Jump to content
Dogomania

kuntakinte

Members
  • Posts

    28
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kuntakinte

  1. [quote name='dosia.wil']Z Twoich wypowiedzi to nie wynika. Na przykład twierdzisz, że kopiuje się zawsze pod narkozą. Nie jest to prawdą, więc najwyraźniej masz jednak pewne luki w wiedzy...[/QUOTE] Sorry o zwyrodnialcach to ja nie piszę gwoli ścisłości...
  2. Idąc tym tokiem myślenia to kobiety powinny mieć amputowane piersi a faceci genitalia itd dla zasady bo może nas coś trafić... Tak samo możemy pod Twoją tezę podpiąć krwiaki ucha, przewlekłe zapalenia, raki, czyraki itd. cóż mogą się zdarzyć więc możemy zapobiegać , prawda?
  3. [quote name='dosia.wil']I to ma być argument? Że większość ras? A ogony? Jak to nie uszkadzając? Jak można dokonać amputacji jakiejś części ciała niczego nie uszkadzając? Drogi, [B]kuntakinte[/B], bez urazy, ale myślę, że do dalszej dyskusji ze mną na temat kopiowania powinieneś trochę postudiować anatomię psów, ok? Jeśli nie masz, to mogę Ci podrzucić trochę materiałów.[/QUOTE] Akurat na temat kopiowania wiem więcej aniżeli Ci się wydaje więc Twoje pomoce są zbędne, ale dzięki za chęci :)
  4. [quote name='Agata Balu']Proponuje generalne olewanie kuntakinte. Niech sobie sam do siebie pisze[/QUOTE] Kurcze można się poczuć jak w radiu Maryja .....
  5. [quote name='kahoona']No to teraz poległeś po całości kolego. Na dogo pisać, że jesteś zwolennikiem kopiowania to jak skakać z Rysów na parasolce. Na molosach też wypisujesz bzdury. Jakis masochista z Ciebie? Bo miłośnik zwierząt to chyba nie...[/QUOTE] Poległem??? haha dobre , lubię cięte psy i jest mi z tym dobrze, masz coś do tego??? czy kompleksy wyrównujesz na forach ehhh Czyli co jak ktoś myśli inaczej niż Ty to bzdury pisze? hahaha nie rozśmieszaj mnie, kolejne dziecko neo ..... Byłaś kiedyś przy cięciu ucha ,że tak się nosisz ? byłaś po cięciu aby zobaczyć czy cos się z nim złego dzieję??? zapewne nie i tylko wielki z Ciebie krzykacz ale do tego już przywykłem. Dosia To wiem jak jest z azjatami ale w większości ras uszy tnie się pod pełną narkozą nie uszkadzając przy tym niczego .
  6. [quote name='Agata Balu']Antykoncepcja weteryjna jest znacznie bardziej szkodliwa dla zdrowia psa niż zabieg chirurgiczny wykonany lege artis. Większość suk i tak musi przechodzić sterylizację, w starszym wieku, wskutek ropomacicza i guzów sutka..... o ile zdążą zrobić ten zabieg nim pies padnie. Bo ropomacicze rozwija się bezobjawowo.[/QUOTE] ...cięcie ucha i ogona jest wykonywane pod pełną narkozą więc nie widzę różnicy.... Ponadto czy ktoś z Was był kiedyś przy cięciu ucha czy ogona??? czy wiecie o co jest tyle krzyku z Waszej strony?
