Jump to content
Dogomania

Alabamka

Members
  • Posts

    325
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Alabamka

  1. witam, niestety nadal nikt sie nie odezwal...pies wczoraj skonczyl 2 lata. boje sie, ze jak sie znajdzie ktos to pies bedzie juz za duzy, zeby go adoptowac :/
  2. Dlatego wiec prosze o pomoc, moze ktos z dobrym sercem i wiedza jak zapewnic dobry dom takiemu psu zglosi sie do mnie, pies pbecnie jest w Anglii ze mna, ale w maju moge go przywiesc, nie mam pojecia co zrobic. Czy on tego nie bedzie potem odchorowywal?
  3. znacie mnie i mojego psa, mielismy z nim pare problemow, ale jakos udalo sie im zaradzic. Ale niestety pojawil sie inny "problem"- dziecko ;( Tiesto atakuje mala, przy kazdej sposobnosci probuje ja ugryzc, zaczelo sie jak byla malutka, gdy trzymalismy ja na rekach doskakiwal i gryzl ja z zaskoczenia w stopy, zostawal za to upominany, za kazdym razem jak sie zblizal, czujnie go obserwowalismy. teraz dziecko siedzac w wozku moze spokojnie sie bawic tylko kiedy piesek jest albo w kenelu albo na spacerze, inaczej non stop trzeba pilnowac jak oka w glowie zeby sie nie zblizal. niedlugo dziecko zacznie chodzic i dopiero sie zacznie. kontaktowalismy sie z behaviorysta, zalecil spokojna probe oswajania go z tym, ze dziecko jest teraz wazne, ze jemu sie wiecej czaus poswieca, ale niestety nie dziala, zalecal zamkniecie go w kenelu na czas zabawy z dzieckiem, ale skutkowalo to jeszcze wiekszym potem atakiem na mala :( jedyne co behaviorysta powiedzial, to oddanie psa do kogos, kto nie ma dziecka malego :( prosze Was o pomoc, nie mam pojecia co zrobic:(
  4. A no taki byczek, ma rok i 5 miesiecy :)
  5. [quote name='Martens']Aż muszę zapytać... Czemu więc staffik? Przecież to strasznie energiczne psy, chyba przeciwieństwo kanapowca. To i tak cud, że do 15 sporo śpi; staffik w tym wieku właśnie tak się zachowuje i to nie jest kwestia czy był kastrowany czy nie - on po prostu potrzebuje ruchu, i to nie spacerku i pobiegania, tylko porządnego wysiłku, sportu...[/QUOTE] Ja nie powiedzialam, ze on taki ma byc, tylko ze ja w obecnym stanie nie moge mu zapewnic tyle ruchu ile teraz mu potrzeba. A czemu tyle spi? Moze dlatego ze jesli ja sobie drzemie na kanapie to pies ze mna. Wiec jak Marcin wraca to spada na niego rozladowanie energii psa. Ale przez nastepny tydz nie wolno mu sie wysilkowac, biegac ani szalec bo wetka zakazala.
