Jump to content
Dogomania

Zoli36

Members
  • Posts

    178
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Zoli36

  1. Czabi trafił do mnie 30 kwietnia wieczorem, nie myśleliśmy o drugim psie, chociaż Czabi już długo mi się podobał, bo przypominał mi moja poprzednią sunię. W kwietniu mieliśmy w domku tymczasowicza z Żorskiego Azylu dla psiaków i okazało się, że życie z dwoma psami nie jest takie trudne, postanowiliśmy więc wziąć Czabiego (Bo Franuś tymczasowicz) znalazł domek. Wiedzieliśmy, że Czabiego nikt nie chce, z ogłoszeń cisza od miesięcy, a Ci którzy go "adoptowali" zrezygnowali i powiedzieli, że góra do połowy maja może u nich być (chyba wybierali się za granicę, chociaż pani mocno z nim się związała, bo często pisze i pyta o Czabusia, więc nie chcę nikogo osądzać) Chcieliśmy go wziąć na tymczas, ale mieliśmy też świadomość, że przed wakacjami trudno będzie mu znaleźć dom. Ja cały czas gdzieś w środku chciałam go na stałe, moje dzieci też, (tym bardziej że bardzo przeżyły wyjazd Franusia) widząc go zaledwie na zdjęciach, pozostał mąż, któremu Czabi też się podobał, ale nie był do końca pewien. Jednak jak Czabi do nas przyjechał, usiadł, wypiął klatę i spojrzał mężowi w oczy, ten od razu stwierdził, że zostaje u nas. I tak to wszyscy byliśmy wreszcie jednej myśli, a Czabuś zyskał domek. To kochany psiak, ciągle wszystkich wylizuje, bawią się z Milusią, jest taki przytulasty i bardzo grzeczny, spokojny. A jednocześnie jakby nie chciał się narzucać, taki powściągliwy i nieśmiały. Ma jedną wadę i nie wiem, czy to dlatego nikt go nie chciał i był w schronisku... Czabi lubi uciekać, normalnie chodzi na smyczy, ale czasem jak otworzy się drzwi do mieszkania (a mieszkamy na parterze) nie reaguje na nic, tylko zwiewa. Wraca za jakiś czas, ale boję się, żeby coś mu się nie stało, bo przechodzi przez ulicę. Mam nadzieję to się zmieni, jak zrozumie, że już u nas zostaje, ale do końca nie wiem. Tak czy siak, bardzo go lubimy, podbił nasze serca szybko i bardzo skutecznie :-)
  2. Nasz tymczasowicz Franuś pojechał 28 kwietnia do domku na Wielkopolskę, jest bardzo, bardzo szczęśliwy, bo dostał wspaniałe towarzystwo, a domek przecudny... Oby tak każdemu się udało... 30 kwietnia przyjechał do nas Czabi, podopieczny Aguchy, wrócił z nieudanej adopcji, miał być tymczasowiczem, ale... zostaje u nas. Milusia zyskała starszego brata (nawet są z tego samego schroniska) Teraz dopiero widzę, że psu w pojedynkę nie jest tak fajnie, razem mogą się bawić, przytulać, zupełnie jak ludzie potrzebują swojego towarzystwa...
  3. Odezwę się trochę... Czabi po nieudanej adopcji we wtorek przyjedzie do Milusi w gości... Teoretycznie jako tymczasowicz, a praktycznie zobaczymy jak im razem pójdzie...
  4. Tymczasowicz Franek jedzie w niedzielę do domku, a we wtorek następny przyjeżdża...
  5. [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f3cf54f4502f1023"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1997/f3cf54f4502f1023m.jpg[/IMG][/URL]
  6. [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7f0738a58471b232"][IMG]http://images34.fotosik.pl/609/7f0738a58471b232m.jpg[/IMG][/URL]
  7. Bardzo fajnie, Milka trochę w szoku była, ale już sie razem bawią, we Franusiu nie ma cienia agresji, spokojny, przekochany psiak, tylko za mało ma ogłoszeń, a ja nie za wiele czasu na to. Jest pod opieką Żorskiego Stowarzyszenia dla Zwierząt [url]http://www.zorydlazwierzat.cba.pl/index.html[/url], ale oni są na rozruchu na razie. Na ich stronie jest zdjęcie Franka...
  8. nasza Milusia ma od wczoraj kumpla tymczasowicza Franka... [url]http://www.facebook.com/events/520817727968319/[/url]