  7. [quote name='dosia.wil'][B]Kuntakinte[/B], nienawiść i gorycz porażki nie jest dobrym doradcą. Policz do dziesięciu albo więcej, uspokój się i nie nakręcaj, to może dostrzeżesz brak logiki w Twojej argumentacji. Oczywiście, że psa czy sukę da się "upilnować". Nawet jednak w takim przypadku - bardzo odpowiedzialnego i "nieleniwego" właściciela wiąże się to z pewnymi niemiłymi dla zwierzaka okolicznościami, np.: - suka przez ok. trzy tygodnie będzie musiała chodzić tylko na krótkiej smyczy, bez możliwości kontaktów z innymi osobnikami własnego gatunku; - w przypadku samca to jest jeszcze trudniejsze, bo głos natury może go uczynić głuchym na wołanie właściciela przez cały rok, a "zapach" suki w rui niesie się daleko. I co? Zrezygnować z pozwalania psu pobiegania sobie bez smyczy? - dla suk mieszkających na wsi oznacza to rodzenie dwa razy do roku - no bo jak inaczej chłop ma ją zabezpieczyć? Zamykając ją na trzy tygodnie w chałupie? Większość tych szczeniąt znajdzie się prędzej czy później w schronisku - i tam dopiero zostanie wykastrowana, tak? Zadowala Cię takie rozwiązanie? Zamiast wykastrować jedną sukę, trzeba będzie poddać temu zabiegowi kilkadziesiąt psów, które na dodatek przez kilkanaście lat pozostaną na utrzymaniu gminy, a więc społeczeństwa? Bądźmy rozsądni - nikt nie mówi, że kastracja to bułka z masłem. Ale społeczeństwo mamy takie, jakie mamy. Warunki życia też. W sytuacji jaka jest, kastracja jest jak dotąd najskuteczniejszym środkiem tamowania (choć w niewielkim stopniu, ale jednak!) niekontrolowanego przyrostu populacji niechcianych psów! Warto czasem popatrzyć dalej niż czubek własnego nosa, [B]Kuntakinte[/B], i dostrzec zwierzęta inne niż te, które sypiają na Twojej kanapie! Pomysł, że kastracja miałaby być obowiązkowa dla schronisk, a zabroniona dla prywatnych właścicieli psów, jest tak absurdalny, że nie wierzę, aby ktoś rozsądny mógł forsować tego rodzaju rozwiązania.:shake:[/QUOTE] Dosia , dzięki wielkie za pierwszą w pełni uzasadnioną odpowiedź :) Gorycz porażki powiadasz? a niby czyjej? w żadnym pkt nowelizacji nie czuję się przegrany a na dodatek cieszę sie ,że jest tam kilka ciekawych zapisów. Razi mnie tylko to ,że większość z nich będzie nie do wyegzekwowania lub nic w realnym świecie nie wniesie za sobą, jak mówisz mentalność ludzi jest taka jaka jest i tego nie zmienisz żadnymi zakazami i nakazami a wręcz otworzysz furtkę dla czarnego rynku i dokarmisz lewe interesy. Odnośnie cięcia uszu i ogona jak ktoś będzie chciał to to zrobi i nikt mu nic nie zrobi, jest to proste jak bułka z masłem. Tak samo ten zapis o ilości godzin na łańcuchu, zapis według mnie pozbawiony jakiegokolwiek sensu bo niby kto to będzie kontrolować??? już wiadomo ,że jest to bez szans. Myślę ,że dosyć mamy zapisów w naszym kochanym prawie ,które są tylko zapisane a nic do życia nie wnoszą a teraz kolejne mają dojść.
  8. Nie robi mi to ,że nie chce Ci się czegoś.... Twój problem ... Wszystko co wymieniasz jest naturalną drogą życia psów, tak jak i u ludzi są choroby i problemy... Idąc dalej Twoim tokiem myślenia dlaczego ludzi się nie kroi , przecież też borykamy się z różnymi chorobami bardzo zbliżonymi do tych psich??? Zaczynasz się tłumaczyć w ten sam sposób ,w który tłumaczą się właściciele ciętych psów czyli względami zdrowotnymi, które nigdy nie muszą nastąpić....
