asiuleczka7907

[quote name='evvelina']Jeśli w piątek będzie około 5 , to możecie zacząć kryć od niedzieli[/QUOTE] U nas ciąża potwierdzona

Kryłam w czotaj 13 dzień cieczki ,suka chętna nawet bardzo , pies raczej mało zainteresowany na początku a potem jednak pokrył. Kryjemy jeszcze jutro i może w środe i zobaczymy co z tego wyjdzie

Nasza wet. mówi że kryć w sobotę ,więc mamy zamiar spróbować kryć w sobotę ,poniedziałek i środę . Suka z natury niechętna do psów teraz się nadstawia ...

Byłam dziś z Sofi i progesteron się ruszył 10 dzień - 3,53 Hodowczyni repa , radzi zrobić w piątek wynik i kryć niedziela i wtorek

To mnie troszkę uspokoiło :) Na pewno dam znać

To ja po kilku miesiącach się dołączam do badających progesteron 3 dzień - 0,78ng/ml 6 dzień - 0,48ng/ml - dziwny spadek ,suka srom ma jak "gruszka" powiększony i kropelkuje w małych ilościach.... psy zainteresowane a sunia daje się lizać ... Co mam myśleć o tym spadku? następne badanie wet wyznaczyła na 10 dzień cieczki

No niby tak ... ja widzę dwa wyjścia albo ukochana moja osoba składa wniosek o przydomek no i ma swoją Hodowle , albo zmienić przydomek na pasujący do wszystkich raz bo nie wiem co nam jeszcze strzeli do głowy :P

To jest tak mam przydomek który pasuje tylko do małych psów a , mojej ukochanej osobie przyśniła się buldożka francuska ,no i raczej Koliberki Sofi nie pasuje do buldoga ...ratujcie

Czy ktoś wie jak to jest ze zmianą przydomku zarejestrowanego w FCI?

[quote name='Mrągowia Tym']Jeśli mogę spytać co proponuje Twój wet ?[/QUOTE] Moja pani wet. na razie proponuje doleczyć sukę a przy następnej cieczce kryć , przed kryciem badanie progesteronu i wymas

[quote name='Mrągowia Tym']Moja sunia też straciła ciąże, w porozumieniu z moim wetem jakieś 2-3 miesiące przed cieczką podajemy ludzki lek homeopatyczny Hormeel SN, potem zrobimy wymazu suki i psa i jeśli się uda to będziemy sprawdzać poziom progesteronu w czasie ciąży. [B]asiuleczka790 [/B]porozmawiaj ze swoim wetem co sądzi o takim leczeniu.[/QUOTE] Moja pani wet . sama ma hodowle i to wieloletnią i myślę że dobrze mnie kieruje ale pogadam z nią . Dziękuję za radę

dziękuję za rade

nasza pani wet. sama ma hodowle i opiekuje się wieloma hodowlami

nie miała , my jesteśmy początkującymi hodowczyniami i wszystko jest dla nas nowe , w 100% ufamy naszemu wetowi

u nas brzuchem do góry

nie robiłyśmy badań ale pani doktor też tak myśli, mamy przy następnej cieczce koniecznie ją kryć i na pewno spróbujemy

[COLOR=#000000]A u nas klapa moja niunia wchłonęła wszystkie szczeniaczki a do tego złapała jakąś infekcje i skończyło się antybiotykami i zastrzykami[/COLOR] [COLOR=#000000]Będziemy próbować jeszcze raz na następną cieczkę[/COLOR]

A u nas klapa moja niunia wchłonęła wszystkie szczeniaczki a do tego złapała jakąś infekcje i skończyło się antybiotykami i zastrzykami Będziemy próbować jeszcze raz na następną cieczkę

Chyba czas zapisać się na porodówkę , moja sunia jest w 38 dniu ciąży z USG wynika że mamy jednego szczeniaka i sunia jest strasznie wybredna , nie bardzo chce jeść.... martwię się

Śliczne mopsiki ,gratulacje dla dumnej mamy i pani

Chciałam się pochwalić ,SOFI jest ciężarna , weterynarz kazała jeszcze raz przyjść w środę bo ampuły nie były jeszcze w pełni wyksztaucone i zobaczymy ile zostało "robaczków"

SOFI jakby bardziej spokojna i odmawia jedzenia owoców które wcześniej lubiła , i karmy nie bardzo chce jeść, ale jak wątróbkę czy serduszka drobiowe ugotuję to wcina.... nie wiem czy to pierwsze oznaki ???? aa i liże się często po brzuszku

Już sunie przywiozłam teraz odliczmy dni do usg

Nie traktuje suni ,żeby miała rodzić i już ... Pierwszy raz ją dopuszczam i długo szukałam idealnego w moim przekonaniu reproduktora , być może to pierwszy i ostatni raz kiedy (jak się uda ) będzie w ciąży ... Planowałam dopuścić ją max. Dwa razy a potem wysterylizować . Więc nie do mnie z takimi tekstami ... Bardzo ją kocham i znam ją też bardzo dobrze i właścicielkę repa. Też i wiem że to odpowiedzialna i mądra osoba i ufam jej w stu procentach .... I żeby było jasne sunia ma wszystkie wystawy i zajmuje pierwsze miejsca na każdej .. Bez problemu zrobiłam jej hodowlankę ... I kocha wystawy ...

[quote name='Guciek']No i masz w umowie, że miot będzie niewartościowy bla bla bla, ale co z tymi psiakami sie stanie, jak juz sie urodza? Czy tu nie chodzi przypadkiem o dobro i czystość rasy, a nie "jak wyjdą rasowce to wyjdą, a jak nie to nie zapłacę"? Tamci od berneńczyków też mieli właściciela repa posiadającego tylko bernasie - ale co to, inne samce na tym świecie już nie istnieją? Prędzej bym wzięła repa do siebie na jakiś czas, niż zostawiła sukę pod czyimś okiem. Wychodzę z założenia, że jak sobie sama czegoś nie zrobię i nie dopilnuję, to guzik będę z tego mieć. To, że komuś się udało nie znaczy, że wszystkim musi. Widzisz, niejeden po pijaku wsiada za kierownicę i nic mu nie jest, ale za to inny się rozbije w wypadku... PS Co znaczy NIEWARTOŚCIOWY miot? :o[/QUOTE] Przyczepiłaś się mnie !!! Ja znam tę osobę i jest uczciwa i wiele wypadków się zdarza .... Chodzi właśnie o czystość rasy dlatego właśnie kryję u tej pani bo ma rep. idealnego , w innym wypadku bym się nie zdecydowała zostawić suni ... Ajeżeli by się zdarzyło że kundelki to bym poszukała odpowiedzialnych domków ....