Jump to content
Dogomania

anngron

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by anngron

  1. [quote name='Falkaa']dzięki za odpowiedź.. jest agresywny? .. chłopak ma watek? :) i jeszcze jakiś zdjecia.. :) zaciekawił mnie ten psiak :) ma wyjątkowe spojrzenie ..[/QUOTE] Umiescilam Go owczarki.eu i tutaj, akcja na fb, zglosilam do azylu pod psim aniolem i oglosilam na allegro, chyba tam juz aukcja sie skonczyla. Jest niestety agresywny w stosunku do innych psow, w sumie nei wiem czy to agresja czy strach, tak samo jak na psy reagowal na ludzi i dzieci, ale jak u mnie byla 4letnia dziewczynka pare dni to robila z nim co chciala :) a on byl wobec niej wyjatkowo delikatny :) W tym lub w kolejnym tygodniu umowimy sie ze szkoleniowcem, ktory jest tez behawiorysta moze cos nam pomoze. Pozdrawiamy!!
  2. Falkaa - Przepraszam, ze nie pisalam ale chcialam juz to zrobic jak zbiore wszytskie infomacje o piesku. Pies ma 5-6 miesiecy i niestety problem z lapami, podejrzewam ze dlatego zostal wyrzucony, najprawdopodobniej to dysplazja.Przy odwodzeniu nog przez Pania weterynarz odczuwa bol, jutro idziemy na rtg i okaze sie czy potrzebna jest operacja czy skonczy sie na podawaniu lekow. Poki co go odrobaczylismy, juz dwukrotnie w polowie tygodnia go zaszczepimy, zgodnie z zaleceniami weterynarza. Ogolnie Bazyl jest super, zachowuje czystosc w domu, jest bardzo spokojny. Niestety na dworze jest problem ze wszystkim praktycznie, tzn szczeka na psy i ludzi. Walczymy z tym, idziemy na konsultacje ze szkoleniowcem, chcemy wyeliminowac te brzydkie zachowania. Ogolnie rzecz biorac bedziemy go trzymac u siebie do momentu znalezienia odpowiednego domu. Bylo kilka chetnych osob, ktore chcialy zabrac go do kojca, ale niestety w jego przypadku to niemozliwe ze wzgledu na te stawy. Pozdrawiam, i przepraszam ze dopiero sie odzywam ale wszystko powoli ogarniamy i uczymy sie zyc z Bazylem :)
  3. Witam, Jestem na forum ON-ków pierwszy raz a to dlatego że dzisiaj na trasie Chełm -> Lublin, na wysokości Świdnika, około godziny 12:00 znaleźliśmy szczeniaka. Błąkał się przerażony środkiem remontowanej dwupasmówki. Ma około 6 miesięcy (albo więcej). Nie jest zabiedzony, ani nie ma żadnych fizycznych ran. Wszystko wskazuje na to, że został wyrzucony. Miał bardzo mocno zaciśniętą obrożę. Zachowuje się jakby pierwszy raz na oczy widział samochód, łazienkę, a nawet smycz. Tak jakby był trzymany w ciemnościach, zamknięciu. Pies jest bardzo łagodny i ciekawski. Bezproblemowo zniósł długą podróż samochodem. Za przygarnięcie przez odpowiedzialnego Pana odwdzięczy się wtulaniem w nogi i cichym chrapaniem. Szczeniak znajduje się w Warszawie. Niestety nie jestem wstanie zapewnić mu domu, dlatego jeżeli nie znajdzie się rodzina dla niego będzie musiał trafić do schroniska. Mam nadzieję że unikniemy schronu :) Kontakt: 662238209 [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/299600_275594932473915_100000702301698_932860_438754965_n.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...