  9. [quote name='Zofia.Sasza']Czy ty się dobrze czujesz? Pociesza mnie jedynie fakt, że twoje szanse jakiegokolwiek wpływu na proces legislacyjny oscyluja w okolicach zera absolutnego ;)[/QUOTE] ...i z tym przeświadczeniem żyj dalej... zapewniam Cię ,że dużo można zrobić oj dużo...
  10. ...nadal nikt z tego TWA nie odpowiedział sensownie na moje pytanie o możliwość upilnowania psa ... ehh ale czegóż sie spodziewać....jak w sekcie jakiejś
  11. [quote name='kahoona']wszystkie suki do ginekologa! i tabletki przepisywać![/QUOTE] brak sensownych argumentów??? a co tak trudno psiaka upilnować??? Trzeba pomyśleć nad postulatem o poprawkę do nowelizacji... Nie inteligentny inaczej tylko myślący inaczej aniżeli Wy.... nie można?
  12. Umotywować??? naprawdę nie rozumiesz słowa pisanego??? nie wiesz jak wygląda i czego dotyczy sterylka i kastracja? jeszcze mi napisz ,że sterylka i kastracja jest mniej inwazyjna aniżeli cięcie ucha czy ogona to padnę ze śmiechu. Pies może żyć bez problemu bez tych zabiegów a właśnie to właściciel jest odpowiedzialny za upilnowanie samca czy tez suki lecz tutaj pojawia się typowe lenistwo owego człeka, czyli co chcecie pozwolić na okaleczanie psa z woli właściciela ponieważ jest leniwy a na cięcie już nie??? Schrony jak najbardziej powinny mieć wręcz nakaz tych zabiegów, ponieważ cel jest szczytny i sensowny ale zwykły szary właściciel? nie no sorry Jest antykoncepcja, nie trzeba stosować wybebeszania psiaka i męczenia go tylko dlatego ,ze nam się nie chce ...
  13. ..a co Wy czytać nie umiecie? toć piszę jasno i wyraźnie ,że zakaz dla osób prywatnych a nakaz dla schronisk ... JESTEM ZA ZAKAZEM STERYLIZACJI I KASTRACJI DLA OSÓB PRYWATNYCH A NAKAZEM DLA SCHRONISK ... czy teraz czytelniej ??? Dosyć głupich tłumaczeń okaleczania psów przez leniwych właścicieli...
  14. Co tam wielcy obrońcy praw zwierząt, dlaczego nie krzyczycie odnośnie wprowadzenia zakazu sterylki i kastracji dla prywatnych osób, zbyt trudna sprawa aniżeli cięcie??? toć powszechnie wiadomo ,że zabieg sterylizacji i kastracji jest o wiele bardziej skomplikowany aniżeli cięcie ucha czy też ogona oraz jest o wiele większym zwyrodnialstwem niz ciecie, mowę odjęło? zaczynam się zastanawiać czy ten brak odzewu nie jest spowodowany notorycznymi przegranymi na wystawach przez właścicieli nie ciętych psów... nie cięte gorzej Wam schodzą więc uznaliście ,ze z tej strony zaatakujecie? hehe jak zwykle prosta rzecz to łatwa rzecz, jak trzeba ruszyć coś bardziej skomplikowanego to juz chętnych brak ehhh
  15. Niech jeszcze dodadzą zakaz sterylizacji i kastracji dla osób prywatnych i będzie klawo ...wtedy to wszystko będzie miało sens
  16. ...czyli możliwy brak poparcia przed wyborami zadziałał szybko i skutecznie a napewno bardzo motywująco , nie ma co ...
