Jump to content
Dogomania

Paula - Psy Pilne Adopcje

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Paula - Psy Pilne Adopcje's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Nieśmiało zapraszam na bazarek na rzecz operacji łapki suni Irmy: http://www.dogomania.pl/forum/thread...ownej-operacji

  2. [quote name='Lorien:)']Pędzelek znalazł miejsce w moim folderze psów do adopcji na fb, jak będę miała o nim więcej info - wiek bardzo ważny to od razu robię allegro i inne. I proszę o numer konta żeby przelać pieniążki z bazarku, które są śmieszne ale zawsze :roll: Dzisiaj o 22 00 bazarek się kończy.[/QUOTE] Pędzelek choruje, wydala kości, nie wiadomo, czy nie ma perforacji w jelitach. Miał jutro jechać do DS w Łodzi, ale prawdopodobnie zostanie u nas - tylko u drugiego weta, bo pierwszy nic nie zauważył. Gdyby nie to, że jedna z wolontariuszek wzięła go do siebie na noc, pewnie tak by nadal było :(( A piesek postrzelony z wiatrówki ma marne szanse na przeżycie. Aha - nie muszę chyba dodawać, że generalnie ludzie z tej miejscowości mają sprawę w... Podrzucać psy potrafią. Zabrać psa - już nie :(((( Pozdrawiam dziewczęta i dzięki za pomoc!
  3. [quote name='Zefirek2']...........niestety [B]nawet wcz. rolnicy przywiezli p. Lilianie kolejnego psa[/B]. I robia to nagminnie, bo wiedza, ze ona ma serce do zwierzat. .......... Czy to czasem nie ten psiak , bo taki nam uciekł z przytuliska w miejscowości Krusze ( był tam jeden dzień, wystrachany odebrany razem z kilkunastoma innymi bidulami po zmarłym samotnym człowieku) :(:shake: Akcja poszukiwawcza trwa ......:placz: Pomocy! Hej - nie wiem, co to był za psiak, bo to parę dni temu było - ale podpytam. Ktoś pytał, wiec tłumaczę - generalnie - z tego, co wiem - sprawa ma być rozwiązana prawnie tak, żeby psów tam nie było - tym bardziej szalejemy z adopcjami. Na dzień dzisiejszy udało nam się wyadoptować ok 10 psów, bodajże 2-3 są w DT - zostało ok 45. Jutro wpadają ludzie z Lublina po 2 kolejne i z Łodzi też po 2. W sobotę laska z Białegostoku po kolejnego. Także coś tam się powoli kręci - zważywszy, że stronę prowadzę od zera (było 2 znajomych - jedna to ja i parę fundacji zaproszonych), to mamy niezły odbiór. I meeega dużo pomocy z karmami - także to już nie jest priorytet. Najważniejsze są DOMY - jeśli tylko któraś z Was ma gdziekolwiek w pobliżu Wawy sprawdzony DT, to dajcie nam znać! Tylko błagam - na FB! Tu są albumy - wszystkie podpisane i zaktualizowane: [url]http://www.facebook.com/media/albums/?id=100003318204339[/url]
  4. [quote name='beta ata']Trochę trudno połapać się, co, kto i jak... Przeczytałam wszystko, ale i tak nie bardzo wiem, o co chodzi. Czy ktoś mógłby jasno i konkretnie, po kolei opisać, co kto tam robi i jak mozna sie z tymi osobami skontaktować? Ktoś tu pisze, że wolontariuszek, które tam działają tu nie ma. To gdzie w takim razie są?? I wtakim razie, co to za wątek, skoro nie ma na nim nikogo, kto coś konkretnego wie o sytuacji? Jesli ta kobieta jest tzw. zbieraczem, to faktycznie jest to problem. Jest to opisana jednostka chorobowa, ktorą sie leczy. Bez leczenia taka osoba sie nie zmieni, nadal bedzie zbierać -w tym przypadku psy- i za nic nie będzie chciała sie z nimi rozstać.[/QUOTE] Hej - kompletnie nie potrafię się poruszać po tym forum - dopiero przed sek. sie tutaj zarejestrowalam. Jestem jedna z wolontariuszek zaangazowanych w akcje wyciagania psow z Wolki - dzialam tylko w internecie - pomagam 2 dziewczynom, ktore sa na miejscu. Mamy strone na Facebooku i tam albumy z psami do adopcji. O informowanie Was tutaj co i jak prosiłyśmy jedną z dziewczyn, ktora nam to zaproponowala, bo ja ciagne cala strone sama, a mam tam prawie 3 tys. osob i ledwo wyrabiam - siedze w necie po 13h. Do tego pracuje (w domu/zlecenie) i studiuje (jestem w trakcie sesji) -takze jesli macie jakies pytania czy watpliwosci, to zaapraszam na naszą strone: [url]http://www.facebook.com/PsyPilneAdopcje?ref=tn_tnmn[/url] ( w tytule jest dorota szymanik, bo to ona załozyla strone, a potem przekazala mi). Pozdrawiam. Postaram sie tu zajrzec - ale raczej nie czesto. Najbardziej potrzebujemy DOMOW tymczasowych i oczywiscie stałych. A tak poza tym karmy. Naszym celem jest wyadoptowanie psow do zera, niestety nawet wcz. rolnicy przywiezli p. Lilianie kolejnego psa. I robia to nagminnie, bo wiedza, ze ona ma serce do zwierzat. Ale nie ma pieniedzy ani zdrowia. Kiedys byla tak nieufna, ze nie wydawala psow na adopcje -teraz sie zgadza -ok 7 psow juz znalazlo domy. Pozostalo ok 50... :( Takze jak mozecie jakkoliwiek pomoc - piszcie [email][email protected][/email] Aha - sprawdzamy domy na miare naszych mozliwosci - obie dziewczyny zawsze same to robia, ale trafil nam sie jeden ****-up - babka plakala w sluchawke niemalze, ze chce pewnego psa, pomimo ze byla 2 w kolejce dalysmy go jej, bo nam pisala, jak to jej dziecko strasznie go chce. Laski go zawiozly wieczorem a z samego rana juz byly tel. i info, ze nie przemyslala decyzji, ze pies nie umie chodzi po schodach, ze warczy na dziecko.. itp. Wiecej szczegolow zdradzac nie moge. Grunt, ze pies jest bezpieczny u nas. Pozdrawiam ;)
×
×
  • Create New...