  6. Tiesto juz wrocil do swojego starego stanu, no moze poza spacerem bo mniej ciagnie, nie moge go w prawdzie sama wyprowadzac na spacery bo za silny jest a u mnie juz koncowka ciazy, ale dajemy rade. Do tej pory maly byl na kolczatce na dwor wyprowadzany( niektorzy pewnie tego nie pochwala), ale sprzet sie sprawdza. nie ciagnie. Ale teraz jak ma szwy na karku po biopsji to wychodzi na normalnej obrozy. Moze tylko troszke wiecej spi, ale to do godziny 15 bo pozniej jak wraca Marcin to pies dostaje pierdzielca i pan ma przerabane. Ostatnio Marcinowi wpadl pomysl do glowy, u wetki widzial ogloszenie o staffikach w potrzebie znalezienia domu, wszystkie w wieku Tiesta...teraz co jakis czas napomknie, ze moze by mozna wziac pieska, zeby Tiestek mial towarzystwo :crazyeye: wyobrazilam sobie mnie z noworodkiem na reku plus dwa diably w domu szalejace po kuchni i salonie :diabloti: i rece mi opadly...:-( W piatek zdejmujemy psu szwy z karku i powinny byc wyniki biopsji...oby cos powiedzialy.
  7. W poniedzialek idziemy na kontrolna wizyte, odkad wrocilismy to Tiesto lezy, spi, jest osowialy i nawet wody nie chce pic, wiec nawet mu jedzenia nie podsuwam. Spac bede z nim na dole bo boje sie ze moge nie uslyszec jak bedzie chcial siku, bo jest taki oglupialy ze ledwo lazi wiec nie ciagniemy go na spacer, zrobi siku wmogrodku to nic sie nie stanie, prawda? A starczy mu wrazen jak na jeden dzien. Wyniki biopsji beda w piatek, ciekawe co sie okaze. Jedyne co to wstal jak moj tata przyszedl i nawet mial ochote na niego skoczyc jak zawsze ale mu sie zakrecilo w glowie i padl na ziemie jak kloda, musialam go podnosic, a w moim stanie nie jest latwo bo brzuch mi przeszkadza. Nawet mnie dopadly wyrzuty sumienia ze go wykastrowalam, bo on taki smutny i biedny. Ale Marcin mowi ze to dla jego dobra bo strasznie terytorialnie podchodzil do domu, znaczyl wszystko i u wszystkich, no i gwalcil na potege.
  8. ok dziekuje, wetka kazala mi mieszac mu dotychczasowa Eukanube z Wainwrightem Light, zeby nie zaczal za bardzo tyc... a jak tam uroslo sie mojemu smerfowi co?
  9. [IMG]http://i50.tinypic.com/2zq8mcn.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/179rw5.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/5myv.jpg[/IMG]
  10. Wiec tak, najpierw wyszla mu calkiem siersc z prawego ucha, skora wyglada jak z luszczyca, strasznie sie sypie jakby lupiez, potem zaczela mu wychodzic na karku, kepkami do golej skory, ale zaczela sie z dnia na dzien coraz bardziej przerzedzac i ma lyse placki. lysienie wedruje w strone glowy i dalej wzdluz kregoslupa, wiec wetka zdecydowala nie dawac mu poraz kolejny antybiotyku i antyhistaminy, bo problem wraca, tylko zrobic biopsje. drogi zabieg bo ok 200 funtow ale wole miec swiadomosc co jest przyczyna, niz pies ma sie meczyc i non stop drapac. myslelismy ze to od szamponu dla psa, ze moze karma itp. ale mimo zmian czy eliminacji problem powraca. Odbieram go o 17 z gabinetu. powiedzcie mi jak mam go teraz szczegolnie pielegnowac? bo szczerze mowiac mam stracha jak sie nim zajmowac. czy nie sciagnie kolnierza w nocy, czy karma sucha nie spowoduje ze bedzie mial problem z zalatwieniem po zabiegu itp. A co do zdjec to zapomnialam jak sie je wrzuca :P
  11. Alabamka