  17. Ptaszki ćwierkają ,że szykują się marsze dezaprobaty dla kilku zapisów w nowelizacji, robi się ciekawie...
  18. ...a co ta biedna psina ma do tego wszystkiego??? podałem przykład czystej hipokryzji i tyle... Niestety znam swoje możliwości i ja mu cudownego życia nie zapewnię, zbyt dużo obowiązków... a chyba to jest owoc przerostu formy nad treścią, niestety :(
  19. Toć ponoć zakaz kopiowania jest od 1997 roku nieprawdaż ??? ponadto poseł czyt. osoba pobliczna ....
  20. Czyli co .... Suski sam złamał prawo lub ktoś złamał przy jego aprobacie a teraz sam na siebie najeżdża??? hipokryzja nieprawdaż .... Nie powiem ciekawy orędownik nowego.
  21. Ciekawi mnie jedna rzecz, poniżej zdjęcia psów Pawła Suskiego, zapewne się tak nie urodziły i także zapewne ponad 14 lat nie mają ..... [img]http://www.pawelsuski.pl/cms_galeria_foto/foto_20090220204159.jpg[/img] [img]http://www.pawelsuski.pl/cms_galeria_foto/foto_20090220204345.jpg[/img] [img]http://www.pawelsuski.pl/cms_galeria_foto/foto_20090220204434.jpg[/img] [img]http://www.pawelsuski.pl/cms_galeria_foto/foto_20090220204612.jpg[/img] [img]http://www.e-sznaucery.pl/images/zw_kl/ABIS_od_Kieliszka.jpg[/img]
  22. Czy ktoś kto wyraża inne zdanie musi być od razu jakimś Wiesławem czy Heniem czy kimś tam jeszcze choć i tak nie wiem kto to i dlaczego .... Ustawa w formie zaprezentowanej ma wiele trafnych zapisów lecz dodałbym jeszcze kilka, ważnych jak i prostych do wyegzekwowania.
  23. Ja? już dosyć dużo rzeczy zrobiłem i staram się robić dla dobra zwierząt czysto anonimowo i nie muszę się z tym obnosić :)
  24. Nie sądzę, jeżeli organizację rozpoczęły ten proces muszą go także prowadzić dalej. Najłatwiej jest dużo szczekać a później umywać rączki, na chwilę obecną największa nagonka jest na sprawy nie wymagające interwencji ale wiem łatwo jest siedzieć i pisać niż pojechać tu i tam i faktycznie zrobić coś pożytecznego nawet narażając się na stresowe sytuacje. Zapraszam na zabite dechami wsie i tam mogą się wykazać wszyscy orędownicy, tam mogą pokazać jacy to nie są wielcy w bezpośrednim starciu z prostymi ludźmi, często nie wiedzącymi ,że wojna już się zakończyła. Mam nadzieję ,że tak się stanie i będę mógł tym osobom pogratulować faktycznego działania w terenie a nie tylko tworzenia zapisów ,które z góry są nie do wyegzekwowania.
  25. Dla mnie też ta ustawa jest ważna z pominięciem kilku jej punktów. Ponadto jeżeli wejdzie w życie dopilnuję aby wszystkie organizację ,które stoją za jej wprowadzeniem tak samo mocno kontrolowały jej zapisy, np. pilnowanie na wsiach psów uwiązanych, nielegalny odstrzał itd. wtedy będę się domagał ich natychmiastowej reakcji i kontroli, jak się coś zaczęło trzeba tego później pilnować i pracować, narzędzia będą to i wykazać się będzie można. Odnośnie pytanie kim jestem? takim samym użytkownikiem jak wszyscy tutaj zgromadzeni, który czyta to forum i wyciąga z niego wnioski i przemyślenia. Jeżeli chodzi zaś o prośbę o głosowanie na kandydata Suskiego , wyżej napisałem co o tym myślę, jest to dla mnie nie na miejscu i jest to typowe wykorzystywanie sytuacji. p.s. gdy się kierować poglądami na "wszystkie sprawy" mielibyśmy normalne państwo :) a nie jak obecnie gdzie większość ludzi idzie do urn bo sąsiad też tak głosuję, bo mi tak wygodnie, bo to i tak nic nie zmieni, bo tak głosuję od lat itd itp.
×
×
  • Create New...