcej Emi wygląda wracając ze szkolenia :) :)
  16. [B]Nutusia[/B] Brawo.... Gratulacje! A co Emi i jedzenia.... No właśnie trener na to zwracał uwagę. Że ma być głodny pies.... i wybiegany.... Aby nie był rozkojarzony a jednocześnie łasy na smakołyki..... Dlatego też tak robimy :) [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/374/20120325168.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/martino1971]martino1971[/URL] at 2012-03-28 [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/4586/20120324166.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/martino1971]martino1971[/URL] at 2012-03-28 [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/3469/20120324160.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/martino1971]martino1971[/URL] at 2012-03-28
  17. Dzięki za dobre słowa :) Dzisiaj druga część szkolenia (bo one są tylko w weekendy - sobota niedziela po 2 godziny) :) Emi daje radę..... Tylko Bidula jest zła rankiem..... Bo mamy jej nie dawać jedzenia.... Dopiero na szkoleniu dostaje :) Ale radzi sobie super..... Już równa do nogi.... Zapatrzona w Bartka.... No czasem w jego ręce, które trzymają smakołyka :) Pozdrawiamy
  18. [quote name='Nutusia']Przytyła? Czyli jednak... Lusia-Klusia? ;) Wyjazdy nie działeczkę z pewnością spowodują wcięcie w talii i mięśnie jak ze stali! :)[/QUOTE] Troszkę chyba jej się przytyło ... Weroniki nie było tydzień i jak wróciła to powiedziała, że Emi przybyło :)
  19. [quote name='Ellig']Gratulacje serdeczne dla uzdolnionej Emisi:) Droga Rodzinko Emisi bardzo dziekujemy za tak wspaniala opieke i dom:)[/QUOTE] To nasza radość :) no i tej małej czarnej :):) Ostatnio zauważyliśmy, że nam przytyła troszkę.... Więc musimy więcej biegać :) :) A Spryciulka jest bardzo szybka :) Myślę, że niedługo kolejny filmik powstanie..... :) Zaczną się wyjazdy weekendowe, więc będzie można zobaczyć radość biegania :) Właśnie mi tu włazi pod ręce i zerka co tutaj wypisuję...... Cwaniurka.... :)
  20. Emi zakochana jest i w Bartku i w Werci...... Mała Spryciulka..... :) Za jakość filmu przepraszam, bo był kręcony telefonem..... A co do głaskania na 4 ręce.... oj często jest na 6 rąk....... Tylko Bidulce się łapki ślizgają na panelach.... jak kursuje między nami :)
  21. Witajcie! Tak jak obiecałem filmik zamieszczam. Jest pod tym linkiem: [url]http://www.youtube.com/watch?v=3GLWRNYHRbE&feature=youtu.be&noredirect=1[/url] Emi jest super :) Pieszczocha stale taka sama. Zaczęła mieszkania pilnować bo na dzwonki reaguje szczekaniem. :) [B]Nutusia[/B] tak jak napisałem w smsie. Pokażemy się. Tylko najpierw zadzwonimy... :) A przy okazji odwieziemy fartuszek. Pozdrawiamy serdecznie
  22. [quote name='Nutusia'] Samochodem jeździła chętnie, tylko na kolana się pchała... kierowcy! :)[/QUOTE] Siedziała bardzo grzecznie z tyłu. Tyle, że miała dwóch bodyguard'ów w postaci Bartka i Weroniki. Zdjątka kolejne wstawię w wolnej chwili. Jak się uda to dam link do filmu, tylko Bartek go wstawi na You Tube. Nutusia. Jakoś się umówimy i odwiózłbym fartuszek :) aby dla Muszki lub Pchełki był :)
  23. Witajcie! Wczoraj Emi była na zdjęciu szwów. Wszystko się wygoiło super. Także już nie ma tych drucików:) na brzuszku i nie musi chodzić w fartuszku :) Wszystko jak na razie bez zmian :) Radosna Pieszczocha się nie zmienia. Pierwszy raz z nami jechała autem i była mocno zadowolona.
  24. Emi się miewa wyśmienicie... Tak myślę :) Nie ma żadnych z nią problemów. Zaczęła reagować na imię :) Przybiega zadowolona i od razu podstawia się do głaskania :) Trochę poznaje nowych kolegów i koleżanki na osiedlu. Na początku robi trochę krzyku, ale potem rozstają się w najlepszej zgodzie :) Przestała obawiać się szelek. Już nie protestuje przy zakładaniu. Troszkę się buntuje przy zakładaniu fartuszka, ale to jeszcze tylko dwie noce. W piątek jedziemy do lekarza i po szwach nie będzie ani śladu :) Na spacerze już nie chodzi tylko biega :) A jak wraca to cały dom musi obejść aby sprawdzić czy wszystko jest na swoim miejscu.... :) Oby tak dalej..... [B]Nutusiu[/B] za suprajzy trzymamy kciuki. Niech znajdą szybko domy :)
×
×
  • Create New...