    Vigo :)

    Vigo jest moim ulubiencem w galerii...jest taki potezny :) gratulacje szczeniakow i tytulow Vigo :)
  12. dlatego tez poniekad zdecydowalam sie kastrowac Tiesto, bo nie chce powiekszac grona psow, ktore moga nie byc w wymiarach...jutro Tiesto ma kastracje i biopsje skory, bo zaczela mu plackami wypadac siersc, juz kolejny raz. wczesniej dostawal antybiotyki ale to wrocilo...a ze musza go uspic do zabiegu, to odrazu pobiora biopsje skory zeby go dwa razy nie meczyc :(
  13. staramy sie mu zapewnic jak najwiecej ruchu, tylko ze na dluugasnej smyczy bo ucieka i nie chce wracac. ja go nie moge juz tak daleko wyprowadzac, wiec robi to Marcin. ja za 7 tyg juz mam rozwiazanie.kastracja juz umowiona. W Anglii stafiory sa wieksze niz w Pl, on nie jest spasiony, je raz dziennie bo taki ma apetyt. duzo sie rusza wiec to budowa a nie wada rasy, tak sadze.
  14. Kasiu Tiesto nie pozwala sie zmierzyc, jest strasznie narwanym psem, ma swoj uparty chrakterek i robi co mu sie podoba, nic na sile. jesli ma ochote dac sie zwazyc to sie da zwazyc, a jak nie ma ochoty to we dwoje go na wage sie nie zaciagnie. Wazy ok 25 kilogramow, ale ma budowe taka sama jak jego matka i ojciec, bardzo muskularna. chcemy go wykastrowac, poniewaz nie mozemy dac sobie rady z jego popedem, skacze na nas i gwalci nogi, poduszki, ostatnio dywan zwinal i zaczal ujezdzac. Cale nogi mam w siniakach od jego pazurow. Do tego znaczy dom, dom znajomych, moich rodzicow. Wetka powiedziala, ze kastracja uciszy jego popedy i chec zaznaczania terenu.
  15. jak sie ogarne z pakowaniem gratow to wrzuce, tylko musze przypomniec sobie jak to sie robilo:P czeka nas ogromna zmiana, nowy dom, nowy domownik i Tiesto zazdrosnik...zastanawiamy sie nad kastracja Tiesta, jakos nie czuje sie zobowiazania do tego zeby dopuscic go do suczki, mimo ze mam juz dwie chetne bialasy. nie chce byc odpowiedzialna za to ze potem taki szczeniaczek trafi do niepowolanego wlasciciela, ktory bedzie go terroryzowal. po drugie nie jestem hodowca, pies ma papiery, rodowod, ale nie jest wystawiany wiec nie sadze, zeby mimo jego budowy czy barwy byl sens go rozmnazac.
  16. Kochani wkrotce wrzuce zdjecia Tiesto...uroslo sie chlopakowi troszke...mnie tez...za 13 tyg powiekszy sie rodzinka :) chyba ze komus sie uda to zobaczyc na Facebook :)[url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=3844650565411&set=a.2372309837813.129999.1552542584&type=3&theater[/url]
  17. witam, mam do was pytanie, czy znacie moze jakies miejsca, kwatery, gdzie mozna spokojnie pojechac z Diablem Tasmanskim jakim jest Staffik. Mam znajoma w Miedzyzdrojach, ktora akurat na swoje kwatery nie przyjmuje z psami, mowila, ze moze byc problem aby przyjeli mnie z takim psem...pomozcie, bo inaczej czeka mnie urlop w bloku :(
  18. dziekujemy :) Adi tez jest cudny :)
  19. no smiga w gore :) wazy 20 kg
  20. JA mialam to samo, w sklepie zoologicznym w pl, gdy kupowalam dla Tiesto obroze, u weta w pl jak bralam witaminy na siersc, bo od moejgo weta w UK sie nie moglam doprosic. tyle ze ja reaguje zloscia, ze kto jak kto ale wet powinien rozpoznawac rasy...:angryy::angryy::angryy::angryy:
  21. Tiesto wygryzl sobie siersc na ogonie, ale przestal odkad je Hills gryzc sie w tym miejscu, przestal sie nawet juz drapac, myslalam ze ma pchly, kropilam kropelkami, ale dopiero po zmianie karmy sie upokoilo. ciekawe czy mu odrosnie ta siersc...
  22. ja kupilam Tiesto szelki jak tylko zaczal spacerowac :) o takie: [url]http://www.petsathome.com/shop/blue-paws-on-zebra-nylon-dog-harness-by-rogz-30172[/url] nie obciazaja mu stawow :) teraz juz raz obroza a raz szelki, tylko ze juz inne bo tamte trudniej mu zalozyc :P
  23. dzieki :) :lol::lol::lol::lol:
×
×
  • Create New...