Jump to content
Dogomania

Agata A.

Members
  • Posts

    475
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Agata A.

  1. Nie ma się tu nad czym zastanawiać:-)
    Tak są to dla mnie przepychanki słowne.
    Nie napisałam nigdzie że jest to rasa obronna, czy stróżująca... tylko że mój pies ma takie predyspozycję.... trzeba czytac z uwagą... nie pisałam tez że jest to pluszowa kulka...
    Wracając do kilkunastomiesięcznego samca opisanego przez Ciebie... skoro pies znał swoje miejsce w stadzie i nie był przesadnie dominujący i teorecztycznie był zsocjalizowany to skąd takie zachowanie na spacerze?? bo wybacz ale nie rozumiem.
    Biorę to do siebie personalnie, bo jakby nie było odpowiadasz do mnie a nie do ogółu prawda:-) każdy ma prawo wypowiedzieć swoja opinie

  2. ehh :-) za brakło mi słów....

    Dzastin, wszystko co piszesz jest prawdą, zgadzam sie z tym. wiele akit a może i nawet 90/100 po wypowiedzeniu komendy przed gronem osób patrzących nie wykona jej bo nie będzie widzieć w tym sensu, ale pozostałe 10 zrobi to bez zawachania. Nie porównuje akity do owczarka... zresztą sam film mówi za siebie, bo nie ma na nim prawdziwego zagrożenia tylko zwykły pozorant którego BTW te psy znaja bardzo dobrze, a moimo to akita wykonuje polecenie... No nic chciałam tylko dodac film jaką taka ciekawostke a nie udowadniać czegoś:-)..... dominacja jest natura akity, ale nie rzucanie się na przechodzącego psa w celu zabicia, dla mnie jest to niezrównoważenie

  3. [quote name='Zosia-Samosia']Mam pytanko,mianowicie wozisz Huntera w bagazniku czy na siedzeniach?
    Jezeli w bagazniku to tak glupio zapytam nie obijasz mu glowy przy zamykaniu :oops:
    Ja naszgo malego kilka razy obilam i w rezultacie jezdzi z suka z tylu na siedzeniu,ale mimo zapiecia nie usadzie co bardzo mi przeszkadza,dlatego wolalabym zdecydowanie zeby siedzial w tym bagazniku tym bardziej,ze patrzac na to zdjecie zarowno bagaznik jak i klape mamy podobne :eviltong:
    Hunter siedzi tam?Stoi?Czy probuje dostac sie do przodu podczas jazdy?[/QUOTE]

    Hunter zawsze jeździ w bagażniku... wtedy toyota jest przerabiana na mini vana i składamy tylne siedzenia i ma około 400l miejsca:-) zawsze leży, chyba że gdzieś zwalniama na rondzie albo zatrzymuje się na światłach to wtedy wstaje żeby zobaczyć gdzie jest.. nigdy nie myśli nawet o tym żeby przedostać sie na siedzenia... Głową nie obija nawet na stojąco więc ma komfort... czasem bywa tak że jedziemy wieksza grupa 5 osob więc automatycznie Hunterowi pozostaje jedynie bagazni skompresowany, ale mieści sie na stojąco i jest w stanie się normalnie położyć:-) jest to pies skompresowany:-) jak nasze auto:-)

  4. [quote name='Dzastin']gdzieś spotkałem się ze stwierdzeniem że akita jest psem stróżującym (nie mylić z obronnym) ale sama decyduje czego należy pilnować i kto zagraża, jak również decyduje czy należy spacyfikować to zagrożenie . Nie da się podobno nauczyć pilnowania tak jak typowego psa obronnego (np. żeby nikogo nie wpuszczał na teren, czy oszczekiwał)
    Ale z całą pewnością jest to świetny pies towarzyszący. Moją zabieram wszędzie i robię z nią wszystko, łącznie z zabieraniem jej w plecaku w co cięższe odcinki trasy w górach.[/QUOTE]

    Myślę, że ten film pokazuję czego można nauczyć akitę, na pewno nie każdego osobnika tej rasy i nie polecam nauczania akity obrony, bo ma to we krwi i potraf rozpoznać prawdziwe zagrożenie. I żeby nie było nie jestem zwolennikiem trenowania jakiegokolwiek psa na obrońcę, to właściciel powinien bronić psa przed niebezpieczeństwiem a nie na odwrót.
    [video=youtube;ENT7JUvaNRc]http://www.youtube.com/watch?v=ENT7JUvaNRc[/video]

