Jump to content
Dogomania

Cassidy

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Cassidy

  1. piszesz brednie nie chce z nikim chodzic nie tylko ze mna ale ma na to jeszcze czas aby sie nauczyl wiec zajmij sie swoim psem jednego wychowalam na madrego i poslusznegopsa to i z tym sobie poradze Fauka o mojego szczeniaka nie musisz sie martwic ja raczej martwilabym sie Twoim zchowaniem egocentryczka ktora mysli ze wszystkie rozumy pozjadala idz lepiej zajmij sie psami zeby Ci szefek nie otwieraly i kapci nie wyciagaly :D berdzo to mądre bylo drzwi na klucz tez umieja zamykac jak wychodza z domu :)
  2. jasne ze da o ile Ci wczesniej Ci reki ze stawow nie wyrwie :) zanim go tego nauczysz
  3. Prawie dorosly a dorosly to roznica moze czytaj ze zrozumieniem a jak nie potafisz to do pierwszej klasy zdaje sie ze tam jest juz nauka czytania ze zrozumieniem
  4. a uwazasz ze na smyczy i na zwylej obrozy nauczysz psa chodzic przy nodze :D brawo labradory sa uparte lezy bo jest jeszcze maly jak ktos ma troszke oleju w glowie to znajdzie sposob zeby psa wyprowadzic nie urywajac mu glowy przy tym ja znalzlam idziemy w trojke i po sprawie a z czasem jak podrosnie to mu przejdzie ZA DUZO SIE POSTOW NACZYTALAS LUDZIE CZASMI KOLORYZUJA RADZE NIE BRAC WSZYSTKIEGO TAK DOSLOWNIE TEGO CO PISZA :d a skoro ci sie nie podoba jak pise to nie czytaj mozesz isc poczytac i poudzielac :D swoich madrych rad innym BO WIDZE ZE TYLKO TYM SIE ZAJMUJESZ :)
  5. a co ty mozesz wiedziec skoro nie wychowujesz psa od szczeniaka kupujac psa juz prawie doroslego to sprobuj wychowac psa od szczeniaka wstajac kika razy w nocy jak do malego dziecka nauczyc zeby nie zalatwial sie gdzie popadnie tylko prosil na dwor a naczytac sie i udzielc rad to kazdy potrafi i nawypisyc o wdach i zaletach labradorow to kazdy moze nawet nie chce mi sie tego czytac bo Twoja wiedza jest zbyt mala kazdy moze nawypisywac jaki to labrador jest madry i w ogole ale rzeczywistosc jest inna a poza tym nie tylko jest u mnie wiedza teoretyczna mialam wczesniej spaniela byl moim pierwszym psem i tez od szczeniaka go wychowalam sproboj nauczyc spaniela i porownaj to z nauka labradora a przekonasz sie jaka jest roznica moj labradodor ma dwa miesiace i juz umie prosic na dwor nie zalatwia sie w domu a spaniela zeby zalapal ze nie wolno sie zalatwiac gdzie popadnie zajelo mi 3 miesiace taki bystry pies wiec schowaj te swoje rady w buty wychowasz z dwa psy to moze sie czegos nauczysz a nie kupic psa 5 czy 6 miesiecy i udawac profesjonalitke :D :D jak ona sie nameczyla zeby psa wychowac a tak na marginesie czy ty w ogole masz psa skoro sie tak motasz i sama nie wiesz kiedy go kupilas do 6 miesiecy byl idealny ale go kupilam jak mia 5- 6 miesiecy to kiedy go kupilas sama nie wiesz ??? żal mi takich ktorzy niewiele wiedza naczytaja sie blogow wypowiedzi innych i mysla za pozjadali wszystkie rozumy :D i ze moga udzielc innym rad :D a i jeszcze jedno pies sam safki nie otworzy zeby sobie kapcie wyciagnac chyba ze sama go tego nauczysz lub jest nie domknieta albo nie masz poprostu drzwiczek w szafce :D
