-
Posts
36 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
Gdańsk
gosianela's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
chodzenie jest głupie...nie chodź po sklepach...kupuj taniej w Kocim Świecie:smile:
-
GUSIA z Radlina. w końcu w wymarzonym DS. Trzymaj się mała:)
gosianela replied to zuzolina's topic in Już w nowym domu
Rozgłosilam gdzie mogłam bazarek etc... Niestety jeszcze nie jesteśmy zarejestrowanym Stowarzyszeniem więc nie możemy robić publicznych zbiórek... -
ta suczka ponoćzostała odebrana przez właściciela, muszę zapytać czy nie zdjęli ogłoszenia, czy co tam się stało?!
-
Ta sunia to taki mocny mix - jest też coś z gończaka:) Może by jej wydarzenie na FB zrobić? Może ktoś pozna sucz? I to są własnie czipy...jest czip, ale niezarejestrowany...
-
W Szczecińskim schronie siedzi gończak....
-
My= posokowce braliśmy posoka z Radys, przed zabraniem nasze koleżanki były w schronie dwa razy, nic nie działo się niepokojącego, jednak ja mogę powiedzieć co działo się gdy Pan przywiózł nam psa do Gdańska. Przejechał 350 km x 2, przywiózł nam psa i jak pan odjechał pies za nim piszczał przed bramą. Pies był zadbany, czysty, pomimo tego, że pan bardzo mnie przepraszał, że nie zdążył go umyć. Pies w bardzo dobrym stanie psychicznym, PRZEKARMIONY:)
-
W naszym Ciapkowie mamy takie oto piękności, oto jedna z nich: [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=265217146876442&set=a.112660382132120.15580.112352228829602&type=1&theater¬if_t=photo_reply[/url] Jest też drugi jamnior, ale nie ma zdjecia.
-
Znalazłam takie ogłoszenie, grzebiąc w poszukiwaniu posoków:) [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.254179387978904.63351.182054471858063&type=3[/url]
-
Jura ponoć już w Ogarkowie:)
-
Znalazłam takie cudo, to kolejne cudo z Radomia, ostatnio tam obrodziło: [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=218713028204783&set=a.204808812928538.50102.100001982634640&type=1&theater[/url]
-
Ta sunia z Wojtyszek nadal u nas na tablicy....
-
Ale klatka nie jest karą dla psa - klatka to swojego rodzaju buda dla psa, w której może się wyciszyć i schować - tam jest jego królestwo, nikt mu tam nie przeszkadza, musisz wtedy pilnować, żeby dziecko tam nie wkładało rąk, to jest tylko i wyłącznie psa miejsce. Klatkę należy jednak "zrobić" czyli siedzisz przed klateczką i wrzucasz smaczki dopóki pies tam nie wejdzie, siedzi tam i nadal wrzucasz smaczki. Jak już się przyzwyczai na chwilę zamykasz drzwi - jak nie awanturuje się - otwierasz. Ja mam klatkę w domu, która tylko stoi i jest azylem, nie zamykam tam psa. A suki biją się o wejście do niej.
-
Znalazłam takie cuda u Anity:) [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=211780855564667&set=a.211780768898009.51163.100001982634640&type=1&theater[/url]
-
Super:) Zastanawiam się co mi to cudo przypomina...ale piękny jest:)
-
No ciekawe cóż to za ziółko, czy możecie się wywiedzieć, do którego psiego przedszkola chodziła Pani oraz do którego behawiorysty? Jesli pies jest z Lodzi to znam dobrego behawiora - nie wiem jak z hotelem, ewentualnie u nas w Gda hotel i behawior - i tam dziewczyny wyprowadzają psy z "agresywności"