  5. [quote name='Bagira']W 100% zgodze się z kazdym slowem. Opis mojej Niki :)
    BTW my ja zabieramy wszedzie, na wycieczki w gory, do Polski samochodem ( zatrzymujemy sie w hotelu ) i zawsze byla wzrorowa.
    Co do owczarka, mialam kiedys i niebo do ziemi, akitę slyszy osoba obca ktora podejdzie za blisko posesji, owczarka slyszy całe osiedle zanim obcy sie nawet na osiedlu pojawi :)[/QUOTE]

    Tak, własnie o to mi chodziło:-)

  6. [quote name='Emiko']jerzur56 pytał o rasę a nie o Twojego Huntera ;) a potencjalni przyszli opiekunowie Akit szukają, również tutaj, informacji o rasie.
    i... hmm... sugerujesz, że nasz przykład jest nieprawdziwy? :cool3:

    Sport z Akitą? Jak najbardziej ;) z Quebeciem trenuję bikejoring, a z Grace agility.
    Jedyne na co chciałem zwrócić uwagę to fakt, że Akita ma złożony charakter i nie można jej szufladkować, ani nazywać rasą stróżującą. Znamy kilka Akit, a w zasadzie psów w typie Akit (niektóre z rodowodem...) które spotkał smutny los stróża. Opisane przez Ciebie zachowania wskazują, że Akty są terytorialne, co jest prawdą, ale to nie znaczy, że nadają się do stróżowania.[/QUOTE]

    a ja myslałam, że mam przedstawiciela akity amerykańskiej więc pisząc o swoim psie pisze o akicie ale widać znów sie mylę... Ty tez przywołujesz do tematu swoje psy a nie cała rasę... więc wybacz ale nie dostosuje sie do sugesti... ja nic nie sugeruje w przeciwieństwie do Was.. :-)
    Przyszli właściciele akit w większości znajda tu jedynie słowne przepychanki... takie odnoszę wrażenie. Poza ty zawsze zaznaczam, że mój "egzemplarz" jest taki a nie cała rasa, więc może ktos inny zacznie sie równiez wypowiadac o swojej akicie, a przestanie negowac cude wypowiedzi.
    jerzur56, sam chyba dobrze wie jakiego psa poszukuje skoro juz znalazł się na tym forum...
    Akita ma złozony charakter, ale równiez jest oddanym psem kochającym swoją rodzinę dla której potrafi zrobic wszystko, a mimo tego niektórzy traktuja ją jak zabawkę.

  7. [quote name='Bagira']Zgadza się, taki charakter i nie ma co to gnębić czy negować tylko kontrolować. Chociaż nie powiem, czasem myślę, co będzie jak kiedyś jeden z kotów co wchodzą na nasz ogród, zostanie jednak dorwany przez mojego psa... Niby nie wina psa, kot wszedł na nasz teren ale właściciel moze to zgłosić i stracę prawo do ubezpieczenia Nikity o wystawach i szczeniakach tez mogę zapomnieć..[/QUOTE]

    Znam kilka przypadków gdy obcy kot wszedł na posesję akity... nie wyszedł z tego cało mimo iz kot jest szybki i zwinny :-) nie wiem jakie jest prawo u Was, więc lepiej żeby te koty były szybsze od psa...Możesz tez porozmawiać z właścicielem kota, żeby go pilnował a nie puszczał samopas:-) szkoda kota i Twojego psa też

    Pozdrawiam

  8. [quote name='jerzur54']Właśnie o takiego psa mi chodzi a ja jestam człowiekiem czynu ,spacery ,jazda na rowerze z psem ,pływanie ,moja Bora ze mną się nie nudzi :][/QUOTE]

    Jedni powiedzą że akita jest leniwa bo śpi całymi dniami i tylko wzdycha z przemęczenia bo tak sie zmęczyła spaniem:-) to tez prawda, ale jest też drugie oblicze tego psa... na słowo spacer, zrywa się ze snu i jest gotów na wszystko... 10 godzinne wyprawy w góry z noclegiem w szopach nie są mu obce a wręcz przeciwnie uwielbia to, na sam widok pakowania przez nas plecaka gdyby mógł to sam spakowałby się do tego plecaka... trening z oponą po lesie w nierównym terenie też uwielbia... Jak dla mnie lepszego psa nie mogłam sobie wymarzyć, owszem bywały i trudy wychowawcze ale przy którym psie nie?.... Na dzień dzisiejszy wiem, że moge go zabrac wszędzie i będzie potrafił sie zachować a zabieramy go dosłownie wszędzie....
    Dobrze gdyby ktoś jeszcze wypowiedział się na ten temat...