  6. to nie tylko teoria a ten szczeniak to nie jest moj pierwszy pies wychowanie psa juz prawie doroslego jest znacznie latwiejsze niz od szczeiaka ktorego trzeba nuczyc zeby sie w domu nie zalatwial i wszystkiego od podstaw a ty kupilas psa juz prawie doroslego do ktorego nie trzeba wstrawac w nocy jak do dziecka moim pierwszym psem byl cocer spaniel i mozesz mi wierzyc albo i nie ale wyszkolenie spaniela jest znacznie trudniejsze niz wyszkolenie labradora a Twoje wiedza na temat psow jest ograniczona i za mala zeby udzilec innym rad majac psa juz prawie doroslego niewiele wiesz skoro nie wychowywalas go sama od szczeniaka i nie mam ochoty wiecej z Toba dyskutowac bo sama sie motasz w wypowiedzich do 6 miesiecy byl idealny ale kupilam go jak mial 5-6 miesiecy to kiedy go w koncu kupilas i czy Ty w ogole masz psa czy tylko sie naczytalas o problemach innych ze swoimi pupilami oraz rad ktore sa udzielane na postach a teraz udajesz profesjonalistke :D :D
  7. juz sie naczytalam dosyc o labradorach jak narazie to nie mam takiego problemu i mam nadzieje ze nie bede miala bo to ja musze go ciagnac a nie odwrotnie :) a tutaj jest wszystko czego potrzeba zeby zapanowac nad psem i dobrze go wyszkolic nawt samemu [URL]http://members.westnet.com.au/b-m/index.html[/URL] a Ty niewile chyba wiesz skoro raz piszesz ze Mój labrador do 6 miesiaca życia był cudownym psem, grzeczny, ładnie spacerował na smyczy, bez niej był bardzo usłuchany. a w nastepnym poscie piszesz Kupiłąm go w wieku 6ciu misesięcyz nawykami i te nawyki tak się ciągnęły jak sie psa chowa samemu od szczeniaka to takie nawyki jak ciagniecie moza zadusic w zadrodku :) tak jak i gryzienia butow poprostu mu nie pozwalac na takie zachowania ktore sie tobie nie podobaja juz od samego poczatku troche sie buntuje dlaczegnie nie mozna sobie kapcia pogyzc skoro tak sobie lezy ale jesli sie mowi nie wolno jak tylko wezmie sobie kapcia do zabawy to po jakims czasie przechodzi obok niego obojetnie a gdy sie wychodzi z domu a pies zostaje sam to poprostu chowac kapcie zeby nie kusily wiem ze kazdy pies jest inny ale slowa powtarzane milon razy naprawde dzilaja z nagroda oczywiscie bo bez tego ani rusz
  8. oczywiście ze malutki i nic na sile ale malutki czy nie powinien się trochę ruszać a jaśnie pan się na trawie rozloży i ani go rusz a to on ma sie ruszac a nie ja noszac go na rekach bo lepiej polezec niz biegac i sie meczyc i tak z drugiego pietra znosze i wnosze go na rekach zeby stobie stawow nie wysilal a klocek juz troszke wazy jest co dzwigac a na ciagnace psy jest kika sposobow przede wszystkim nauka ale jest jescze kolczatka i lańcuszek moze to niezbyt humanitarne ale jak nie ma innego sposobu to trzeba jakos sobie radzic z taka godzilla ktora wyrosnie ze slodkiego malego labradara zanim on reke ze stawow wyrwie ciagnac na smyczy ale jak narazie to ja mam inne zmartwienie bo musze jeszcze kogoś brac na spacer zeby leniuszka wyprowadzic
  9. raczej sie nie boi bo jak idziemy w trojke pies ja i jeszcze inna osoba to idzie nie ma problemu ale nie zawsze mozna chodzic w kilka osob z jednym psem na spacer a jak ja sama chce z nim wyjsc czy ktokolwiek inny tzn jedna osoba i pies to wlasnie sie tak zachowuje nie wiem czy on jest az tak bardzo towarzyski wlasnie wrocilismy ze spacerku w trojke oczywiscie bo nie ma innego sposobu
  10. a ja mam labka ma dwa miesiace normalnie cały czas spi jakby psa nie bylo wychodze z nim ale on albo siada albo sie kladzie i ani go rusz leb mu mozna urwać a sie nie ruszy pelna kieszen smakolykow jak go wolam podejdzie zje i dalej sie kladzie i tak caly czas jak juz podje to ma wszystko gdzies lezy i koniec wolalabym chyba zeby labek ciagnąl na smyczy niz byl takim leniwym osiolkiem mam jednak nadzieje ze mu z wiekiem przejdzie i ruszy te dupsko dajać sie wyciagnąc na spacer a nie jest taki glupiutki bo umie juz siad lezec i daje lapke uczymy sie dalej ale te spacery to koszmar
×
×
  • Create New...