  9. [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=207935219345629&set=a.124467247692427.19872.100003874587379&type=1&theater[/url]
  10. Dzisiaj są pierwsze urodziny Milusi... Minął rok Milusi w naszym domku... Szczęśliwy pierwszy rok... [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=207935792678905&set=a.124467247692427.19872.100003874587379&type=1&theater[/url]
  11. No pięknotek, żywcem brat naszej Milusi, życzę mu kochającego domku...
  12. [quote name='sleepingbyday']Hej, zoli, pozdrawiamy ;-). ZDJĘCIE STARSZEJ PANI Z KROWĄ - PRZEBOSKIE!! CO TO ZA SCENA? MOŻNA SOBIE UKRAŚĆ DO PATRZENIA?[/QUOTE] To znalezione w necie, można brać...
  13. [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=184049385067546&set=pb.100003874587379.-2207520000.1358505578&type=3&theater[/url]
  14. Link do foto... [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=184390465033438&set=pb.100003874587379.-2207520000.1358505578&type=3&theater[/url]
  15. Nic się nie stało, tak jakoś zamilkłam, Miluchna ma się dobrze, jest szczęśliwa, właśnie grzeje tyłeczek obok mnie :-) i kocha buszowanie po śniegu, usiłuje rządzić moim starszym synem i uwielbia młodszego... Codziennie towarzyszy mojemu mężowi przy obiedzie (aktywnie bardzo;)) i niedługo jak już Aga wspomniała mija jej roczek u nas...
  16. Matko, czytam i oczy mi mokną, Misio wreszcie jedzie do domu!!! Hurra! Buziaki od Milusi:buzi: na nową drogę życia, bo przecież "wszystko przychodzi na czas, dla tych, którzy potrafią czekać":multi:
  17. [quote name='sleepingbyday']wiem, widzę - chciałam zwyczajnie pokazać, ze ludzie coraz częściej wpadają na takie pomysły.[/QUOTE] Miluchna oczywiście oddała swój głosik dla Adelki :-)
  18. Moja słodziuchna Miluchna, taka groźna... Ale te wielkie zęby służą jej do obrabiania patyczków i piłeczek tylko... Choć ostatnio bawiła się ze szczeniakiem (większym od niej) boksera zmieszanego z amstafem i pierwszy raz widziałam jak Milka po mamusinemu próbowała go ustawiać :-)
  19. [quote name='Karina R']Co tu taka cisza? :shake: czyżby Milka się szykowała do szkoły i nie ma czasu? ;)[/QUOTE] Karol do szkoły, Piotrek do przedszkola, a Milka będzie miała duużo spokoju w dzień, po wakacyjnych zabawach z chłopakami.... A dziś ją jakaś wstrętna suczka ugryzła w sam tyłeczek, dobrze że na szelkach zdążyłam do góry podnieść, bo to chodząca agresja była, bez smyczy oczywiście... Ale jest dobrze, po deszczowym dniu Milusia śpi... Buziaczki dla Kołtunika i do zobaczenia...
  20. [quote name='Karina R']No to teraz będzie miała ślizgawicę w mieszkaniu jak Kołtuś ;)[/QUOTE] To tylko wymiana starych na nowe, ale ślizgawica jest rzeczywiście, Milka w pogoni za piłeczką już się najeździła ;)
  21. [quote name='Karina R']SUPER było! Można powiedzieć _ spotkanie po latach , no bo po roku! Myślę, że powtórka nastąpi wkótce na ogródeczku u Kołtunika! Już widzę oczami wyobraźni jak Milka " pruje" z szybkościa 100 km/godz za piłeczką z jednego końca ogrodu na drugi!!! A Kołtuś jak na statecznego mężczyznę, gospodarza i mamin cycka przystało będzie siedział mi pod nogą ha, ha . No to ciotki szukac teraz wolnego terminu! Przed nami jeszcze ciepły wrzesień jak by co.[/QUOTE] Milusia najfajniej robi susy za patykami, ale jak przyjedziemy to pokażemy... Ja dzisiaj tapetowałam i debiutowałam w kładzeniu paneli na podłodze... Jestem skonana, ale efekty już widać, całkiem, całkiem.... Tak nieskromnie się pochwaliłam... No i kocham taką robotę!!! Tylko Milka nie wiedziała, co się dzieje znowu, bo kolejne zamieszanie w domu...:crazyeye:
×
×
  • Create New...