    POzdrawiam

  9. [quote name='Emiko']Nie traktuję tego w kategoriach kłótni ;) Jak wiesz, nowych opiekunów Akit przybywa i dalej bedzie przybywać i to niemal lawinowo. Nie chciałbym, żeby ktoś przeczytał taki wpis i nie znając rasy kupił szczeniaka do pilnowania podwórka lub pracy przeznaczonej dla ras stróżujących, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że potraktowanie Akity jak owczarka czy Rotka skończy się źle. Nigdy nie twierdziłem, że Akity nie da się wychować, ale zawsze twierdziłem, że nie można ich wychowywać metodami "owczarkowymi". Przecież właśnie stąd powstają opinie o Akitach jako psach niemożliwych do wychowania i trudnych. Na drodze do poprawnego wychowania Akit stoi pogląd treserów, że Akta to taki sam pies jak każdy inny, a to po prostu nie jest prawda.[/QUOTE]

    Tak wiem nowych opiekunów akit przybywa bo i szczeniąt przybywa prosta zależność prawda :-) myslę że takim wpisem nikomu krzywdy nie robię, ja stwierdzam fakt jaki jest mój pies a nie cała rasa...Ktoś zapytał ja odpowiadam na swoim przykładzie chyba lepiej jeśli ktoś będzie miał szerszy obraz charakteru danej rasy na prawdziwym przykładzie. Jeśli ktoś planuje kupic akitę niezaleznie od jej charakteru to i tak ja kupi i nie będzie miał na to wpływu nikt, a mógłby mięc chociażby hodowca który przeprowadza rozmowe z potencjalnym nabywca szczeniaka, niestety w większości przypadków tak się nie dzieje, bo jak juz kiedyś było o tym głośno, zawsze znajdzie się hodowca który będzie chciał opchnąć szczeniaka. Na szczęscie hodowli akit nie ma tak wiele jak hodowli np rotków czy owczarków, każdy się zna.
    Dla mnie znaczącą rzeczą jest jesli ktoś w ogóle interesuje się rasą przed zakupem a nie kupuje w ciemno, bo pies jest ładny albo bo sąsiad takiego ma.
    Szczerze powiedziawszy czasami jak czytam opisy na tym forum o akicie to mam wrażenie, że mam totalnego kolorowego kundla:-) Bo w większośći przedstawia się tę rase jako niereformowalną i nieobliczalną krótko mówiąc, ąż dziw że nie jest na liście psów agresywnych.
    Z każdego psa można zrobic demona, wszystko to kwestia wychowania , ułożenia owszem rasa tez ma znaczenie bo posiada pewne predyspozycje. Może nie mam za dużego doświadczenia z akitami bo to mój pierwszy pies tej rasy, ale ja osobiście musze stwierdzić i mam nadzieję że nikt mnie za to nie zlinczuje ale dużo łatwiej wychowało mi się Huntera niz sznaucera olbrzyma którego miałam wcześniej:-) ale to tylko moje prywatne spostrzeżenie. Każdy pies jest inny a rasa jedynie opisuje typowe cechy charakteru które mogą odbiegać od normy.

  10. [quote name='Emiko']Wiele ras, a nawet gatunków pilnuje różnych rzeczy, a stróżami nie są.
    hmm, nie ryzykowałbym publicznie stwierdzenia, że Akita to rasa stóżująca...
    ;)[/QUOTE]
    Hmm a mnie sie zawsze wydawało że stróżowanie i pilnowanie to jest to samo... no ale moge się mylić.... ja publicznie stwierdzam że moj pies jest stróżująco pilnująco obronny :-) ale to mój pies a nie wszystkie akity, aczkolwiek znam pare akit które są stróżujące...

  11. [quote name='Bagira']To macie ladnie , a moja jak tylko jakiś ptak, czy cos innego żywego wejdzie na ogród to dostaje wścieklizny. Ma uczulenie na koty, na moje miała tez niestety.. na każde mniejsze zwierze, jak widzi wlacza jej się polowanie. Zastanawiam się czy to nie moje troche wina bo jak była mala chodziłam z nią do lasu i tam sobię ganiała za sarnami. Ciężkie to ciele więc nigdy nie dogoniła ale próbowała..[/QUOTE]

    Nie wiem czy Twoja wina czy nie, ale np mój pies nie interesuje się w ogóle ptakami za to krety i łasiczki jak wyczuje to dostaje slinotoku ze złości, a zas akita znajomych potrafi za ptakiem przeciagnać Cie po wszystkich krzakach:-) każda ma swoje ulubione zwierze do polowania i wątpie żeby dalo sie tego oduczyc można jedynie zapobiegać:-)

  12. [quote name='jerzur54']Mam dom w Borach Tuchlskich a mieszkanie w Czeladzi i pies musi się odnależć i tu i tu a może to zły pomysł z Akitą może AB albo Alano albo Boerboel sam nie wiem ,byłem w hodowli Czeibo i bardzo spodobaly mi się Akity. Skoro dałem radę z Amstafką to chyba dam sobie też z Akitą ,dużo mi pomogła książka J.Fishera "Okiem psa"[/QUOTE]

    Jeśli potrzebujesz psa który ma tylko stróżować i siedziec całymi dniami sam na posesji, to odradzam akitę, bo nie będzie tego robic na pewno. Natomiast jesli chcesz psa towarzyszącego którego będziesz zabierac ze soba wszedzie to jak najbardziej jestem za akita... nie zgadzam sie ze stwierdzeniem że nie jest to pies stróżujący.... Mója akita jest stróżująca, cicho pilnuje domu w ktorym mieszkamy, pilnuje tez budowy naszego nowego domu jak i samochodu gdy jedzie z nami gdzies... pilnuje też kojca; bacówki gdy idziemy w góry, plecaka zostawionego przy nim, można uznac że pilnuje wszystkiego co nalezy do nas jesli chodzi o rzeczy materialne, ale pilnuje tez terytorium na którym przebywa i nie chodzi mi tu tylko o posesje, wystarczy że przebywa w danym miejscu przez krótka chwilę to potrafi to miejsce traktowac jak swoje terytorium. Nie mówię że rzuca się odrazu na kogoś obcego, ale gdy ktos podejdzie do miejsca w którym np siedzimy lub odpoczywamy na szlaku ostrzega warkotem że to jest jego miejsce. Wydaje mi sie więc że akita jest psem stróżującym, ale nie szczeka jak owczarek bezmyslnie na wszystkie poruszające sie rzeczy tylko dopiero gdy cos sie dzieje podejrzanego i nie tylko mój pies sie tak zachowuje ale znam jeszcze jednego psa który tak robi:-)

  13. [quote name='Bagira']Moja znajoma ma 9 psów z czego 7 to malamuty i husky. Powiem tak, ja przychodzilam z Niki to zawsze były zamykane bo szalały ale jak byłam bez niej tez byly glosne na maxa. Sasiedzi nie raz wzywały policje bo psy ujadały. Z akitami tego problemu nie ma , bo sa bardzo ciche, szczekają tylko jak muszą.
    Powiem Wam też ze nie wiem jak w PL ale w UK juz nie raz slyszałam " jaki piekny mieszaniec to husky i.." juz kiedyś sie wkurzylam i mowie, kupię sobie koszulkę z napisem " To nie mix to czystej krwi Akita" :D[/QUOTE]

    Ha! ja ostatnio usłyszałam najlepszy komplement odnośnie mojej akity... otoż małżeństwo widząc Huntera powiedziało " jaki ładny kolorowy kundel" :-) więc chyba wole juz jak nazywaja go Husky, aczkolwiek zakupiłam sobie koszulkę ze zdjęciem mojego psa tak dla zasady:-)

  14. [quote name='basia']Z tego co czytam to akita zawsze rządzi. Raczej nie ma opcji aby w stadzie różnych psów, gdzie jest akita, rządził inny pies, tak?

    Chciałam jeszcze zapytać jaka jest różnica w charakterach pomiędzy psem a suką AA? Czy któreś jest bardziej .. hmm.. zadziorne, uparte .. nie wiem .. po prostu trudniejsze w ułożeniu?[/QUOTE]

    Mam samca w wieku prawie 3 lat, czyli mozna uznac że jest już dorosły. W domu są suczka maly kundelek (zadziorna i hałaśliwa) i jej szczeniak 5misięczny samiec, upierdliwy i wiecznie niewyżyty. Akita mieszka w domu, a te dwa kundle na polu:-) żeby było zabawniej nie sa to moje psy tylko teściowej, wiec cała trójka widuje sie jedynia jak ja wychodzę ze swoja akita na spacer lub gdy schodzimy do teściów na dół. Czyli obrazowo wygląda to tak że nie zyją ze soba te psy 24h na dobę. Natomiast w rzeczywistości Hunter( akita) od początku zaakceptował obydwa psy bez problemu, suczka byla od szczeniaka w domu widywał się z nią rzadko, ale nie mial problemu z akceptacją, cała trójka bawi się wspólnie moga być razem nagradzane samokołykami i nie ma problemu, sunia może przyjść do góry i zjeść z jego miski i też nie ma problemu. Nigdy nie bylo większego spięcia ani oznaków agresji, owszem gdy przecholuja to ustawi je do porządku ale bez większej krzywdy. W zabawie jest bardzo ostrożny bo nie ukrywajmy ale 52kg akita bawiąca sie z 5kg suczka mogłaby zrobic krzywdę, czasem się zdarzy że ją nadepnie w zabawie ale ogólnie jest ostrożny. Cała sytuacja zmienia sie o 180stopni gdy Akita jest w kojcu, do kojca ma dostep tylko ja i mój mąż nikt inny, psy sa odrazu przeganiane sprzed kojca tak jak i teście, otworzenie furtki kojca groziłoby pogryzieniem, mimo iż zna teściów zyje z nimi pod jednym dachem i można uznac zę ich lubi, to do kojca nie maja wstępu. Tak więc owszem akita jest bardzo terytorialnym psem. POdobnie jest gdy ktos wejdzie na góre do nas gdy nas nie ma. Nie wiem jak to inaczej obrazowo przedstawić. Każdy pies jest inny i mieszkając z psem widzimy jakie ma zachowanie i to my mamy w pore reagować na niepożądane zachowanie. Każdy kto poznał Huntera na wystawie może stwierdzic że jest bardzo przyjacielski i nigdy by krzywdy nie zrobił, ale ten sam pies na swoim terytorium zmienia sie diametralnie. Nie wiem jak jest z suką akity bo nie posiadam, ale pies jest bardzo terytorialny i nie toleruje na swoim obszarze żadnych obcych zwierząt, obcych mam namysli takich które nie zyją z nami. Wszystkie inne zwierzęta sa tolerowany i jesli nie wchodza mu w droge to nie zwraca na nie uwagi. Kiedys podawałam najlepszy przyklad z kurami. Teściowa ma swoje stado kur na które Hunter nie zwraca uwagi ale wystarczy ze kury od sasiada się zagubia i trafia do nas sa w momencie przeganiane, tak samo obce koty, lisy, sarny itp. Dodam, ze dom mamy nie ogrodzony i najbliższy sąsiad jest jakies 300m od naszego domu, a mimo to gdy jestesmy koło domu pies jest z nami puszczony luzem i nigdy mu sie nie zdarzyło żeby wybrał sie na wycieczke po wsi :-)
    Rozpisałam się troszeczkę ale mam nadzieje ze pomogłam

  15. [quote name='Bagira']Wiecie jak akita kocha jeśc.. Moja tutaj [URL]http://www.youtube.com/watch?v=DvRzpPKXye4[/URL]
    Reszt z czasem :P[/QUOTE]

    Ha ha ha... jakbym widziała Huntera:-) tak samo sie zachowuje.... nauczony jest również kulturalnego jedzenia.. otóż po nasypaniu karmy do miski będzie stał w jej pobliżu i ślinił się jak bernardyn i wpatrywał we mnie do póki nie powiem " proszę jedz" jest to zabawne jak czasem w pośpiechu nasypie mu jedzenie do miski i wyjde z kuchni do pokoju i zapomne powiedzieć komendy wtedy biedny stoi w kałuży śliny i czeka i usłysze tylko jego wzdychanie, że on tam nadal stoi i czeka:-)....

  16. [quote name='phase']Nie dość, że przepiękne zdjęcia to jeszcze Huncio wyrósł na naprawdę świetnego psiaka, wygląda rewelacyjnie!!!! Tylko pozazdrościć! ;)


    pzdr.[/QUOTE]


    Dziękuję, oj wyrósł:-) może na zdjęciach nie wygląda ale zrobił się klops 50kg:-)
    My równiez pozdrawiamy

×
×
  • Create New...